Jakie są znane / rzekome problemy z używaniem energii jako waluty?

9

Jakie są znane (i rzekome) problemy związane z używaniem dżuli (tj. Miara energii / pracy) jako waluty? Próbowałem znaleźć taki pomysł w Google (wyszukiwałem hasła takie jak „technokracja”, ponieważ ktoś powiedział mi, że technokracja ma taki pomysł), ale nie jestem pewien, gdzie szukać.

( Edycja : w przeciwieństwie do walut powierniczych / zaufania / walut)

( Edytuj 2 : znalazłem ten link , ale nie jestem ekspertem od eko, aby ocenić możliwe problemy, nie ujawniono w artykule)

( Edycja 3 : To moja wina, ponieważ zadałem niejasne pytanie, ponieważ nie mam wiedzy. Muszę wyjaśnić, że ta propozycja nie jest moja i chcę po prostu przestudiować koncepcję. W ten sposób wiele zasad, które powinienem wymienić to:

  1. Energia brana pod uwagę jest „zdolną do zajęcia” energią, taką jak energia słoneczna lub kopalna.
  2. Energia kopalna może być magazynowana. Uznano by to za przemysł kopalny.
  3. Energia słoneczna może być wychwytywana, przetwarzana i wstrzykiwana do sieci energetycznej, aby być do tego przypisywana [jak obecnie jest w wielu krajach obecnie], a taką energię odzyskać później; jedyną różnicą w stosunku do obecnej sytuacji jest to, że [współczesne propozycje potwierdzają], że gospodarka mogłaby opierać się na takiej energii, zamiast na odwrót.
  4. Akt wymiany nie wiązałby się bezpośrednio z energią, ponieważ portfel tego rodzaju może być bardzo niebezpieczny w noszeniu w ... kieszeni?

W tym sensie uważam, że udzielono już użytecznych odpowiedzi w celu wyjaśnienia wyrażonych punktów, chociaż nie chcę uważać odpowiedzi za właśnie zamkniętą, ale zawęzić zakres zagadnień, o których chcę zrozumieć).

Luis Masuelli
źródło

Odpowiedzi:

9

Problemy z używaniem waluty opartej na zwrocie energii to prawdopodobnie te same problemy, co używanie złota lub czegokolwiek innego.

Niektóre z wymienionych w linku ( artykuł w Wikipedii ) obejmują

  • Ekonomiści głównego nurtu uważają, że recesję gospodarczą można w znacznym stopniu złagodzić poprzez zwiększenie podaży pieniądza podczas spowolnienia gospodarczego. Standard złota oznacza, że ​​podaż pieniądza zależy od podaży złota, a zatem polityka pieniężna nie może być dłużej wykorzystywana do stabilizacji gospodarki. Standard złota jest często obwiniany za przedłużenie Wielkiego Kryzysu, ponieważ zgodnie ze standardem złota banki centralne nie mogły zwiększać kredytu w wystarczająco szybkim tempie, aby zrównoważyć siły deflacyjne.

  • Chociaż złoty standard zapewnia długoterminową stabilność cen, jest on historycznie związany z wysoką zmiennością cen w krótkim okresie. Schwartz argumentował między innymi, że niestabilność krótkoterminowych poziomów cen może prowadzić do niestabilności finansowej, ponieważ kredytodawcy i pożyczkobiorcy stają się niepewni co do wartości długu.

  • Podaż pieniądza byłaby zasadniczo uzależniona od tempa produkcji złota. Kiedy zapasy złota rosną szybciej niż gospodarka, dochodzi do inflacji, a odwrotność jest również prawdą. Konsensus jest taki, że złoty standard przyczynił się do nasilenia i długości Wielkiego Kryzysu.

