Czy wypoczynek można uznać za dobry Giffen?

8

Jeden z moich kolegów z mikroekonomii zapytał o to i przyszło mi to do głowy. Krzywa popytu na rekreację jest odzwierciedleniem krzywej podaży pracy. Czy w części, w której efekt dochodu jest większy niż efekt substytucji, czas wolny byłby uważany za dobro Giffena, a także za dobro gorsze? Ponieważ cena podjęcia czasu wolnego jest twoją płacą.

GonzaloXavier
źródło

Odpowiedzi:

2

Mam tutaj dwa źródła:

  1. Argument Davida Friedmana: http://www.daviddfriedman.com/Academic/Price_Theory/PThy_Chapter_5/PThy_Chapter_5.html

EDYCJA:
Z linku:

Wzrost wynagrodzeń (powiedzmy z 10 USD / godzinę do 11 USD / godzinę) ma dwa skutki. To sprawia, że ​​czas wolny jest bardziej kosztowny - każda nie przepracowana godzina oznacza 11 USD mniej przychodu zamiast $10. Jest to argument za większą liczbą godzin pracy przy wyższej pensji. Ale jednocześnie podwyższone wynagrodzenie oznacza, że ​​producent jest bogatszy - i dlatego jest skłonny zużywać więcej czasu wolnego. Możliwe jest, że drugi efekt przeważa nad pierwszym, w którym to przypadku podwyżka płacy powoduje zmniejszenie przepracowanych godzin, jak pokazano na ryc. 5-4. Nazywa się to krzywą podaży dla pracy; część zginana do tyłu jest od F do G (i prawdopodobnie powyżej G). W przypadku pojedynczego producenta wynik byłby krzywą podaży dla towarów, które spadły w złym kierunku; w przypadku niektórych rodzajów towarów wyższe ceny generowałyby mniej produkcji zamiast więcej.
wprowadź opis zdjęcia tutaj
Nie pierwszy raz widzimy konflikt między dochodami a efektami substytucyjnymi. W rozdziale 3 ta sama sytuacja wygenerowała towar Giffen - towar, którego krzywa popytu spadła w złym kierunku. Argumentowałem, że istnieją dobre powody, aby nie oczekiwać, że towary Giffen będą obserwowane w prawdziwym życiu. Przyczyny te nie dotyczą krzywej podaży siły roboczej wygiętej do tyłu.

Jednym z powodów było to, że podczas gdy oczekujemy wzrostu konsumpcji większości towarów, gdy dochód rośnie, dobro Giffen musi być towarem, którego konsumpcja spada wraz ze wzrostem dochodu - dobrem gorszym. Rzeczywiście, musi być on tak zdecydowanie gorszy, że efekt dochodowy wzrostu jego ceny (który, ponieważ go kupujemy, jest równoważny spadkowi realnego dochodu), przeważa nad efektem substytucyjnym. Nasza praca jest czymś, co sprzedajemy, a nie kupujemy; wzrost jego ceny (stawki płac) czyni nas bogatszymi, a nie biedniejszymi, i dlatego jesteśmy skłonni kupować więcej wolnego czasu. Tak więc wygięta w tył krzywa podaży siły roboczej wymaga jedynie czasu wolnego, aby był normalnym dobrem.

  1. Argument i diagram nieznane: http://people.bath.ac.uk/ak220/teaching/labor%20supply.pdf
    EDYCJA
    Z linku:

Załóżmy teraz, że płaca, którą ktoś otrzymuje, idzie w górę (Schemat II). Oczywiście zwiększa to również koszt wypoczynku, ponieważ koszt alternatywny za niepracowanie to wynagrodzenie, którego nie otrzymujesz. Ponieważ czas wolny stał się droższy, pracownik wydłuża czas pracy. Jest to (negatywny) efekt substytucyjny. Jednocześnie istnieje również efekt dochodowy wynikający z faktu, że od momentu podwyżki wynagrodzenia wzrosło całe dochody z wynagrodzenia2Dzięki temu efekt dochodu skusi pracownika do zwiększenia czasu wolnego. Uważaj tutaj: czas wolny stał się droższy, ale efekt dochodowy jest pozytywny. Pamiętaj, że kiedy mówiliśmy o normalnym dobrym X, wzrost ceny spowodowałby, że oba efekty byłyby ujemne. Wyjaśnię tę sprzeczność później.

