Eksperci często mówią nam, że „kraj X nie może wydać więcej niż zarabia, ponieważ dom, który wytwarza A i wydaje B, zawsze zawali się, jeśli B> A”. Zasadniczo woła syrena o zrównoważonym budżecie, ogłoszona przez gadające głowy.
Niestety, nawet nawet konserwatywni ekonomiści, tacy jak Friedman, powołują się na zasadę k-procent i konieczność inflacji (ponieważ wydaje się, że liczba osób żądających pieniędzy nadal rośnie), wielu studentów na poziomie podstawowym nie wierzy w tę koncepcję.
Zasadniczo pytam:
Jakie są kluczowe różnice funkcjonalne między budżetem domowym (lub innym prostym modelem zabawek) a budżetem krajowym i jaki jest najlepszy sposób na przekazanie tego osobom posiadającym jedynie niewielką znajomość ekonomii?
Szukam sposobu skutecznego komunikowania grupie studentów pierwszego roku, że poza możliwościami kontrolowania podaży pieniądza (polityka pieniężna) oraz kontroli dochodów i wydatków łatwiej niż osoby fizycznej lub gospodarstwa domowego (polityka fiskalna), ekonomicznych polityka naprawdę nie ma nic wspólnego z umiejętnością bilansowania książeczki czekowej, a dramatyczne uproszczenie jest niekorzystne dla ponurej nauki.
źródło
1. Rządy mogą podnosić podatki.
Rządy mogą zmusić dużą grupę ludności do zapewnienia nieodwzajemnionych transferów zwanych podatkami. Gospodarstwa domowe nie mogą.
2. Rządy mogą drukować pieniądze (przynajmniej te, które cieszą się suwerennością monetarną).
Rządy mogą drukować kartki papieru, które będą chętnie akceptowane jako zapłata za towary i usługi. Gospodarstwa domowe nie mogą.
Zauważ jednak, że ta moc nie jest podstępem wdowy. Czynnikiem ograniczającym, ograniczającym lub kompromisowym jest inflacja. Zobacz tę dyskusję: Smith (2014) .
3. Ludzie umierają.
Istnieje zatem (dosłowny) termin, w którym majątek i długi danej osoby muszą zostać uregulowane. Osoba nie może pozostać w długach na zawsze.
W przeciwieństwie do rządów, nie ma oczywistego terminu. Rząd może być zadłużony prawie na zawsze:
Stany Zjednoczone są zadłużone co roku od momentu ich powstania ( TreasuryDirect.gov - dług ten zbliżył się do zera w latach 1835–36).
Wielka Brytania jest zadłużona co najmniej od 1694 r. ( Ellison i Scott, 2017 , ryc. 1).
Tak, wysoki i rosnący dług jest niepożądany.
Jeśli jednak powiedzą, że rząd konsekwentnie utrzymuje 40% długu publicznego w stosunku do PKB przez 200 lat, większość ekonomistów uznałaby to za całkowicie zdrowe i zrównoważone. W przeciwieństwie do tego, ogólnie rzecz biorąc, nie jest możliwe, aby osoba była zadłużona w wysokości 40% jej rocznego dochodu przez 200 kolejnych lat.
4. Rządy mogą zaciągać pożyczki przy znacznie niższych stopach procentowych (dzięki powyższym czynnikom).
On 2019-01-31 , średnie oprocentowanie rząd USA był 2,574%. Jest to mniej niż stopa, z jaką większość Amerykanów byłaby w stanie pożyczyć, a na pewno znacznie niższa niż oprocentowanie karty kredytowej.
5. Budżety rządowe bezpośrednio wpływają na wzrost gospodarczy.
Kiedy osoba decyduje się nie kupować nowej lodówki, nie wpływa to na jej dochód. Ale kiedy rząd ogranicza wydatki, prawdopodobnie zmniejsza to dochód narodowy, który, nawiasem mówiąc, ma tendencję do zmniejszania dochodów własnych rządu (tj. Dochodów podatkowych).
I odwrotnie, gdy osoba kupuje nową lodówkę, wydatki te nie zwiększają jej dochodów. Wydatki jednej osoby zwiększają dochód innej osoby, ale nie jej.
Ale kiedy rząd zwiększa wydatki (na cokolwiek innego niż import), powoduje to wzrost dochodu narodowego. Wydatki kraju stanowią dochód własny.
Gdy jednostka cierpi na spadek dochodów, rozsądne może być ograniczenie wydatków. W przeciwieństwie do tego, kiedy kraj przechodzi recesję, zwykle nie jest rozsądne, aby jego rząd ograniczał wydatki.
Powyżej jest powszechną retoryką stosowaną przez polityków o zrównoważonym budżecie. Są dwa błędy.
Po pierwsze, jak już wspomniano powyżej, mamy mylność kompozycji: to, co jest prawdziwe w części, nie musi być prawdą w odniesieniu do całości.
Po drugie, przesłanka nie jest nawet prawdziwa. Wiele rodzin i firm nie ma zrównoważonych budżetów i ma długi.
To niekoniecznie jest złą rzeczą. Osoba ze szkoły prawniczej, rodzina, która właśnie kupiła dom, i firma, która właśnie zbudowała fabrykę, mogą być zadłużone, ale nie ipso faktycznie ich nie potępiamy .
Podobnie, jeśli rząd wydaje pieniądze na produktywne i zgodne z prawem wykorzystanie (a nie głównie na fajerwerki i pomosty do nikąd), nie powinniśmy potępiać tego po prostu dlatego, że ma deficyt.
źródło