Czy POTRZEBUJEMY pomóc dziecku nauczyć się, jak się uspokoić? A jak długo to potrwa?

15

Zanim urodziły się nasze dziewczynki, powiedziałem mojemu mężowi, że nie chcę przez to „płakać”, ponieważ wiedziałem, że nie będę się z tym dobrze czuć. W tym czasie się ze mną zgodził.

Jednak po prawie 8 miesiącach pozbawienia snu, a przyjaciele mojego męża opowiadają nam o treningu snu, mój mąż chce, abyśmy pozwolili jednej z dziewcząt wypłakać się. Twierdzi, że ona POTRZEBUJE nauczyć się, jak sama zasnąć i że nie nauczy się, jeśli jej nie pomożemy.

Myślałem, że niemowlęta / dzieci w pewnym momencie nauczą się same zasnąć, nawet jeśli rodzice pomagają im przez cały czas (podnosząc je, kiedy naprawdę płaczą).

Czy mylę się, że z czasem się nauczy? I czy jest to coś, co może trwać LATA, czy też jest to kwestia MIESIĘCY?

EDYCJA: Mówię głównie o tej części, w której zasypiają bez płaczu na początku nocy, a nie o nocnych przebudzeniach. Mój mąż uważa, że ​​jedna z dziewcząt nie może się uczyć sama, ponieważ nie uspokaja się podczas klepania / śpiewania / kołysania, ale tylko podczas karmienia, co oznacza, że ​​zawsze musimy ją odebrać (inaczej obudzi siostrę) w górę).


Kontekst: Mamy 2 dziewczynki w wieku prawie 8 miesięcy, jedna z nich śpi dobrze (ish) w nocy, druga zaczęła odmawiać spania we własnym łóżeczku około miesiąc temu. Spaliśmy razem z tym, co pozwoliło jej łatwiej zasnąć.

Mamy rutynę na dobranoc, taką jak: wracam do domu i pielęgnuję je, bawimy się / śpiewamy / czytamy, tata wraca do domu i dajemy kąpiel, potem piżamy, jakieś stałe jedzenie (zwykle owoce + płatki owsiane), a potem idziemy do ich sypialnia, pielęgnuję je jeszcze raz, podczas gdy wydajemy dźwięk deszczu, przyciemniamy światła i czytamy „Dobranoc księżycu”, całujemy / przytulamy / mówimy „dobranoc, kochamy cię” i odkładamy. Kiedy je odkładamy, niestety śpią i nie są senne (dla nas wcale to nie działało), a zły śpiący zaczyna krzyczeć, gdy tylko wyląduje!

(Szybka uwaga: tylko pielęgniarstwo zwykle ją uspokaja, kiedy zaczyna płakać, a my ją podnosimy, eskaluje nawet w naszych ramionach do szaleńczego punktu, który robi wrażenie :().

Zapytałem moich rodziców, mojego brata, bliskich przyjaciół, jak spali swoje dzieci i czy kiedykolwiek pozwolili im płakać; wszyscy powiedzieli, że po prostu podniosą dziecko i będą rock / przytulić / śpiewać ... i że nie pozwolą dziecku płakać dłużej niż 5-10 minut. Jednak wszystkie te dzieci spały w łóżeczkach / przez całą noc (lub przynajmniej sporą część nocy), zanim osiągnęły wiek 6 miesięcy.

Naprawdę chciałbym pokazać mężowi, że w pewnym momencie nauczy się zasypiać (nastolatki nie muszą się kołysać, prawda? :)), a to, że pozwala jej płakać, jest nie jedyne rozwiązanie.

Fanny H.
źródło

Odpowiedzi:

5

Nie „trenowaliśmy snu” w tym sensie, o jakim mówi twój mąż, a nasza córka jest teraz wspaniałym snem (o siódmej). Nie sądzę, że jest to wymagane (nie sądzę też, że oznacza to automatycznie szczęśliwsze dzieci lub bardziej zaangażowanych rodziców). Jednak, podobnie jak w przypadku wszystkich rzeczy, po obu stronach należy rozważyć kompromisy.

