Co powinienem wziąć pod uwagę, używając własnych czcionek w projekcie klienta?

10

Co dokładnie powinienem wziąć pod uwagę przy tworzeniu własnych drukowanych i zaprojektowanych czcionek dla korporacji / osoby prawnej?

veryRandomMe
źródło

Odpowiedzi:

9

Wyjaśnienie: Jesteśmy projektantami, aby uzyskać prawdziwe odpowiedzi, należy zapytać prawnika.

Pierwszą rzeczą, o której chciałbym się zastanowić, było: czy firma zapłaciła Ci za zaprojektowanie tego kroju pisma, czy miałeś go przed użyciem go w projekcie?

  • Jeśli zapłacono ci za to, to prawo typu prawdopodobnie należy do firmy, a nie do ciebie (zależy od twojej umowy). Najprawdopodobniej możesz wyświetlić go w swoim portfolio, ale nie możesz go użyć ani sprzedać. W takim przypadku firma wybrałaby rodzaj licencji, jaką chce nadać czcionce.

  • Jeśli krój pisma zaprojektowałeś we własnym czasie , jesteś właścicielem i możesz wybrać preferowaną licencję. Możesz przekazać czcionkę firmie, albo za darmo bez licencji, albo na licencji Creative Commons z dozwolonym wykorzystaniem komercyjnym. Możesz także sprzedać im czcionkę, w takim przypadku zostanie ona wydana jako chroniona prawem autorskim .

Więcej informacji:

Yisela
źródło
2
Dodatek do drugiego scenariusza „zaprojektował krój pisma na swój własny czas”: zawsze możesz pobierać opłaty za licencję na ograniczone użytkowanie (jak dzierżawa), jak sugeruje Yisela, ale na końcu faktury daj zniżkę na tę samą kwotę, jeśli czujesz niewygodne do ładowania. W ten sposób znają koszty twojej czcionki. OTOH, właściciele firm nie lubią niechlujnych umów; chcą mieć przejrzystą dokumentację, są właścicielami wszystkiego.
tomByrer
„Jeśli dasz czcionce licencję Creative Commons z dozwolonym komercyjnym wykorzystaniem, możesz użyć jej do projektu, zachowując swoje prawa” - To nie ma dla mnie sensu. Jeśli OP utworzył czcionkę (i nie sprzedał żadnych praw do niej), może zezwolić firmie na używanie jej jako i lubi to niezależnie od tego, jaką licencję opublikował w innym miejscu. Coś podobnego odnosi się do następnego zdania.
Wrzlprmft
Myślałem głównie o użyciu @ font-face, ponieważ wtedy inni ludzie mogą go pobrać (jeśli masz go na swoim serwerze). Możesz użyć dowolnej licencji lub w ogóle jej nie mieć, ale jeśli inni zdobędą czcionkę, lepiej ją mieć.
Yisela,
Nie o to mi chodziło: nie musisz licencjonować jednej czcionki w ten sam sposób dla wszystkich. Na przykład OP może umieścić czcionkę na serwerze firmy pod pewną licencją do użytku przez webfont, pozwolić firmie korzystać z niej prawie całkowicie za darmo, sprzedać ją osobie trzeciej, a dwa lata później opublikować ją w domenie publicznej. W szczególności nie musi on udostępniać go na licencji Creative Commons (lub podobnej), aby zachować swoje prawa. Jedynym sposobem, w jaki mógłby utracić swoje prawa, jest przyznanie firmie wyłącznych praw, przeniesienie swoich praw autorskich lub podobnych (co zauważyłby).
Wrzlprmft
Rozumiem co masz na myśli. Poprawiłem odpowiedź. Licencje CC są jednak nieodwołalne. Po przejściu na wersję CC nie można wrócić, więc zamówienie musi być zgodne z kolejnością komentarza (bezpłatnie, CC, chronione prawem autorskim). Teoretycznie nie możesz mieć dwóch licencji na jeden krój pisma, chociaż możesz wydać go pod inną nazwą i z niewielkimi zmianami w glifach.
Yisela,
6

Zazwyczaj czcionkę komputerową można uznać za program, który konwertuje fragment tekstu do odczytu maszynowego na jego obraz. Chociaż można zastosować prawie dowolną licencję na czcionkę, a niektóre licencje mogą dać właścicielowi czcionki częściowe zainteresowanie prawami autorskimi do tworzonych w ten sposób obrazów, o tyle bardziej powszechna forma licencjonowania stanowiłaby - tak jak w przypadku braku prawa autorskiego licencji - obrazy stworzone przy użyciu „programu” czcionek są własnością osób, które utworzyły program, i w żaden sposób nie są własnością osób, które utworzyły program.

W związku z tym, chyba że czcionki, które utworzyłeś, są własnością innego podmiotu, który wiązałby nawet ciebie z niezwykle ciasną licencją, możesz używać czcionki do tworzenia logo klienta, pod warunkiem, że nie dałeś klientowi środków konwertowanie innych tekstów na obrazy przy użyciu tej samej czcionki.

