Czy istnieje coś takiego jak zbyt długie pozostawanie w pracy? [Zamknięte]

60

Po przeczytaniu ostatnio kilku wątków związanych z „przeskakiwaniem zadań” zastanawiałem się, w jaki sposób może być problemem przeciwieństwo przeskakiwania zadań.

Znałem wiele osób (zwłaszcza w dużych, stosunkowo powolnych firmach), które czuły się komfortowo w wygodnej i niekwestionowanej roli i pozostały w domu przez bardzo długi czas - powiedzmy 10, 15 lat lub nawet dłużej. Mogli się trochę poruszać wewnętrznie, ale był to w większości przypadek „ 15-letniego doświadczenia ”, jak powiedzieliby doświadczeni menedżerowie ds. Rekrutacji. Innymi słowy, były to przypadki „projektów specjalnych” . Po prostu siedzenie w wygodnej roli, w której nie trwa już nauka, ale może to wyglądać dobrze na papierze (w ich CV), jeśli różne rzeczy, z którymi byli zaangażowani, są nieco upiększone.

Naprawdę przyszło mi do głowy, że najdłuższa rola w moim życiorysie (prawie 6 lat) pasuje do tej kategorii, przynajmniej łagodnie. Gdybym był całkowicie intelektualnie szczery, powiedziałbym, że tak naprawdę mam tylko 3 lata doświadczenia w nauce. Ostatnie 2-3 lata to wygodny tryb konserwacji. Wiem więc z pierwszej ręki, że jest to całkiem możliwe niż wielu „seniorów” z 15-letnim doświadczeniem (gdyby byli na takim stanowisku przez cały czas) może nie być tak szeroko doświadczonych i „starszych” (jeśli chodzi o 15 lat jakości doświadczenie), jak wyglądają na papierze.

Moje pytanie brzmi - czy kręcenie się w tej samej pracy przez bardzo długi czas podnosi jakieś czerwone flagi? Na przykład: jeśli zobaczysz CV, które ma tylko jedną 15-letnią pracę po studiach, w przeciwieństwie do równie doświadczonej osoby, która ma kilka 4-5 lat pracy, to czy osoba pracująca na jednym stanowisku wygląda jak możliwe „Projekty specjalne” „argument za tym, że miałeś tylko jedną bardzo długą pracę? Moje doświadczenie sugeruje, że jest całkiem prawdopodobne. Lub przynajmniej, że facet z kilkoma pięcioletnimi doświadczeniami jest prawdopodobnie bardziej dynamiczny i elastyczny, ponieważ doświadczył różnych ról, środowisk i technologii (i różnych zastosowań, nawet jeśli używa tych samych technologii we wszystkich zadaniach).

EDYCJA: Pamiętaj, że osobiście nie martwię się, że moja historia wygląda tak. Moja najdłuższa rola powyżej służy tylko jako mini przykład tego, co może się zdarzyć z wygodnymi, długofalowymi rolami, co skłoniło mnie do myślenia o tym w kategoriach ogólnych (jeśli już, moja faktyczna historia zatrudnienia (z wyjątkiem tej najdłuższej roli) skłania się raczej ku byciu trochę zbyt chmielowy).

Stoły Bobby'ego
źródło
2
Pracuję w pierwszej pracy od 2 miesięcy. Ale powiem wam, że już tworzę listę innych dobrych firm w moim mieście, różne rodzaje rzeczy, które mógłbym zrobić itp. Nie chcę widzieć siebie w tym samym miejscu dłużej niż 3 lata. i dlaczego mam to robić? istnieje świat pełen możliwości !!
Chani
3
Zależy również od wielkości pracodawcy. Jeśli zostaniesz, powiedzmy w firmie Microsoft przez 15 lat, ale możesz zmieniać zespół co roku.
Łukasz Madon
1
Niedawno przeczytałem artykuł na blogu „Jak zachować najlepszych programistów” autorstwa Erika Dietricha, o którym przypomina mi twoje pytanie. Autor argumentuje, że zadania nie muszą stać się nudną rutynową pracą. Nie wyjaśnię tego artykułu; przeczytaj to. :) To może dać pewien wgląd w obecne pytanie.
stakx

Odpowiedzi:

29

Czerwone flagi? Nie. Żółte flagi? Tak.

W tym wywiadzie zamierzam się zastanowić, ale istnieje wiele dobrych odpowiedzi, które zaakceptuję. Martwiłem się, że mam do 5 lat w obecnej pracy, ale potem patrzę wstecz i spędziłem 2 lata jako starszy programista, a następnie 3 jako lider zespołu (pod trzema różnymi menedżerami z których nauczyłem się różnych umiejętności).