Z mojego doświadczenia wynika, że ​​jeśli śpisz, trenujesz przez przytulanie i przytulanie (tak jak my), dopóki nie będą gotowi na bardziej niezależny sen bez wielu łez, może upłynąć wiele lat, zanim pora snu będzie dla ciebie szybkim 10-20 minutowym procesem. W tym samym czasie moje dziecko było bardzo szczęśliwym związanym dzieckiem, które otrzymało tyle przytulenia i komfortu, jakiego potrzebowała tak długo, jak potrzebowała tego przed snem, a kiedy już spała, bardzo dobrze spała, kiedy minęło karmienie piersią.

Jak zauważa Joe , po około 8-9 miesiącach zwykle zaczynają jeść produkty, które są o wiele bardziej sycące - w dłuższej perspektywie i zaczynają budzić się w nocy o wiele mniej. Oznacza to, że prawdopodobnie zaczniesz więcej spać tak czy inaczej niż teraz (z wyjątkiem sytuacji, gdy twoje dziecko jest chore, ząbkuje lub przechodzi gwałtowny wzrost ...). Naprawdę nie wierzę, że rodzice dzieci wyszkolonych we śnie nigdy dostałem o wiele więcej snu niż ja (mam dla rodzin, które używają tej metody, więc mam więcej możliwości porównywania niż większość, którzy używają tylko jednej lub drugiej metody), więc dopóki ktoś nie pokaże mi bezstronnego badania, które to potwierdza równa się więcej snu, prawdopodobnie pozostanę sceptyczny.

Wydaje mi się, że zrezygnowałem z tego, aby uniknąć „płaczu” lub „braku łez”. Jest to spokojny czas z mężem, kiedy miała około 2–2 1/2 wieczora na oglądanie telewizji i cokolwiek innego. w tym okresie od 8:00 do 10:00, ponieważ zajęło jej to dużo czasu, kiedy przestawialiśmy ją na sen bez przytulania. Usiedliśmy razem z nią, pocierałem ją, zostaliśmy w pokoju, dopóki nie spała przez około miesiąc, a potem mieliśmy krzesło, w którym siedzieliśmy, przesuwając się coraz dalej od łóżka i coraz bliżej drzwi jej pokoju i wreszcie do korytarza. . . (Masz pomysł).

Mieliśmy również dziecko, które było łatwe do przeniesienia, abyśmy mogli się z nią przytulić, przenieść ją do jej łóżka (w razie potrzeby), a następnie być na naszej wesołej drodze przed przejściem opisanym powyżej. W rzeczywistości prawie wcale nie zajmowało to czasu i wszyscy jeszcze spali naprawdę dobrze (i mieli własną przestrzeń), zanim skończyła 18 miesięcy, ale niektóre dzieci są znacznie trudniejsze do przeniesienia niż inne.

Ogólnie rzecz biorąc, nie sądzę, aby jeden sposób był zdrowszy na dłuższą metę - wiem, że jest wielu ludzi, którzy się ze mną nie zgodzą, ale pomyśl o tym, od stuleci wszyscy spali w tym samym pokoju w większości gospodarstw domowych i tak jest nadal w wielu częściach świata. Cała idea pokoju dziecinnego pojawiła się dopiero pod koniec 1800 roku, a nawet wtedy była to tylko najbogatsza rodzina. Pogląd, że twoje dziecko dozna obrażeń psychicznych i nie będzie w stanie samodzielnie spać do końca życia, jeśli nie będziesz spać, jest absurdalny.

Powiedziawszy, że niezwykle łatwo jest położyć dziecko wytrenowane do snu na łóżku lub na drzemkę w ciągu pierwszych dwóch lat, w przeciwieństwie do nieco dłuższego procesu, który mieliśmy w moim domu. Twoje dziecko jest bardziej niezależne we śnie wcześniej, co daje ci również większą niezależność. To dość duża zaleta. Wyszkolone przez sen dzieci mogą nadal przytulać się i czuć w innych porach dnia, a po zakończeniu treningu wrócisz do więcej snu.

