Czy są jakieś twarde dane (badania, porównania, analiza nie tylko intuicyjna) na temat zalet i wad pracy w domu?
Moi twórcy pytali o np. Pracę w domu jeden dzień w tygodniu, szefowi nie podoba się to z różnych powodów, z którymi się zgadzam, ale myślę, że niekoniecznie mają zastosowanie w tym przypadku.
Mamy prawdziwe biura (po 2..3 osoby), rozproszenia są nadal powszechne. IMO byłoby korzystne dla skupienia, a przy 1 dniu w tygodniu nie byłoby dużych strat w interakcji i komunikacji. Ponadto byłby to świetny profit i uratowanie dojazdu do pracy.
Powiązane: Plusy i minusy pracy zdalnej / z domu (ciekawe punkty, ale brak twardych faktów)
W celu wyjaśnienia: to nie moja decyzja, zgadzam się, że są pro i con w zależności od okoliczności, a my są naciska na „po prostu spróbować”. Zadałem to konkretne pytanie, ponieważ (a) fakty są dobrym dodatkiem do przemyśleń w sporze z szefem inżynierem oraz (b) my, jako programiści, powinniśmy opierać się na faktach, jak każda poważna transakcja.
źródło
Odpowiedzi:
Materiał badawczy
Istnieje kilka, ale nie wszystkie są aktualne lub dotyczą wyłącznie naszej dziedziny:
UWAGA: Niektóre artykuły pojawiły się w czasopismach i nie są bezpłatne.
Aktualizacja - osobiste wrażenia
Robiłem to teraz przez około 4 miesiące w momencie aktualizacji (14.02.2012), a oto prosta lista pro-con:
Plusy
Cons
Wiele z nich jest oczywiście powiązanych: jeśli wejdziesz w nieproduktywny cykl i poświęcisz trochę czasu, aby z niego zrezygnować, możesz mieć ochotę zjeść śmieciowe przekąski i tak dalej.
Istnieją również takie zmienne, które nie są ani zaletami, ani wadami, ale wpłyną na doświadczenie:
Ogólnie jestem zadowolony z tego doświadczenia i starałem się udoskonalić swój proces do pracy w domu w jak największym stopniu, ale wymaga to najpierw dyscypliny, a potem za każdym razem, gdy życie Cię trochę zawodzi (trudniej jest mi wstrząsnąć niż w biurze).
Gdybym jednak miał wybór, wolałbym nadal pracować w biurze z kolegami, ale z doświadczenia powiedziałbym, że nie miałbym nic przeciwko temu, że podwładni proszą o telepracę (przynajmniej na próbę).
Mógłbym trwać dłużej, ale to nie są twarde dane, tylko osobiste opinie, jak pierwotnie obiecano.
Aktualizacja 2 - więcej osobistych (złych) wrażeń
Minęło już trochę czasu i muszę powiedzieć, że straciłem rozpęd na kilku rzeczach i pozwoliłem sobie na przepracowanie w danym okresie i ... zajęło mi prawie 2 miesiące, by wyjść z prawie depresyjnego i wegetatywnego stanu.
Co, oczywiście, spodziewałem się w końcu i dlaczego tak naprawdę nie chciałem pracować z domu, ponieważ środowisko jest bardziej podatne na tego typu rzeczy i utrudnia wykopanie uczucia wypalenia zawodowego niż jeśli jesteś w biurze z rówieśnikami. Jest to również bardzo frustrujące, gdy dokładnie wiesz, jak się z tego wyskoczyć (tam wszystko jest szczegółowo opisane: podążaj za kropkami i wszystko będzie dobrze, ale w rzeczywistości wykonanie tego wymaga siły woli, czasem ...), ale po prostu nie można uzyskać samemu to zrobić.
Jeśli tak się stanie, chwyć przyjaciela lub współpracownika i niech raz na jakiś czas spogląda przez ramię i zachęca ludzi do częstszych aktualizacji statusu (niezbyt wielu). Chwyć ludzi, o których wiesz, że nie będą (zbyt) osądzający i nie sprawią, że będzie to dla ciebie kłopotem, dzięki czemu będziesz mieć motywację i potrzebę utrzymywania spraw. Zmuszaj się do planowania i ograniczania czasu codziennych obowiązków w jak największym stopniu.
W pewnym momencie zrobiło mi się naprawdę źle, ponieważ miałem długi okres profesjonalnej przepracowania i szalony ładunek tych zabawnych rzeczy, które życie może na ciebie rzucić.
Nadal nie mówię, że praca w domu jest zła, ale ma swoje wady, a dostanie się do tego stanu jest już wystarczająco złe, więc lepiej mieć środowisko, które pomoże ci wstrząsnąć.
