Moja przyjaciółka prowadzi badania nad bezpieczeństwem cybernetycznym na giełdach i zauważyła, że giełdy w krajach rozwijających się nie są tak popularne ani dobrze zorganizowane, jak giełdy w krajach rozwiniętych. Niekoniecznie pod względem bezpieczeństwa cybernetycznego, ale ogólnie.
Dlaczego? Czy zarząd giełdy może być winny gorszej jakości? Lub jakie siły podaży / popytu działają, które mogą nakładać egzogenne bariery na zarządzanie?
Odpowiedzi:
Giełdy są dokonywane z inwestycji i służą jako miejsce spotkań, aby własność firmy była przedmiotem szybkiej i legalnej wymiany. Potrzeba i wartość rośnie wraz z liczbą inwestorów i firm na rynku.
W kilku krajach rozwijających się brakuje przepisów i organów ścigania, które zachęcałyby do korzystania z giełdy. Z drugiej strony w krajach rozwijających się własność największych firm jest zazwyczaj w rękach kilku potężnych elit lub inwestorów zagranicznych i żadna z nich nie korzysta z giełdy, ponieważ zwykle nie chcą wymieniać swoich inwestycji.
źródło