jmbejara
źródło
Odpowiedź wygląda dobrze dla mnie. Zbadam głębiej na podstawie twoich informacji. Chociaż zgadzam się, że wzorzec energii brzmi jak wzorzec złota, będę badał dalej, zanim zaakceptuję odpowiedź (tymczasem umożliwiając przyszłym odwiedzającym udział w odpowiedzi). Tymczasem wyrażam opinię :).
Luis Masuelli,
2
jmbejara, zastanów się nad dodaniem braku zamienności do swojej odpowiedzi. Dżul w różnych formach nie jest równoważny w tym, że dwie różne uncje złota są zamienne.
BKay
Zdecydowanie uważam to za przyjętą odpowiedź. Zajmuje się problemami bez względu na formę energii (np. Nie ma znaczenia ta energia wymieniana bezpośrednio lub przez świadectwa energetyczne). Chociaż zamienność nie wprowadza tego WRT (przynajmniej nie w przypadku „świadectw energetycznych lub kredytów”), warto to również rozważyć.
Luis Masuelli,
14

tl; dr: Energia jest jednym z najgorszych pomysłów na walutę, którą ktoś miał.

Nie jest zamienny, nie jest magazynem wartości i absolutnie nie ma niedoborów. Spójrzmy na szczegóły.

Waluty towarów są problematyczne

jmbjera wymienił podstawowe problemy ze standardem złota, a ogólnie z walutami towarowymi: jego podażą zarządza nie demokratycznie wybrany rząd, ale jedna branża, więc usuwasz niezwykle przydatne narzędzie z zestawu narzędzi dla decydentów; i narażasz się na bardzo wysoką krótkoterminową zmienność.

Ale nawet wśród towarów energia ma unikalne problemy, które sprawiają, że jest gorsza niż bezużyteczna jako waluta.

Energia jest wszechobecna i szczodra

Wszędzie leżą absolutnie ogromne ilości. Jeden kilogram zawiera zadziwiające ilości energii - , prawda? c , prędkość światła, jest ogromna. Kwadratowanie powoduje, że jest znacznie większy (gdy jesteśmy w jednostkach SI). kwadratu staje się - tyle dżuli energii w 1 kg materii. Każda sprawa. Gleba, platyna, mięso i krew, to nie ma znaczenia, to tyle samo energii: 90 petadżuli; alias 25 terawatogodzin. To kilka tygodni dostaw energii elektrycznej w Wielkiej Brytanii. Waluta energetyczna oznacza więc, że jeden kilogram piasku odpowiada wartości wystarczającej energii elektrycznej do zasilania tego kraju G7 przez kilka tygodni. 3 × 10 8 m / s 9 × 10 16E=mc23×108m/s9×1016

Dodatkowa energia dociera na Ziemię co sekundę

Więc nie tylko ogromne ilości energii leżą wokół za darmo, ale ogromne ilości docierają co sekundę z naszego przyjaznego sąsiedzkiego reaktora termojądrowego, Słońca. Naświetlanie Ziemi wynosi około 130 petawatów. To około cztery rzędy wielkości więcej niż zużycie energii przez człowieka. Innymi słowy, światło słoneczne na jednej dziesiątej tysięcznej powierzchni Ziemi dostarcza energię z mniej więcej taką samą średnią szybkością, jak globalne zapotrzebowanie na energię .

Wartość energii zmienia się ogromnie w czasie i przestrzeni

Ale staje się gorzej, jeśli chodzi o waluty. Widzisz, wartość energii zmienia się stale w czasie, w przestrzeni i formie. Musiałeś zauważyć, że wiatr i światło słoneczne są bezpłatne - nikt za nie nie pobiera - i są energią. Podczas gdy musisz płacić za gaz ziemny. Prawdopodobnie płacisz jeszcze więcej, dżul za dżul, za olej napędowy lub benzynę (benzynę). A za prąd zapłacisz znacznie więcej. Ponadto jedna jednostka energii elektrycznej ma bardzo różną cenę w zależności od tego, gdzie i kiedy ją kupujesz, oraz od ilości, w którą ją kupujesz.

