Jak mogę znaleźć własny zamiennik, jeśli firma chce kogoś o wiele mniej doświadczonego? [Zamknięte]

63

Powiedziałem firmie, że pracuję nad tym, że chcę się wycofać, ale że zostanę na kilka miesięcy, zanim będę mógł ubiegać się o pomoc w rekrutacji mojego zastępcy. Zaproponowałem to, ponieważ jestem jedynym twórcą stron internetowych i nie chciałem pozostawić ich bezradnych.

Problem polega na tym, że chcą zatrudnić osobę o niskich kwalifikacjach, aby uniknąć konieczności płacenia wysokiego wynagrodzenia.

Moim zdaniem jest to ich firma i mogą prowadzić to, co chcą. Jednak jeśli chodzi o moją pomoc w znajdowaniu i szkoleniu kogoś przed wyjazdem, jestem w pozycji, w której nie wiem, co robić.

Aby dać krótką perspektywę, zbudowałem średni system e-commerce z wykorzystaniem frameworka MVC; jest w tym coś więcej, ale zostawię to w tym miejscu. Kandydaci, których oceniam, to osoby, które nigdy nie pracowały jako programista, stworzyły kilka naprawdę kiepskich statycznych stron internetowych za pomocą programu WYSIWYG i nazywają siebie projektantami stron internetowych.

Wiem, że ci ludzie nie mają szans na sukces. Próbowałem wyjaśnić to firmie, ale nie chcą tego słyszeć; myślą, że jedną z tych osób można przeszkolić i zacząć działać na moim poziomie za około rok. W rzeczywistości nie sądzę, aby ich strona przetrwała rok, jeśli pójdą tą drogą.

Myślę, że może myślą, że po prostu staram się wyglądać dobrze, a nowi kandydaci wyglądają źle z jakiegoś powodu, co wcale nie jest prawdą. Chciałbym zostawić to, nad czym ciężko pracowałem, w zdolnych rękach.

Co zatem należy tutaj zrobić etycznie i profesjonalnie? Po prostu mów im, że ci kandydaci nie są dobrzy, dopóki nie znajdą przyzwoitego, dopóki nie odejdę, w którym momencie zostawiam ich bez nikogo? A może po prostu zaakceptujesz, że sami się zniszczą i zrobią wszystko, co w mojej mocy, aby wybrać najlepszych spośród kandydatów i nauczyć go, co mogę, zanim pójdę?

Naprawdę chcę po prostu zrobić tutaj właściwą rzecz, aby móc odejść na dobrych warunkach. A jeśli rok później zawiodą, mogę mieć czyste sumienie.

JD Isaacks
źródło
23
W tym momencie powiedziałbym firmie, że będziesz szkolić tę osobę tylko przez X dni. Jeśli nie chcą zatrudniać talentów, które według ciebie są odpowiednie do pracy, i nie oferują ci powodów do pozostania sobą, to nic nie możesz zrobić. Zaproponuj najlepsze osoby spośród talentów, którymi są zainteresowani, po X dniach wytrzyj ręce firmy. Dlaczego w ogóle chciałbyś zostać, skoro firma, którą ci gwarantuję, nie zrobiłaby tego samego, powinna ci coś powiedzieć.
Ramhound
3
Być może zechcesz jasno powiedzieć firmie, że oprogramowanie, którego potrzebuje nowa osoba do przejęcia, to skomplikowana praca i wymagane jest pewne minimum umiejętności. Być może porównaj to do drogiego samochodu - chcesz, aby opiekowali się nim wykwalifikowani mechanicy.
9
Myślę, że byłeś zbyt hojny, udzielając im takiego nieograniczonego powiadomienia z wyprzedzeniem. Czy zrobiliby to dla ciebie? Po prostu daj znać, kiedy nadejdzie czas i stamtąd. Jeśli wymiana nie będzie w stanie tego zrobić, będziesz mieć możliwość pracy dodatkowej. W tym momencie wskaźnik powinien być na tyle wysoki, że będą priorytetem w rozważaniu lepszych kandydatów.
Angelo
1
Naprawdę powinno być więcej ludzi, takich jak John, Pomaganie pracodawcy w znalezieniu zastępcy jest rzeczą, o której często nie słyszysz. Dla mnie bycie dobrym pracownikiem oznacza dbanie o to, co zostawiasz za sobą i wzięcie odpowiedzialności za przyszłość, w której cię nie będzie!
HTDutchy
6
Na głupote nie ma rady. Po prostu wstań i wyjdź. Pomaganie im jest jak pomaganie innym uczniom w ukończeniu studiów, pozwalając im kopiować pracę domową. Próbując im pomóc, dajesz niesprawiedliwą przewagę ewolucyjną ludziom, którzy nie rozumieją oprogramowania, a mimo to chcą prowadzić sklepy z oprogramowaniem. Wyobraź sobie, co się stanie, jeśli ci ludzie się rozmnażają.
Job

