Moja żona chce czwartego dziecka, ale ja nie.
Rozmawialiśmy o tym przez ostatnie kilka dni (mówimy mocno).
Podniosłem kwestie takie jak:
- Będziemy mieć mniej czasu na spędzanie czasu z naszymi obecnymi dziećmi.
- Różnica wieku między pierwszym a ostatnim będzie zbyt duża.
- Będzie to kosztować więcej pieniędzy.
- Będzie dłużej bez pracy.
- Potrzebujemy większego domu. I nawet nie mamy własnego domu (wciąż wynajmujemy).
- Będziemy musieli zacząć od nowa. Bezsenne noce, pieluchy, karmienie, nowe łóżeczko, fotelik samochodowy itp.
Ona mówi:
- Ma wrażenie, że czegoś jej brakuje.
- Zawsze chciała dużej rodziny.
- Wszystko będzie tak samo, niezależnie od posiadania 3 lub 4 dzieci.
- Zgadza się, że pieniądze będą napięte, ale chce je przepchnąć.
Nasze obecne dzieci mają 9 miesięcy, 2 lata i 4 lata. Jesteśmy młodym małżeństwem (25) i mam dość przyzwoitą pracę.
Jakie byłyby zalety i wady posiadania kolejnego dziecka?
Jak możemy racjonalnie rozmawiać z drugim o posiadaniu / lub nieposiadaniu kolejnego dziecka?
A co powinniśmy zrobić, jeśli nie możemy się zgodzić?
pregnancy
working-parents
family-planning
200_sukces
źródło
źródło
Odpowiedzi:
Masz dopiero 25 lat, najstarszy jeszcze nie zaczął nauki, najmłodszy ma 9 miesięcy, a chcesz kolejny? Wow, twoja żona się śpieszy.
Moje bezpośrednie wrażenie jest takie, że twoja żona żyje w świecie snów, dążąc do jakiejś fantazji, której być może jeszcze się z tobą nie podzieliła. Zdecydowanie musisz porozmawiać więcej - i pogłębić te rozmowy.
Nie musisz się zgodzić, ale zdecydowanie radzę kontynuować wiercenie, mów dalej, aż poczujesz, że rozumiesz jej punkt widzenia. Tylko wtedy, gdy zrozumiesz jej punkt widzenia, możesz zacząć przedstawiać swoją opinię, ponieważ tylko wtedy możesz sformułować argumenty tak, by pasowały do jej świata.
„Staraj się najpierw zrozumieć, a potem zrozumieć”, jak powiedziałby Stephen Covey.
Konkluzja: Wy dwoje musicie wspólnie podjąć decyzję, inaczej rozdzieli was. Będzie to frustrujące, ale staraj się zachować otwarty umysł i staraj się kontynuować konstruktywną dyskusję, aż do osiągnięcia porozumienia. W razie potrzeby skorzystaj z poradnictwa. Jest to ważne, ponieważ jeśli nie obaj jesteście w absolutnej zgodzie, może to powodować duże problemy za lata.
Jedna dodatkowa myśl: jak ona określa, kiedy masz wystarczająco dużo dzieci? Co powstrzyma ją przed użyciem tych samych argumentów dla piątego dziecka? A jak by pan odpowiedzieć na te same pytania?
źródło
Podczas gdy pytałeś o za / przeciw większej liczbie dzieci, zrobię krok do tyłu i rozwiążę coś z przedstawionych przez ciebie argumentów.
Zauważ, że twoje argumenty są albo bardzo logiczne (większy dom, więcej pieniędzy), albo trochę skonstruowane (jak ktoś zauważył - różnica wieku i czas dla dzieci tak naprawdę nie działa). Dodatkowa uwaga: Jedną z rzeczy, o których nie wspomniałeś, jest to, że lekarze zalecają przynajmniej 2 lata między dziećmi, aby dać kobiecie czas na powrót do zdrowia. Kiedy jesteś bardzo młody, twoja żona przeszła już 3 ciążę i możesz delikatnie wskazać jej, że czekanie może być dobre dla jej zdrowia.