Forma energii napędza jej wartość ekonomiczną. 1 dżul rzadko jest wart 1 dżul

Energia elektryczna jest naprawdę wysokiej jakości wektorem energii: może wykonywać ogromne ilości pracy. Ale możesz go użyć tylko w momencie, w którym zostanie wygenerowany (ok, możesz go krótko przechowywać w kondensatorze, ale to również będzie cię kosztować). Ciepło jest naprawdę niskiej jakości wektorem energii: im im temperatura jest bliższa temperaturze otoczenia, tym mniej pracy może wykonać. tzn. ma mniejszą wartość ekonomiczną. Teraz mamy wystarczająco dużo problemów ze zmiennymi marginalnymi wartościami pieniądza bez takiej skali problemu. Drugą rzeczą jest to, że jeśli przechowujesz swoją walutę energii jako ciepło, traci ona swoją wartość z każdą sekundą, gdy stygnie. Jednocześnie chłodzenie ma wartość ekonomiczną, zarówno w klimatyzacji, jak i chłodnictwie. To brak energii o wartości ekonomicznej.

Wiele transformacji energetycznych dodaje wartości ekonomicznej, ale zużywa energię

Rafinacja ropy naftowej kosztuje energię i inne zasoby. A produkt końcowy jest cenniejszy, dlatego ludzie to robią i zarabiają na tym. Byłoby to jednak absurdalne, gdyby walutą była energia.

Na sofistyce

Wcześniej widziałem argument za walutą energetyczną. Zwykle, gdy kopiesz głębiej, tak naprawdę nie mówią o walucie energetycznej. W rzeczywistości próbują coś sprzedać. Zwykle, ale nie zawsze, gaz kopalny. Tak więc zaproponowana przez nich waluta energetyczna okazuje się czymś bardzo podobnym do kontraktów futures na gaz (które mają typowe problemy z towarami i walutami: kontrola podaży leży po stronie jednego przemysłu, a nie demokratycznie wybranych rządów; a cała gospodarka jest narażona na krótkoterminowe skutki zmienność). Teraz, jak wiemy, mamy znacznie więcej gazu, niż moglibyśmy spalić (patrz artykuł moich kolegów w Naturew tej sprawie), a przemysł gazowy zaczyna się denerwować. I tak powinno. Ta rozpaczliwa licytacja „waluty gazowej” jest jeszcze jednym specjalnym błaganiem i poszukiwaniem renty z tego, co musi stać się umierającym przemysłem.

410 nie ma
źródło
Dobry artykuł. Nie myślałem o tych czynnikach, które wyliczasz. Jednak płacenie za chłodzenie czegoś nie jest brakiem energii, ale inwestowaniem dodatkowej energii (jest to esencja termodynamiki). Ale nie myślałem o zamienności. Mam moje poparcie.
Luis Masuelli,
Jednak argument za przeczytaną energią nie jest nowy (chociaż jest to link), ale rant z 1930 roku, który ktoś mi wcześniej powiedział.
Luis Masuelli,
4
Ta odpowiedź nie wydaje się uzasadniona w rzeczywistości. Uważam, że ludzie o poważnych zamiarach dotyczących waluty energetycznej proponują ustalenie wartości waluty względem ceny rynkowej jakiegoś prawdziwego towaru (na przykład ceny ropy). Realistycznie byłby powiązany z koszykiem towarów energetycznych uzgodnionym wcześniej (w tym, powiedzmy, średnią ceną energii słonecznej na X rynkach). (Pomyśl o koszach zużycia używanych do obliczania CPI.) Stwierdzenia takie jak „Więc nie tylko ogromne ilości energii leżą za darmo” wydają się nonsensowne i ignorują rzeczywiste problemy.
jmbejara,
Podzielam również ten punkt. Ale to moja wina, ponieważ nie wyjaśniłem dobrze tego punktu (ponieważ nie zastanawiałem się nad implikacjami i możliwymi propozycjami): Mówienie, że istnieje ogromna ilość energii, jest nonsensem, ponieważ nie oznacza to, że taką energię można wykorzystać (jeszcze gorzej energia relatywistyczna w tej materii). Ale w każdym razie ma to sens, ponieważ produkcja energii rośnie w sposób trudny do oszacowania / zmierzenia na całym świecie. W ten sposób nie wydaje mi się, że jesteśmy przygotowani na precyzyjne pomiary.
Luis Masuelli,
1
Tak, przeczytałem twoją odpowiedź. Muszę wyjaśnić mój komentarz: nie sądzę, aby idea energii (lub świadectw energii) była rozwiązaniem, ale musiałam przestudiować tę koncepcję. Podany przez ciebie link nie jest bezpośrednio związany z walutą energetyczną, ale i tak jest dobrą wskazówką na obecnym rynku, aby prowadzić (lub przynajmniej „indeksować”) gospodarkę (jak w Argentynie).
Luis Masuelli,
0