Odpowiedzi:

76

Oto co robisz:

  • Poinformuj ich, że kandydaci, których ci wysyłają, są niekwalifikowani
  • Daj im swoje minimalne kwalifikacje
  • Odrzuć każdego, kto nie spełnia tych kwalifikacji.

Jeśli odmawiają przekazania CV wszystkim, którzy spełniają twoje kwalifikacje, to zrobiłeś swoją część.

Jeśli chodzi o etykę , nie masz obowiązku zastępowania siebie - taka jest praca menedżera ds. Rekrutacji. Jeśli chcesz wyjść poza etykę w dobroć, to oferowanie pomocy jest świetne, ale trzymaj się pistoletów na tym, czego naprawdę wymaga ta praca.

Wreszcie, ustal termin opuszczenia firmy , nie marnuj pracy. Mogą równie dobrze wysyłać ci niewykwalifikowanych kandydatów, abyś został w pobliżu (choć jest to mało prawdopodobne). Ale kiedy już ustalisz ten termin, daj im znać, aby oczekiwania zostały zrozumiane.

Richard
źródło
7
+1: Zestaw minimalnych wymaganych kwalifikacji jest absolutną koniecznością.
Martin York,
32
W końcu co zamierzają zrobić, zwolnić cię? :-)
BRPocock,
3
Dobra rada, ale częścią problemu w branży oprogramowania jest brak kwalifikacji jakościowych. Spotkałem wielu absolwentów uniwersytetów, nawet z Oxbridge, nawet z magisterami i doktoratami, którzy są beznadziejni. Spotkałem też wiele z wieloletnim doświadczeniem, które nigdy nie powinno być zatrudnione. Najlepszą rzeczą jest prawdopodobnie spełnienie wielu wymagań w celu odfiltrowania biednych kandydatów i elastyczności w stosunku do nich, jeśli dobra osoba przychodzi bez doświadczenia w branży lub kwalifikacji.
jheriko
3
To nie jest problem wyłącznie dla branży oprogramowania. Minimalne kwalifikacje istnieją po to, aby pomóc wyeliminować osoby, które nie mają szans na kwalifikacje. Stamtąd zaczynasz proces rozmowy kwalifikacyjnej.
Richard
37

Prawdopodobnie nie możesz zmienić ich zdania

Przeszedłem przez prawie dokładnie tę samą sytuację: zostałem zatrudniony jako nieprogramista przez firmę zatrudniającą około 50 pracowników, dostrzegłem potrzebę i przez kilka lat nauczyłem się programowania i zbudowałem dla nich dość wyrafinowany system intranetowy .

Kiedy przygotowałem się do wyjścia, chciałem pomóc w przejściu z trzech powodów:

  • Byłem wdzięczny, że dostałem szansę majsterkowania i nauki
  • Podobał mi się mój system i chciałem go oddać w dobre ręce.
  • Chciałem, aby inny programista zobaczył i docenił moje staranne kodowanie i dokumentację.
  • Szczerze mówiąc, czułem, że pokaże, że docenili to, co zbudowałem. Poczułbym się dobrze .