Główne argumenty twojej żony są bardziej emocjonalne: czuje, że czegoś jej brakuje, i chce dużej rodziny.
Myślę, że są tutaj 2 problemy:
Jak wielką rodzinę chcesz?
nie teraz, ale w końcu. Czy nigdy nie chcesz więcej dzieci? Chcesz poczekać? Jak duży jest dla niej duży? Dla mnie troje dzieci to duża rodzina, dla niektórych osób jest to 6 lub więcej! Powinieneś omówić to ogólnie, jeśli możesz, oprócz dyskusji na temat tego, kiedy i jak.
Twojej żonie czegoś brakuje
Myślę, że to jest NAJWAŻNIEJSZA rzecz, którą powiedziałeś w swoim pytaniu. Coś sprawia, że twoja żona jest nieszczęśliwa, a ona próbuje to zmienić.
Jako kobieta, kiedy masz dziecko, zmienia się wiele hormonów. Czasami powoduje depresję poporodową. Czasami trzymanie nowego dziecka daje intensywne uczucie radości i szczęścia. Może twojej żonie tego brakuje? Może była mniej zadowolona z trzeciej niż z pierwszych 2 i chce to „naprawić”?
Może być również tak, że po urodzeniu tak 3 dzieci, określa się przede wszystkim jako matka, bardziej niż cokolwiek innego, i martwi się, co zrobić, gdy twoje starsze dzieci uzyskają niezależność.
Może boi się powrotu do pracy? Może ma wątpliwości co do swojej wartości poza tym, że ma dzieci (to jest powszechne! A w naszej kulturze nacisk kładziony jest na kobiety z dziećmi PIERWSZE, które są mamami, potem coś innego, podczas gdy mężczyźni z dziećmi PIERWSZY to coś innego (nauczyciel, inżynier), a następnie ojcowie ).
To może być coś zupełnie innego, ale wydaje mi się, że posiadanie kolejnego dziecka jest tym, co uważa za rozwiązanie - ale ani ona, ani ty nie wiesz, na czym polega rzeczywisty problem.
Spróbuję rozwiązać ten problem (być może z pomocą terapeuty, jeśli dojdzie do tego), zanim przejdę do rozwiązania. Uważaj, aby nie traktować tego jako protekcjonalnego lub przełożonego, a może nawet nie powinieneś wspominać o tym w związku z możliwą ekspansją rodziny. Chodzi o jej (i twoje) szczęście w szerszym tego słowa znaczeniu.
źródło
To normalne, że małżonkowie mają spory, nawet w dużych sprawach. Nie musi to oznaczać, że twoje małżeństwo ma kłopoty. Oznacza to, że masz problem ze sobą wspólnie pracować. Mam nadzieję, że rozmawiałeś o dzieciach przed podjęciem decyzji o ślubie. Jednak nawet jeśli tak, nikt tak naprawdę nie rozumie, czym jest bycie rodzicem, dopóki tego nie doświadczy.
Posiadanie większej liczby dzieci jest czymś, na co oboje rodzice powinni się zgodzić. Nie mówię tego lekko. Byłem po stronie argumentu twojej żony w pewnym momencie mojego małżeństwa. Jak to naprawiliśmy?
Masz ogromną listę przeszkód. Możliwe, że tak naprawdę nie przejmujesz się niektórymi, ale dodałeś je, aby wzmocnić swoją sprawę. Jest również prawdopodobne, że istnieją inne powody, dla których nie mówisz, być może dlatego, że czujesz, że są samolubni, na przykład nie mając wystarczająco dużo czasu na swoje hobby. Ważne jest, aby ujawnić wszystkie powody i upewnić się, że wszystkie powody są prawdziwe. Zapisz listę. Podziel duże elementy na liście na mniejsze kroki, jeśli możesz. Na przykład jednym małym krokiem przy zakupie domu byłoby poproszenie znajomych i rodziny o rekomendacje dotyczące pośredników w obrocie nieruchomościami.
