Zdaję sobie sprawę, że niektóre kraje mogą mieć obowiązkowe, regulowane przez rząd kursy nauki jazdy, zanim uzyskasz prawo jazdy, ale myślę, że większość krajów pozwala rodzicom na nauczanie dzieci prowadzenia pojazdów. Zakładając, że ta opcja jest dla ciebie dostępna, jakie są zalety / wady osobistego uczenia nastolatka prowadzenia pojazdu w porównaniu z wprowadzeniem go na kurs nauki jazdy?
8
Odpowiedzi:
OBIE!
Prowadzenie samochodu jest trudne, szczególnie gdy ktoś dopiero się uczy, i jest wyjątkowo niebezpieczne. Prawdopodobieństwo, że będziesz w stanie lepiej go uczyć niż ktoś, kto to robi, jest praktycznie zerowe. Nawet jeśli nie jest to wymagane przez Twoją jurysdykcję, uzyskaj profesjonalne szkolenie obejmujące nadzorowany czas za kierownicą.
Nie spiesz się i znajdź dobrą szkołę szkolenia kierowców. W Internecie dostępnych jest mnóstwo informacji o szkołach. Idź do miejscowej policji i poproś o rekomendacje. Zapytaj firmę ubezpieczeniową o rekomendacje. Znajdź najlepszą szkołę, jaką możesz, ponieważ może ona uratować życie.
Kiedy moja córka uczyła się prowadzić, zapisaliśmy ją do szkoły, która zatrudnia oficerów California Highway Patrol. To było dla niej ogromne doświadczenie. Trzy lata później wciąż pamięta lekcje, właściwie używa lusterek i jest bardzo defensywna.
Ale ja i moja żona spędziliśmy dużo czasu w samochodzie podczas jazdy. Spędziliśmy z nią co najmniej 20 godzin za każdą godzinę szkolenia kierowcy. Wzmocniliśmy to, czego nauczyła się podczas szkolenia kierowców, a kiedy było nam wygodnie, pozwoliliśmy jej zdobyć prawo jazdy.
źródło
Wiem, że często zdajemy sobie sprawę, że możemy nauczyć nasze dzieci prowadzenia samochodu lepiej niż niektóre szkoły. Wiem, że sam tak się czuję. Jednak badania pokazują, że dzieci uczące się od kogoś innego niż ich rodzice zwykle lepiej radzą sobie z egzaminami na prawo jazdy. Oczywiście może to być po prostu przejaw Dunning-Krugera. W stanie, w którym mieszkam, Driver's Ed jest dostępny w szkole średniej, więc moje dzieci to przyjmą. Ale nauczę ich także sam.
Oto link do jednego badania: (duże ostrzeżenie pdf) http://www.nhtsa.gov/DOT/NHTSA/Communication%20&%20Consumer%20Information/Articles/Associated%20Files/parent-taught_driver_ed.pdf
Jeśli przejdziesz na stronę główną NHTSA i poszukasz nauczycieli, są też inni
źródło
Nie wiedziałem o krajach, które zezwalają na naukę jazdy wyłącznie przez rodziców.
Wiem, że zarówno Szwecja („övningskörning”), jak i Austria („L17”) pozwalają rodzicom lub opiekunom prawnym na szkolenie teoretyczne i praktyczne od 17 lat (w Europie 18 lat to minimalny wiek do kierowania pojazdami). Ale szkolenia te mają jedynie charakter przygotowawczy ; nadal musi odbywać się formalne szkolenie specjalistów zarówno w teorii, jak i praktyce, choć ich mniej.
Miałem takie szkolenie przygotowawcze i zasadniczo nie potrzebowałem szkolenia praktycznego, ale strona teoretyczna była bardzo zaniedbana! Myślę, że to przygotowanie rodziców ma dobre i złe strony, bezpośrednio związane z umiejętnościami prowadzenia pojazdów (i nauczania) przez rodziców.
Dobrze: więcej przygotowań oznacza mniej lekcji jazdy, co oznacza mniej wydanych pieniędzy.
