Czy w sklepie, który ma być zwarty i wspierający, powinno być częścią kultury łączenia starszych programistów z młodszymi programistami jako mentorów? A może ten mentoring powinien być czymś bardziej organicznym i spontanicznym, tj. Nie wymaganym, ale pozwalającym na rozwój bez sztucznej zachęty?
25
Odpowiedzi:
Myślę, że należy to zachęcać, ale nie wymagać; seniorzy nie powinni być przydzielani do juniorów ani nic podobnego, bo inaczej trafisz do krainy Dilbert. Relacja „mentor-podopieczny” wymaga pewnego poziomu przyjaźni u podstaw, a także zdrowej dawki WZAJEMNEGO szacunku. Nie dostaniesz tego, po prostu mówiąc ludziom, żeby poszli i „mentowali”.
źródło
Tak.
Nie zdarza się to wystarczająco często, aby faktycznie komukolwiek pomóc.
Ludzie z istniejącymi relacjami w organizacjach będą postrzegani przez nowych ludzi jako kliki lub elity. Kliki zwykle się nie rozpadają. Trzymamy się ludzi, których znamy - to niezbędny element ludzkiej natury.
Jako konsultant od ponad 30 lat (100 zaangażowań klientów) mogę stwierdzić, że nowi ludzie są zawsze osobami z zewnątrz. Nie jest to cecha „kultury” ani „atmosfery”. Jest to istotna cecha tego, jak ludzie pracują. Konsultanci tworzą własną klikę, ponieważ ustalony personel nie włącza ich w nic.
Jedynym sposobem ustanowienia mentoringu jest włączenie nowych ludzi do klik.
źródło
Tradycyjne znaczenie „mentora” nieco przeciwstawia się zadaniom. Równie dobrze możesz spróbować przypisać znajomych.
Z mojego doświadczenia wynika, że mogę wyznaczyć nowego członka zespołu, aby używał ustalonego członka zespołu jako głównego kontaktu w przypadku pytań w pierwszym tygodniu, miesiącu lub mniej więcej.
źródło
Czy starsi programiści powinni być zobowiązani do mentorowania młodszych programistów?
Absolutnie nie. Niektórzy dobrzy programiści będą okropnymi mentorami, a dobór osobowości jest koniecznością dla udanego statku mentora. Myślę jednak, że należy wymagać od starszych programistów ulepszenia czegoś w zespole programistów. Może to być prototypowanie czegoś na boku, usprawnianie procesu lub praktyki, pionierskie nowe narzędzia, prezentowanie materiałów technicznych grupie, kierowanie zespołem lub czymś innym. Innymi słowy, powinni ponosić odpowiedzialność za coś większego niż indywidualny udział w pracy.
A może ten mentoring powinien być czymś bardziej organicznym i spontanicznym, tj. Nie wymaganym, ale pozwalającym na rozwój bez sztucznej zachęty?
Nie, też nie zgadzaj się z tym ujęciem. Widziałem zbyt wiele sytuacji, w których oczekuje się, że mentoring będzie „organiczny i spontaniczny” i zdarza się to zbyt rzadko. Myślę, że organizacje muszą wziąć na siebie ciężar dawania mentorom szansy na zarażenie - ale nie można tego zmusić. To trudne, ale warte zachodu. Myślę, że organizacja może robić takie rzeczy jak:
źródło
Myślę, że uczynienie go wymogiem może potencjalnie przynieść odwrót, ponieważ niektórzy ludzie po prostu nie są w ten sposób okablowani i bardzo by go to zniechęciło. To powiedziawszy, powinieneś zidentyfikować osoby, które Twoim zdaniem powinny być mentorami, i zwróć się do nich o podjęcie bardziej aktywnej roli w mentoringu (jeśli jeszcze nie są). Takie podejście oparte na przykładach może przykuć uwagę i zainspirować do bardziej spontanicznego mentoringu.
Możesz również zaplanować regularnie występujące zajęcia grupowe, które pomogą zespołowi w galaretce. Mogą to być zajęcia całkowicie towarzyskie, takie jak lunch zespołowy lub zajęcia obejmujące naukę programowania, takie jak tygodniowy klub książki programistycznej.