Wzrost płac spowoduje przesunięcie linii budżetowej w górę do nowej pozycji MoM1. Konsument jest teraz na nowej, obojętnej krzywejI1. Jak widać, zarówno zwiększył swój czas wolny, jak i konsumpcję! Rozłóżmy ten efekt. Efekt substytucji sprawi, że pracownik będzie pracował więcej,Q0 do Q2. Jednak efekt dochodu popchnie w przeciwnym kierunku,Q2 do Q1. Ponieważ IE przeważa nad SE, konsument zwiększy swój czas wolny.
wprowadź opis zdjęcia tutaj

Reakcja tego pracownika została faktycznie ustalona przez IE, ponieważ SE zawsze motywowałoby go do większej pracy. W przypadku innego pracownika IE mógł działać w tym samym kierunku co SE Oczywiście, zależy to od położenia krzywych obojętności na diagramie, ich kształtu (preferencji) i poziomu dochodów pozapłacowych. Załóżmy, że pracownik ma bardzo znaczące źródło dochodów pozapłacowych. Oczywiście zareagowałby płynniej na podwyżkę płac niż ktoś, kto opiera się wyłącznie na dochodach z wynagrodzenia.

W przypadku określonego poziomu wynagrodzenia pracownik byłby obojętny między pracą a jej brakiem. Wynagrodzenie to nazywa się wynagrodzeniem rezerwowym i zależy od poziomu dochodu pozapłacowego, utrzymując stałe preferencje.

Na koniec kilka komentarzy na temat sprzeczności, o których wspomniałem wcześniej:

Załóżmy, że mamy dobry X, który jest normalny, a jego cena rośnie. Zmniejsza się konsumpcja towaru, ponieważ towar stał się droższy w stosunku do innych towarów. (Efekt substytucyjny). Zmniejsza się także konsumpcja dobra z powodu efektu dochodu, ponieważ realny dochód spadł, a dobro jest normalne. W konsekwencji jeden efekt dodaje się do drugiego, a całkowity efekt jest ujemny.

Teraz w pozycji X mamy Czas wolny, zakładając, że czas wolny jest normalnym dobrem. Jeśli jego cena wzrośnie (wzrost płacy), wówczas czas wolny będzie droższy, więc pracownik będzie chciał zużywać mniej (więcej pracy). Z drugiej strony efekt dochodu motywuje pracownika do zwiększania jego / jej czasu wolnego zamiast zmniejszania go (jak w przypadku dobrego X). Kto się tutaj myli?

Najwyraźniej żaden! W konwencjonalnym modelu towarów X i Y mamy do czynienia z ludźmi, którzy konsumują towary i nie sprzedają tych towarów. Natomiast osoba fizyczna nie tylko zużywa czas wolny, ale także „sprzedaje” go pracodawcy (w takim przypadku nazywa się to czasem pracy). Tak więc, gdy rośnie cena wypoczynku, jego konsumpcja może stać się droższa, ale jednocześnie konsument korzysta ze sprzedaży po wyższej cenie! Tak więc efekt dochodu może być dodatni lub ujemny w zależności od preferencji konsumenta, a zwłaszcza od tego, ile czasu wolnego sprzedaje w stosunku do tego, ile konsumuje.

Na (2) [Schemacie II] wydaje się, że IE> SE, ale optymalny wybór wypoczynku rośnie. Wydaje się, że czas wolny jest tutaj normalny.

erik
źródło
Dzieki za sugestie. Dodałem odpowiednie sekcje. Nie jestem pewien, czy jest to format cytowania materiałów innych osób; jeśli zrobiłem to niepoprawnie, proszę dać mi znać, żebym mógł to naprawić. Przepraszam za niedogodności. :)
erik
Dzięki, ale nie mam możliwości usunięcia komentarzy innych osób. :)
erik
1

Najpierw zdefiniujmy dobro Giffen . Towar Giffen to towar konsumpcyjny lub usługa, w której popyt rośnie wraz ze wzrostem ceny. Oznacza to, że elastyczność cenowa popytu (ln(X)ln(P)) jest pozytywna. Jest to dość niezwykłe, ponieważ zwykle podniesienie ceny towaru powoduje, że jesteś biedniejszy (co zwykle powoduje, że żądasz mniej wszystkiego), a podnosząc względną cenę tego dobra, zwykle żądasz mniej tego dobra.