Zaproponowałem więc pomoc w wynajęciu i szkoleniu programisty. Podobnie jak twoja, moja firma nie doceniła umiejętności i szkolenia potrzebnego do podjęcia pracy tam, gdzie ją przerwałam, i nie chciała płacić prawdziwej pensji dewelopera. Zasadniczo zignorowali moją listę kwalifikacji. Udzieliłem tylko jednego faktycznego wywiadu technicznego komuś, kto poniósł żałobę i nie otrzymał innych kandydatów.

Wynik

W końcu kazali mi spędzić kilka dni na „szkoleniu” kogoś, kto już pracował w firmie i był w trakcie nauki HTML. Okazał obietnicę, ale wiedział, że czeka go długa droga.

Jak masz nadzieję, wyszedłem z czystym sumieniem . Wiedziałem, że dołożyłem wszelkich starań, aby pomóc im kontynuować. Byłem rozczarowany, że tak mało myśleli o mojej pracy, że zakładali, że ktoś tak niedoświadczony może ją przejąć, ale pomimo tego, jak bardzo starałem się stworzyć system, wiedziałem, że to nieprawda.

Po moim odejściu usłyszałem, że ich sysadmin (który był dobry) również odszedł, a ponieważ poważnie nie docenili zdolności technicznych, firma zrzuciła ciężar tej pracy także na biednego faceta, który mnie przejął. I jak można przewidzieć, on również wkrótce wyjechał na bardziej zielone pola.

Kilka miesięcy temu dostałem e-maila od nietechnicznego pracownika, który zadał pytanie typu „czy pamiętasz, na jakim serwerze działa aplikacja i jakie jest hasło?” Prawie nie wiedziałam, jak odpowiedzieć.

Daj z siebie wszystko i idź dalej

Nie możesz sprawić, by ludzie cenili jakość, jeśli jeszcze tego nie robią . Możesz jedynie podać dobre informacje. Powiedz im, jaka osoba jest potrzebna i ile musieliby zapłacić, aby uzyskać kwalifikację. Daj im kilka wskazówek na temat witryn, w których programiści szukają pracy. Daj uczciwe oceny kandydatów.

Przede wszystkim ustal termin i dotrzymaj go . Bądź pomocny, a potem odejdź.

Nathan Long
źródło
Moim zdaniem jest to modelowa odpowiedź subiektywna .
Mark Booth,
+1 za „Nie możesz sprawić, że ludzie cenią sobie jakość, jeśli jeszcze tego nie zrobili”. To zwięźle podsumowuje podstawowy problem tutaj.
akmad
14

Jeśli przeprowadzasz wywiad, po prostu odrzucaj osoby, które nie są wykwalifikowane do wykonywania pracy. Jeśli odszedłeś, kto będzie szkolił tych ludzi? JUst udokumentuj powody, dla których uważasz, że odrzuceni kandydaci są niewykwalifikowani, a następnie odejdź z czystym sumieniem. Starałeś się, aby zrozumieli, co robili źle, nie jesteś im później winien lojalności, jeśli nie posłuchają twoich rad.

HLGEM
źródło
8

Odrzucenie ich nie tylko chroni firmę, ale także chroni twoją reputację w przyszłości. Twoje główne wymagania w tej roli imo to:

  1. Podaj listę wymagań dotyczących HR, aby mieć pewien pomysł na to, czego szukać
  2. Ekran odpowiednio
  3. Wyraźnie określ terminy, zarówno na niezbędne szkolenie, jak i na swój konkretny wyjazd

Jeśli podstawą pracy jest rozwój zaplecza, może to wymagać dyplomu CS jako absolutnego minimum, ponieważ można nauczyć się programowania w Internecie, ale podstawowa znajomość programowania jest trudniejsza do zrozumienia w pracy.

