Moja narzeczona i jej dwie córki (8 lat i 4 lata) mieszkają ze mną i moimi dwoma synami (7 lat i 10 lat). Sześć osób jest dość domowym :)
Ojciec dziewcząt widzi je raz w tygodniu przez kilka godzin. Kiedy są z nim, dostają wszystko, czego chcą, a kiedy wracają do domu, zwykle słyszę od moich dwóch chłopców „To niesprawiedliwe”. Nie jestem w stanie kupić chłopców, czego chcą, kiedy tylko chcą, nie żebym tego nie zrobił, gdybym mógł sobie na to pozwolić.
W zeszłym tygodniu dziewczyny chciały kupić lalki American Girl. Więc dzwonią do ojca i każą mu zamówić je przez Internet. Wiedzą, że jeśli czegoś chcą, muszą tylko zapytać ojca.
Jak mam wytłumaczyć moim synom, że nic nie mogę zrobić, aby ojciec dziewcząt cały czas kupował im różne rzeczy? Nie chodzi o to, że chcę z nim „konkurować”, ale on sprawia, że życie w domu jest dla mnie dość trudne za każdym razem, gdy coś kupuje dziewczynom.
źródło
Odpowiedzi:
Mogę powiedzieć, że zależy to od tego, jak bardzo wpływa na twoje dzieci, i bardziej martwiłbym się dziewczynkami niż chłopcami. Twoi synowie prawdopodobnie czują się lekceważeni, ale twoje (przyszłe?) Córki nieustannie potwierdzają: „Możesz mieć wszystko, co chcesz, kiedy tylko chcesz”. W wieku 4 i 8 to szybko je zepsuje.
Gdyby to dziadek lub wujek dawał tak wiele prezentów, właściwym rozwiązaniem byłoby usiąść z nimi i grzecznie poprosić ich, aby przestali. A ponieważ przyrodni ojciec widzi dziewczyny tylko przez krótki czas, myślę, że to umieszcza go w kategorii „względnej”, a nie w kategorii „rodzica”.
Wyobrażam sobie, że rozmowa z ojczymem jest trudna (inaczej zapewne rozmawiałbyś z nim zamiast zadawać to pytanie). Może być łatwiej, jeśli zaczekasz, aż ty i twoja narzeczona weźmiesz ślub, abyś mógł z nim porozmawiać z bardziej oficjalnej pozycji rodzica.
Jak się na to czuje narzeczona?
źródło
Wygląda na to, że trzeba wypracować umowę z ojcem, a nie z dziećmi, ponieważ to on powoduje problem.
Jednak prawdopodobnie będziesz musiał spojrzeć na to z jego perspektywy. Prawdopodobnie wydaje pieniądze na córki, aby zrekompensować faktyczne nieobecność osobiście. Czuje się, jakby został odcięty od ich życia, a jedynym sposobem, w jaki może się z nimi skontaktować, jest portfel. Samo proszenie go, by przestał, NIE zadziała. Może znajdziesz sposób na zwiększenie czasu, który musi spędzić ze swoimi dziećmi i być tatą? Gdy będzie miał okazję je wychować i zdyscyplinować co jakiś czas, prawdopodobnie będą go postrzegać jako rodziców takich jak ich mama, a mniej jak nieograniczoną kartę kredytową
źródło
Dobrze, że zdajesz sobie sprawę, że twoim problemem jest wyjaśnianie własnym synom, a nie ingerowanie w relacje dziewcząt z własnym ojcem.
Zacznijmy od prawdy dla dorosłych: chłopcy nie otrzymują takiego samego poziomu dodatkowych prezentów, ponieważ ich matka nie zachowuje się tak samo jak ojciec dziewcząt. Być może matka chłopców nie ma tyle pieniędzy, co ojciec dziewcząt, a może nie uważa, że mnóstwo prezentów jest najlepszym sposobem na wychowanie chłopców.
Pytanie sprowadza się zatem do tego, jak wyjaśnić to swoim synom. Jeśli na przykład ich matka nie ma tyle pieniędzy, możesz powiedzieć coś takiego: „Twoja mama nie ma tyle pieniędzy, aby kupić ci prezenty, niż [ojciec dziewcząt], ale nadal bardzo cię kocha wiele."
źródło
To stare, wiem, ale wciąż chcę odpowiedzieć.
Usiadłem i porozmawiałem z moimi dziećmi o nierównościach w życiu i to po prostu jedna z tych rzeczy. Niektóre osoby rodzą się z większymi zdolnościami niż inne. Niektóre są genialne, niektóre wspaniałe, niektóre są niesamowicie utalentowane, niektóre mają poważne problemy zdrowotne od samego początku, to jest życie. To samo dzieje się z tym, ile pieniędzy różne osoby muszą kupować zbyteczne przedmioty, a także ile czasu ktoś ma w ciągu dnia spędzić z tobą itp. Są dzieci, które cały czas zabierają ze sobą rodziców, niektórzy rzadko widzą swoje rodzice w ogóle. Niektóre dzieci są bardzo wysokie, niektóre bardzo krótkie, niektóre bogate, niektóre noszą wszystkie mnie w dół. To jest życie.