Źle: na pewno są źli kierowcy lub odpowiedni kierowca z kilkoma złymi nawykami (czyż nie wszyscy?), I nieświadomie przekażą złe nawyki. Podobnie jak w każdej innej dyscyplinie, instruktor nauki jazdy musi poświęcić czas na poznanie tych złych nawyków ...
Weź również pod uwagę, że profesjonalne samochody do nauki jazdy mają dodatkowe lusterka oraz pedały hamulca i sprzęgła dla instruktora, których nie mają samochody prywatne - więc prywatne szkolenie jest kwestią bezpieczeństwa.
Ponieważ prywatne samochody nie mają tych dodatków, nie można łatwo zapobiec wypadkom. Upewnij się, że samochód jest w pełni ubezpieczony (kompleksowa ochrona, a nie częściowa ochrona) i że maksymalna ochrona jest bardzo wysoka (Austria rel 10 mln €!).
Podsumowując, powiedziałbym, że niektóre prywatne szkolenia to dobry i opłacalny początek (pod warunkiem, że nie ma wypadków), ale zaleciłbym szkolenie zawodowe, nawet jeśli nie jest konieczne, ponieważ jesteśmy tylko użytkownikami, a nie profesjonalnymi trenerami. Czy naprawdę znasz wszystkie przepisy ruchu drogowego? Te, które są ważne w 2011 roku?
źródło
W Wielkiej Brytanii specjalista nie musi uczyć Twojego dziecka, ale musi on przejść egzamin z profesjonalistą. Zacząłem uczyć się jeździć bardzo młodo, więc kiedy miałem 17 lat i mogłem jeździć po drodze, miałem kilka lekcji z tatą i parą profesjonalistów, aby potwierdzić, że uczę się właściwych rzeczy.
Myślę, że dopóki jesteś dobrym nauczycielem i dobrym kierowcą, powinieneś być w stanie zapewnić swoim dzieciom rozsądny start. Zdecydowanie jednak skorzystaj z zaawansowanego szkolenia - w Wielkiej Brytanii mamy Institute of Advanced Motorists - odpowiednik pomoże ci dojść do pozycji, w której prawidłowo poprowadzisz swoje dzieci.
Mocno wierzę w nauczanie ich na długo przed dopuszczeniem ich na drogę - pod warunkiem, że dostałem licencję na kadety dla gokartów w wieku 8 lat (minimum tutaj), aby mogli włączyć praktykę prowadzenia samochodu, zanim zaczną myśleć o nauce zasady ruchu drogowego i wszystkie inne komplikacje podczas jazdy po drodze.
źródło
W Ontario dzieci uczące się od zarejestrowanego instruktora nauki jazdy zyskują dwie szczególne korzyści: mogą przystąpić do testu po krótszym okresie nauki, a instruktor może zabrać je na autostrady o kontrolowanej prędkości; rodzice itp. nie mogą. Ponadto nasze ubezpieczenie zapewnia dużą zniżkę (w wielu przypadkach przekraczającą koszt lekcji) młodym kierowcom, którzy przechodzą szkolenie od zarejestrowanego instruktora nauki jazdy.
Te praktyczne szczegóły, w połączeniu z moimi wspomnieniami o nauczaniu przez mojego ojca, oznaczały, że zapisaliśmy każde dziecko na lekcje jazdy. Uzupełniliśmy również dużą ilością lekcji dla rodziców. Rzadko było to „wyjdźmy i zaparkujmy równolegle”. W dniu, w którym każdy dostał pozwolenie, był jakiś pusty parking „jechać do przodu, ok, teraz zatrzymaj się, ok spróbujmy przekręcać” rzeczy, ale kiedy to było już pod kontrolą, to było bardziej jak „potrzebujemy artykułów spożywczych. . ” a potem w ten sposób mogli powiedzieć „powinienem jeszcze zasygnalizować?” lub cokolwiek innego, nad czym się zastanawiali. W razie potrzeby możemy zaoferować losowy coaching. Służyło to również jako lekcje geografii dla dzieci, które nigdy nie zwracały uwagi w ciągu pierwszych 16 lat, kiedy jeżdżono wszędzie.