źródło
Prowadziłem dział IT dla małej firmy na Florydzie, gdzie uderzenia huraganu były bardzo realnym zagrożeniem. Po naszej pierwszej bardzo bliskiej porażce zaczęliśmy otrzymywać od naszych klientów wiele zapytań dotyczących naszych planów gotowości na wypadek katastrofy. Zaczęliśmy więc postrzegać telepracę jako integralną część przygotowania naszej firmy na katastrofy. W przypadku nadciągającego huraganu doszliśmy do wniosku, że pracownicy zaczną opuszczać miasto na jeden do trzech dni przed huraganem i pozostaną poza miastem, a przynajmniej będą trzymali się z dala od biura przez kolejne tygodnie. Gdybyśmy mogli w dużej mierze prowadzić działalność za pośrednictwem pracowników zdalnych, firma przetrwałaby tak długo, jak ludzie mogliby znaleźć dostęp do Internetu, np. W hotelu, domu krewnego, bezprzewodowe karty lotnicze itp. „zapewnia skupienie”
Ukierunkowanie ciągłości działania telepracy sprawiło, że z natury łatwiej było uzasadnić fundusze związane z telepracą. Ta koncentracja pomogła również zmienić kulturę firmy, ponieważ wyższe kierownictwo naprawdę interesowało się zdolnością firmy do działania w sposób rozproszony. Pozbył się również fundamentalnego stresu w codziennej rzeczywistości, z którym boryka się wiele firm, a mianowicie tego, czy firma może przetrwać katastrofę. Dla nas prawdziwy atak huraganu nie byłby ładny ani łatwy, ale byłby przeżywalny.
Ten sposób rozumowania nie dotyczy oczywiście każdej firmy.
BTW - Nasza zmiana w dobrym systemie telepracy stała się również ważnym narzędziem rekrutacji i zatrzymywania pracowników. Ułatwiło to również sumienie kierownictwa, ponieważ nie mogliśmy zachęcać pracowników do opuszczenia miasta, jeśli to konieczne, bez możliwości wyboru między bezpieczeństwem a operacjami biznesowymi.
źródło
Mogą być jakieś badania naukowe ... a może nie. Mogą, ale nie muszą, wskazywać na twoje wyniki . Niektóre osoby są bardziej wydajne podczas telepracy, inne nie.
Jedynym sposobem, aby się dowiedzieć, jest wypróbowanie go przez miesiąc i sprawdzenie, czy rzeczy się jeszcze skończą. Zobacz, jak ludzie to lubią. Zacznij od jednego dnia w tygodniu. Jeśli to dobrze, idź do dwóch dni w tygodniu. I tak dalej. Znajdź sposoby unikania spotkań osobistych, chyba że jest to absolutnie konieczne. W końcu, jeśli wszystko pójdzie dobrze, będziesz mógł telepracować pięć dni w tygodniu i możesz pozbyć się kosztów biurowych.
Anegdota: kiedy cena gazu wystrzelonego przez dach po huraganie Katrina, wiele firm w Kalifornii ustanowiło telepracę jako „tymczasowy” środek - i odkryło, że wydajność wzrosła, wzrosła moralność itp. (Jak możesz nie być szczęśliwszym i bardziej produktywnym, jeśli nie masz już dwugodzinnych dojazdów do Kalifornii?), więc kontynuowali podróż po tym, jak ceny gazu wróciły do normy.
źródło
Badania i ankiety na takie tematy, jak zalety pracy w domu, mogą być często stronnicze.
Oto najnowszy artykuł BBC na ten temat. Jest wzmianka o oglądalności pewnego programu powstającego podczas śniegu, ale to niekoniecznie oznacza, że ludzie pracujący z domu byli rozproszeni przez harmonogram telewizyjny.
Myślę, że najważniejsze jest budowanie zaufania wśród ludzi, z którymi się kontaktujesz, czy to współpracowników, szefów czy klientów.
źródło
Myślę, że podchodzisz do tego niewłaściwie - wchodzenie do biura szefów i przerzucanie kartek informujących o tym, dlaczego ważne jest, aby pozwolono ci pracować w bokserach, prawdopodobnie nie zrobi na nikim wrażenia.