Koncepcja wykorzystania energii jako waluty nie ma sensu teoretycznego. Sama energia nie jest z natury wartościowa, to energia wraz z jej wydatkowaniem sprawia, że ​​energia ta jest cenna. Energia jest cenna tylko, dopóki istnieje mechanizm jej wykorzystania. Pozwól, że przedstawię scenariusz, który wyjaśni to bardziej.

Gdybyś mógł w jakiś sposób zebrać surową energię w dżulach do pojemnika energii, który można łatwo wydać, pojemnik energii byłby ekonomicznie podobny do człowieka . Ludzie są zasadniczo pojemnikami energii. Dostają tę energię z metabolizowania żywności. Energię u człowieka można łatwo wykorzystać, ponieważ ich ciała są zaprojektowane tak, aby wykorzystywały energię do poruszania mięśniami, co sprawia, że ​​energia u człowieka jest cenna. Podczas gdy energia zawarta w skale (E = MCsquared) nie jest cenna, ponieważ tak trudno byłoby użyć tej energii. Kiedy płacimy człowiekowi wynagrodzenie za wykonanie zadania, takiego jak budowa domu, płacimy za to, aby wydatkowali energię na określony cel. W istocie człowiek jest chodzącym pojemnikiem energii, a my płacimy mu, aby używał tej energii do różnych zadań.

Czy kiedykolwiek zgłosiłeś się na ochotnika? Poprzez wolontariat przez dwie godziny, zasadniczo przekazujesz organizacji charytatywnej pojemnik na energię, który zawiera dwie godziny twojej energii (jeśli wydasz 50 kCal na godzinę, wtedy skrzynia energetyczna będzie zawierać 100 kCal energii przy mocy 50 kCal na godzinę).

Ponieważ widzimy, że praca ludzka jest z natury cenna, zbiornik energii byłby również z natury wartościowy. Dlatego posiadanie pojemnika na energię byłoby podobne do zatrudniania osoby.

Ale teraz pojawia się pytanie, co ten człowiek może zrobić? Jakie umiejętności ma ten człowiek? Ludzie mogą wydawać energię na różne sposoby. Kulturysta może wykorzystać swoją energię do skurczu mięśni, aby podnieść ciężary, podczas gdy matematyk wykorzystuje energię do wykorzystania mózgu do przetwarzania złożonych problemów. Zatem koncepcja pojemnika na energię nie jest możliwa bez określenia, w jaki sposób energia z tego pojemnika jest wydatkowana .

Tak więc pojemniki na energię różniłyby się pod względem wartości w oparciu o:

  • ilość energii w pojemniku
  • moc wyjściowa pojemnika
  • środki, za pomocą których energia jest wydatkowana z pojemnika

Zatem pojemniki na energię powinny być jak najbardziej podobne do robotów. Bateria robota ma pewną ilość energii, bateria ma pewną moc wyjściową, a energia może być wydatkowana zgodnie z definicją robota (czy robot został zaprojektowany do podnoszenia dużych ciężarów lub przetwarzania złożonych symulacji?).

Tak więc świat, w którym używamy energii jako waluty, w praktycznym scenariuszu byłby światem, w którym ludzie używają robotów jako waluty. A robot nie byłby dobrą walutą, ponieważ nie jest zasadniczo wartościowy, ponieważ robot składa się z wielu części, takich jak metale i inne surowce. Więc nawet z science fiction, z teoretycznego punktu widzenia, ta koncepcja nie ma sensu .