Naprawdę lubię okazje, by moje dzieci były świadkami oczywistych nierówności. Życie jest ich pełne. Nauka bycia szczęśliwym pomimo tych nierówności jest główną lekcją życiową, z której większość z nas będzie musiała się nauczyć, ponieważ większość z nas nie urodzi się w niewiarygodnie bogatych rodzinach, w których jesteśmy cudowni i przez całe życie jedziemy na szczycie fali społecznej. Wskazuję na bliskich nam ludzi, którym w życiu dano zły interes, jak bliski krewny z poważnie wyniszczającą chorobą. Muszą zrozumieć, że są gorsze rzeczy niż nie dostać wszystkich zabawek, które chcesz. Pokazuję im także dzieci, które żyją w bardzo trudnych warunkach, takich jak obozy dla uchodźców, a następnie angażuję moje dzieci w oszczędzanie pieniędzy i zbieranie pieniędzy na pomoc humanitarną dla osób, które mają to znacznie gorzej niż my.
Życie naprawdę nie jest sprawiedliwe. To nie jest. Ludzie, którzy desperacko chcą dzieci, czasem nie mogą się tam dostać. Inni wcale nie chcą dzieci i kończą nieplanowane ciąże. Niektóre prace bardzo bardzo miały każdy dzień z niewielką nagrodą lub zapłatą, a inne prawie nie podnoszą palca i zarabiają dużo pieniędzy. Niektórzy żyją strasznie niezdrowym stylem życia i żyją w latach 90., podczas gdy inni robią wszystko, aby żyć dobrze i umrzeć młodo. Tak to jest. Im młodszy zaczniesz się uczyć, jak to zaakceptować, tym lepiej, bo to się nie zmieni. Mam syna, który ostatnio skarżył się na nowy zestaw słuchawkowy BFF (bardzo drogi), więc powiedziałem: „Myślę, że mogę ci pomóc”. Obecnie oszczędzamy na projekcie czystej wody dla ludzi, którzy muszą chodzić po wodę. Kazałem więc każdemu złapać galonowy dzbanek na mleko, napełniliśmy go wodą i przeszliśmy jedną milę. Początkowo nie był tym zachwycony. Robiliśmy to codziennie przez tydzień, a potem naprawdę rozmawialiśmy o tym, jak niektórzy ludzie robią to każdego dnia w swoim życiu lub nie piją, nie potrafią gotować, nie mogą żyć. I zrobiliśmy tylko jeden galon i tylko przez 1 tydzień i nie był to dobry czas. Nie słyszałem ani słowa o zestawie słuchawkowym.
Jestem głęboko przekonany, że prawdziwe szczęście moich dzieci w życiu nigdy nie będzie podyktowane tym, co je kupiłem. Nigdy nie będę się czuł winny z powodu tego, czego nie ma, ani martwię się o to, co ma ktoś inny. Nie to sprawia, że czerpiesz przyjemność z życia, ale to, co dzieje się w środku. Nie możesz mieć niczego i być pełnym radości, mieć to wszystko i czuć się pustym. Wypełnij swoich chłopców w środku, a to, co robią lub nie posiadają, nie ma nawet znaczenia.
źródło
To jest coś, z czym powinieneś sobie poradzić razem z narzeczoną. Musisz więc najpierw porozmawiać ze swoją narzeczoną, aby upewnić się, że oboje zgadzacie się, jak sobie z tym poradzić.
Nie masz kontroli nad ich ojcem. Więc chociaż możesz poprosić go, aby nieco to obniżył, nie ma gwarancji, że to zrobi.
Ale to nie znaczy, że wszystko jest poza twoją (mnogą) kontrolą.
(Przeczytaj każdą osobę i swoje poniżej jako liczbę mnogą - ty i twoja narzeczona).
Porozmawiaj ze wszystkimi swoimi dziećmi
Przede wszystkim Ty i Twoja narzeczona możecie porozmawiać ze wszystkimi dziećmi i wyjaśnić sytuację. Wyjaśnij, że nie możesz dopasować wszystkiego, co dziewczęta dostają od drugiego ojca, ale że bardzo je wszystkie kochasz.
Rekompensuj na inne sposoby
Spróbuj nadrobić obfite prezenty dzięki zabawnym zajęciom i trosce o wszystkich . Czy nie zrekompensować tylko chłopców, ponieważ spowodowałoby to rywalizacja między chłopcami i dziewczętami.
Nie pozwól żebrać o prezenty
To jest coś, co ty i twoja narzeczona możecie kontrolować. Jeśli wyjaśniłeś swoim dzieciom (wszystkim czterem), że nie możesz dopasować prezentów, które otrzymują dziewczyny, dziewczyny mogą już czuć się winne. Ale jeśli nie, możesz im wyjaśnić, że żebranie o prezenty nie będzie dozwolone. Manipulowanie drugim ojcem przy kupowaniu rzeczy nie będzie tolerowane.
Nie pozwól, aby Twój dom był miejscem przechowywania prezentów
Twoja przestrzeń życiowa jest skończona. Jeśli ich drugi ojciec chce je kupić, będzie musiał zostać u niego. Nie możesz pozwolić, żeby wypełnił twój dom. W ten sposób przynajmniej jest mniej widoczny dla chłopców.
źródło