Jestem ciekawy, który model cenowy inni czują najlepiej pasujący do niezależnego projektu, w jakich sytuacjach i dlaczego.
Nie szukam wartości dolara.
Freelancer może zastosować kilka podstawowych modeli wyceny:
Ceny zależne od czasu. Tutaj obliczasz każdą minutę pracy nad projektem i rozkładasz ją na stawkę godzinową i naliczasz opłaty zgodnie z formułą. GD.SE ma kilka pytań, które odnoszą się do modeli wyceny czasowej, z kilkoma doskonałymi odpowiedziami, takimi jak: Ceny za projektowanie graficzne / Jaką cenę powinienem pobierać za usługi projektowe? / Ceny za projektowanie stron internetowych (tylko grafika) Ten model może być dokładny, pod warunkiem, że klient zdaje sobie sprawę, że każda minuta pracy kosztuje więcej. Dlatego każda zmiana spowoduje wzrost opłat. Niektórzy klienci mają się z tym dobrze, niektórzy wariują, ponieważ nie rozumieją struktury cen.
Ceny za usługę lub stałą opłatę. Czasami znany jako wycena oparta na projektach. Tutaj obliczasz cenę za każdą oferowaną usługę i zasadniczo pracujesz na podstawie arkusza cen. W ten sposób wiesz, że broszura kosztuje XXX USD za każdym razem, 3-stronicowa strona internetowa kosztuje XXX USD za każdym razem itp. Ten model nie pozwala na zmiany, jeśli zasięg projektu stałby się problemem. Może to skutkować trudnymi rozmowami z klientami, którzy każą im przerwać wprowadzanie poprawek lub zapłacić więcej.
Ceny oparte na wartości. Ten model nie przestrzega żadnej ustalonej ceny ani struktury godzinowej. Ceny oparte na cenach wyceniają usługi zgodnie z ich postrzeganą wartością lub znaczeniem dla klienta. Ten jest nieco trudny. Zasadniczo jest to stary „Jeśli naliczasz więcej, klienci uważają, że jesteś tego wart”. Model. Często możesz użyć tego modelu, aby zwiększyć przychody bez zwiększania obciążenia pracą. Właśnie dlatego przedmioty „Markowe” kosztują więcej niż przedmioty ogólne - postrzegana wartość, gdy w rzeczywistości przedmioty lub obciążenie są / są takie same.
Są inne, takie jak licencjonowanie, oparte na wykorzystaniu, tantiemy itp., Ale uważam, że są to szczególne okoliczności, które na ogół nie dotyczą większości pracy. Jeśli uważasz, że tak, wyjaśnij dlaczego.
Możliwe jest również użycie kombinacji modeli cenowych lub modelu hybrydowego . Na przykład możesz obliczyć koszt pracy na podstawie cen zależnych od czasu, ale następnie dodać dodatkowe opłaty za ceny oparte na wartości.
Możliwe jest również, że różne usługi lub projekty są wyceniane w różny sposób. Na przykład:
- opłaty za tworzenie elementów sprzedaży są kalkulacją hybrydową z wykorzystaniem danych liczbowych opartych na czasie i wartości w celu ustalenia opłat końcowych. Następnie dodatkowe zmiany tego elementu sprzedaży w późniejszym terminie są wyceniane ściśle według czasu. Zła praktyka? W końcu, jeśli jest to element sprzedaży, każdy egzemplarz widziany przez użytkowników końcowych może generować przychody dla klienta. Czy w związku z tym bardziej odpowiednie jest stosowanie wyceny opartej na wartościach?
- Opłaty za tworzenie witryn internetowych są obliczane na podstawie opłat hybrydowych na podstawie danych liczbowych dotyczących czasu, usługi i wartości. Gdy rok później zostanie zamówiona dodatkowa strona, opłaty opierają się wyłącznie na stałych stawkach opłat za dodatkową stronę. Czy to wystarcza? Co jeśli dodatkowa strona wymaga różnych usług? Nadal więc stała opłata?
Oczywiście wszystkie modele cenowe muszą pokryć co najmniej koszty ogólne.