I mówi się o zupełnie innej roli, którą wkrótce mógłbym być zainteresowany obsadzeniem. Nie martwię się zbytnio, jeśli będę tam przez 20 lat, dopóki będę się urozmaicać. Lub, jak mówisz, dopóki nie czuję, że powtarzam ten sam rok doświadczenia.

Jednak w tej samej firmie znam dobre pół tuzina podnośników. Są tam tak długo, jak długo firma je zatrzyma i nigdy nie przekroczą określonej roli. I są to absolutnie ludzie, których nie chcesz zatrudniać.

pdr
źródło
28

To smutne oskarżenie branży oprogramowania, w której martwimy się tylko o zdobywanie nowych wiedzy z pracy, nigdzie nie wspomniałeś o zadowoleniu klientów lub dobrej obsłudze!

Ci „seniorzy”, których krytykujesz, przeszli przez ten krótkoterminowy pogląd, że zawsze biegają, aby nadążyć za tak zwaną najnowszą technologią.

Lepiej trzymać się pracy przez 15 lat niż przeskakiwać między 15 pracą, nawet jeśli utkniesz w jednym miejscu, przekonasz się, że cały czas uczysz się nowych rzeczy - niekoniecznie zdając sobie z tego sprawę. Nie wszystkie doświadczenia edukacyjne dotyczą jawnego szkolenia i / lub całkowicie nowych technologii - na przykład w tej chwili uczę się więcej o technikach kontroli zmian!

W każdym razie, jeśli jesteś naprawdę niezadowolony ze swojej roli, zmień ją - wewnętrznie (prawdopodobnie najlepszy sposób) lub zdobądź nową pracę. Kiedy rekrutuję faceta, który nie ma długich lub względnie długich pobytów z pracą, zawsze wygląda na słabego - to tak, jakby nie mogli długo pracować z pracą, a więc nie zostaną z nami (i 2 my to zrobiliśmy zatrudnienie z tą historią okazało się, że nie mogli jej jednak zhakować)

Nie jestem pewien, czy ratownicy, którzy po prostu wystawią go na emeryturę (pamiętaj, ile lat masz również w tej branży - kiedy masz 40 lat, nadal będziesz musiał pracować przez kolejne 25 lat!), Więc będziesz w końcu muszę się gdzieś osiedlić. Być może nadszedł czas, aby ocenić, co otrzymujesz z tej branży.

gbjbaanb
źródło
1
+1 dla dobrego widoku alternatywnego. Ale szczególnie mówiłem o przeciętnych „fałszywych seniorach”, którzy po prostu wyróżniają się tym, nie zdobywając wysokiej jakości doświadczenia. Widziałem to dość często, by myśleć, że stanowią potencjalne zagrożenie, gdy zobaczysz CV, które zawiera jedynie 15 lat pracy po studiach. Uwaga: Poznałem również wielkich, autentycznych seniorów, którzy tego dokonali. Z mojej strony nie jest to binarny akt oskarżenia „my i oni”. :)
Tabele Bobby
3
Niektóre osoby mają 15 lat doświadczenia. Inni zdobywają roczne doświadczenie 15 razy. Ten pierwszy jest lepszy od drugiego.
Donal Fellows
1
Starsi, których szanuję, mogli być w jednym towarzystwie od dwudziestu lat, ale na pewno nie pozostali w jednej roli przez dwadzieścia lat. Zaczęli jako Grunt I, pracowali do Grunta V, przeszli do Grunt Planner, pracowali do Grunt Planner III, postanowili zostać dyrektorem Grunt na jakiś czas ... wykazali długowieczność w organizacji, ale nie byli zadowoleni z odpowiedzi na telefon przez całe dorosłe życie. „Zobowiązania, mówiąc Nina!” przychodzi na myśl.
asthasr
„martwił się tylko tym, że lepiej uczy się nowych rzeczy z pracy, nigdzie nie wspominałeś o zadowoleniu swoich klientów”. Czy to nie jest zadaniem kierownictwa, aby upewnić się, że (jako programista) wykonujesz pracę, która podoba się klientowi i jest do standardu?
Andy Hunt
10

Możesz albo zaprogramować, albo nie możesz. Chcę wiedzieć, że twoja historia pasuje do stanowiska, które muszę obsadzić i czy pokazuje twoje możliwości. Istnieje różnica między 15-letnią pracą w 15-letniej firmie (ulepszanie technologii w celu obsługi wzrostu liczby użytkowników i nowych wyzwań biznesowych) a 15-letnią w 100-letniej firmie (SOS).

