Kto jest odpowiedzialny za błędy tekstowe w projekcie drukowania?

22

Jestem grafikiem, a moim projektem było zaprojektowanie i wydrukowanie katalogu koktajli. Wszystko działało dobrze, dopóki klient nie zorientował się, kiedy dostarczyłem drukowane katalogi, że podany mi opis koktajlu był nieprawidłowy.

Chodzi o to, że wysłałem wiele prezentowanych plików pracy i prosiłem o sprawdzenie, czy wszystko jest poprawne przed wydrukowaniem katalogu i że ponieważ wprowadził wiele zmian do końca pożądanego układu.

Rozumiem, że to także moja wina, ale czy klient nie jest również odpowiedzialny za ten błąd?

Trójkąt
źródło
7
Zgadzam się ze Scottem. Wygląda na to, że dałeś klientowi każdą okazję do przejrzenia i zatwierdzenia pracy, którą sam stworzył. Irytujące jest to, że „pomyłka” się wydarzyła, ale tak się dzieje i zarówno Ty, jak i klient powinniście to zrozumieć. Zdarzają się błędy.
bemdesign
Cześć Triangle, witaj w GDSE i dziękuję za pytanie. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o witrynie, odwiedź centrum pomocy lub ping z jednym z nas na czacie z grafiką, gdy Twoja reputacja będzie wystarczająca (20). Kontynuuj wkład i ciesz się stroną!
Vincent
Pamiętaj, aby zaznaczyć odpowiedź „poprawną”, jeśli to ci pomoże, klikając znacznik wyboru po lewej stronie odpowiedzi.
Scott,
Interesuje mnie wynik tego problemu, proszę zaktualizuj nas, gdy zdecydujesz się na rozwiązanie
borislemke

Odpowiedzi:

36

Jeśli klient miał możliwość sprawdzenia ostatecznych plików przed pójściem do prasy, jest to obowiązkiem klienta .

Jeśli nie zezwoliłeś klientowi na sprawdzenie odczytu, zanim cokolwiek poszło do prasy, to na tobie spoczywa odpowiedzialność.

Klienci powinni zawsze mieć ostatnie słowo, zanim cokolwiek zostanie odtworzone. Oznacza to, że klient powinien dokonać korekty wszystkich plików po wprowadzeniu wszystkich zmian, a pliki należy przesłać do druku tylko wtedy, gdy nie są wymagane dalsze zmiany, a klient wyraźnie stwierdził „tak, ten dowód jest dobry do produkcji”. Jeśli następnie pominą błąd, klient jest odpowiedzialny za opłacenie poprawek.

Umowa powinna określać, że nie jesteś odpowiedzialny za błędy w treści po zatwierdzeniu przez klienta plików do powielania. Ale nawet bez umowy, jeśli masz e-mail lub pisemną zgodę na dzieło, ciężar spoczywa na kliencie, a nie na tobie.

Jeśli nie masz zwyczaju prosić klienta o zgodę na wydruk, powinieneś zacząć natychmiast.

Scott
źródło
4
Zgadzam się w 100% z tym, ale dodam tylko, że sprawdzenie pracy po stronie projektowej jest również ważne i może pomóc wynieść cię ponad konkurencję, jeśli Twoi klienci nigdy nie znajdą błędów w Twojej pracy, lub podejmiesz inicjatywę, aby zapytać ich o coś, co wydaje się wyłączony. Świetny sposób na budowanie zaufania w związku. Ale, jak powiedział Scott, ostateczna zgoda powinna pochodzić od klienta.
Ryan
5
Tyle że tak naprawdę nie można tego zrobić w tym przypadku @Ryan. Mam na myśli tak, możesz poprawić literówki i tym podobne, ale jeśli dostaniesz opis od klienta i jego błąd, trudno to zrekompensować
joojaa
2
@joojaa, jeśli opis jest niedokładny, możesz nie wiedzieć, ale możesz zrobić więcej niż tylko literówki. Czasami rzeczy po prostu nie mają sensu lub nawet zaprzeczają innym stwierdzeniom. Trochę zdrowego rozsądku może przejść długą drogę. Szybki przykład mówi, że masz opis koktajlu dla Brandy Alexander, który nie zawiera Brandy. Nawet jeśli nie znasz napoju, możesz być na tyle sprytny, by zapytać, czy to pomyłka.
Ryan
4
Nie jest nieuzasadnione powiedzenie „To zdanie / akapit brzmi dla mnie zabawnie ... Czy to tylko ja?” Tylko rzeczą, którą można zmienić w dowolnym tekście są dostarczane całkowicie jasne literówki (i mówię klientowi gdzie te zmiany są). W przeciwnym razie nie zmieniam dostarczonego tekstu. A jeśli dostarczony tekst zawiera dużą liczbę literówek, odrywam go i proszę klienta o przejrzenie go ponownie, zanim zacznę go używać.
Scott
9
Podkreślam, że korekta i sprawdzanie faktów to zawody , istnieją profesjonalni korektorzy i weryfikatorzy faktów, i chyba że w Twojej umowie określono korektę i / lub sprawdzanie faktów jako dodatkowe usługi (w takim przypadku opłata dodatkowa !!), nie można oczekiwać, że weźmiesz na tym dodatkowym profesjonalnym obowiązku, tak jak nie można oczekiwać, że naprawi komputer klienta lub ugotuje go na lunch (jeśli i tak wybierzesz, będzie to przyjazna przysługa zero zobowiązań). Bardzo dobrą strategią jest wyraźne stwierdzenie, że w umowie nie ma żadnych obowiązków związanych z korektą, ale nie jest to konieczne.
user56reinstatemonica8
10