Nie szukam wartości dolara.
Który model cenowy najbardziej odpowiada Twoim usługom projektowym?
Kiedy uważasz, że należy zastosować różne modele cenowe?
Edycja: Zdaję sobie sprawę, że w końcu większość dostarcza klientom to, co można zobaczyć po ustalonych cenach. To jest po prostu naturalne, jak się wydaje każdy trudny cytat. Naprawdę nie myślę o tym, co projektant dostarcza klientowi jako cenę. Ciekawe, jak docierasz do postaci, którą widzi klient.
Zdaję sobie sprawę, że jest to złożona sprawa i kilka scenariuszy dobrze pasuje do konkretnej kategorii. Po prostu szukam ogólnych informacji od innych w branży.
Odpowiedzi:
Podstawowy kosztorys
Zawsze siadam i oceniam swój czas (i wszystkich podwykonawców, z których planuję skorzystać) na podstawie trzech punktów.
Sprawdzenie autentyczności
Następnie uwzględniam dwie ważne rzeczy przed złożeniem oferty. Każdy punkt może przesunąć opłatę w górę lub w dół.
Jak powiedzieli inni, stałe opłaty za stałe typy projektów oznaczają, że nie bierzesz pod uwagę specyficznych potrzeb klienta. To nie jest towar, każdy projekt jest nieco inny. Jeśli nie wyceniasz tego w ten sposób, prawdopodobnie ktoś traci pieniądze.
Oczywiście po pewnym czasie będziesz w stanie oszacować mankiet z zaskakującą dokładnością. Zwłaszcza z klientami, których dobrze znasz.
Opinia zewnętrzna
Współzałożyciel FreshBooks i były facet z agencji projektowej, Mike McDerment, napisali świetny mały kawałek dla Six Revisions, trafnie nazwany Jak zarobiłem dużo więcej na projektach, zmieniając moją strategię cenową .
Jego podstawowe podejście do modelu wyceny wydaje się podobne do tego, co nakreśliłem. Sam artykuł koncentruje się na aspekcie wniosku dotyczącym relacji z klientem. Oto jego najważniejsze punkty.
Dlaczego to działa?
Zaletą tego modelu jest to, że bardzo dobrze poznajesz swoją firmę. Jeśli odłożysz dolary na swój czas i śledzisz rzeczywisty wynik, przekonasz się, że pracujesz mądrzej. Albo to, albo musisz być naprawdę niesamowity, abyś mógł naliczyć nieprzyzwoitą kwotę, aby pokryć swoją nieefektywność.
Klient dokładnie wie, czego się spodziewać. W tym celu musisz bardzo jasno określić proces i to, co zostanie dostarczone, kiedy. Jeśli coś odbiega od planu, ponieważ klient zmienia specyfikację, wysyłasz poprawkę dotyczącą dodatkowych kosztów. Jeśli odchylenie jest winą projektanta, jesz.
Zabawna historia
Kiedyś dostałem prośbę o wycenę projektu, który mógłbym zrealizować lepiej i szybciej niż konkurencja. Klient wiedział, że jestem odpowiednim facetem do tej pracy i był w potrzebie. Problem polegał na tym, że wiedziałem, że klient jest trudny i niewiarygodny, a ja byłem zbyt zajęty projektem.
Po przeprowadzeniu obliczeń „Reality Check” zwiększyłem wycenę o 30% i zleciłem większość prac. Klient, jak można się było spodziewać, starał się wyciągnąć ode mnie szybko, aby wycisnąć trochę więcej za swoje pieniądze. Udałem kompromis i nadal odszedłem z dodatkowymi 15% w kieszeni za podrażnienie.
źródło
Opcja nr 2 nie ma sensu, chyba że używasz szablonów do wszystkiego. „3-stronicowa strona internetowa” nie jest bardzo specyficzna, a wysiłek, jaki musiałby przejść na stronę internetową dla klienta a kontra klient b, może się znacznie różnić. Traktuje design bardziej jako towar i prawdopodobnie nie jest to najlepsza droga, chyba że dotujesz wysiłek w inny sposób (np. Drukarnia, która może pobierać stałą opłatę za „projekt” w zamian za wydawanie pieniędzy, aby uzyskać wydrukowano).