Zapewniło to, że mieli dużo więcej praktyki niż ktoś, kto prowadził tylko z instruktorem, i zapoznało nas z tym, że byli zdolnymi kierowcami. Kiedy nadszedł czas i testy minęły, nie martwiliśmy się, że pozwolimy im odejść sami - wiedzieliśmy, że są w tym dobrzy. Ale jednocześnie instruktor może opisać nie tylko to, co trzeba, aby być dobrym kierowcą, ale także to, czego potrzeba, aby przejść test, i co to znaczy być świetnym kierowcą.
Któregoś dnia przyjechała do domu pasja dzieci, co jest dość normalne, i były pełne szampańskiej historii, która jak się później okazało (jedno z naszych poszło odebrać je wszystkie z różnych domów)
Cóż, może zrobiliby to, a może nie, ale nigdy nie uczyłem nikogo wiercenia (i nie uczyłem go), więc jestem pewien, że cieszę się, że wysłaliśmy ich na lekcje.
źródło
Uświadomiłem sobie, że istnieje jeden ważny aspekt pytania, na który nikt inny nie uderzył, więc uznałem za stosowne udzielić mojej własnej odpowiedzi.
Podczas gdy wyniki egzaminu na prawo jazdy i oszczędności kosztów są ważnymi czynnikami do rozważenia, myślę, że ważniejszym czynnikiem jest to, że jako rodzic osobiście czujesz się swobodnie, pozwalając dziecku prowadzić.
Chcę wiedzieć, że przez pewien czas moje dziecko prowadzi odpowiedzialnie i defensywnie. Chcę poczuć, że kiedy pozwolę mu prowadzić samemu, pozostanie spokojny, będzie przestrzegać zasad i będzie uprzejmy. Uważam, że najlepszym sposobem na zdobycie tego zaufania jest nauczanie i obserwowanie mojego dziecka przez pewien czas. Pozwalanie im instrukcji od kogoś innego nie da mi takiego samego komfortu.
Między innymi z tego powodu sami zdecydowaliśmy się na naukę jazdy.
źródło
Profesjonalni instruktorzy jazdy są wyjątkowo cierpliwi i nie panikują w sytuacjach, w których zwykli ludzie to robią. To bardzo pomaga zachować spokój kierowcy uczącego się, a ludzie uczą się o wiele skuteczniej, gdy są spokojni.
Jeden incydent, który pamiętam, kiedy uczyłem się wiele lat temu. Jechałem w kierunku skrzyżowania i nie zarejestrowałem prawidłowo, że zbliża się pojazd i że muszę się ustąpić. Mój instruktor jazdy po prostu i bardzo spokojnie użył bocznego pedału hamulca instruktora, aby płynnie zatrzymać samochód. Bez krzyku, bez stresu. Wyjaśnił mi, co zrobiłem źle, i kontynuowaliśmy lekcję. Gdyby obok mnie był rodzic, równie dobrze mogliby krzyczeć, przeklinać, a może nawet kolizji.
Robiłem też lekcje z rodzicami, ale w obszarach o wiele mniej ruchliwych, na otwartych drogach iw małych miasteczkach z dala od dużych miast.
Posiadanie bardzo dobrego instruktora, gdy byłem młody, pomogło mi być bardzo ostrożnym kierowcą. Jeżdżę teraz od około 25 lat i od tego czasu nie miałem ani jednej usterki.
źródło
Myślę, że zapisanie dziecka do szkoły nauki jazdy naprawdę nauczy je głębokich rzeczy, które będą musieli wiedzieć o prowadzeniu samochodu. Możesz być w stanie nauczyć ich podstaw, ale myślę, że udzielenie profesjonalnej pomocy jest dobrym sposobem. Wiem, że zapomniałem wiele z tego, czego się nauczyłem, kiedy zaczynałem jazdę, więc osobiście nie czułbym się tak pewnie, próbując uczyć kogoś innego.
źródło
mój ojciec próbował uczyć mojego starszego brata. To była katastrofa. Za każdym razem, gdy mu się nie udawało, mój ojciec krzyczał na niego (ponieważ mój ojciec bał się uszkodzenia swojego samochodu)
IMO, zrób sobie i swoim dzieciom przysługę. Zapisz je na lekcje sterowników.
źródło