Są też leje zasypowe. Dlaczego ta osoba zmieniła pracę? Czy zapewniały progresywne wyzwania, czy też ta osoba ciągle myśli, że „trawa jest zawsze bardziej zielona”, więc będę zmieniać pracę, ponieważ nie wiem, czego chce.

Czy lepiej być kimś, kto utrzymuje się przez długi czas na stanowisku programisty, bo tego właśnie chce, lub kimś, kto próbował zostać menedżerem, ale chce wrócić do programowania, ponieważ mu się to nie podoba?

Może nie być żadnych kandydatów, którzy pracowali w domenie na to stanowisko. Doświadczenie jednego wnioskodawcy w wielu branżach może być znakiem, że mogą się dostosować, ale w innym przypadku jest to szereg niepowodzeń.

Kandydaci muszą mieć określony zestaw umiejętności, których szukam, lub muszą wykazać się umiejętnością ich uczenia się. Wcześniejsze zachowania są dość dobrymi predyktorami. W CV zawsze będą czerwone flagi. To, co uważałeś za znak niebezpieczeństwa, może okazać się zwycięstwem.

JeffO
źródło
9

Tak.

Dobry argument przemawiający za tym, dlaczego tak się dzieje, znajduje się w The Dead Sea Effect Bruce'a Webstera :

Ale z mojego doświadczenia wynika, że ​​nie tak się dzieje. Zamiast tego dzieje się tak, że bardziej utalentowani i skuteczni inżynierowie IT są tymi, którzy najprawdopodobniej odejdą - wyparują, jeśli chcesz. Są najmniej narażeni na częste głupoty i problemy w miejscu pracy, które nękają duże organizacje; są również tymi, którzy najprawdopodobniej mają inne możliwości, do których mogą łatwo się przenieść.

To, co zwykle pozostaje w tyle, to „pozostałość” - najmniej utalentowanych i skutecznych inżynierów IT. Zwykle są wdzięczni, że mają pracę i stawiają mniej wymagań zarządowi; nawet jeśli uznają miejsce pracy za nieprzyjemne, najmniej prawdopodobne jest, że będą mogli znaleźć pracę gdzie indziej. Mają tendencję do okopywania się, stając się ekspertami w zakresie konserwacji krytycznych systemów, przyjmując obowiązki, których nikt inny nie chce, aby organizacja nie mogła sobie pozwolić na ich odejście.

Myślę również, że interesujące jest, aby wspomnieć o trzyletnim znaku jako wierzchołku wartości, aby pożyczyć termin od Alexa Papadimoulisa z The Daily WTF. Wspomina o okresie od dwóch do trzech lat, a moje osobiste doświadczenie pokazuje, że około trzech lat wydaje się punktem, w którym zarówno pracownik, jak i pracodawca czerpali maksymalną wartość ze związku. Uwaga: nie oznacza to, że wartość spadnie - prawdopodobnie będzie to plateau. Ale prawdopodobnie nie wzrośnie.

Jednak gdy pracownik podzieli się całą swoją wiedzą zewnętrzną, dowie się wszystkiego, co należy wiedzieć o firmie i zastosuje wszystkie swoje wcześniejsze doświadczenia, wzrost ustaje. Ten pracownik na tym konkretnym stanowisku stał się wszystkim, czym może być. Osiągnął szczyt wartości.

Oba interesujące teksty.

David
źródło
8

Myślę, że sprowadza się to do kilku rzeczy:

  1. Martwisz się, że zostaniesz zbyt długo, ponieważ nie masz wystarczających wyzwań? A może dlatego, że po prostu nie będzie dobrze wyglądać na CV? Jeśli uważasz, że twój długotrwały koncert powstrzymuje cię od awansu w karierze, być może nadszedł czas, aby przejść dalej.
  2. Czy podczas tej długiej kadencji przeszedłeś ze stanowiska na stanowisko (lub wziąłeś na siebie więcej obowiązków), czy wykonałeś te same zadania?
  3. Kiedy przeprowadzasz rozmowę kwalifikacyjną na nowe stanowisko i jeśli masz odpowiednie kwalifikacje, nie sądzę, aby pojawił się problem. Jeśli nie masz kwalifikacji, wcześniejsze prace nie miałyby znaczenia.
alexwriteshere
źródło
7

Mówiąc z doświadczenia: tak. Byłem w firmie przez 10 lat (pierwotnie zatrudniony na 6-tygodniowy kontrakt). W ciągu pierwszych kilku miesięcy przeniosłem się z programisty do lidera zespołu. Pracowałem nad wieloma zupełnie różnymi projektami jako programista, TL i / lub architekt. Miałem na sobie wiele czapek i miałem bardzo ładnie zaokrąglone CV z najnowszymi technologiami. Skonstruowałem nawet swoje CV, aby wyglądało na kilka różnych pozycji, ale tylko w tej samej firmie.