To powiedziawszy, wielu projektantów stosuje formę nr 2, w której szacuje projekt za pomocą metody nr 1, a następnie podaje klientowi szacunkową cenę stałą. Jest to zwykle najlepszy z obu światów dla obu stron, ale wymaga pewnych obszernych wstępnych prac, aby stworzyć szczegółową ocenę i nakreślić, co jest konkretnie uwzględnione, a nie uwzględnione w tej cenie.
Opcja nr 3 nie jest tak naprawdę wyłączna z pozostałych dwóch, ale raczej tylko jej część. Jeśli bieżąca stawka godzinowa w twoim regionie wynosi 50 USD, ale jesteś w stanie podać znacznie wyższą wartość, być może pobierzesz 75 USD za godzinę.
źródło
Jestem wielkim zwolennikiem stałej ceny w dostawie do klienta. Liczę tę cenę zarówno na podstawie nr 1, jak i nr 3, a także siebie jako towaru (tzn. Znacznie więcej naliczyłem, gdy klient zadzwonił do mnie w środku nocy w celu pośpiechu)
Wolę to, ponieważ nagradza terminową dostawę. Klient może ufać, że nie pompuję godzin, aby uzyskać więcej pieniędzy, a ja mogę spróbować to zrobić tak szybko i skutecznie, jak to możliwe, bez utraty pieniędzy. Moim zdaniem jest to po prostu lepszy system niż stawka godzinowa.
Negatywem tego systemu jest to, że wiele osób poszukujących freelancera chce cytatu i generalnie nie dostarczam go, dopóki nie dowiem się więcej o projekcie (jeśli wstępny opis nie określa, czy szukają broszury, ulotkę, trojakę, banery internetowe itp.) i wyjaśnij, że pracuję na stałej stawce, a powodem tego są komentarze, ponieważ zamierzam teraz zmienić tę metodę . Nie mam nic przeciwko, ponieważ jeśli nie są zainteresowani wyjaśnieniem, prawdopodobnie oznacza to, że chcą tylko najtańszej stawki godzinowej.
Generalnie ustalam również, ile poprawek jest uwzględnionych w stawce ryczałtowej, więc jeśli stanie się to obsesyjnie tam iz powrotem, zacznę pobierać dodatkowe opłaty i znowu to z góry.
Jedyne, co mogę wymyślić, to może spowodować, że będę ładować z godziny na godzinę, jeśli będzie to szkieletowanie i szkicowanie pomysłów. Rozwiązaniem może nie być oczywisty gotowy produkt. W takim przypadku, ponieważ praca może trwać przez dłuższy czas, aby burza mózgów z klientem. Widziałem, że godzinny system jest lepszym systemem bardziej jak konsultant. W każdym innym przypadku preferowaną metodą jest ryczałt.
Jeśli chodzi o sposób, w jaki ustalam cenę, jest ona oparta na czasie, koszcie narzędzia i nauce tego narzędzia oraz doświadczeniu zawodowym. Poza szczytem mojej głowy główne punkty są mniej więcej takie, od najtańszych do najdroższych:
Używam do modelowania i renderowania 3D, ale tak naprawdę już tego nie robię. To byłoby więcej niż szablony, ale mniej niż copywriting. Copywriting to moja wiedza w tej chwili i pobieram za to więcej, ponieważ spędziłem lata doskonaląc tę umiejętność i napisanie skutecznej kopii zajmuje dużo czasu, z której klient również będzie zadowolony. Nie jestem ilustratorem, więc nigdy nie wykonuję żadnych ilustracji ani logo, ale gdybym tak był, postawiłbym to z copywritingiem jako specjalistycznym zestawem umiejętności, którego doskonalenie zajmuje dużo czasu. Jeszcze nie podpisano umowy na jakąkolwiek wizualizację danych, ale jeśli to zrobię, prawdopodobnie będzie to najdroższa, ponieważ wymaga zrozumienia danych, copywritingu w celu ich przekazania i kodowania / wizualizacji w sposób jasny i zwięzły.