Sugeruję, abyście oboje przeczytali książkę związaną z metodami, które chcielibyście przyjrzeć się. Sprawdź także doktora Searsa, który choć jest kontrowersyjny, oferuje przeciwny punkt widzenia i jego zalety oraz konkretne „jak”, a następnie prowadzi szczerą rozmowę na temat poświęceń, które każdy z was chce czy nie w związku z wyborem tutaj. Dr Sears przedstawia także kilka pomysłów „między”. Wymyśl plan, który Twoim zdaniem będzie działał dla was obojga, a następnie trzymaj się go przez co najmniej kilka tygodni (częste zmienianie planów jest dobrym sposobem na osłabienie pracy, którą wykonujesz w dowolnym kierunku). Następnie ponownie oceń, czy potrzebujesz i utrzymuj komunikację w tej sprawie otwartą i kochającą. Cokolwiek zrobisz, będzie działać najlepiej, jeśli oboje korzystacie z tego samego planu i będziecie się w nim wspierać.

Tak jak heads-up, jeśli jeszcze tego nie wiesz: możliwe, że ona też ząbkuje i że ten etap może minąć tak szybko, jak to możliwe. Pomyślałem również, że chociaż może je widziałeś, może nie. Być może niektóre z tych różnych, ale powiązanych pytań i odpowiedzi mogą zawierać przydatne informacje, porady lub pomysły.

Czy istnieją techniki faktycznego nauczania dziecka, jak się uspokoić?

Kiedy powinniśmy usypiać nasze dziecko do snu we własnym łóżku?

Pomoc w treningu snu

Odkryłem również 6 małych tajemnic śpiącego dziecka, które są interesujące i pomocne w uspokajaniu nerwów rodzicielskich w odniesieniu do kwestii snu, a dzieci bardzo pomocne.

Wreszcie wydaje się, że ty i twój mąż macie wspólnie decyzję dotyczącą łóżka i snu, ale wydaje się, że waszą prawdziwą troską jest uspokoić małą dziewczynkę bez opieki - trudne pytanie w twoim przypadku. Nie mamy już pytania (które znalazłem pobieżnie) „Jak przestać być ludzkim pacyfikatorem?” ale może także zadając to osobne pytanie, otrzymasz dodatkowe pomysły i porady od rodziców, którzy mieli podobny problem w innych momentach dnia niż tylko przed snem. Mimo to niektóre z nich mogą nadal dotyczyć Ciebie.

zrównoważona mama
źródło
Tak, tak naprawdę nie martwię się, że obudzą się w nocy. Jedna z nich zrobiła już kilka nocy, nie budząc się wcale, i zwykle budzi się tylko raz. Drugi budził się 3 razy w ciągu nocy, ale pielęgnacja jej wystarczyła, by doprowadzić ją do łóżeczka. Problem polega przede wszystkim na tym, że cofnęła się, a teraz nie może spać we własnym łóżeczku i będzie walczyć z ciężkim położeniem się do łóżka, do tego stopnia, że ​​mój mąż uważa, że ​​jedynym rozwiązaniem jest pozwolić jej wypłakać! Chciałbym, żeby przytulanie działało, ale ona chce się tylko opiekować, mój mąż nic z nią nie może zrobić :(
Fanny H.
1
Po około 8 miesiącach zaczynają się łączyć, że bycie z tobą jest fajne i że mogą płakać, aby nie być z tobą. To czas, kiedy zaczyna się „protestujący płacz”, więc nie uważałbym tego za regres - tylko krok naprzód w jej zdolnościach poznawczych. Jeśli przeszkadza Ci myśl, że muszę ją karmić, a następnie przenieść do łóżeczka, sugeruję trening snu. Jeśli nie uważasz, że to wielka sprawa i możesz przejść z opieki do przytulania. . . jak się starzeje i nie przeszkadza poświęcać na to każdego wieczoru, wtedy trening snu nie jest konieczny.
zrównoważona mama
Jeśli rzeczywiście mogę przejść od opieki do przytulania, nie mam nic przeciwko. Właśnie dlatego, że używanie jej jako wielkiego smoczka staje się trochę frustrujące (i chyba jeszcze bardziej, ponieważ są bliźniakami, więc nadal muszę dbać o potrzeby jej siostry!). Od samego początku opiekuję się na żądanie, spędzam z nimi dłuższy urlop, aby spędzać z nimi więcej czasu, więc nie mam nic przeciwko poświęcaniu im całego tego czasu i uwagi! Ale ponieważ nie mogę postawić jej w łóżeczku po karmieniu / przytulaniu, okazało się, że trudno mi robić proste rzeczy: wieczorami jeść obiad / prysznic / toalety.
Fanny H.
Jak pielęgnuje ją wystarczająco długo, aby zmusić ją do „osiedlenia się”, a następnie odciągnąć ją od niej, zanim zasypia, a następnie przytulając się do niej, aż faktycznie zasypia i przenosi ją do własnej pracy w łóżeczku?
zrównoważona mama
Wścieka się, jeśli ją odciągnę. Jeśli spróbuję zastąpić go smoczkiem, ona też się wścieknie. Naprawdę wie, czego chce i nie zrozumie jej w żaden inny sposób :( Próbuję z nią porozmawiać po zdjęciu jej z piersi, tłumacząc jej, że jest noc i że musi iść spać, ale nie nic nie rób
Fanny H.
12