five_dollar_shake
źródło
1
Przykro mi, ale nie sądzę, aby ta kwestia miała sens w świetle innych odpowiedzi. 1. Podczas pracy nazywamy się „zasobami ludzkimi”, ponieważ wkładamy w to energię lub wiedzę. Wiedza jest pośrednim udzieleniem energii, ponieważ zmniejsza matematyczną entropię, a następnie musisz wydawać mniej energii, próbując w przyszłości alternatywnych danych wejściowych dla konkretnego problemu. Przykładem tego jest metoda simpleks, podana w okresie międzywojennym w celu poprawy stanu militarnego.
Luis Masuelli,
2. Biorąc pod uwagę, że wiedza poprawia produkcję, a produkcja zużywa energię, w tym momencie nadal nie mogę zrozumieć twojego punktu widzenia: jeśli pojemnik na energię, który jest cenny jak człowiek, nie jest rozsądnym pomysłem, dlaczego wiele branż zastępuje ludzi obecnie roboty? Z punktu, w którym się poruszasz, nie traktujesz punktu energetycznego jako waluty (lub świadectwa energetycznego jako waluty), jak robili to inni, a także punkt, który robisz, jest po prostu fałszywy w prawdziwym przemyśle.
Luis Masuelli,
3. Przestrzeganie punktu 1 i tego, jak powiedziałeś „w jaki sposób wydatkowana jest energia”, nie jest konieczne: w czasach, gdy wzorowano się na złocie, istniało wiele branż, które nie były zaangażowane w produkcję złota ani jego konsumpcję, jak proponowaliście w odniesieniu do zużycie energii.
Luis Masuelli,
@Luis Masuelli Industries zastępuje ludzi robotami, ponieważ roboty mogą mieć wyższą moc wyjściową. Ponadto mogą wytwarzać energię w stałym tempie, podczas gdy ludzie mogą się rozpraszać lub nudzić, co czyni roboty bardziej niezawodnymi. Ponadto roboty nie mogą zachorować. Nie musisz płacić za opiekę zdrowotną nad robotami i możesz sprawić, by pracowały 24 godziny na dobę, a nie tylko 8 godzin dziennie. Zamierzałem uwzględnić to w mojej odpowiedzi, ale nie uznałem tego za konieczne.
five_dollar_shake
@LuisMasuelli Czy możesz wyjaśnić, co masz na myśli mówiąc o „energii jako walucie”? Podszedłem jak najbliżej koncepcji. Czy to oznacza, że ​​ludzie po prostu noszą energię w pojemniku? Co to za pojemnik? Jak energia byłaby zużywana z pojemnika? Starałem się jak najbardziej zbliżyć do odpowiedzi na te pytania, ale wygląda na to, że masz na myśli coś innego. Byłbym wdzięczny za rozwinięcie.
five_dollar_shake
-1

Próbowałem to również rozgryźć, jestem prawie pewien, że Energię można wykorzystać jako katalizator napędzający nową formę waluty. Zamiast kupować / sprzedawać towary i usługi za pomocą energii, zamienia się ją w rodzaj kredytu u źródła. Na najbardziej podstawowym poziomie nie moglibyśmy wziąć Wata i przekształcić go w Klejnot? To gra słów, ale jestem pewien, że dżul jest precyzyjnie mierzalny, dlatego też stosując systemy takie jak IoT i protokół blockchain, moglibyśmy przypisać tej jednostce cyfrową formę lub skrót, systematycznie tworząc kryptowalutę. Na przykład dom ma panel słoneczny zasilający SMART JAR rodzaj baterii / konwertera / jednostki wymiany, gdzie jedna wyprodukowana jednostka Wxs = J jest przekształcana w klejnot.

Podoba mi się pomysł bitcoinów i kryptowalut, ale nie jest to równe rozwiązanie i nie rozprowadza bogactwa sprawiedliwie, ponieważ ci, którzy zainwestowali w ogromne serwery danych, wydobywają się do nowej 1% elity. Wierzę, że ten pomysł dałby każdemu i każdemu możliwość wydobywania klejnotów poprzez wykorzystanie energii wokół nich. To obfite tak, ale czy dolary są tylko tym, że kilka wybranych hord to wszystko, ale kiedy klejnoty są rozpoznawane jako forma waluty, z pewnością nie różni się niczym od innych rodzajów pieniędzy smarowaniem dla ułatwienia transakcji? Nie mogę myśleć o wszystkim, ale mogę dzielić się pomysłami. Adz

Adam Aust
źródło
A co powstrzymuje Twój panel słoneczny od kłamstwa na temat liczby wygenerowanych dżuli?
user253751
-1

Jest to problem, który rozważałem pod wieloma względami od dłuższego czasu. Nie jestem ekspertem i nie mogę powiedzieć, że mam wszystkie odpowiedzi, ale kilka rzeczy do rozważenia:

1) Wszystko jest reprezentacją światła, tzn. Teoretycznie już używamy pochodnej światła (np. Paliw kopalnych).