źródło
Bez wątpienia klienci wolą ustaloną cenę. Zaletą jest, aby wiedzieć z wyprzedzeniem, ile zarobisz na projekcie, i wiedzieć, ile czasu możesz i powinieneś poświęcić na dany etap projektu.
Kompromis polega na ryzyku, że klienci będą potrzebować wielu lub dużych iteracji, współpracy w zakresie szybkiego przekazywania przekazów tam iz powrotem, a klient może nie mieć pełnego zasięgu, chociaż później należy upewnić się, że jest kompletny przed rozpoczęciem projekt.
Pracowałem na godzinę jako niezależny projektant stron internetowych i z mojego doświadczenia wynika, że to nie działa tak dobrze. Może to utrudnić wynik projektu, jeśli klient płaci ci za każdym razem, gdy musisz wpisać wiadomość e-mail lub porozmawiać z nimi. Jeśli jednak nie pobierasz opłat za doradzanie im i odpowiadanie na pytania, ale naliczanie ich z minuty na minutę, jeśli masz otwarte pliki w CS, mogą przesadzić z pytaniami i dyskusjami, aż do momentu, w którym wydasz więcej czas wyjaśniania rzeczy klientowi, niż pracujesz i zarabiasz. Często wydaje się, że moi klienci dyskutują o wszystkim, wysyłając pocztę e-mail po e-mailu, najwyraźniej w celu zminimalizowania czasu poświęconego na faktyczną płatną pracę. Największą korzyścią za godzinę pracy jest zapewnienie sobie iteracji. Jest to jednak miecz obosieczny. Czasami klienci nie są zadowoleni z tego, co trzy lub cztery godziny pracy przyniosły im na danym etapie projektu i decydują się skrócić. Innym razem będziesz miał odwrotnie. Ukończyłeś łatwiejszą część projektu, która pokazuje klientowi bardziej widoczne postępy, a przynajmniej tak, jak je postrzegają, i nagle chce dodać tuzin funkcji do witryny, których nie było w skrócie, nie rozumiejąc, że X może wydają się małe, ale w rzeczywistości zajmuje cztery godziny, podczas gdy Y wydaje się, że byłoby to dużo pracy, ale tak naprawdę zajmuje półtora.
Podsumowując, praca na godzinę, a przynajmniej sposób, w jaki sobie z tym poradziłem, sprawiał, że powodowało to zbyt pokusę, by klient zarządzał wszystkim, prawdopodobnie pogarszając produkt końcowy, marnując duże ilości czasu, na który nie masz czasu dyskutując o każdym szczególe i skracając rogi na każdym zakręcie, tak na prawdę, aby zminimalizować rachunek. Wiele z tego mogło być sposobem, w jaki dokumentowałem pracę, ale na godzinę implikuje znacznie bardziej szczegółową dokumentację, a im bardziej szczegółową dokumentację znalazłem, tym bardziej klient chciał wszystko kontrolować. Jest taki moment, w którym chcesz komunikować się z klientem, zrozumieć, czego chce, powiedzieć mu, że jest w dobrych rękach, i odejść i to zrobić. Zamiast zarządzać nimi wszystko.
Jeśli chodzi o ceny oparte na wartości, nie różni się to od cen stałych, ale z myślą o tym, że podnosisz stawki w oparciu o jakość pracy, a nie czas spędzony na tym.
Ponieważ wygląda na to, że to pytanie zostało dostosowane w celu dalszego wyjaśnienia różnic między cenami stałymi a cenami opartymi na wartościach, to, co opisałem powyżej jako ustalanie cen stałych, jest w rzeczywistości cenami opartymi na wartościach .
Jeśli chodzi o definicję ustalanych cen stałych, może to czasem zadziałać dla osób fizycznych lub małych firm wykonujących mniejsze projekty. na przykład. Ustaw ceny różnych rodzajów broszur z różnymi limitami stron lub wizytówek i opakowań stacjonarnych, być może z dołączonym logo. Prawdopodobnie nie zadziałałoby to jednak w przypadku projektu głębokiej marki.