Cóż, nie musisz nic robić, ale im szybciej możesz wygodnie wprowadzić swoją rodzinę do normalnej rutyny snu, na którą zarówno ty, jak i dzieci możecie liczyć, tym bardziej będziecie szczęśliwi.

Doprowadziliśmy oboje naszych dzieci do miejsca, w którym mogliby leżeć w łóżku (cicho i pozornie szczęśliwi), kiedy mieli około pięciu miesięcy. Było to trudne, szczególnie dla mojej żony, ale dziś nasze dzieci (2,5 lat i 9 miesięcy) spędzają 11-12 godzin śpiąc lub spokojnie w łóżku (cóż, starszy śpiewa kilka nocy, ale to mi się podoba), i wyglądają iść do rutyny przed snem i nie walczyć z nią.

Oto dwie najważniejsze porady, które mogę ci dać:

Porady strategiczne:

  1. Przestań myśleć o treningu snu jako czymś, co robisz, aby ułatwić sobie życie, i pamiętaj, że robisz to dla swojego dziecka. Potrzebują odpoczynku i bezpieczeństwa, które wynikają z dobrego snu każdego dnia o tej samej porze. Pomaganie dziecku w nauce snu jest trudne, a pochłonie cię, jeśli stracisz z oczu fakt, że jest ono dla nich więcej niż dla ciebie.
  2. Wybierz plan z małżonkiem i zgódź się, że oboje się go trzymasz . Jest w porządku, jeśli nie jest to ten, który polecam poniżej, ale musicie oboje bardzo ściśle zgodzić się na plan. Zgadzam się, że żadne zmiany nie zostaną wprowadzone do planu w nocy - Państwo będzie przekonać, że co wieczór jest wyjątkowy, a wyjątki powinny być wykonane, ale Twoim celem jest, aby dać dziecku rutynowe mogą zaufać i liczyć na to, jak bezpieczne, zgodne część ich życia.

Porady taktyczne:

Kupiłbym tę książkę i spróbowałem - okazało się, że jest to niezwykle skuteczne podejście, które nie pochłonęło nas zbyt wiele, ponieważ istnieje znany limit czasu, na który pozwalasz płakać, i łatwiej jest go trzymać z niektórymi, ponieważ określa nasze bardzo szczegółowe zasady:

Dwanaście godzin snu przed dwunastoma tygodniami: Plan krok po kroku sukcesu snu dziecka (kiedyś nazywano go „Rozwiązaniem snu dziecka”).

Jest krótki, praktyczny i był dla nas niezwykle skuteczny. (Nie zrobiliśmy tego tak wcześnie, jak sugerują - zaczęliśmy od 12 do 16 tygodni).

Aby z niej skorzystać, musisz przeczytać książkę, ale najważniejsze elementy to:

  • Zacznij od rutynowego karmienia: zrób wszystko, aby mieć pewność, że twoje dziecko nie będzie głodne
  • Ustal regularną rutynę
  • Nie rób rzeczy, które wzmacniają płacz nocny (zbieranie dziecka z łóżeczka, dużo gadania itp.)
  • Powoli odstawiaj nocne posiłki
  • Ustalone ustalone, ograniczone okresy płaczu - zrobiliśmy 5 minut - po których możesz wejść i uspokoić dziecko bez podnoszenia go (pocierać brzuch itp.)
  • Gdy się uspokoją, wyjdziesz i zresetujesz zegar, jeśli zaczną od nowa.