Przechodzimy przez lokalizowanie, wydobywanie, przetwarzanie, dystrybucję (z niezliczonymi innymi biurokratycznymi krokami), aby uwolnić energię. Wszystkie te dodatkowe kroki zwiększają objętość, ale nadal są zasadniczo wspierane przez uwalnianie elektronów i fotonów.

Mimo to sam proces przetwarzania osłabia wartość (podczas tworzenia wirtualnych tymczasowych miejsc pracy, bogactwa i przemysłu). Wartość musi być następnie odzyskana przez konsumenta przekształcającego zgromadzoną energię z powrotem w energię kinetyczną i wykorzystuje ją w jakikolwiek sposób.

To podstawa, na której opiera się globalna gospodarka, ale jest bardzo nieefektywna. Większość zmagazynowanej energii jest tracona podczas Procesów, co dosłownie eliminuje wartość towaru!

2) Wartość światła jest zatem nieodłączna, tj. Użytkowa. „Niedobór” osiąga się poprzez dostęp do gromadzenia, dystrybucji i konwersji energii.

3) Gospodarka przejściowa (która może trwać 50-100 lat!) Powstaje poprzez stopniowe przejście od gospodarki opartej na węglu do energii odnawialnej.

Jako przykład posłużyłem się energią słoneczną, ponieważ jest ona zasadniczo nieograniczona. Ponadto bezprzewodowa transmisja z kosmosu znacznie zmniejsza koszty dystrybucji.

Mimo to uważam to za ostateczny cel (jak reaktor termojądrowy) i będzie on wymagał ogromnych nakładów inwestycyjnych i współpracy międzynarodowej.

Do tego czasu musimy polegać na alternatywnych źródłach, które uzupełniają, gdy Słońce nie świeci lub nie wieje Wiatr. Energia geotermalna i wytwarzana przez fale są świetne, ale wymagają także ogromnych inwestycji i nie są tak łatwo dostępne, szczególnie w środkowej części kraju.

Nie mam wątpliwości, że to rozwiążemy, ale do tego czasu nasza partyjna zależność od paliw kopalnych pozostanie, co, imho, wcale nie jest takie złe. Zawsze będziemy potrzebować pochodnych do konwersji benzyny, takich jak oleje i tworzywa sztuczne, ale co ważniejsze, są one planem rezerwowym.

W przypadku wystąpienia jakiejś nieprzewidzianej katastrofy, takiej jak Słońce przestaje świecić, Księżyc znika wraz z przypływami, atmosfera osiąga stały wiatr eliminujący ciśnienie, grawitacja przestaje powodować zatrzymywanie wody. Brzmi jak film, co? Niemal niemożliwe, ale nadal dobrze mieć plan awaryjny.

4) Największy problem (i zagrożenie) istnieje w ludzkiej chciwości i krótkowzroczności. Teoretycznie poprawa wydajności wykorzystania energii odnawialnych zwiększyłaby wartość „Joule” (hipotetycznej jednostki waluty energii), a rozszerzenie jej wykorzystania powoduje naturalny wzrost podaży waluty.

Co więcej, brak możliwości wykorzystania takiej energii jest znikomy bez wspólnego wysiłku w celu opracowania nowych technologii dla każdego aspektu życia! Taka rzeczywistość stwarza szansę dla nowych i istniejących firm na przejście z węgla opartego na odnawialnych źródłach energii. Inne obiecujące źródła, takie jak sprężony i ciekły gaz ziemny, mogą służyć jako paliwo przejściowe z węgla opartego na źródłach odnawialnych.

