Moje pytanie brzmi: czy jest jakiś sposób na uspokojenie płaczącego dziecka w środku nocy poza włożeniem mojego małego palca?
Letni:
- Metoda Pinky = znaleziono tylko udane kojące działanie
- Wypróbowałem następujące inne metody bez powodzenia:
- Binkie
- Śpiewanie
- Trzymać
- Spowijanie
- Moja żona i ja musimy spać, abyśmy nie mogli całą noc trzymać naszej buziaczki w ustach dziecka.
- Informacje dodatkowe:
- Karmi piersią
- Ona jest zagrożona żółtaczką
- Ma 7 dni
Mam tygodniowego noworodka, który denerwuje (to słowo jest rażącym niedopowiedzeniem dla tego rodzaju płaczu, który nam daje) przez ostatnie kilka godzin (jest teraz 2 w nocy), a moja żona i ja odkryliśmy, że jest cudownie uspokojona przez „metoda pinky”. To jest jak magiczny przycisk. Wszystko jest w porządku i dandysie, jednak w końcu muszę spać i nawet kiedy zasypia, jeśli spróbujemy usunąć naszą różowawkę, zauważa i zaczyna się od nowa denerwować. Po prostu wypluwa wszelkie dziwki. Kiedy robi się naprawdę głodna, moja żona jest w stanie ją chwilowo uspokoić, karmiąc ją, ale wszystko po prostu wraca do zamieszania.
Odpowiedzi:
Po pierwsze - poczekajcie, chłopaki, jesteście dopiero na starcie ...
Na odpowiedź - Jeśli poprawnie przeczytałem Twój opis, wkładasz swój mały palec do ust dziecka, opuszkiem palca do górnej części buzi - to wywołuje reakcję ssania niemowląt i był świetnym sposobem na uspokojenie naszych dzieci gdy byli malutcy.
Poleciłbym dwie rzeczy do wypróbowania:
Pamiętaj, że NIE jest to 20 minut od momentu, gdy włożysz pinky do ust; nie upłynęło 20 minut od momentu, w którym się uspokoją - to 20 minut od momentu, kiedy pójdą spać.
Jeśli po tym, jak dziecko pójdzie spać i je położysz, zdejmij różowawego; mieszają się i płaczą - wydaje mi się, że są głodne - niemowlęta karmione piersią, zwłaszcza przez pierwsze kilka tygodni, będą musiały jeść co 2-3 godziny.
Najlepszą rzeczą, jaką zrobiliśmy z żoną, zwłaszcza, że karmiła piersią, że mieliśmy nasze dzieci (kiedy były niemowlętami) spały z nami - nasze dzieci otrzymały od tego dużo komfortu ORAZ gdy były głodne, moja żona była w stanie nakarmić ich bez wstawania, powiedziała mi, że doszła do punktu, w którym nawet nie pamiętała, jak się obudziła, żeby je nakarmić, bo po prostu zrobiłaby to we śnie.
Powodzenia i mam nadzieję, że to jest pomocne :)
źródło
Próbowałeś już 5 S? Jest to technika snu wprowadzona przez dr Harveya Karpa, który stworzył z niej całkiem niezłą branżę ( http://www.happiestbaby.com ), a konkretna strona tutaj opisuje wszystko, co naprawdę musisz wiedzieć. Sama metoda to:
Zrobiliśmy to z obojgiem naszych dzieci i działa bardzo dobrze. Zrobiłem to dzieciom innych ludzi, gdy rodzice twierdzą, że ich dziecko jest zbyt kolczaste, aby zasnąć; w ciągu około pięciu minut dziecko jest zwykle nieprzytomne, a rodzice są zdumieni. Jeśli chcesz, możesz kupić dvd i książkę, ale powyższa lista zawiera w przybliżeniu to, co zawierają te produkty.
Oto zdjęcie, jak usypiam syna:
Ma pisklę, ma smoczek w ustach (choć przez jakiś czas też używałem pinkie), trzymał się bocznego kłamstwa, praktycznie krzyczę „sssshhh” do ucha i kołyszę delikatnie. Znika jak światło dziesięć sekund po zdjęciu.
źródło
Jeśli twoje dziecko lubi palec, ale wypluwa smoczek, być może jest tak chętne do smoczka, ale zdezorganizowane, więc wypycha go z ust, zanim będzie mogło ją uspokoić. Kiedy dziecko jest super wybredne, jest zbyt szalone dla smoczka.
Jeśli 5 S (powyżej) jest dla ciebie za dużo, spróbuj po prostu złożyć ręce przed sobą i trzymając ją brzuchem w dół, tyłem do góry, na ramieniu, kołysząc ją delikatnie.
To uspokaja 99 procent niemowląt, które były karmione. A kiedy już się zorganizuje i nie będzie płakać, spróbuj smoczka lub trzymaj ją za rękę.
źródło