Najważniejszą rzeczą, która nam się podobała, była bardzo skoncentrowana na szybkiej ścieżce do uspokojenia się, ale z minimalnym możliwym stresem i ograniczonymi okresami stresu.

Jedną z najtrudniejszych części treningu snu jest stres związany z „jak długo wytrzymujesz płacz”. Tak więc pięciominutowe maksimum było dla nas bardzo pomocne. Wiesz, że oboje (ty i dziecko) możecie wytrzymać tak długo, więc o wiele łatwiej jest się z tym trzymać.

Trening snu jest naprawdę tego wart. Będziesz mieć szczęśliwsze dzieci i będą mieli bardziej zaangażowanych rodziców. Możesz to zrobić.

Jaydles
źródło
Wszystko to jest dobra rada. Powinienem był podkreślić fakt, że jest to zdecydowanie uspokajające, gdy „kładzie ją do łóżka”. Ustaliliśmy rutynę, odkąd mieli 2-3 miesiące, a jeden z nich był całkiem dobry od tego czasu (kładzie się spać bez płaczu, wystarczy trochę dotknąć i budzi się tylko raz). Problem polega bardziej na tym, że mój mąż myśli, że musimy pozwolić jednemu z nich wypłakać go, aby zasnął, ponieważ bez względu na to, co zrobimy, będzie krzyczeć, jeśli zda sobie sprawę, że jest w łóżeczku i musimy ją podnieść i pielęgnować na zawsze ...
Fanny H.
@FannyH., Tak, zdaję sobie sprawę, że niektóre z tego, co podsumowuję, są już w toku (rutyna itp.), Ale stanowią rdzeń techniki książki (i moje sugestie, jak podejść do niej jako pary, są bezpośrednio związane z proces
nakłaniania
Prawdopodobnie nie będę w stanie przeczytać książki PRZED nauczeniem się zasypiania (tak naprawdę nie pozostawiają mi wolnego czasu), ale nadal będę trzymać się naszej rutyny / planu dostosowując ją do tego, co zasugerowałeś.
Fanny H.
Jest to metoda, z której korzysta obecnie rodzina i pokochali ją! Dzieci bardzo łatwe do wprowadzenia do łóżka - z wyjątkiem dość typowym zgaśnięcia przez trzylatka, który prawdopodobnie będzie się odbywać bez względu na to, co zrobił, gdy są dzieci.
zrównoważona mama
6

Niemowlęta to wyjątkowe osoby. Niektóre dzieci z pewnością bardzo szybko uczą się zasnąć. Inni nie. Mój pierwszy wciąż nie śpi zbyt dobrze - w wieku 2,5 roku. Mój drugi idzie spać bardzo dobrze - nie idealny, ale prawdopodobnie średni lub powyżej średniej.

Pod względem etapów związanych z wiekiem największy jest pokarm stały. Gdy dziecko zacznie jeść dużo pokarmów stałych - w szczególności zacznie jeść białka i tłuste pokarmy, które będą je wypełniać przez kilka godzin - znacznie łatwiej będzie zarówno zasnąć, jak i nie obudzić się głodny. Oba moje stały się znacznie łatwiejsze do zniesienia, kiedy zaczęły jeść stałe pokarmy dla większości swoich kalorycznych potrzeb (oba do 8 miesięcy, chociaż moje były dość duże i fizycznie dojrzałe dość wcześnie).

Jeśli chodzi o psychologię, jednym z największych pytań jest to, czy dziecko się budzi, ponieważ jest głodne, czy też z powodu psychicznej potrzeby pocieszenia? Trudno to powiedzieć, ale zazwyczaj dla nas zauważamy różnicę, jeśli spróbujemy uśpić nasze maleństwo. Jeśli szybko wróci do snu, nic mu nie będzie; jeśli płacze przez nią i nie chce zasnąć, a ma szczególny rodzaj płaczu, jest głodny. Zwykle wiemy z góry, że to prawdopodobne, ponieważ tego dnia nie jadł zbyt dobrze na kolację.