Teraz wybierz najłatwiejszą przeszkodę do naprawienia i napraw ją. Wybierz następny najłatwiejszy i napraw to. Dostosuj listę w miarę potrzeb. W końcu zabraknie ci przeszkód i wydarzy się jedna z dwóch rzeczy:
źródło
Argumenty i logika tu nie działają. Myślę (osobista opinia), że oboje rodzice muszą chcieć dziecko. W przeciwnym razie relacje między rodzicami (a być może rodzic-dziecko) będą napięte i kto wie, co może to spowodować na dłuższą metę. Musisz więc dosłownie - musisz - osiągnąć konsensus.
Proponuję spróbować podejść do problemu z drugiej strony - spróbuj znaleźć dom dla swojej większej rodziny, zaoszczędzić trochę pieniędzy, zdobyć większy samochód i tak dalej.
Jesteś bardzo młody - wciąż masz czas. Duża różnica wieku (powiedzmy 7 lat) oznacza, że najstarsze dziecko może być pomocne w obowiązkach domowych i ewentualnie zająć się innymi dziećmi. Rozważ to.
źródło
Myślę, że jeśli masz zaledwie 25 lat, masz dobre 10-15 lat na niektóre babymaking. Wszystkie twoje punkty brzmią poprawnie i zgadzam się całkowicie.
Myślę, że powinieneś zapytać swoją żonę przez jakiś czas. Ustaw datę. Być może za rok lub dwa, kiedy będziesz mógł ponownie otworzyć tę dyskusję. Może do tego czasu jeden z was zmieni zdanie. W tej chwili zgaduję, że przez cały czas opiekuje się dziećmi, więc myśli, że to jej wezwanie, czy mieć kolejne. Wyjaśnij spokojnie i racjonalnie wszystkie powody, dla których na razie wstrzymujesz czwarte dziecko. Upewnij się, że mówisz „zawieszone”, a nie „nigdy”.
W tej chwili, jeśli zdecydowanie nie czas na kolejne dziecko. Ale upewnij się, że ją wysłuchasz i spraw, aby to zrozumiała, a nie tylko jej powiedz.
źródło
Myślę, że najważniejszym punktem jest to, że „będzie kosztować więcej pieniędzy”.
Narysuj kilka liczb. Utwórz arkusz kalkulacyjny Excel, aby przedstawić swoją sprawę. Zastanów się nad swoją przyszłością finansową w ciągu pierwszych kilku lat. „Zarabiam x $ rocznie. Każde dziecko kosztuje $ r / rok ..” To może faktycznie wyglądać „niemożliwe” i oznaczać wielkie poświęcenie na kilka lat.
Z drugiej strony, jeśli liczby wspierają ten pomysł, nie wykluczaj go.
źródło
Masz trudną sytuację, a ja bardzo współczuję. Twoje pragnienia żony są całkowicie emocjonalne i instynktowne, więc racjonalne argumenty prawdopodobnie nie zrobią żadnej różnicy.
Moja żona pierwotnie chciała mieć 3 dzieci. W końcu zgodziliśmy się mieć tylko jedno dziecko. Po przybyciu naszego syna zaczęła się moja reakcja hormonalna i stałem się otwarty na kolejne dziecko, ale moja żona jest bardzo konsekwentną osobą, więc trzyma się broni i szanuję ją za to. To, co zmieniło zdanie mojej żony, to przeludnienie.
Ludność szybko zbliża się do 8 miliardów. Przez ostatnie 15 lat prowadziliśmy wojny o zasoby, być może więcej, w zależności od tego, jak na to spojrzysz. Ziemia staje się nie do poznania. Doprowadzamy inne gatunki do wyginięcia w niespotykanym dotąd tempie. Ziemia szybko staje się niezdatna do zamieszkania dla ludzi, a przyszłe pokolenia poniosą najgorsze skutki tych szkód.
Możemy mieć nadzieję na postęp technologiczny, który pomoże w tej sytuacji. Możemy modyfikować nasz styl życia, aby zmniejszyć nasz wpływ na planetę, ale jedyną rzeczą, którą możemy zrobić, aby poprawić sytuację, jest stopniowe i łagodne zmniejszanie populacji ludzkiej na Ziemi - zanim okoliczności zewnętrzne spowodują masową wymieranie, czego nie robię chcę, żeby mój syn przeżył.