Poprawa wydajności i dostępności energii odnawialnych stanowi zachętę do dalszego badania i ulepszania technologii. Niestety jest wielu, którzy pracują gwałtownie, aby spowolnić, a wydarzenia uniemożliwiają wprowadzenie takich innowacji.

Jednak popyt będzie wymagał podaży, która jest całkowicie przeciwna do ekonomiki podaży w ciągu ostatnich trzech (plus) dekad. Wielu zwraca uwagę, że technologie oparte na benzynie wymagają sposobów wykorzystania energii odnawialnych. To prawda, ale jest to jednorazowa (lub ograniczona) inwestycja. Bez wątpienia latarnia naftowa została opracowana z myślą o świecach. Jak powinno być, technologie prowadzą do ich ostatecznego zastąpienia.

Wielu skarży się również na ulgi podatkowe i zachęty wprowadzone w celu umożliwienia wykorzystania odnawialnych źródeł energii. Jednak wygodnie zapominają, że było i pozostanie tak korzystne opodatkowanie, które pozwoliło na rozwój gospodarki opartej na węglu!

Obawiam się, że dopóki cały nasz system monetarny się nie rozpadnie, kumoterstwo uniemożliwi naturalne przejście z jednego źródła energii na drugie. To wszystko dotyczy władzy: władza psuje, a władza absolutna psuje absolutnie.

Mimo to na świecie jest więcej urządzeń bezprzewodowych niż ludzi, a gdy satelity będą transmitować serwis internetowy na każdy cal powierzchni Ziemi, każda osoba na ziemi z urządzeniem bezprzewodowym w ręku stanie się konsumentem.

Oczywiście wymaga to łatwego dostępu do uzyskania informacji, świadomości własnej wolności i swobody działania według własnej woli bycia naprawdę wolnym. Konsumpcja wymaga produkcji, dystrybucji i utrzymania, a jeśli Wolny Rynek może funkcjonować właściwie - jako odzwierciedlenie wolnej woli ludzi - wydaje się praktycznie nieuniknione, że waluta oparta na energii stanie się Globalnym Standardem w następnym stuleciu.

Taka waluta oparta na towarach, oparta na energii odnawialnej, może potencjalnie jednoczyć ludzi jak nigdy przedtem i stać się największą innowacją w historii ludzkości po pożarze. Podobnie jak ogień, ma niemal idealne zastosowanie, prawie nieograniczoną skalę i niezmierzone korzyści dla każdej osoby w każdym kraju. Pozwoli nam to zaradzić niedoborom na świecie i pozwoli nam dotrzeć do innych planet i poza nasz Układ Słoneczny.

Jedynym pytaniem jest, czy „Moc Dżuli” spoczywa w rękach Wszystkich, czy tylko kilku. Odpowiedź będzie jedną, o której wszyscy wspólnie decydujemy.

BPArnold
źródło
-1

Są tylko dwa podstawowe zasoby, czas i energia zdolna do pracy. Wszystko inne można zmierzyć jako ich funkcję. W pewnym momencie możemy mieć oparte na nich waluty, ale aby energia była zarówno skuteczną, jak i bezpieczną walutą, będzie wymagać zakazu paliw kopalnych i posiadania wyjątkowo wydajnych systemów magazynowania. Podczas gdy ten drugi jest co najmniej na horyzoncie (fabryka akumulatorów Muska), ten drugi raczej nie wydarzy się, a bez niego przekazalibyśmy więcej mocy na olej (itp.). Problemem może być także niemożność kontrolowania podaży pieniądza. Lub może uniknąć bąbelków takich jak obecny. Tak czy inaczej, pobiera energię z centralnego rządu, więc nie stanie się to poza kryptowalutą w niszowych aplikacjach, takich jak powerledger.

Lapid Palid
źródło
1
Baterie nie są bardziej efektywne ani bezpieczne niż paliwa kopalne ...
user253751
-2

https://www.youtube.com/watch?v=H7QlOTi86Nk Najlepsza odpowiedź daje Patrick Wood: Rośnie technokracja

Prognozy Astro
źródło
Ta odpowiedź to tylko link i linki do filmu trwającego trzy i pół godziny. Jako taki nie jest bardzo przydatny. (Mam również wątpliwości co do roszczeń
zawartych