Jeśli chodzi o to, jak zacząć, nie musisz „wypłaczać”, żeby spać. Wołanie, to dla mnie oznacza, że ​​dziecko może płakać przez 30 minut, godzinę, cokolwiek - i to też jest zły pomysł. Możliwe, że Twoje dziecko potrzebuje przecież ignorowania. Sposób, który działał dla nas, były dwie rzeczy.

Po pierwsze, przestańcie cosleeping; jest to dla was obojga i nic się nie zmieni, jeśli nie wrócisz do kołyski. (Nie ma nic złego w przytulaniu się, ale jeśli Twoim celem jest doprowadzenie jej do snu na własną rękę, to przeszkadza.) Ustaw swoją rutynę, abyś ją nakarmił przed snem, ale nie pozwól jej iść spać jedząc; nakarm ją w salonie lub gdzie indziej, a następnie zabierz ją do sypialni 10-15 minut później.

Po drugie, kiedy ją powalisz, uspokój ją dotykiem i dźwiękiem. Pogłaskanie brzucha działa na nas dobrze, miękkie pociągnięcia w pionie w górę i w dół. Potem śpiewam miękką, łatwą piosenkę, coś bardzo powtarzalnego i łatwego do zapamiętania dla mnie - Frere Jacques, Twinkle Twinkle Little Star, tego rodzaju rzeczy. Czasami dostosowuję piosenkę do imienia dziecka, co mnie przynajmniej bawi, jeśli nie dziecko :) W tym czasie może trochę płakać, ale pocieszasz ją (ale nie leżysz); nie poczuje się porzucona, a ty możesz naprawić wszystko, co faktycznie jest złe. Niektóre dzieci po prostu nie potrafią robić „bez łez”, ale ograniczone płacze, które można usłyszeć w tego rodzaju metodzie, to więcej skarg niż faktyczne zdenerwowanie - to jedyny sposób, w jaki mogą się komunikować w tym wieku.

Jeśli masz zamiar zrobić coś takiego, zapewnij jak największe sukcesy. Zacznij od nocy, w której ją męczysz - nie jesteś zmęczony, ale na pewno gotowy do spania. Zacznij robić to blisko karmienia i przesuwaj go nieco dalej każdej nocy. Upewnij się, że tego dnia dużo zjadła i ma na sobie dobrą nocną pieluchę, aby nie sprawiała kłopotów. I nie przejmuj się zbytnio perfekcją; zapewne będziesz miał pewne zmiany, ale jeśli będziesz próbował, twoje dziecko w końcu się tam dostanie.

Joe
źródło
1
Prawdziwe dzieci są wyjątkowe, od pierwszego dnia widziałem, że te dziewczyny miały różne osobowości :) Wiem, że nie powinienem był się spać, ale doszedłem do punktu, w którym nie miałem jednej nocy snu przez 7 miesięcy . Jestem z tobą na temat „jeśli dziecko płacze, prawdopodobnie jest ku temu powód”, dlatego naprawdę nie czuję się komfortowo, stosując jakiekolwiek metody CIO. Mój mąż słyszał, jak niektórzy z jego przyjaciół to robią, więc uważa, że ​​to rozwiązanie :( Kojąc ją poklepywaniem lub śpiewem, wydaje się, że jest jeszcze gorzej, a ona płacze jeszcze bardziej ... nawet w ramiona. Twoja odpowiedź pociesza mnie w „bez płaczu” wybór tho!
Fanny H.
5

Istnieje wiele różnych technik „wypłacz”. Jestem zdecydowanie przeciwny większości z nich. Niektóre z „delikatniejszych” technik są cenne podczas treningu snu. Pracują w ciągu dwóch tygodni, nie pozwalają dziecku na stres i wspierają rodzica i dziecko poprzez krótkie, ale trudne przejście.