W mniej globalnej skali, im więcej masz czasu dla swoich dzieci, tym lepiej dla nich. Im więcej pieniędzy i zasobów masz dla swoich dzieci - aby zapewnić im lepszą opiekę medyczną, lepszą edukację, uchronić je przed zadłużeniem w latach studenckich, dać im szansę na zakup domu, cokolwiek - tym więcej możesz zrobić w w związku z tym lepiej dla was, dzieci.
Tak więc faktem jest, że posiadanie dzieci jest czysto samolubnym zajęciem . Ziemia potrzebuje mniej ludzi, a nie więcej. Najbardziej hojną, najmilszą rzeczą, jaką możesz zrobić dla swoich dzieci, jest ich mniej.
Jeśli możesz delikatnie zachęcić ją do zobaczenia tego punktu (np. Oglądając filmy na ten temat lub czytając książki), może to pomóc zmienić jej punkt widzenia. W przeciwnym razie jedyne, co mogę myśleć, to to, że potrzebuje czegoś innego w tym życiu, aby pomóc jej poczuć się pełnią i spełnieniem - być może bardziej interesująca kariera to odpowiedź, może hobby, może psychoterapia (nie próbowanie okrucieństwa, psychoterapia była bardzo pomocne dla mnie). Pomocny może być również buddyzm. W życiu musimy być zadowoleni z tego, co mamy i na co możemy sobie pozwolić, i nie stać się ofiarą „więcej więcej więcej”.
źródło
Słuchaj, jestem na tej samej łodzi co jego żona. Chcę 4 dzieci, a mój mąż chce trzymać się 3. Trudno jest to rozgryźć. Niektórzy twierdzą, że oboje powinni być na pokładzie z większą liczbą dzieci. W idealnym świecie zgadzam się z tym. Czy jednak nie powinno być oboje na pokładzie, aby przestać mieć dzieci? Dlaczego żona jest w stanie zmiażdżyć swoje marzenia? Zawsze chciałem mieć dużą rodzinę (którą definiuję jako 4 lub więcej dzieci). 3 dzieci wydaje mi się bardzo typowe. Tak, to więcej niż średnia, ale nadal bardzo typowe. Moim zdaniem mąż będzie szczęśliwy, jeśli zdecyduje się na kolejne dziecko i nigdy tego nie będzie żałował, ponieważ będzie miał miłość do tego dziecka, tak jak to robi z innymi dziećmi. Jeśli jednak zdecydują się przestać, ponieważ mąż nie chce więcej, żona może poczuć to przez resztę życia i być niezadowolona z tej decyzji. Naprawdę czuję, że będę się tym martwić przez resztę życia, jeśli nie będziemy mieć czwartego dziecka. Mam też wrażenie, że mogę oburzyć męża, że nie pozwolił mi spełnić marzeń. Mam wrażenie, że brak czwartego dziecka może zniszczyć nasze małżeństwo, bo zacznę przesłuchiwać, czy nawet nie chcemy tych samych rzeczy. Nie mówię, że z tego powodu rzeczywiście się rozdzielimy, ale czuję, że nigdy nie będę mógł mu zaufać moimi emocjami po tym, jak zabierze coś, co jest dla mnie tak ważne. W moim przypadku chciałabym rozwiązać ten problem przed ślubem, ponieważ zawsze wiedziałam, że chcę 4 dzieci. Nie zrobiliśmy tego, ponieważ byliśmy zakochani. Nie jestem pewien, czy ożeniłbym się z nim, gdybym wiedział, że moje marzenie zostanie zmiażdżone. Oczywiście trudno powiedzieć, że gdybym go nie poślubił, nie zrobiłbym tego
Liczba dzieci, które chce osoba, jest tak indywidualna. Myślę, że niesprawiedliwe jest obwinianie czyichś hormonów i pragnienie nierealnego snu itp. Dlaczego 4 jest nierealne, kiedy 3 nie jest, lub 2 nie jest? Co jest takiego magicznego w 2 lub 3 dzieciach? Jest całkowicie oparty na indywidualnym odczuciu tego, co jest odpowiednie dla tej osoby. Wydaje mi się, że 4 to idealna liczba, ponieważ dzieci zawsze będą miały kogoś do zabawy. Kiedy dorosną, zawsze będą mieli z kim dzielić swoje życie. Będą mieli wystarczająco dużo rodzeństwa, że będą musieli dogadać się z co najmniej jednym z nich. Moje pragnienie 4 nie ma nic wspólnego z urodzeniem dziecka. To jest ponad to. Chodzi o resztę naszego życia z dużą rodziną i przyszłymi wnukami itp.
