Lista życzeń mojej córki zawiera obecnie dwa elementy:
Mała siostra i francuski pudel - żaden prezent nie jest w tej chwili opcją. Nie doda nic innego do listy.
Mogę myśleć o innych rzeczach, które może jej się podobać, ale nic tak ekscytującego, jak jedno z obecnych życzeń. Tak naprawdę nie szukam pomysłów na prezenty - jak mogę pomóc jej poradzić sobie z rozczarowaniem, gdy nie znajdzie żadnego przedmiotu pod choinką?
Odpowiedzi:
Mała siostra? Na co czekasz? ;)
Odpowiedź zależy od tego, czy jest wystarczająco dorosła, aby wiedzieć, że jej oczekiwania nie są realistyczne. Jeśli tak, to po prostu powiedziałbym, że to nie są rzeczy, które Święty Mikołaj prawdopodobnie będzie w stanie zrobić i może pomyśleć o innych rzeczach, które chciałaby umieścić na liście. Spodziewałbym się wtedy, że pomyśli o innych rzeczach.
Jeśli jest w wieku, w którym uważa, że młodsza siostra naprawdę jest czymś, co Święty Mikołaj może przynieść, porozmawiam o tym, jak Święty Mikołaj nie może przynieść wszystkiego, i wymień, co może przynieść (zabawki, książki, gry itp.). Może powiedz jej, że Święty Mikołaj i jego elfy tworzą rzeczy w wielkich fabrykach, aby mógł przynieść tylko to, co on i jego elfy mogą zbudować, a dzieci i psy nie są zbudowane. Poprowadź to do rozmowy o tym, skąd pochodzą ludzkie i psie dzieci, i że to rodzice decydują, kiedy mieć młodszego brata lub siostrę.
Wspomnij, że Święty Mikołaj może zamiast tego przynieść jej lalkę, ale nie pytaj, czy chciałaby ją mieć. Po prostu wspomnij o możliwościach, jakie może przynieść Święty Mikołaj, a następnie pozwól temu zatopić się w dzień lub dwa, zanim zapytasz, czy chce dodać lalkę lub coś jeszcze do listy. Jeśli zapytasz od razu, bardziej prawdopodobne jest, że dostaniesz szarpnięcia kolan „NIE!” odpowiedź.
źródło
Podobała mi się odpowiedź GdD na to pytanie, jeśli problemem był naprawdę brak zrozumienia, ale ponieważ była to w rzeczywistości „technika wysokiej kuli”, skończyło się na tym, że daliśmy jej dwie rzeczy (jedną od nas, drugą od „Świętego Mikołaja”), że po prostu wiedziałem, że będzie jej się podobało. Dowiedziała się, że nie można nas zmanipulować.
Potem króliczek wielkanocny przyniósł szczeniaka ;-)
źródło