Burzyłem stare dyski CD i patrząc na płytkę PCB znalazłem dwa spiczaste miejsca do lutowania, podłączone do pierwszego pinu z każdej strony układu, co sprawia, że myślę, że jest to EEPROM.
Jest to rzeczywiście związane z procesem lutowania falowego, jak wspomniał @Ignacio, ale nie jest to tylko wskazanie kierunku podróży. Gdy IC przemieszcza się przez falę, lutowie gromadzi się i może zwierać nogi w kierunku końca IC, który wchodzi na falę jako ostatni. Podkładki do kradzieży lutu zapewniają miejsce, w którym można się dostać do nadmiaru lutu, co zmniejsza prawdopodobieństwo jego gromadzenia się i tworzenia zwarcia.
Jeśli są to pady do lutowania, to każdy układ scalony do montażu powierzchniowego (przynajmniej po tej stronie płytki) powinien mieć parę padów o dziwnych kształtach (wszystkie skierowane w tym samym kierunku).
Wydaje się to bardziej prawdopodobne, biorąc pod uwagę, że znajdują się one na dole planszy i ich topologia.
Ignacio Vazquez-Abrams,
Nie mogę opublikować zdjęcia w sekcji komentarzy, ale tak, ma to sens, ponieważ istnieją inne dziwne podkładki w tym samym kierunku, które pasują do twoich wyjaśnień
GmodCake
1
@GmodCake: Czy możesz opublikować zdjęcie innych padów o dziwnym kształcie, edytując oryginalne pytanie i dołączając to zdjęcie na końcu?
davidcary
3
Najprawdopodobniej służą one do wskazywania kierunku przemieszczania się płytki drukowanej przez maszynę do lutowania falowego . Świadczy o tym nagromadzenie lutu w kierunku tylnych końców strzał (a właściwie całego odsłoniętego metalu na planszy), a znacznie mniej w kierunku punktów.
Najprawdopodobniej służą one do wskazywania kierunku przemieszczania się płytki drukowanej przez maszynę do lutowania falowego . Świadczy o tym nagromadzenie lutu w kierunku tylnych końców strzał (a właściwie całego odsłoniętego metalu na planszy), a znacznie mniej w kierunku punktów.
źródło