Z drugiej strony wiele firm znajduje znaczną wartość w posiadaniu pełnej czcionki, której wygląd pasuje do tekstu w logo. Na przykład, jeśli firma produkująca napoje o nazwie „Total” miała logo ze słowem „Total” w określonej czcionce, może chcieć wyprodukować dodatki z napisem „Total Perfection” lub „Total Amazement” lub inne podobne rzeczy. Dlatego pomocne może być licencjonowanie czcionki jako czcionki oddzielnej od logo; optymalny sposób licencjonowania, który byłby zależny od tego, czy czcionka jest własnością użytkownika czy pracodawcy, a także potencjalnie od tego, czy wartość, którą klient otrzymałby za wyłączność, przewyższałaby wartość, którą można uzyskać, używając lub licencjonując czcionkę w innym miejscu.

supercat
źródło
3

Piszę tę odpowiedź, aby dodać i wyjaśnić inne odpowiedzi, więc po części będę powtarzał różne rzeczy.

Co najważniejsze, powinieneś wiedzieć, czy już przekazałeś komuś wyłączne prawa do swojej czcionki, czy też przekazałeś prawa autorskie lub podobne, co zwykle dzieje się, jeśli utworzysz tę czcionkę podczas pracy dla kogoś. W takim przypadku to, co wolno ci zrobić, zależy ściśle od odpowiednich umów i musisz je sprawdzić. Nawet wtedy prawdopodobnie będziesz mógł rozpowszechniać i sprzedawać coś, co stworzyłeś przy użyciu tej czcionki, co może wystarczyć w twoim przypadku (patrz poniżej).

W przeciwnym razie (a jeśli jesteś jedynym twórcą), czcionka należy do ciebie i możesz zrobić z nią prawie wszystko, co chcesz - co, jak zakładam, ma miejsce we wszystkich poniższych kwestiach.

Pamiętaj jednak, że możesz teraz pracować na podstawie jakiejś umowy, która przenosi Twoje prawa na rzeczy, które teraz tworzysz na pracodawcę (lub podobny). W takim przypadku należy wyjaśnić, że nie utworzono dla nich tej czcionki. W tym celu powinno wystarczyć, jeśli opublikowałeś tę czcionkę lub coś używającego tej czcionki przed bieżącą pracą.

Najważniejszą rzeczą, którą musisz wziąć pod uwagę, jest to, że firma, dla której pracujesz, chce mieć wszystkie prawa do czcionki, którą musi mieć:

  • Jeśli tworzysz tylko materiał drukowany, a czcionka nigdy nie musi być instalowana na innym komputerze, wcale nie potrzebują żadnych specjalnych uprawnień do czcionki - potrzebują tylko niektórych praw do tego, co utworzyłeś za pomocą tej czcionki, które prawdopodobnie zabezpieczyły w każdym razie, biorąc pod uwagę, że dla nich pracujesz.

  • Jeśli firma musi stworzyć materiał przy użyciu tej samej czcionki (np. Aby utworzyć z nim reklamy lub użyć go jako części swojej tożsamości korporacyjnej) lub nawet chce użyć go jako strony internetowej, musisz mu przyznać pewne prawa do zrób to lub, innymi słowy, musisz licencjonować czcionkę.

    Możesz to zrobić, ogólnie zwalniając czcionkę na jakiejś otwartej licencji, takiej jak OFL ¹, ale oczywiście utrudniłoby to później zarabianie na tej czcionce. Jeśli nie chcesz tego, musisz zawrzeć odpowiednią umowę (lub licencję), która pozwoli firmie i tylko firmie używać tej czcionki zgodnie z wymaganiami, co jest nieco skomplikowane (w szczególności w przypadku stron internetowych). Jednak wielcy dostawcy czcionek mają doświadczenie w sprzedaży czcionek w takich warunkach i możesz zapoznać się z ich licencjami, aby uzyskać inspirację.

Pamiętaj, że powyższe nie uwzględnia tego, co otrzymujesz za tę czcionkę od firmy. Niektóre z twoich wynagrodzeń mogą być pośrednio przeznaczone na zakup czcionek i gotówkę dla siebie, lub firma spodziewa się kupić nową czcionkę, którą teraz kupują od ciebie zamiast od osoby trzeciej.


¹ Pamiętaj, że licencje na czcionki wymagają szczególnej uwagi, ponieważ musisz rozróżnić prawa przyznane dla samej czcionki i czegoś utworzonego przy użyciu tej czcionki. Dlatego „standardowe licencje”, takie jak licencje CC lub GPL, zazwyczaj nie są dobrym wyborem dla czcionek (istnieje jednak wariant GSL dla czcionek ).

Wrzlprmft
źródło