Gdy klient jest ekspertem od wiedzy, musi on być odpowiedzialny za dokładność tych treści, zakładając, że klient miał okazję przejrzeć materiał. Napisałem instrukcję techniczną i zatrudniłem dwóch redaktorów. Jeden z nich nic nie wiedział o treści. Jej praca polegała wyłącznie na jasności, ciągłości i gramatycznej dokładności. Wraz z drugim redaktorem, który miał dużą wiedzę na temat omawianego materiału, ponosili wspólną odpowiedzialność za dokładność treści, ale i tak ostatnia złotówka mnie zatrzymała.

Thorwald Hansen
źródło
5

Mówiąc prosto, osobą odpowiedzialną za literówki jest osoba, która podpisała się na dowodach.

W usuniętej odpowiedzi wspominasz, że możesz spróbować poprawki, takiej jak blanco. W rzeczywistości jest to dość często wykonywane. Jeśli to tylko jedna lub dwie literówki, możesz sobie poradzić z nadrukowanymi naklejkami, które mogą zakryć literówkę. Koszt zostanie ustalony na czas, ponieważ będziesz musiał nakłonić kogoś do naklejenia wszystkich naklejek. Ale to rozwiązanie jest czasami używane.

DA01
źródło
2

Zawsze mam moich klientów, którzy podpisują dowody. Po podpisaniu są odpowiedzialni za wszelkie błędy, które mogą przeoczyć. Jeśli potrzebują czytania lub edycji dowodu, pobieram dodatkową opłatę. Jako grafik jestem odpowiedzialny za projekt i układ, a nie za ich treść.

Cotu
źródło
0

Jesteś grafikiem, a nie edytorem . Dałeś klientowi każdą szansę (tak jak powinieneś) poprawić swoje błędy, a on tego nie zrobił. Zazwyczaj, gdy zauważyłem błędy kopiowania, które popełnili klienci / pracodawcy, lub gdy próbowałem wprowadzić zmiany w kopii, w jakikolwiek sposób, zazwyczaj otrzymałem dosadną odpowiedź, że nie do tego mnie zatrudniono, i to prawda . Nie możesz ponosić odpowiedzialności za słabe umiejętności edytorskie swoich klientów lub błąd, który popełnił Twój klient, nie zatrudniając redaktora, jeśli nie mieli czasu przynajmniej sprawdzić kopii, gdy zapytano ją, czy jest gotowa do wydrukowania.


źródło
-4

Cóż, w miejscu, w którym pracuję .. byliśmy nowi w tych sprawach .. i przez 100% czasu nie wymagaliśmy od klienta, by sprawdzał czytanie lub coś w tym rodzaju ... i oczywiście zdarzają się błędy ... czasami kiedy piszesz tak dużo tekstu, że zaczynasz brakować pewnych rzeczy po 4–5 godzinach pisania i dodawania różnego rodzaju elementów do projektu lub po prostu się spieszysz. To, co zacząłem robić po przeczytaniu różnych postów na SO i w całym Internecie, to powiedzenie im, że zrobię czytanie próbne, ale do tego potrzebujesz jasnej osoby (która wcześniej nie wchodziła w interakcję z tekstem), aby to udowodnić po mnie, a potem wyślij to do klienta na ostateczne tak, od tamtej pory po wydrukowaniu prasy nie wystąpiły żadne problemy. Kiedy pracuję na własny rachunek lub w biurze, wymagam, aby klient zawsze sprawdzał obrazy, teksty i cokolwiek innego. Czasami, gdy jestem w nastroju, poprawiam dla nich rzeczy, jeśli nie mam nic innego do roboty, i przez 80% czasu zadaję głupie pytania, takie jak ... czy jesteś pewien, że to tutaj jest, czy umm, ten tekst wygląda dziwnie, czy możesz to sprawdzić to się skończyło. Nie podoba mi się ... jeśli mu się nie podoba, jeśli nie, to po prostu piszę, co mi wysłał, a następnie odeślij go, daje ok, jeśli coś pójdzie nie tak, mówię mu dobrze, zapytałem cię o to nie miałem czasu, wysłałem ci problem ze studnią, który miałeś okazję wcześniej sprawdzić.

Bogdan
źródło
1
Cześć Bogdan, witamy na GD.SE i dziękuję za odpowiedź. Nie chcę być niegrzeczny, ale czy możesz dodać trochę więcej struktury do swojego postu i wyjaśnić, jaka jest twoja prawdziwa odpowiedź? W obecnej formie brzmi bardziej jak rant niż odpowiedź na pytanie. W końcu jesteśmy witryną pytań i odpowiedzi, a nie forum. Dzięki! Jeśli masz pytania dotyczące strony, zajrzyj do centrum pomocy lub zachęcamy do pingowania dowolnego z nas na czacie z grafiką . Kontynuuj wkład i ciesz się stroną!
Vincent