Eric
źródło
3
„Odrzucenie ich nie tylko chroni firmę, ale także chroni twoją reputację w przyszłości”. - Świetnie zadzwoń do Erica. Mam przyjaciela, któremu przedstawiono kilku niekwalifikowanych kandydatów i chciałem ich wszystkich odrzucić, ale zapytano: „jeśli musisz wybrać jednego, kogo byś wybrał?”. Rok później, kiedy ta osoba zawiodła, przypomniano mu: „wybrałeś go!”.
Paddyslacker,
5

Moja opinia z przeczytania tego (tylko opinia): inny sposób myślenia.

Wykonując „inżynierię wsteczną” w niektórych podobnych sytuacjach, mogę (tylko) założyć, że pracujesz w miejscu, które uważa, że ​​programiści są wymienni, co jest niestety powszechną koncepcją poza sklepami IT (a nawet niektórymi IT). Oglądając pracę pod tym pryzmatem, zarabiasz „więcej”, nie w oparciu o możliwości / umiejętności, ale tylko na podstawie wiedzy o wewnętrznych elementach systemu (nacisk na „tylko”). W tym sposobie myślenia zrobiłby to każdy inny (najlepiej tańszy) programista, tylko jeśli miałby wystarczająco dużo czasu, aby dowiedzieć się, jak działa aplikacja.

Na podstawie twojego pytania trudno zmienić takie postrzeganie na kogoś, kto nie angażował się zbyt często w operacje IT. Wasze sumienie powinno być czyste, nie możecie nic zrobić

Tak myślałem, czytając twoje pytanie i kojarząc je z poprzednim doświadczeniem.

Dimitrios Mistriotis
źródło
4

Wykonaj obie rzeczy - 1) powtarzaj im, że ci kandydaci nie są dobrzy, dopóki nie znajdą przyzwoitego , że nie sądzisz, że ich strona przetrwa rok, jeśli pójdą tą drogą, i 2) powtarzaj im, kto jest tym jedynym wybrałbyś spośród tych, które do tej pory recenzowałeś.

O ile mogę powiedzieć, jest to najbardziej bezpieczny sposób, jeśli chcesz zarówno wyjść na dobrych warunkach, jak i mieć czyste sumienie, gdy (jeśli) zawiodą.

  • kilka lat temu prawdopodobnie zaleciłbym tylko odrzucenie kandydatów, ponieważ, no cóż, to wtedy było dla mnie właściwe - w końcu „doświadczony facet odchodzący” wydaje się być najlepszym do poznania. Właściwie nadal czuję się dobrze, ale od tego czasu jestem po obu stronach i nauczyłem się, że to, co czuję, nie jest całą historią.
     
    Pierwszą rzeczą, której się nauczyłem, jest to, że jeśli nie poinformujesz ich o tym, kto jest „najlepszym z najgorszych”, że tak powiem, najprawdopodobniej zrobi to bardzo złe wrażenie. Drugą rzeczą jest to, że istnieje (niewielka, ale niezerowa) szansa, że ​​przeceniasz obrażenia i że będą w stanie poradzić sobie z rzeczami nawet przy gorszej wymianie.
komar
źródło
2

Nie powinieneś się tym przejmować.

Firma jest oczywiście prowadzona przez kretynów i lepiej wyjść. Pytanie jest głupie i wskazuje na naiwne poczucie, że w jakiś sposób jesteś ceniony za swoje umiejętności programistyczne w firmie, która go nie rozumie ani nie docenia.

Najpierw upewnij się, że masz kaczki w rzędzie i wyskocz stamtąd.

Aby się przekonać, przeskakiwałem z miejsca na miejsce w umowach, a kiedy dotarłem do Microsoftu i innych takich miejsc, świat był pięknym miejscem. W końcu zdałem sobie sprawę z tego, że istnieje również pewien pułap dla tych, jeśli chodzi o wynagrodzenie, chociaż firmy programistyczne są o wiele milsze w pracy.

