Zrobiłem to zdjęcie kilka miesięcy temu i od tego czasu coś mnie wkurza. Byłem trochę zaskoczony, gdy zobaczyłem obraz i zobaczyłem wyraźne „kule bokeh”. Chodzi o to, że nie zauważyłem niczego takiego, patrząc przez wizjer. Nie zauważyłem żadnych szczególnych refleksów na szkle i na pewno nie widziałem tak zauważalnych dysków światła, jakie można zobaczyć na ostatecznym zdjęciu. Musieli tam być do pewnego stopnia, ale z pewnością nie spodziewałem się, że strzał się powiedzie.
Zastanawiam się, dlaczego tak jest. Szukałem odpowiedzi i znalazłem kilka własnych możliwości:
mikropryzmat filtruje światło w taki sposób, że węższa wiązka światła jest skupiana przez wizjer, dzięki czemu widzisz więcej głębi ostrości niż to, co przechodzi przez migawkę
coś wspólnego z ludzkim okiem, ponieważ tęczówka może zapewnić większą głębię ostrości - twoje oko dalej skupia światło, z pewnością może być interpretowane inaczej niż światło uderzające w płaski czujnik
jasność i kontrast końcowego obrazu mogą nie zgadzać się z tym, co widzieliśmy przez wizjer. W pokoju było dość ciemno, a ujęcie było w 1/60 sekundy, więc być może efekt bokeh jest jaśniejszy na końcowym zdjęciu, niż widziałbym w wizjerze. Może tam było, tylko nie tak widoczne?
Wyobrażam sobie to wszystko, byli tam cały czas, po prostu nie zwracałem uwagi
Czy jest to połączenie tych wszystkich (szczególnie ostatniego)?
źródło
Odpowiedzi:
Prawdopodobnie jest to kombinacja dwóch czynników, po pierwsze, jak słusznie sugerujesz, że ekran ostrości odgrywa rolę - widok widziany w wizjerze skutecznie przechodzi przez drugą przysłonę i wydaje się być zatrzymany do około f / 2.4 - f / 2.8
Aby widzieć bokeh w wizjerze, będzie on po prostu mniej wyraźny ze względu na mniejszą efektywną przysłonę.
Można to łatwo zweryfikować, założyć szybki ogranicznik obiektywu do f / 5.6 i nacisnąć przycisk podglądu głębi ostrości (który zamyka przysłonę obiektywu, jakby aparat miał zrobić zdjęcie), powinieneś zobaczyć ciemnienie. Teraz zatrzymaj się na przysłonie f / 2.5 i naciśnij przycisk podglądu głębi ostrości, teraz obraz w wizjerze nie zmienia się, ponieważ obiektyw jest już zatrzymany o tę wartość na ekranie ostrości.
Zobacz także zaakceptowaną odpowiedź na to pytanie:
Dlaczego podgląd głębi ostrości w wizjerze optycznym mojego Canona 500D jest niedokładny?
Po drugie, prawdopodobnie koncentrowałeś się na butelce merlota, ludzkie oko widzi detale tylko w bardzo wąskim miejscu w centrum twojego pola widzenia. Mózg porusza to miejsce, tworząc iluzję, że widzisz świat w szczegółach. Jeśli koncentrujesz się na butelce, możesz po prostu nie „zobaczyć” bokeh w tle.
źródło