Mam bloga, którego używam głównie do rejestrowania rozwiązań problemów, na które miałem problemy, na które miałem problemy ze znalezieniem odpowiedzi. Przeważnie problemy, w których dokumentacja internetowa, w której przeglądałem Google, zawierała zbyt wiele informacji, a odpowiedź na moje pytanie znalazłam na piątej stronie mojego trzeciego hitu w Google.
(Lub gdybym zadał pytanie tutaj, albo nie dostałbym odpowiedzi, albo zostałem przeklęty za zadanie pytania, że „odpowiedź można łatwo znaleźć w Google”).
Często szukam rzeczy na tym blogu, aby przypomnieć sobie, w jaki sposób rozwiązałem problem, a także dostał przyzwoitą liczbę trafień od innych.
W każdym razie zastanawiałem się, czy wzmianka o tym blogu w moim CV pomogłaby mi lub zraniłaby mnie w poszukiwaniu pracy? Tematy są na całej mapie.
Mam nadzieję, że to pokaże
- Jestem osobą, która znajduje rozwiązania problemów
- W swojej pracy wykorzystałem wiele różnych technologii
- Nie boję się sprostać wyzwaniu
Niepokoi mnie to, że to pokazuje
- Ta osoba miała problem z czymś tak prostym?
- Dlaczego ta osoba stara się blogować te rzeczy?
źródło
Masz rację, mówiąc, że niektórzy ludzie będą widzieć cię jako nooba podczas przeglądania twojego bloga ... jednak:
Czy zostałbyś zatrudniony i zgłosiłbyś się osobie, która uważa, że nie powinien cię zatrudniać, ponieważ zadajesz sobie pytania na swoim blogu?
Zdecydowanie nie!
źródło
Jeśli ktoś potwierdzi, że ma bloga w swoim CV, zawsze będę na niego patrzeć - albo przed wywiadami, jeśli podasz adres URL, albo po nim, jeśli nie, (o co poproszę w rozmowie). Zgaduję, że muszę być wyjątkowy, ponieważ prawie zawsze blog nie istnieje / jest offline, ma jeden wpis i / lub nie był aktualizowany przez eony.
Nie uważam tego za negatywne samo w sobie, ponieważ jest to niestety tak powszechne, ale wziąłbym to za duży pozytyw, jeśli blog zawiera interesujące czytanie. To pokazuje, że zależy ci wystarczająco dużo na utrzymywaniu bloga (uwaga dla siebie - naprawdę powinienem kiedyś założyć bloga), ale co ważniejsze, jeśli masz trudności z zrobieniem czegoś, gdy podjąłeś kroki, aby to ułatwić na siebie za drugim razem.
źródło
Prawdopodobnie nie
To dobre pytanie @ TheMoot. Zostało to omówione kilka razy w nieco innym brzmieniu (np. Czy powinienem umieścić mój profil StackExchange w moim CV, itp.) Ogólny konsensus wydaje się, że wskazywanie na strony internetowe jest obosiecznym mieczem i prawdopodobnie najlepiej trzymać się tradycyjny format wznowienia, w którym wymieniono doświadczenie i osiągnięcia w pracy.
Poza tym, jeśli twój potencjalny pracodawca tak naprawdę jest obecny w internecie, to i tak googluje twoje imię.
źródło
To nie jest konieczne.
Zawsze wyszukuję w Google kandydatów, z którymi rozmawiam, sprawdzam wszystko na Facebooku, Twitterze, Githubie itp. Jeśli mają blog, to go znajdzie i przeczyta.
źródło
Powiedziałbym, że wspomnienie bloga byłoby pomocne. Daje historię twojego postępu i pokazuje potencjalnemu pracodawcy, że jesteś w stanie rozwiązać problemy i wystarczająco pracowity, aby zapisać te informacje do wykorzystania w przyszłości.
Ponadto odróżnia cię od większości innych kandydatów, którzy prawdopodobnie nie mają własnego bloga.
źródło
Wykazanie, że umiesz kodować, to główna część procesu rozmowy kwalifikacyjnej. Wiele osób wskazało, że stopnie naukowe, certyfikaty i wznowienie przesady nie pomagają w rozróżnieniu kandydatów do pracy. Wygląda na to, że SO, blog techniczny, prezentujący na konferencji, witryna, którą zbudowałeś, kod na github / projekt open source byłyby świetnymi sposobami na stworzenie portfolio swojej pracy i zestawu umiejętności. Ważne są również silne referencje.
Myślałem, że odchodzimy od strategii rekrutacyjnych z lat 50.? Najwyraźniej nie.
źródło
To zależy od jakości bloga. To samo dotyczy autora książki.
Kiedy przeprowadzam wywiad z kandydatami, którzy mają blog, patrzę. Treść bloga bezpośrednio wpływa na nastawienie, jakie mam wobec kandydata.
źródło
Możesz użyć swojego bloga jako przykładu osobistego zarządzania wiedzą, jeśli pojawi się to w pytaniu ankietera. W przeciwnym razie nie ma potrzeby wspominać w wywiadzie.
Nigdy nie dołączaj adresu URL swojego bloga do CV. Gdy osobisty adres URL pojawi się w CV, recenzent naturalnie spodziewa się, że witryna jest tak profesjonalnie zarządzana jak witryna firmowa (z powodu stronniczości oczekiwań recenzenta). Wszelkie oznaki nieprofesjonalizmu pogorszą twoje szanse, w porównaniu do kandydatów, którzy nie podają żadnego adresu URL.
Większość współczesnych firm korzysta z niektórych technologii dzielenia się wiedzą, takich jak wewnętrzna wiki, wewnętrzny blog, nieformalna dokumentacja, biała tablica, prototypowanie itp. Jest to dodatek do wszelkich osobistych notatek.
Kluczowe różnice to:
Wiedza generowana w firmie zwykle musi być przechowywana wewnętrznie. Dlatego należy zachować równowagę pod względem zadawania pytań bez ujawniania poufnych informacji intelektualnych / biznesowych.
Nowoczesne firmy są zainteresowane poprawą ogólnej wydajności (zespołu) poprzez dzielenie się wiedzą. Osobiste sporządzanie notatek przyczynia się tylko do osobistej produktywności. Dlatego ważne jest, aby Twoi współpracownicy mogli zrozumieć Twoje informacje i uznać je za przydatne. Może to wymagać dobrych umiejętności pisania technicznego.
źródło
Nie rozumiem, co jest złego w tym, że jestem całkowicie szczery w swoich umiejętnościach. (Ale nie wykluczaj nieistotnych danych osobowych, jak sugerowała Kate ). Wtedy nie będziesz musiał się martwić, czy sam siebie przeceniasz, czy zaniżasz, czy też praca, której szukasz, będzie niższa lub wyższa.
źródło
czy umieściłeś coś szalonego na swoim blogu? czy to ma coś wspólnego z twoją pracą? Umieszczenie na swoim blogu nie zaszkodzi, jeśli ma to coś wspólnego z Twoją pracą. Blog rodzinny byłby w porządku, ale może nie mieć na mnie tak dużego wpływu.
źródło