Kiedy kończysz pracę, prawdziwy świat się otwiera i jesteś naprawdę wolny. Tylko upewnij się, że zaoszczędziłeś wystarczająco dużo, ponieważ biznes ma swoje wzloty i upadki.

Joonha
źródło
2

Wiele świetnych odpowiedzi zostało już opublikowanych, więc uniknę ich ponownego wprowadzania.

Dodałbym również:

  • próbować udokumentować rzeczy, tak, że kiedy w końcu nie uświadamiają sobie, że ktoś już zatrudniony żałośnie bez zastrzeżeń, że po ich ominąć zatrudnić kogoś z tropu (a może docs produkować można stosować do odfiltrowania wannabes), nowa wypożyczalnia będzie mogła używać twoich dokumentów jako punktu wyjścia
  • prawdopodobnie odbędzie się rozmowa kwalifikacyjna; przedstaw krótki dokument (prawdopodobnie wystarczy 1 strona) wyjaśniający twoje wysiłki / powody, dla których firma próbuje zatrudnić kogoś odpowiedniego, być może podkreśl niektóre umiejętności, których powinien szukać, wspomnij, że podjąłeś uzasadnione starania, aby udokumentować środowisko; jeśli to możliwe, zrób kilka kopii, poproś o podpisanie przez siebie i HR kontaktu i opatrz datą obie kopie, tj. „Przeczytałem i zrozumiałem powyżej”

Sam wysiłek CYA.

JimC
źródło
1

Powiedziałeś to sam - dałeś im więcej niż uczciwe powiadomienie, zaoferowałeś, że zostaniesz na kilka miesięcy, aby przyspieszyć rekrutację na tyle, na ile to możliwe, i powiedziałeś im, że ich obecni potencjalni kandydaci nie są wystarczająco dobry.

To jest ponad to, co jest wymagane od ciebie. Pozostań z nimi szczery aż do odejścia, bez względu na to, czy znajdziesz dobrego kandydata, czy nie, a warunki odejścia powinny być w porządku.

(i jak mówi HLGEM, nie jesteś im winien lojalności po odejściu)

RYFN
źródło
1
W tym momencie, w zależności od tego, jak długo był w polu, mogę nawet zasugerować, że nawet nie używa tej firmy jako odniesienia, ponieważ w tym momencie nie cenią jego umiejętności. Wyraźnie pokazuje to fakt, że po tym, jak powiedziano mu, że odchodzi, wloką go, by go zastąpić. Na pewno większość winy może na niego spocząć, ponieważ pozwalając na to, wydaje się, że powinien jak najszybciej umyć ręce firmy.
Ramhound
1

Będąc w podobnej sytuacji w przeszłości, uznałem, że najlepszym podejściem jest znalezienie wykonawcy, który może przyjść w razie potrzeby. Ponieważ wygląda na to, że są w fazie konserwacji, może nie potrzebować ciała w pełnym wymiarze godzin i prawdopodobnie możesz to sprzedać jako opcję oszczędnościową dla firmy.

To górne zarządy zadaniem jest znaleźć i zatrudnić odpowiednią wymianę i powinien tylko być wysyłając im ludzi można polecić na to stanowisko. Bądź tam, aby pomóc ekran, jeśli chcesz, ale to nie jest twoja odpowiedzialność. Fakt, że polegają na kimś, kto odchodzi z firmy, aby zatrudnić zastępcę, pokazuje, jak są oni nieodpowiedzialni.