Jak stwierdził Jon, jest to kwestia zaufania, ale także negocjacje. Musisz spędzić trochę czasu z szefem, aby zrozumieć jego punkt widzenia w tym sporze. Możliwe, że wcześniej miał bardzo negatywne doświadczenia lub usłyszał o swoich wynikach negatywnych od swoich kolegów. Najpierw musisz zaatakować i pamiętaj, że wszystko zależy od tego, co możesz zaoferować swojemu szefowi. Być może martwi się, że nie wykonasz swoich zadań - może pracujesz w obowiązkowej sesji stand-up na początku dnia lub przekonaj swoich towarzyszy do dostarczenia określonych aktualizacji na koniec dnia, aby pokazać, co praca została zakończona. Zaoferuj miesięczny okres próbny i zaoszczędź trochę czasu w stosunku do ostatniego oszacowania - będziesz musiał trochę ciężej pracować, ale „powinieneś” mieć teraz więcej czasu.
Również (jak wspomniano wcześniej) nie nazywaj go WFH (złe / miękkie skojarzenie) - to praca zdalna.
źródło
Wystarczy wyszukać w Google stawki depresji wśród osób, które spędzają dużo czasu w domu.
Przeprowadzono badania na temat różnych rozrywek dostępnych w domu (takich jak Internet, a nawet spanie), które wykazują bezpośrednią korelację między początkiem depresji a ograniczeniem kontaktu z zewnątrz. Nie wspominając o tym, jak badania utrata słonecznych wpływa na mózg i łagodzi umysł w stan, w którym można łatwo dostać depresji.
Tam są badania. Problem polega na tym, że większość ludzi nie zwraca na nie uwagi, a później odkrywają, że odwiedzają psychiatrów bez żadnego innego powodu niż znalezienie rozwiązania problemu, którego w ogóle nie musieli mieć.
Nie twierdzę, że wystąpią takie objawy. Zakładam, że jesteś normalną i dobrze przystosowaną osobą z silną podstawą moralną i opartą na zasadach. Ostrzegam więc przed możliwymi możliwościami.
A jak byś uciekł z pracy?
Gdzie chciałbyś uciec z pracy?
Toaleta?
źródło
Oto link do artykułu, który wspomina badanie zlecone przez Citrix (Firma, która byłaby zachwycona, gdyby wszyscy pracowali w domu). Http://www.workshifting.com/2010/12/making-collaboration-work-for- the-21st-centurys-Distributed-workforce-study.html
Nadal szukam wyników badań.
Niezależnie od tego, co myślisz o książce Timothy Ferriss „Czterogodzinny tydzień roboczy” (większość ludzi uważa, że jest to niedorzeczne), rozdział poświęcony strategiom zachęcania firmy do pracy z domu.
Upewnij się, że nie mylisz pracy w domu z elastycznym czasem pracy. Twój szef może oczekiwać takich samych godzin dostępności. Nieodebranie telefonu domowego podczas 9-5, może zrujnować całą sprawę. Jeśli chcesz elastycznego czasu, każdy przyjmie zorientowany na projekt sposób śledzenia pracy, a nie ilość godzin.
źródło
Pracuję w domu od około 9 miesięcy. W rzeczywistości jest to bardziej praca zdalna na odległość (w rzeczywistości bardzo duża odległość - moje „główne” biuro znajduje się w Bostonie, a ja w Seattle). Pracowałem dla firmy przez 3 lata lokalnie w Bostonie, ale po tym, jak moja żona zaszła w ciążę z naszym trzecim dzieckiem, zdecydowaliśmy, że najlepiej będzie wrócić i być bliżej rodziny w Seattle. Był jednak uzasadnienie biznesowe, które uzasadnia mój ruch; mamy tutaj klientów na zachodnim wybrzeżu, z którymi mam do czynienia, gdzie pomogłaby bardziej lokalność. Mimo że firma, w której pracuję, ma biuro w Seattle, tak naprawdę nie jestem z nikim w biurze, a biorąc pod uwagę, że podróż w każdą stronę potrwa co najmniej godzinę, nie mam.
Tak więc przez większość dni pracuję w domu. Nie był to układ, który wybrałbym w Bostonie, mimo że robili to niektórzy ludzie. Miałem małe dwupokojowe mieszkanie w Bostonie, a teraz w Seattle mamy dom czterokrotnie większy (i płacimy mniej za czynsz!) Osobny pokój / biuro domowe jest kluczem, a jeśli zamierzasz mieć telefon stacjonarny , najlepiej, aby jedyne połączenie z tą linią znajdowało się w biurze, aby nikt nie odbierał telefonu podczas ważnej rozmowy. Moja firma płaci za internet / telefon, gdy masz pracę z domu, więc wszystko działa dobrze. Wyobrażam sobie jednak, że w przypadku pracy w niepełnym wymiarze godzin firma nie zapłaciłaby za to (nie u mnie, jeśli robisz tylko kilka dni w tygodniu).