Kiedy przyszedł czas na znalezienie nowej pracy (dzięki GFC), moje 10 lat w firmie było postrzegane jako negatywne. Istnieją dwa aspekty:

  1. oferty pracy są nadal w dużej mierze reklamowane przez łowców głów. Oznacza to, że musisz zdobyć swoje CV przez alfonsa, który nie rozumie pracy, którą faktycznie wykonałeś. Długa kadencja w jednej firmie wyróżnia się i może oznaczać, że CV nigdy nie jest przekazywane klientowi.

  2. klient (jeśli otrzyma twoje CV) ma własny zestaw uprzedzeń.

Nigdy nie spotkałem alfonsa ani klienta, który byłby szczęśliwy z mojej lojalności wobec mojej starej firmy, ale natknąłem się na kilku, którzy otwarcie wyrazili zdziwienie (negatywnie), jak długo tam byłem.

Nie wiem, co robisz z tymi informacjami. Czy zostawiasz pracę, z której byłeś zadowolony tylko dlatego, że byłeś tam 5 lat?

PS: Czytałeś dużo życiorysów w mojej roli w firmie i dużo zatrudniałeś - miałem / miałem takie same problemy z ludźmi przebywającymi w jednym miejscu zbyt długo.

Dave
źródło
Jakie masz problemy z osobami przebywającymi w jednym miejscu zbyt długo?
Adam Lear
3
Ludzie mogą się zestarzeć, wiem, że tak. Nawet jeśli poruszasz się po firmie, rzadko trafiasz w głąb. Zazwyczaj istnieje zbyt duża presja, aby zrobić to, co już zostało zrobione wcześniej. Nie musisz doświadczać filozoficznej zmiany przemieszczania się między radykalnie różnymi firmami z różnymi sposobami działania. IMHO, firmy również starzeją się, gdy nie dostaje nowej krwi. Niewiele tu nauki, tylko duże doświadczenie w obserwowaniu ludzi w stagnacji. BTW: Wiedziałem, że jestem nieaktualny, ale firma dobrze zapłaciła i była bardzo blisko domu - ważne rzeczy podczas odradzania.
dave
6

Kiedyś pozostawałeś w tej samej firmie przez 10, 15, a nawet 20 lat lub dłużej. W ciągu dnia ludzie rozpoczęli karierę w IBM EXPECTING, aby przejść na emeryturę z wielką emeryturą i złotym zegarkiem. Dziś jednak przebywając gdzieś dłużej niż 10 lat, zwłaszcza JEŻELI TO TWOJA PIERWSZA I TYLKO PRACA, jest postrzegana jako w najlepszym razie mierna i samozadowolona, ​​aw najgorszym ryzykuje awersję (chyba że ciągle awansowałeś w szeregach, co oznacza, że ​​jesteś w niektórych stanowisko na poziomie wykonawczym - jak Head Of Software Development). Uważam, że jeśli jesteś na tym samym stanowisku przez ponad 3 lata bez awansu, czas odejść. Posiadanie 3 lub 4 miejsc pracy w okresie 10-15 lat jest obecnie normą.

ennuikiller
źródło
5
Nie jestem pewien co do „nie promocji”. Na pewno, jeśli nie miałeś pewnej różnorodności. W większości miejsc istnieje limit dostępnych „promocji”. Ważniejsze jest, aby być rozciągniętym, wykonując kilka różnych czynności rzeczy
szybko_nie
1
Pracowałem w średniej wielkości przedsiębiorstwie (to jest ten „najdłuższy okres”, o którym mówiłem), w którym można było znaleźć oba rodzaje ludzi. Ci, którzy trzymali się tego, poruszając się po drużynach, stając się liderami drużyn itp. A ci, którzy w zasadzie siedzieli w tej samej kabinie, wykonując ten sam „poziom młodszy” chrząkają przez ponad 10 lat. Przy odrobinie ozdoby CV trudno jest dostrzec różnicę. To naprawdę sprawiło, że pomyślałem.
Tabele Bobby'ego
2
W czasie wywiadu dość łatwo jest mi stwierdzić różnicę między „ratownikiem” a kimś, kto przez kilka lat pełnił wiele ról w tej samej firmie. Ruchy w bok (do innych zespołów / projektów używających różnych narzędzi itp.) Są tak samo OK (często preferowane) jak ruchy w pionie (młodszy-> starszy-> architekt-> kierownik zespołu ...).
mattnz
5