Mówię, że powinieneś naprawdę słuchać jej rozumowania i tego, dlaczego ona chce więcej dzieci. Jej opinia na ten temat jest równie ważna jak twoja. Uważam, że niektóre kobiety mają tak silną biologiczną potrzebę / potrzebę posiadania pewnej liczby dzieci, że bez niej nigdy nie byłaby szczęśliwa. Z drugiej strony wierzę, że będziesz szczęśliwy, jeśli będziesz mieć z nią jeszcze jednego, ponieważ 1.) pokochasz to dziecko. 2.) będziesz wiedział, że zrobiłeś wszystko, aby ją uszczęśliwić.
źródło
Po prostu powiedz nie, jeśli nie chcesz więcej dzieci i pozwól jej sobie z tym poradzić, może to zabrzmieć ostro, ale nie byłeś nierozsądny ani samolubny, ponieważ już spełniasz rolę dobrego męża i ojca, kochając i wspierając troje dzieci i Twoja żona.
Nie zmuszaj się do tego, jeśli naprawdę nie chcesz kolejnego dziecka, ponieważ to, czego chcesz od małżeństwa i życia, jest tak samo ważne, jak to, czego chce twoja żona.
źródło
Moim zdaniem pierwsze dwa punkty są nieważne. Pochodzę z rodziny z sześciorgiem dzieci, moje najmłodsze rodzeństwo jest o dziesięć lat młodsze ode mnie i przez te dziesięć lat jesteśmy w równych odstępach czasu.
Po pierwsze, nie musisz spędzać tak dużo czasu sam na sam z dziećmi: gry rodzinne, wycieczki itp. Nie cierpią z powodu bycia większą liczbą dzieci, a raczej lubię mieć wiele rodzeństwa.
Z drugiej strony pozostałe punkty są zdecydowanie ważne; być może dobrym pomysłem jest odczekać rok lub dwa, a następnie ponownie przeprowadzić dyskusję, jak zauważyli ludzie, masz mnóstwo czasu.
Edit: Dorastałem w Szwecji, więc to chyba sprawia, że o wiele dzieci sposób łatwiejsze . Jeśli chodzi o wykształcenie, mam stopień doktora, a moje rodzeństwo albo ma licencjatów, albo studiuje na uniwersytecie / liceum. Płace moich ojców stopniowo rosły przez lata, więc gospodarka była w porządku, ale wolałbym przypisywać to dobrym wyborom ekonomicznym; nigdy nie chodziliśmy na rodzinne wakacje, żaden członek rodziny nie pije alkoholu ani tytoniu, i wychowaliśmy się w małym miasteczku, w którym ceny domów stanowią 10% dużych domów w mieście.
Ani ja, ani moje rodzeństwo nie potrzebowaliśmy wsparcia finansowego dla naszej rodziny / młodszego rodzeństwa.
źródło
TL; DR - Twoje rozumowanie jest prawidłowe i zgadzam się co do prawdopodobieństwa, że brakujące „coś” będzie warte dalszego zbadania, jak Ida wspomniał w swojej odpowiedzi.
Moja odpowiedź polega na całkowitym zrozumieniu własnej postawy. Naprawdę nie wierzę, że należy przyjąć postawę „meh”. To jest ludzkie życie, o którym mówimy. Wygląda na to, że chciałbyś rozwiązać niektóre z twoich logicznych problemów oraz zrozumieć i rozwiązać „brakujące” elementy jej życia. To nie brzmi tak, jakbyś naprawdę nie chciał innego dziecka ... jak ... kiedykolwiek.
