Co muszę wziąć pod uwagę, podejmując decyzję o bezpiecznym zachowaniu papierowych map przed spustoszeniem czasu?
Staram się zrozumieć niektóre najlepsze praktyki dotyczące archiwizacji i przechowywania map papierowych.
Niektóre rzeczy, które trzeba rozważyć ...
- Rodzaj papieru, rozmiar, ziarno, kwasowość, mylar ?
- Plotery / drukarki, z których pochodzą (używane tusze)?
- Czy mają ręcznie narysowane elementy (filce, długopisy, ołówki)?
- Cel mapy (jak często będzie używana)?
- Lokalna pogoda (wilgotność, temperatura)?
- Czy są one laminowane, czy powinny być laminowane?
- Bezpieczeństwo!
- Jak radzić sobie z rotacją pracowników (na przykład budowanie indeksu katalogowego)?
- coś jeszcze...?
Na podstawie powyższych rozważań wyobrażam sobie, że właściwe przechowywanie map papierowych pomogłoby zachować kolory i rozmiar papieru (mniej wysychania!) Na przykład.
Tło:
Większość moich prac dotyczy rejestrowania historii mówionej na mapach. Mapy te są często rysowane ołówkami, markerami itp. Następnie dane są digitalizowane, sprawdzane pod kątem redundancji, a następnie mapowane (w skrócie).
Na przykład mapy te są często później wyszukiwane w celu porównania z proponowanymi badaniami lub innymi celami, a niektóre mapy są przechowywane przez czas nieokreślony.
Odpowiedzi:
To nie będzie odpowiedź kanoniczna, ale tylko niektóre z moich doświadczeń. Prawdziwy archiwista może udzielić pełniejszej odpowiedzi.
PAPIER: Papier jest trudnym medium, niezależnie od tego, czy przechowujesz mapy, czy masz bibliotekę książek. Problemy związane ze zwyrodnieniem są złożone w przypadku map, ponieważ klimat może nie tylko powodować degenerację papieru, ale może również powodować deformację papieru (wypaczanie, kurczenie się, marszczyć, marszczyć, wygładzanie itp.), Co powoduje, że mapy stają się niedokładne. Tak więc w przypadku papieru zeskanuj jak najszybciej, a jeśli potrzebujesz kopii papierowej, przenieś ją do mylar jak najszybciej jako kopię zapasową i dokonaj digitalizacji z mylaru. Z papierem należy obchodzić się jak najmniej i nie przechowywać w drewnianych szafkach (kwasowość spowoduje uszkodzenie papieru). Pamięć oparta na ligninie dla opartego na ligninie mapy-substratess = FAIL (ostatecznie - zajmuje to kilka lat!).
Digitalizuj: „Nuff powiedział! Nigdy więcej nie musisz obchodzić się z oryginałem (przy odrobinie szczęścia), a jego obsługa powoduje 99% obrażeń.
Mylar: To jest tradycyjny materiał, a do tego skopiowaliśmy mnóstwo papierowych map. Jednak nie jest też idealny. Przechowujemy nasze w pionowych metalowych skrzynkach map, to lepiej niż leżeć płasko (powiedziano mi) ALE, ponownie wywiercić dziury, w których mapy idą na wieszakach. Nasze skrzynie były jak gigantyczne wielootworowe segregatory z dźwignią. Przy dużej manipulacji dziury będą się rozrywać, mapy spadną na dno skrzyni, a nawet mylar może się pognieść, rozerwać itp.
Ołówek, atrament itp.: Wszystko blaknie, szczególnie na papierze. Stare powiedzenie sklepu w chłodnym, ciemnym miejscu jest tak dobre, jak to tylko możliwe.
Zawieś, połóż się płasko, zwiń lub złóż: Um ... cóż, powyższe zamówienie było naszym priorytetem, a także odzwierciedla malejące wymagania dotyczące przestrzeni (ponieważ z wiszącymi skrzyniami nie można przechowywać rzeczy na górze do sufitu).
Dokumentacja: jak często wchodziłem do sklepu z mapami i pewnie ciągnąłem drabinę do najbardziej zakurzonego odległego rogu (bo tam POWINNY były mapy) tylko po to, by się godzinami przedzierać się przez sklep, dopóki nie znalazłem mapy jakaś losowa lokalizacja? Patrz i ucz się! Dokumentuj wszystko, popadaj w szaleństwo na temat zameldowania i wymeldowania, bądź pewny siebie w kwestii kategoryzacji i aranżacji magazynu. Wszyscy cię nienawidzą, ale szybko znajdą swoje mapy, nie uszkadzając innych przedmiotów podczas wyszukiwania. Wygląda na to, że masz duże zadanie przechowywania. Uzyskaj bibliotekarza lub profesjonalnego archiwistę (nawet jeśli tylko w niepełnym wymiarze godzin). Do tego są szkoleni - katalogować rzeczy! Nie pożałujesz. Ponadto skomputeryzuj katalog.
Krew: Kawałki papieru = krew = matowe czerwone plamy na krawędziach papierowych map = nie możesz ich sprzedać (nasz problem, choć twój wydaje się mniej dotkliwy).
Ogień: należy do kategorii „cokolwiek innego”. Zraszacze zabiją twoje mapy tak szybko, jak ogień, który próbujesz ugasić. Metalowe skrzynie niekoniecznie są najlepszą odpowiedzią (zaskakujące - ponieważ przenoszą ciepło do wnętrza i rzeczy mogą nadal płonąć). Drewno może palić się ofiarnie - ale zobacz powyższy problem dotyczący ligniny ... więc ... nie wiem, jaka jest odpowiedź, ponieważ brzmi jak haczyk 22. Poszedłbym z metalowymi, betonowymi podłogami i sufitami, klimatyzacją , bez okien i podwójnych drzwi przeciwpożarowych, jeśli twoja kolekcja jest TAKA ważna, w przeciwnym razie po prostu zaakceptuj fakt, że nie możesz sobie na to pozwolić, uzyskaj najlepsze, co możesz, i miej kopie cyfrowe gdzieś poza witryną.
Odwróć się: nie jestem pewien, co masz na myśli, ale sprzedaliśmy wiele naszych przechowywanych map. Oznacza to duży ruch w sklepie z mapami i dużo obsługi. Pomyśl o ergonomii podnoszenia dużych płaskich arkuszy papieru z wysokich półek na drabinie, bez zrywania ich ... teraz zastanów się, jaki poziom marnotrawstwa jesteś gotowy zaakceptować, ponieważ jest to nieuniknione, jeśli to twój system przechowywania (patrz „krew” ).
Cel mapy: No cóż ... zdrowy rozsądek może WIELE pomóc tutaj. Przechowuj często używane rzeczy w wielu kopiach w pobliżu drzwi. Zarezerwuj górne półki i rogi dla mniej używanych rzeczy. Ruch uliczny w twoim sklepie = obrażenia + gorące zaparowane / spocone ciała lepkimi palcami. Ogranicz potencjalne obrażenia.
Skończyły mi się moje godne uwagi obserwacje.
źródło
Ciekawy. Nie mam z tym doświadczenia, ale zalecamy przeskanowanie ich wszystkich na wypadek, gdyby coś się wydarzyło! Skanowanie w wysokiej rozdzielczości może być przedrukowane w przypadku awarii i jest łatwe do przechowywania / tworzenia kopii zapasowych w wielu lokalizacjach.
źródło