„Cry it out” to termin używany dla bardziej nieprzyjemnych metod. „Kontrolowany płacz” to termin używany w Wielkiej Brytanii dla łagodniejszych metod. I nie ma technik „bez łez”. Oto kilka informacji na temat technik bez łez - http://www.babycenter.com/0_baby-sleep-training-no-tears-methods_1497581.bc

Jeśli chcesz spróbować zastosować techniki wypłaczania, znajdziesz tutaj trochę informacji - http://www.babycenter.com/0_baby-sleep-training-cry-it-out-methods_1497112.bc?page=1

Mylą się niektóre ważne punkty. Musisz poczekać, aż dziecko osiągnie co najmniej 6 miesięcy. Metoda Ferbera ma zbyt długi czas oczekiwania. Za każdym razem powinieneś zwiększać limit czasu o jedną minutę.

DanBeale
źródło
Powinienem wspomnieć, że od pewnego czasu stosuję się do wskazówek dotyczących rozwiązania bez łez (dokładnie ten sam artykuł, który podłączyłeś). Mówi, że może to zająć trochę czasu, ale ponieważ pogorszyło się to dla tego małego, zastanawiałem się, czy to zadziała. (Naprawdę jestem przeciwny metodom CIO i naprawdę chcę udowodnić mężowi, że nie jest to konieczny krok!)
Fanny H.
2

Nie zastosowaliśmy techniki „wykrzycz to”, a ona w końcu śpi przez całą noc (głównie) po prawie 2 latach. W dzisiejszych czasach na ogół płacze się, gdy każę jej spać, choć czasami po prostu nie jest zmęczona, kiedy chcemy, żeby poszła spać, więc będzie trochę protestów.

Nigdy nie zostawiliśmy jej, żeby płakała sama. Gdyby kiedykolwiek płakała, położyliśmy się obok niej. Nigdy nie działało, aby zasnąć sama, tak jak po prostu by tego nie zrobiła. W niektóre dni będzie spała w ciągu 10 minut, w inne zajmie to godzinę. Razem z nią śpimy. W niektóre noce śpi jak kłoda, w inne noce czepia się.

Teoretycznie nie musisz stosować metody „wykrzycz to”. Ale uważaj na konsekwencje. Odzyskanie wieczorów może zająć dużo czasu.

Dave Clarke
źródło
Tak, ostatnio miałem z nią do czynienia ze wspólnym snem, ale 1. czuję się winny, że zostawiam siostrę w łóżeczku, kiedy ona czuje się z nami dobrze, i 2. to uniemożliwia mi zjedzenie obiadu / weź prysznic ... ponieważ nie mogę zostawić jej samej w dużym łóżku. Ale dobrze wiedzieć, że może to potrwać do 2 lat!
Fanny H.
Czy możesz ją przenieść z dużego łóżka do łóżeczka, nie budząc jej?
zrównoważona mama
Nigdy nie przenieśliśmy naszej córki z dużego łóżka do łóżeczka, nie za 2 lata. Ona też nigdy nie wypadła.
Dave Clarke
Przepraszam, DaveClarke - miałem na myśli to dla Fanny H., ponieważ brzmi to tak, jakby martwiła się o pozostawienie drugiego małego i pozostawienie dziecka w spokoju na łóżku. Nigdy też nie mieliśmy problemów z wypadnięciem naszego łóżka z dużego łóżka, kiedy ona tam była - to prawda.
zrównoważona mama
@balanced mama: Mógłbym spróbować przenieść ją z łóżka do łóżeczka, kiedy śpi, ale nawet kiedy wydaje się, że śpi, a ja zaczynam ją poruszać bardzo powoli / ostrożnie, budzi się, gdy jest w łóżeczku :( A poza tym tak, boję się zostawić ją w łóżku, ostatnio naprawdę zajęły się czołganiem, wstawaniem itd. A ona jest niezwykle ciekawą i żądną przygód (uwielbia też robić akrobacje!), więc kiedy jest gdzieś sama, ona Po prostu przeczołgam się, żeby odkryć. Więc boję się, że się obudzi, i mówię: „o cześć wolność, zobaczmy, co tam jest” = /
Fanny H.
2

Spałem z moim, więc nie mam żadnych wypróbowanych i prawdziwych rozwiązań, ale po przeczytaniu twojego postu i komentarzy, które wypowiedziałeś w odpowiedzi na odpowiedzi innych, mam kilka sugestii, które mogą pomóc, w twoim wąsko zdefiniowanym granice ... i obserwacja.

