Jeśli czytam to poprawnie, Tabela X (strona 2633) Schwert (2000) (Journal of Finance, Hostility in Takeovers: In the Eyes of the Beholder?) Mówi, że około 78 procent transakcji w latach 1975-1996 zakończyło się sukcesem .
Jednak miara ta jest konstruowana na podstawie przejęcia firmy, a nie oferty nabywcy, tak więc jeśli jest wielu oferentów, koduje się jako 1, jeśli uda się, i 0, tylko jeśli wszystkie z nich się nie powiodą. Więc nie chodzi o to, jaki procent licytacji się powiedzie, a raczej o to, jaki procent celów ostatecznie zostanie osiągnięty. Nie mogłem znaleźć żadnej miary prawdopodobieństwa sukcesu oferty, ale musi ona być znacznie niższa.
Jednym z trudnych problemów jest to, że o ile udane oferty muszą zostać ujawnione, to nie muszą, ale nie trzeba, więc w próbie ofert występuje błąd selekcji. Dlatego węższym sposobem scharakteryzowania tego wyniku jest stwierdzenie, że z potencjalnych ofert, w których co najmniej jedna oferta została ogłoszona publicznie, 78% zostało ostatecznie nabytych przez jakąś firmę.