Wiele projektów z wieloma plikami przesłanymi przez ludzi na jeden serwer będzie z definicji bałagan. Nawet jeśli mają strukturę, gdy 1000 osób pracuje nad projektami, popełnione zostaną błędy.
Jak duże firmy projektowe udostępniają pliki?
Czy mają narzędzie do zautomatyzowania tego, jeśli tak, to które?
Odpowiedzi:
W moim obecnym miejscu pracy korzystamy z systemu kontroli wersji. Mówiąc dokładniej, używamy Git + Bitbucket z rozszerzeniem LFS (Large File Storage). Używamy również graficznej wtyczki diff, która pozwala zobaczyć szybki podgląd różnic między 2 wersjami danego PSD. Wykonuje całkiem dobrą robotę, chroniąc pliki, wiedząc, kto i kiedy zmodyfikował, oraz odzyskując poprzednie wersje. Prosimy projektantów o jak największe podzielenie swoich projektów, aby uniknąć konieczności pobierania 2 GB plików PSD na jedno logo. Nie rozwiązuje to całkowicie problemu polegającego na tym, że 2 projektantów pracuje jednocześnie nad tym samym plikiem i dokonuje niezgodnych zmian, ale w większości ułatwia życie i pomaga (stosunkowo) zmniejszyć zużycie miejsca.
źródło
Niekoniecznie. Przez pewien czas pracowałem jako freelancer w studio opakowań do żywności, które miało inne studia na całym świecie. Dodatkowo musieli zarządzać wieloma zasobami (logo, sesje zdjęciowe, SKU itp.). Pracowali właściwie przez FTP, ale mieli bardzo rozbudowaną strukturę. Identyfikatory projektu, struktury folderów dla zespołu projektowego i zespołu produkcyjnego, każdy plik miał również sekcję identyfikatora, którą należy edytować przy każdej zmianie z identyfikatorami projektu, datą edycji, inicjałami edytora itp., A nawet tym, jak należy identyfikować warstwy zamówione w pliku. Ale przede wszystkim głęboko zakorzenione było w kulturze pracy, że nie było to opcjonalne.
Widziałem, że studia (nie tak duże) używają innych systemów, takich jak Basecamp. Nigdy nie widziałem projektów, w których uczestniczyło 1000 projektantów ... W mojej części świata, kiedy studio zatrudnia ponad 20 osób w jednym miejscu, nie jest to duże studio, ale kwalifikuje się jako dość duże.
źródło
Wydaje mi się, że oprogramowanie Digital Asset Management (DAM) jest specjalnie używane w dokładnie opisanej sytuacji. Oto miły opis, który wyjaśnia, czym jest DAM i jak go używać.
Nie pracowałem z firmą, która używa systemu DAM od kilku lat; system, którego używałem, nie miał opcji kontroli wersji, ale na podstawie moich odczytów wydaje się, że od tego czasu uległa poprawie.
Jest tu także kilka pytań na ten temat, szczególnie przydatne: Zalecenia dotyczące oprogramowania do zarządzania zasobami cyfrowymi?
źródło
Serwery
Ale wewnętrzne lokalne serwery, które działają zasadniczo jak zewnętrzne dyski twarde, a nie serwery chmurowe lub internetowe.
Jeśli istnieje potrzeba udostępniania plików przez Internet, w zamkniętym środowisku serwera używana jest zwykle sieć VPN z FTP. To znacznie różni się od korzystania z publicznego dostępu do Internetu lub usług w chmurze. Są pracownicy IT, którzy zarządzają i zapewniają działanie, oraz bardzo ograniczona liczba użytkowników, nawet jeśli liczba ta jest podwojona lub potrójna (nie w milionach).
W grze nie ma „super tajnej” metody, tylko te same metody, których można by użyć, ale skalowane w celu zaspokojenia popytu.
Kontrolowanie dostępu polega bardziej na zarządzaniu przepływem pracy niż na jakiejkolwiek automatyzacji. Istnieją procedury przepływu pracy w celu kontrolowania wielu osób pracujących nad tym samym przedmiotem w tym samym czasie. Jednak wspólne pliki, takie jak logo / zdjęcia, byłyby dostępne dla wszystkich przez cały czas.
Nawet Adobe zdecydowanie zaleca zapisywanie plików lokalnie, pracę nad nimi, a następnie ponowne przesłanie na serwer. Tak więc tradycyjnie wystarczy oznaczyć plik serwera jako edytowany, pracować lokalnie, a po zakończeniu zastąpić plik serwera.
źródło
Jestem freelancerem dla firmy międzynarodowej z dużą ilością wielojęzycznych elementów do wydruku w programie InDesign, czasami obejmujących dość duże dokumenty z setkami powiązanych plików. Współpracują również z innymi projektantami wewnętrznymi i zewnętrznymi wykonawcami przy pracach wideo i tak dalej. Tak więc na jednym koncie FTP znajduje się dość duża liczba plików, do których mają dostęp pracownicy i kontrahenci. Wszyscy są przeszkoleni w korzystaniu z tego i od wielu lat pracuje bez większych problemów.
źródło
Pracuję dla dużej firmy detalicznej w dziale marketingu i mamy koordynatorów ds. Zdjęć i zasobów, którzy katalogują i przechowują stosowne pliki na naszych lokalnych serwerach. Są one powiązane z systemem DAM (cyfrowe zarządzanie zasobami), który umożliwia oznaczanie i wyszukiwanie. Jeśli chodzi o współpracę, używamy elementów biblioteki w Adobe CC i kontroli wersji w niektórych innych plikach zawierających kod, ponieważ zasoby obrazów stają się niewygodne ze względu na liczbę projektantów. Otrzymujemy również zasoby marki i produktów od najlepszych firm sportowych poprzez ich dyski do udostępniania w chmurze i używamy kilku platform hostingowych, które używają SSL / FTP do dużych projektów oznakowania i planów architektury.
źródło