Osoby, które zbyt długo pozostają w pracy (w zależności od definicji zbyt długiej), dzielą się na dwie kategorie:

  • dobrzy ludzie, którzy pracują dobrze i są nagradzani za swoją pracę i nie widzą potrzeby szukania gdzie indziej
  • kiepscy ludzie, którzy po prostu ciągną się w tej samej firmie, niezależnie od swoich nagród, ponieważ wiedzą, że mogą nie mieć szansy na nową interwiew / miejsce pracy.

Jeśli należysz do pierwszej kategorii (nie sugeruję, że tego nie robisz :-)), możesz mieć wiele powodów, aby pozostać w jednym miejscu. I niekoniecznie musi to być wynagrodzenie. Może środowisko jest dobre. Może podoba ci się czas. Wszystko zależy od Twoich potrzeb. Po co się rozglądać, jeśli nie trzeba?

Napisz do zapytania, w jaki sposób mogą go zobaczyć potencjalni pracownicy. Cóż, nie możesz powstrzymać ludzi przed myśleniem tak, jak oni, ale jeśli zostaniesz przesłuchany, możesz zdecydowanie podać swoje powody.

Niedawno przeczytałem książkę na pytania podczas wywiadu, która przedstawiła inny punkt widzenia. Jeśli często zmieniasz pracę, mówiąc, że nie masz wystarczających wyzwań lub doświadczenia edukacyjnego, oznacza to, że firma może mieć nadzieję, że cię zatrzyma, gdy będzie trzeba się czegoś nauczyć. Nie pozostaniesz przez okres konserwacji. Będzie to postrzegane jako negatywne.

DPD
źródło
4
Przeprowadziłem wywiad z facetem, jak otwarcie stwierdził, że choć rok był zbyt długi, by wykonywać tę samą pracę. Niezły wygląd. Najważniejsze jest, aby móc pokazać, że pozostałeś z jakiegoś powodu (mam nadzieję, że jest to ważne) i że nadążasz za czasem, zmieniając role i przyjmując odpowiednie narzędzia, nowsze metody i narzędzia. tj. „Byłem tam przez 10 lat, wprowadziłem kontrolę wersji w 1995 r., mieliśmy certyfikat CMM i ISO do 1997 r., przeszliśmy na Agile do 2000 r. W 2002 r. dokonaliśmy refaktoryzacji starszego kodu przy użyciu Java i JUnit. przeniesiony z Windows do arhetectures opartych na sieci ...
mattnz
5

Za każdym razem, gdy widzę pytanie na ten temat: „jak długo inżynier oprogramowania powinien pozostać w pracy”, zawsze wracam do artykułu, który przeczytałem około roku temu, który omawiał rotację pracowników, jej przyczyny i dlaczego tak nie jest. właściwie taka zła rzecz. Próbowałem szukać tego artykułu wiele razy, ale dzisiaj w końcu go znalazłem: Up or Out: Rozwiązywanie kryzysu związanego z obrotem IT .

Podsumowanie u góry artykułów rozpoczyna się:

Jeśli pracujesz w wystarczającej liczbie firm z branży IT, prawdopodobnie zauważyłeś, że najbardziej utalentowani twórcy oprogramowania nie trzymają się zbyt długo w jednym miejscu. Z drugiej strony, najzdolniejsi ludzie okopują się głęboko w organizacji, często budując przyczółki złego kodu, do których żaden rozsądny programista nie odważyłby się zbliżyć, jednocześnie zapewniając sobie bezpieczeństwo pracy i marnując wystarczająco dużo czasu, aby się nie zwolnić .

Na początku tego miesiąca Bruce F. Webster trafnie nazwał to zjawisko efektem Morza Martwego.


źródło
3

Jesteś bezpieczny, jeśli

  • Jesteś stale świadomy zasady Piotra
  • Świadomie wciągasz elementy zewnętrzne (nowe opinie / poglądy / pomysły, opinie klientów, informacje o konkurentach) do swojego środowiska pracy i skutecznie wykorzystujesz je, aby rzucić wyzwanie sobie
  • Nigdy nie popadniesz w samozadowolenie

Te rzeczy mogą być niemożliwe, szczególnie jeśli jesteś w dużej korporacji. W takim przypadku istnieje niebezpieczeństwo ześlizgnięcia się do strefy komfortu, a następnie poślizgu się w mierności.

talonx
źródło