Czy cokolwiek z tej logiki zmienia się wraz z czasem wolnym? W przypadku pracowników godzinowych lub zleconych więcej godzin pracy podnosi wynagrodzenie (wgw na godzinę) i zmniejsza zużycie czasu wolnego ( wpada 1na godzinę zwiększa podaż pracy). W tym otoczeniu rozrywka jest po prostu dobrem, gdzie cena płacy. Co się stanie, gdy wynagrodzenie wzrośnie o 1% (ln()ln(w))?

Jeśli prawdą jest, że jest to dobro Giffena, powinny istnieć regiony, w których podaż pracy spada wraz z płacą. Ta hipoteza jest krzywą krzywej podaży siły roboczej . Intuicyjnie wiemy, że ten efekt nie może być bardzo silny w ciągu całego życia, ponieważ jesteśmy 7 razy wyższy dochód na mieszkańca od 1870 roku ( Kitov i Kitov ) na Zachodzie, ale przepracowane godziny spadły o około 38% ( Whaples ), co sugeruje, że taka elastyczność musiałaby być 0,063.

Mam wrażenie, że zawód jest sceptyczny, że jest to ważny efekt w bogatych krajach.

Krzywa podaży siły roboczej „zginająca się do tyłu” jest obecnie [nb około 1973 r.] Akceptowana przez większość ekonomistów. Bez wątpienia kłopotliwe jest obserwowanie, że najczęściej używane typy funkcji narzędziowych nie dają takich krzywych przy zwykłej podręcznej analizie problemu. Znaleziono szczególne mapy preferencji, które generują krzywe zginania do tyłu; są one jednak nieparametryczne, co prowadzi do trudności w oszacowaniu, a po dokładniejszym zbadaniu wydają się sugerować sprzeczne z intuicją wyniki. Pokażemy, że biorąc pod uwagę pozycję majątkową osoby z jednej strony i względy przeżycia z drugiej strony, znacznie rozszerza się różnorodność kształtów, które można uzyskać dla krzywej podaży z niektórych prostych funkcji użyteczności. Zastosowanie określonej prostej funkcji użyteczności wiąże się również z poważnymi ograniczeniami dotyczącymi formy, jaką może przyjąć krzywa podaży, co czyni ją możliwą do przetestowania. Wykazano, że dowody empiryczne potwierdzają wniosek, że krzywa podaży jest monotoniczna. Pokażemy również, że koncepcja, że ​​zagregowana krzywa podaży pracy obniża się, częściowo opiera się na błędzie agregacji i że empiryczne dowody zwykle cytowane na poparcie ujemnego nachylenia, gdy są właściwie interpretowane, nie mogą być tak interpretowane.

Zasoby, utrzymanie i krzywa podaży pracy AER, Barzel and McDonald (1973)

Dowody mogą być mocniejsze w odniesieniu do podaży siły roboczej przy zginaniu wstecznym w warunkach utrzymania:

Według modelu podręcznika biedni ludzie pracowaliby najmniej. W praktyce odwrotnie często obserwuje się w krajach mniej uprzemysłowionych, ale także w krajach bogatszych, zwłaszcza w czasach spowolnienia gospodarczego. Ludzie w zubożałych okolicznościach wydają się pracować dłużej, ponieważ płace spadają, aby utrzymać stały dochód; wykazują ujemną elastyczność podaży pracy. Obserwacje te były jednak nieco zawstydzające dla neoklasycznej teorii, która twierdzi, że elastyczność podaży pracy jest zwykle dodatnia, gdy ludzie reagują na możliwości gospodarcze. Dowody te były zatem w literaturze odrzucane jako wynikające z „irracjonalności” (kultura ubóstwa) lub z ograniczonych możliwości konsumpcyjnych (ograniczenie ilościowe), krótko mówiąc, jako egzotycznej ciekawości „zacofanych” regionów.

Podaż pracy, rodzina i ubóstwo: krzywa podaży pracy w kształcie litery S Dessing (2002)

BKay
źródło
1
Towar Giffen to towar konsumpcyjny lub usługa, w której popyt rośnie wraz ze wzrostem ceny. ” Jest to tylko częściowo poprawne: wszystkie inne parametry, takie jak dochód, powinny pozostać niezmienione. Twoja odpowiedź nie uwzględnia efektu dochodu z dożycie . Cena wypoczynku to wynagrodzenie tylko dla osób, które sprzedają swój czas wolny (tj. Pracę). Dla tych ludzi przynajmniej część ich dochodów pochodzi z płac. Dlatego nie masz sytuacji, w której cena rośnie, ale dochód pozostaje niezmieniony.
Giskard,