Czytałem o stopach cyny do lutowania elektronicznego i stwierdziłem, że ma około 40% składu ołowiu. Ołów, każdy wie, oddychanie jest bardzo niebezpieczne, ponieważ jest metalem ciężkim. Znalazłem też kilka zaleceń, używając kombinacji wyciągu i respiratora podczas pracy z lutowaniem. Czy istnieje jakakolwiek międzynarodowa legalizacja, jakiego rodzaju respiratora powinienem użyć? Jeśli nie, jaki typ polecasz? Poza tym, czy jest zalecane dodatkowe wyposażenie bezpieczeństwa?
Ze względów ekonomicznych i dla lepszej odporności na lutowanie już odrzuciłem lutowanie wolne od Pb.
Odpowiedzi:
Niebezpieczeństwa związane z wdychaniem oparów lutowniczych nie mają nic wspólnego z zawartością ołowiu w lutu. Prężność par ołowiu jest tak niska w temperaturach lutowania, że po prostu nie ma tak wielu cząsteczek ołowiu w powietrzu.
Niebezpieczeństwo wdychania oparów lutowniczych wynika z odparowania topnika, a czasem z części emitujących gazy, gdy stają się zbyt gorące. Lut ołowiowy jest pod tym względem nieco bezpieczniejszy, ponieważ temperatury lutowania są niższe. Jednak największą zmienną jest skład strumienia.
Jeśli martwisz się tym, weź coś, co nazywa się wyciągiem spalin . To małe pudełko z wentylatorem i filtrem. Umieszczasz go tuż obok miejsca lutowania. Odciąga od ciebie parę z lutowania i przepuszcza filtr. Zanim odparowane cząstki dostaną się do filtra, nie są już odparowywane, ale są wiązką małych cząstek. Filtr usuwa te cząsteczki ze strumienia przed jego wydaleniem z tyłu.
źródło
Jeśli chcesz sprzedawać swoje produkty w dowolnym cywilizowanym kraju, będziesz używać lutu bezołowiowego.
Tworzenie oparów ołowiu, które można wdychać za pomocą lutownicy, jest niemożliwe. Ma temperaturę wrzenia 1749 ° C, a temperatura topnienia jest tylko tuż poniżej tego, w którym lutujesz. Jeśli porównasz to do wody, twój lut jest blokiem lodu, a podczas lutowania topisz lód do temperatury wody z kranu (lub niższej). Musisz włożyć wodę do czajnika i podgrzać go do około 50% jego temperatury wrzenia (50 ° C), aby zaczął parować. W przypadku ołowiu o temperaturze około 850 ° C.
Opary, które widzisz, powstające z lutu, nie są metalowymi oparami, są oparami z topnika. Najczęstszy topnik jest zawarty w kalafonii , naturalnym produkcie roślinnym, i jest to odparowywanie tego, co widać podczas lutowania.
Jeśli naprawdę musisz użyć lutu ołowiowego, główną możliwością zatrucia ołowiem jest kontakt fizyczny z lutem (dostanie ołowiu na ręce), a następnie jedzenie bez mycia rąk, przenosząc ołów na pokarm, a następnie na żołądek.
Nawiasem mówiąc, kraje, które wprowadziły zakaz stosowania ołowiu w stopach lutowniczych, zrobiły to nie ze względów bezpieczeństwa lub zdrowia, ale wyłącznie ze względu na rekultywację i recykling.
źródło
Tak długo, jak jesteś w dobrze wentylowanym miejscu, nie powinieneś przejmować się, jakie cząstki unoszą się wokół. Jeśli wentylacja jest okropna, wentylator stołowy poprawi rozpraszanie cząstek w wyniku lutowania.
To oczywiście inna historia, kiedy wkładasz wiązkę lutownic w tym samym pokoju i używasz ich wszystkich gorączkowo. Na przykład klasa niedoświadczonych uczniów, którzy mają pierwszą lekcję lutowania. W tym momencie powinieneś się martwić o jakość powietrza i mieć duży filtr powietrza.
Jak stwierdził @RBarteig, po prostu nie wkładaj go do ust.
źródło
Jedyne problemy, jakie miałem, to drobne poparzenia, zwykle od trzymania kawałka wystarczająco długo, aby lut mógł ostygnąć, gdy nie mam odpowiedniego ustawienia imadła.
Lub pewnego razu, nie mniej ważne oparzenie podczas lutowania fajki wodnej, kiedy kropla stopionego lutu wylądowała na mojej dłoni, ale uznałem ból za mniej irytujący niż perspektywa konieczności wykonania całego stawu, jeśli przeniosę mój odsuń się i pozwól kawałkom się rozpaść.
Wydaje mi się również, że miałem niewielkie przebicia skóry od przewodów DIP IC, które mogą być dość ostre.
Nie słyszałem o żadnych chorobach endemicznych dla długoletnich techników elektroniki - niczym fossy szczęka, płuca górnika czy biały palec.
źródło