Jeśli chodzi o etykę, jedynym problemem, jaki widzę, jest brak dokumentacji (wysokiego poziomu) dla każdego, kto przejmie twoją rolę. Jeśli coś takiego jak nazwa użytkownika / hasło / sshkeys, lokalizacje repozytorium itp. Jest w twojej głowie, spuść je i upewnij się, że przełożeni wiedzą, gdzie znaleźć informacje.

hafichuk
źródło
-2

Musisz dokładać wszelkich starań, aby wyjaśnić, że potrzebują kogoś z doświadczeniem, a najlepiej kogoś, kto wcześniej pracował sam. Chciałbym zapytać ich, kto i jak spodziewają się wyszkolić kogoś, gdy cię nie będzie, musisz sprawić, by zrozumieli, że 99% wiedzy o jego systemie odejdzie wraz z tobą, a oni mogą albo pozwolić ci spędzić czas na nauczaniu podstaw, lub nauczenie kogoś, jak właściwie pracować z aplikacją. Proponuję zatrudnić przykład, aby potrzebowali kogoś z doświadczeniem. Nie zatrudniaj całkowitej porażki, ale jeśli masz rozsądnego kandydata, zatrudnij ich i pokaż swojej firmie, ile zajmie uczynienie tej osoby nawet połową ciebie. to prawdopodobnie skończy się zwolnieniem tego faceta, a twoja firma nie będzie cię zbytnio lubić.

jesteś w sytuacji przegranej / przegranej, w której starałeś się być miły i zaoferować szansę na wygraną. Jeśli nikogo nie zatrudnisz i nie odejdziesz, będą cię nienawidzić, gdy wszystko się zawali, ponieważ ich porzuciłeś, jeśli zatrudnisz kogoś niewykwalifikowanego, będą cię nienawidzić, gdy wszystko się zawali, ponieważ zatrudniłeś kogoś złego, aby go na przekór. Twoja najlepsza nadzieja to załamanie wszystkiego na niewykwalifikowanym deweloperze, gdy jesteś tam, aby to naprawić i uzyskać kogoś wykwalifikowanego do zastąpienia cię, zakładając, że Twoja firma zdaje sobie sprawę, że potrzebuje kogoś wykwalifikowanego po tym, jak niewykwalifikowany facet spieprzy sprawę.

Ryathal
źródło
4
-1. Czy naprawdę sugerujesz zatrudnienie jakiegoś biednego drania tylko po to, żeby wyglądał źle i został zwolniony? Co jeśli facet odszedł, to stara robota, żeby go zdobyć? Co jeśli będzie musiał przeprowadzić się do innego miasta, aby dostać tę pracę? To brzmi naprawdę niesprawiedliwie!
nikie
@nikie to niesprawiedliwa sytuacja, odrzucenie każdego wznowienia, które ci dadzą, nie jest wcale lepsze, również jeśli wiesz, że facet jest skazany od pierwszego dnia, możesz wybrać kogoś, kto nie zniszczy swojego życia całkowicie
Ryathal
@Ryathal - częściowo zgadzam się z twoją sugestią z niewłaściwych powodów. Myślę, że autor spędził już więcej czasu, niż powinien, starając się znaleźć zastępcę i powinien umyć ręce firmy tak szybko, jak to możliwe. Jak powiedziałem w moim oryginalnym komentarzu, znajdź najlepszą osobę do pracy z obecnej puli talentów i odejdź od sytuacji. Twoja sugestia, by udowodnić, że ktoś popełni porażkę, jest po prostu błędna. Trzeba mieć presję, aby nie robić tego innej osobie w terenie, ponieważ w większości sytuacji pracodawca tego nie zrobi.
Ramhound
4
-100 odrzucenie każdego CV, które ci dadzą, wcale nie jest lepsze . Tak, absolutnie lepiej. Po pierwsze, jest to wyjątkowo niesprawiedliwe dla kogoś, kto znajduje się poza obecną sytuacją (nowy wynajem). Ponadto PO nie ma obowiązku zmuszania pracodawcy do zrealizowania czegokolwiek. PO zgodził się pomóc zatrudnić osobę wykwalifikowaną; jeśli kierownictwo odmawia mu wysłać kogoś kwalifikacje, nie widzę żadnego problemu w ogóle z odrzuceniem wszelkich CV.
Adam Robinson
3
Takie odpowiedzi sprawiają, że żałuję, że nie mogę głosować wiele razy.
hafichuk