Jeśli chodzi o projektowanie stron internetowych, moja dziedzina, mogłaby działać dla mikrostron opartych na CMS z ograniczoną liczbą niestandardowych stron. O to chodzi. Przy istnieniu takich rzeczy jak wix i weebly, wielu klientów szukających czegoś na taką skalę wolałoby wskoczyć i spróbować zrobić to sami.
Cokolwiek większego, co obecnie stanowi większość sieci, będzie prawdopodobnie znacznie bardziej wyjątkową witryną. Nawet jeśli masz dwóch klientów restauracji, jest bardzo mało prawdopodobne, że obaj chcieliby podobnych stron internetowych. Sieć po prostu różni się zbytnio, aby ustalić stałą cenę za projekt witryny internetowej, chyba że wykonujesz zadania, które klient prawdopodobnie wykonałby przy odrobinie wiedzy technicznej i odrobinie googlingu.
źródło
Generalnie jako freelancer uważam, że musisz być przygotowany do korzystania z hybrydowego systemu cytowania. Jakaś sytuacja 1+ 3= 2+ 1.
W przypadku klientów, których już dobrze znasz, masz już działający system. Kwestia ta jest ważniejsza, gdy po raz pierwszy cytujesz nowego klienta, ponieważ określa to bieżące zadanie i możliwy stały związek. Niektórzy nowi klienci potrzebują stawki godzinowej, inni - stałej opłaty projektowej. Inni potrzebują obu. Niektórzy po prostu nie wiedzą i są otwarci na wszystko, co zaproponujesz.
Mam kartę stawek, którą aktualizuję co roku i używam jej do konstruowania ofert dla nowych klientów. Nie zawsze przedstawiam klientowi kartę stawek, ale pomaga mi to ocenić ofertę podczas wyceny. Karta stawek obejmuje:
Nawet przy omawianiu stawki ryczałtowej potrzebujesz również stawki godzinowej, aby utrzymać lub zaktualizować pracę. Na przykład strona internetowa, na której początkowe opracowanie jest znacznie bardziej spójne niż dalsza aktualizacja, co może oznaczać szybkie żądania, takie jak zmiana niektórych zdjęć, dodanie tekstu itp., Szybkie i powtarzane poprawki, które zwykle śledzę w arkuszu Excel i na fakturze raz w roku (lub 6 miesięcy) na podstawie stawki godzinowej.
Stawki godzinowe są również przydatne, jeśli projekt zmienia zakres podczas produkcji. Na przykład cytujesz zryczałtowaną opłatę za 12-stronicową broszurę, a potem nagle podczas pracy muszą dodać jeszcze 6 stron. Ponieważ projekt jest prawdopodobnie już zatwierdzony na tym etapie, możesz tutaj zastosować stawkę godzinową lub opłatę za stronę , której w niektórych przypadkach również używam.
Musisz także opracować nos dla złych klientów i albo odrzucić ich bezpośrednio, jeśli uważasz, że nie są przygotowani do pracy, której potrzebują, lub przedstawić im zawyżoną ofertę, która może pokryć wszelkie bóle głowy po drodze.
Jeden klient zawsze żąda zryczałtowanych opłat projektowych, ale bufor dodawany jest także ponieważ ich zadania dotyczą wielu innych stron trzecich, a zadanie może z łatwością przekroczyć pierwotne oszacowanie. Klient jest tego świadomy i zawsze zatwierdzamy dodatkowy bufor przy wycenieniu opłat ryczałtowych. Na przykład cytuję X plus potencjalne 20% w przypadku, gdy zadanie przekroczy pierwotny zakres.
Inny klient wymaga, abyśmy stosowali stawkę godzinową, ale zawsze się spieszy, dlatego zawsze wybierają pilną stawkę godzinową, która jest o 25% wyższa niż moja normalna stawka godzinowa. Potrzebują aktualizacji jak najszybciej i akceptują dopłatę.
źródło