Obserwacja jest taka, że ​​wydaje się, że dokładnie wie, co robi. Chce, żebyś spał z nią i pielęgniarką, i nie rozumie, dlaczego powinna zadowolić się czymkolwiek innym. Wydaje się mieć silną wolę i nauczyła się, że może zwyciężyć w bitwie woli, więc dopóki nie będziesz chciała sprawić, by była nieszczęśliwa, to raczej się nie zmieni. Zauważ, że nie zalecam ci wykonywania ekstremalnego CIO - częściowo spałem, częściowo dlatego, że nie byłemchętnie skorzystam z CIO - mówiąc tylko, że podejrzewam, że to jedyna rzecz, która rozwiąże problem w krótkim okresie. (Idąc dalej, BTW, jeśli przestaniesz przegrywać z nią (snu) bitwy, albo poddając się przed bitwą, albo wygrywając następną bitwę, w końcu zapomni, że może zwyciężyć nad tobą, więc wszystko może się poprawić ... tylko niedługo.)

Sugestie:

  • Zdobądź podwójny materac i połóż go bezpośrednio na podłodze. Jeśli może tam z tobą zasnąć, w pewnym momencie powinieneś ją tam zostawić. Po prostu staraj się nie wytrenować jej, aby lekko spała w odpowiedzi: upewnij się, że głęboko śpi, kiedy wstajesz.
  • Postaraj się przenieść jej potrzebę ciebie do „kochanki”. Znajdź wypchaną zabawkę (i weź zapasową na wypadek, gdyby zadziałała, abyś mogła ją przemieniać / myć bez jej wiedzy). Przytrzymaj, kiedy ją przytulisz, zaoferuj, przytulasz - sprawdź, czy dasz radę ją przywiązać. Kiedy położysz się z nią na podwójnym materacu, postaraj się, aby trzymała ją, gdy skończy z piersią.
  • Po tym, jak przywiązała się do ukochanej, spróbuj ją zaakceptować w innych sytuacjach, w których potrzebuje ukojenia. Kiedy będziesz gotowa zwiększyć wysiłki, aby sama zasnęła, jej ukochana pomoże.
  • Jeśli jesteś podobny do mnie i bardzo się martwisz, gdy twoje dziecko krzyczy, zastanów się nad użyciem zatyczek do uszu, gdy zdecydujesz się ponownie zaangażować w tę bitwę. Mamusie są przekonani, że denerwuje ich płacz dzieci. Moje tętno przyspiesza, drobne mięśnie na twarzy i ramionach zaciskają się. Niemowlęta mogą wyczuć twój niepokój, a to może jeszcze bardziej go zaniepokoić. Zauważyłem, że zatyczki do uszu negują mimowolną reakcję mojego ciała na dźwięk płaczu mojego dziecka. Wciąż mogłem słyszeć, jak płacze, ale to nie poszło prosto do mojego układu nerwowego, co pozwoliło mi zachować spokój, a to pomogło jej się uspokoić znacznie szybciej niż w innym przypadku. (Uwaga: zatyczki do uszu służą tylko wtedy, gdy jesteś tam, trzymając ją. Nie mówię, aby zignorować swoje dziecko, aby stonować mimowolną reakcję twojego ciała.)

Powodzenia!

Mama Ossumsa
źródło
1

Nasze pierwsze dziecko było bardzo kiepskim snem aż do około 12 miesięcy, kiedy wykonaliśmy metodę wypłaczania. Zajęło to kilka dni i od tego czasu jest fantastycznym snem. Myślę, że przerwanie karmienia w nocy było ważne.

Nasz drugi ma około 6 miesięcy i czasami możesz go położyć w łóżku, a on sam pójdzie spać.

Niestety nie ma właściwej odpowiedzi. Powiem tylko, że pierwsze spanie sprawiło, że życie każdego było lepsze, w tym jego.

Crobar
źródło