Z własnego doświadczenia pozwól mi namalować zdjęcie na ten sam problem dłużej niż kilka dni. Chciałbym być w stanie pomóc komuś zobaczyć, co może być przed nami. Moja żona i ja mamy 2 dzieci; 5-letni chłopiec i 8-letnia dziewczynka. Ona chce jeszcze 1 i ma na 5 lat. Jak ostatnio czuła, że okno okazji się zamyka, dlatego w ciągu ostatnich 2 lat wydarzyły się następujące rzeczy:
W przeciwnym razie między nami a naszymi dziećmi będą cudowne rzeczy. Chcę doradzić ci, abyś był silny, jeśli naprawdę tego chcesz. Jeśli naprawdę nie chcesz kolejnego dziecka, poczujesz się tak za tydzień, rok lub 5 lat. To samo dotyczy twojej żony, zawsze będzie czuć się niezadowolona w tym względzie. Czuję się wystarczająco mocno, żeby nie kołysać naszą łodzią, że jestem gotów cierpieć z powodu walk i przypomnieć jej o tym, jak szczęśliwy jesteśmy w obecnych okolicznościach.
Ostatni punkt; arkusze kalkulacyjne excel nie określają ilościowo emocji. Nie ma znaczenia, jak wysoko stosujesz swoje rozumowanie i logikę; jej „uczucia” mówią innym językiem.
źródło
Jeśli nie chcesz dzieci, weź wazektomię! Nie zostawiaj kontroli urodzin innej osobie, szczególnie jeśli chce dużej rodziny.
źródło
Stary post, ale nadal dodam, czy to może komuś pomóc. Jestem zaskoczony, widząc, że nawet nie rozmawiałeś o dzieciach przed ślubem. W każdym razie ten etap minął. Powinieneś zatrzymać się na samej 2.
Musisz postawić stopę. Zapytaj ją, w jaki sposób posiadanie 3 dzieci czyni rodzinę małą, a 4 czyni ją dużą, tj. Wystarczająco dużą, aby być satysfakcjonującą? Jeśli logika nie pomaga, skorzystaj z porad małżeńskich. Jeśli to jest zbyt drogie, połóż stopę i powiedz jej, że musi być realistyczna. Ty też masz marzenia. Jeśli masz za dużo dzieci, to jak zdobędziesz czas na spełnienie tych marzeń? Powiedz jej, że musi również wziąć pod uwagę twoje potrzeby i aspiracje (tj. Jest samolubna). Kropka.
Nie mówię, że twoja żona to zrobi, ale jest taka możliwość. Niektóre kobiety stosują sabotaż w celu zajścia w ciążę, a później oczekują, że nie przerwiesz ciąży. Pominięta pigułka antykoncepcyjna, wbijanie dziur w prezerwatywę, zbieranie świeżo wyrzuconej prezerwatywy, zachęcanie do seksu, gdy jesteś pijany itp.
Dowody wideo: Zapytaj program Wendy. Chcę kolejne dziecko - http://www.youtube.com/watch?v=5CNHwhHWPoQ
Powinieneś także słuchać
Tom Leykis
. Ma darmowy program radia internetowego. Chociaż nie zgadzam się ze wszystkimi jego „naukami” na temat kobiet , ma on tylko radę, jak radzić sobie z kobietą, którą masz dla żony. Oznacza to, że kobiety są samolubne, nierealne i nie szanują mężczyzny, z którym są. Nie oceniaj go po wyglądzie. Posłuchaj go i zdecyduj, czy jego rada byłaby dla ciebie przydatna. Zadzwoń do niego, jeśli chcesz.Zastanów się nad tym, by
vasectomy
w przyszłości być pewnym, że będziesz bezpieczny przed takimi irracjonalnymi żądaniami. Jeśli to zrobisz, upewnij się, że liczba plemników wyzerowała się jakiś czas po zabiegu.źródło