W codziennej pracy używam Ubuntu jako głównego systemu operacyjnego, ale podczas pracy graficznej lub retuszu zdjęć używam wirtualnej maszyny Windows do uruchamiania Photoshopa (za pomocą Virtualbox).
Teraz ktoś pożyczył mi kalibrator wyświetlacza Spyder3 i udało mi się skalibrować moje monitory na Ubuntu, ale potem zastanawiałem się, czy muszę też skalibrować maszynę wirtualną z systemem Windows ..
Jakieś pomysły ?
Odpowiedzi:
Nie, ty nie ... Chyba że zrobiłeś coś złego;)
Ważne jest, aby skalibrować monitor do przestrzeni kolorów sRGB. Po skonfigurowaniu w ten sposób podanie znanego wejścia spowoduje uzyskanie znanego koloru. Moja konfiguracja to OpenSUSE z Parallels Desktop i tylko monitor wymagał kalibracji.
Niektóre osoby kalibrują swoje karty graficzne zamiast monitora, który może powodować problemy z pasmowaniem, ale powinien wpływać zarówno na system, jak i na maszynę wirtualną, chyba że maszyna maszyny wirtualnej ominie kalibrację kart. W takim przypadku nie wiedziałbym, czy to działa z twoją konfiguracją, czy nie.
Niektóre aplikacje można skalibrować samodzielnie, co powoduje, że zmieniają kolory wysyłane do monitora w celu uzyskania pożądanego koloru. Jeśli to zrobisz, tylko ta aplikacja wygeneruje odpowiednie kolory.
źródło
Kalibracja monitora powoduje utworzenie profilu ICC. Tego profilu ICC można używać w dowolnym systemie operacyjnym używanym na komputerze, o ile elementy sterujące punktu bieli monitora są takie same.
Nie celowo skalibruj monitora do przestrzeni kolorów sRGB lub innych niezależnych od urządzenia, ale po prostu profiluj monitor, co pozwoli Ci oglądać przy użyciu dowolnej niezależnej od urządzenia przestrzeni kolorów mniejszej niż przestrzeń monitora.
Wysokiej klasy monitory są znacznie większe niż sRGB, więc nie jest to świetny plan celowej kalibracji dowolnego urządzenia, aby pasowało do tego. Może się okazać, że oba systemy operacyjne mogą wyświetlać ten sam obraz inaczej. Być może dlatego, że system zarządzania kolorami Ubuntu jeszcze nie istnieje.
źródło