Jestem w stałym kontakcie z moimi zespołami w Bostonie i Nowym Jorku przez e-mail / pm / telefon i wracam co trzy miesiące. Aranżacja działa całkiem dobrze, chociaż czasami brakuje mi interakcji twarzą w twarz. Są jednak inne czasy, na przykład gdy wracam na wschód, gdzie przypomina mi się, ile czasu bezczynny czat może zassać w ciągu dnia lub jak często ludzie zadają ci pytania. Jedną rzeczą, która się różni, jest to, że czuję potrzebę ciągłej pracy, gdy jestem w domu w godzinach pracy, podczas gdy gdybym nie robił nic produktywnego w biurze (jak rozmowa ze współpracownikiem na temat spraw niezwiązanych z pracą) ) Nie pomyślałbym o tym. Więc mój 8-godzinny dzień to zwykle 8 godzin faktycznej pracy, podczas gdy w biurze jest nieco mniej. W domu, jeśli dostanę śledzenie z czymś niezwiązanym z pracą, „
Moja rodzina jest całkiem dobra w utrzymywaniu granic, chociaż jedną rzeczą, która może zakłócić dobre warunki pracy, jest zbyt elastyczna. Naprawdę powinieneś uporządkować wszelkie obowiązki lub załatwić sprawy w jeden solidny blok (który według mnie najlepiej jest pod koniec dnia, kiedy moja produktywność jest bliska wyczerpania). Posiekanie dnia po prostu nie jest dobrym sposobem na rozpoczęcie pracy.
Podsumowując, jeśli zamierzasz kontynuować pracę zdalną, upewnij się, że:
1) Posiadaj osobne biuro
2) Posiadaj dedykowaną linię stacjonarną, jeśli nie będziesz polegać na telefonie komórkowym do wszystkich połączeń (a po pewnym czasie Doceniam możliwość posiadania telefonu stacjonarnego i postawienia telefonu na głośnik, aby uniknąć trzymania telefonu podczas pisania przez cały czas)
3) Upewnij się, że rodzina wie, że podczas pracy jesteś poza limitem, chyba że to nagły wypadek (moje dzieci są całkiem dobre w mówieniu „tata pracuje”, kiedy przechodzą obok mojego biura lub jeśli idę na górę)
4) Dowiedz się, czy Twoja firma zwraca jakiekolwiek wydatki, czy też jesteś sam
źródło
Z powodzeniem korzystamy z telepracy w naszym zespole. Ludzie mogą pracować z domu średnio kilka dni w miesiącu (maksymalnie 5 w ciągu miesiąca). Problem polega na tym, że te uprawnienia nie są automatyczne, oczekujemy, że osoby pracujące w domu będą miały większą produktywność niż w biurze (mniej rozproszenia), i zwykle tak jest.
Posiadanie dotacji na pracę w domu jest również oznaką zaufania, więc nie dajemy tego łatwo nowym osobom w zespole.
Wszyscy uważali, że działało to bardzo dobrze. Co najmniej jeden programista odrzucił inną ofertę pracy lepiej płatną z powodu tego „profitu”.
źródło
Ponieważ przeniosłem się do nowej roli, która pozwala na pracę z domu przez prawie 100% czasu (nadal mam dedykowaną powierzchnię biurową, jeśli jej potrzebuję), szczerze uważam, że nie ma nic innego niż to, że nie muszę wyglądać na zachwyconego lub afiszować się z tym faktem że mogę pracować z domu, rozmawiając z innymi, którzy nie mogą. Ponadto - inni, szczególnie moja rodzina, wydają się myśleć, że ponieważ jestem w domu - że tak naprawdę nie działa (ale ogólnie pozostawia mnie samego, gdy pracuję).
Oczywiście koty od czasu do czasu potrzebują uwagi, ale marnuje mniej czasu niż obowiązkowa krótka rozmowa o rodzinie, dzieciach, sporcie itp. Ze współpracownikami. Office Communicator zapisuje wszystkie moje rozmowy na czacie z moim zespołem - lepiej niż notatki, które sam bym zrobił.
Używamy Citrix do łączenia się, MS Outlook do wysyłania wiadomości e-mail i planowania spotkań, Office Communicator jako podstawowy środek komunikacji między zespołem, SharePoint do wspólnego obszaru roboczego dokumentów, Live Meeting lub OC do udostępniania komputerów stacjonarnych i oczywiście mostek do połączeń konferencyjnych na spotkania . Ludzie pracujący w biurze również używają tych wszystkich rzeczy - nawet gdy siedzą obok siebie.
Pracuję dla dużej firmy, która coraz częściej pozwala pracować z domu jako opcja dla kilku tysięcy pracowników. Jest to tańsze dla firmy, pracownika, lepsze dla środowiska, a doświadczenie przynajmniej w mojej firmie polega na tym, że nie ma różnicy w wydajności.
źródło