Możesz również mieć regularne „mini postmortemy” w systemach, które działałyby jak przegląd kodu grupy. Jedną z zalet robienia recenzji w środowisku grupowym jest to, że każdy może skorzystać z opinii, a nie tylko osoba, która napisała oryginalny kod. Być może będziesz potrzebować ochotników, którzy czują się dobrze, oceniając swój kod, aby zacząć wszystko i pamiętaj o zachowaniu uprzejmości.
źródło
Nigdy nie podobały mi się terminy dla programistów Junior i Senior. Na przykład programuję od jakiegoś czasu i chociaż mam doświadczenie w niektórych obszarach, w innych jestem bardzo zielony. Na przykład przechodzimy do WPF i chociaż mam mnóstwo doświadczenia w tworzeniu formularzy Windows, WPF jest wciąż nowy i dla mnie dostępny. Więc chociaż jestem „starszym” programistą, możesz zatrudnić kogoś z ulicy o znacznie mniej „całkowitym” doświadczeniu, a on może prawdopodobnie w tym momencie programować aplikację WPF lepiej i szybciej niż ja.
Nie mówię, że nie mam dobrego doświadczenia w projektowaniu i architekturze aplikacji, które można by zastosować do aplikacji WPF, ale znam swoje ograniczenia.
Wydaje mi się, że musisz być czasami mentorem, a podopiecznym w innych.
Jeśli masz członków zespołu, którzy nie boją się być mentorem, gdy mają wiedzę, i podopiecznych innych, gdy potrzebują wiedzy, będziesz miał owocne doświadczenie.
Jeśli potrafisz wspierać takie środowisko programistyczne, w którym programiści są pokorni i otwarci na nowe pomysły i pomagają innym w razie potrzeby, relacje sempai-kohai wyjdą naturalnie.
Wymuszanie mentoringu prawdopodobnie stworzy system kastowy, który programiści mogą się nie podobać. Lepiej traktować każdego programistę jednakowo na tym samym poziomie.
Ta branża jest bardzo inna. Senority nie zawsze jest lepszy.
Czasami seniorzy potrzebują mentora przez juniorów.
źródło
Byłem w środowiskach, które robią rzeczy w obie strony.
Pierwszą pracę, jaką miałem po szkole, przydzielono mi mentora. Nie lubiłem tego faceta i na pewno nie zgadzałem się z nim we wszystkim. Nie podobało mi się to, że musiałem z nim współpracować i byłem prawie pewien, że mój pracodawca popełnił błąd, ale z perspektywy czasu wiele się nauczyłem.
Kilka lat do przodu, a teraz jestem z firmą, która traktuje programistów z postawą „każdy dla siebie”. Deweloperzy są pod napiętymi terminami i niewiele, jeśli w ogóle są jakieś ulgi dla programistów, którzy spędzają czas, biorąc innych pod swoje skrzydła, aby pokazać im liny. Myślę, że to wstyd. Widzę, jak młodsi programiści zmagają się z tymi samymi rzeczami, co ja, ale bez mentora, który by im pomógł, zajmuje im to dużo dłużej.
Zdecydowałem się na „mentora”, ponieważ nowi pracownicy „wydają się doceniać pomoc, jaką mogę im zapewnić”. O ile mogę powiedzieć, jest to fantazyjny sposób powiedzenia HR, że jestem skłonny tolerować mierne oceny produktywności, dzięki czemu mogę zrobić właściwą rzecz, która polega na umożliwieniu młodym programistom skutecznego wykonywania pracy i szybkiej poprawy.
Myślę, że na to zasługują nasi młodsi pracownicy, a biorąc pod uwagę perspektywę i doświadczenie, myślę, że pierwsza firma, w której pracowałem, i ten facet, który mnie mentorował, mieli o wiele więcej pomysłów niż wtedy.
Wszystko to jest daleką drogą do powiedzenia, że chociaż żałuję, że nie musieliście wyznaczać mentorów, jest to prawdopodobnie jedyny uczciwy sposób rozprzestrzeniania się po pracy. Jeśli tego nie zrobisz, powinieneś dać ludziom, którzy robią to, co należy. To nie jest łatwa praca; wymaga zarówno umiejętności interpersonalnych, jak i umiejętności inżynieryjnych; i to jest czasochłonne.
źródło
Od starszych programistów należy oczekiwać, że wykroczą poza rezygnację z kodu. Jednak kierunek, w którym zmierzają, nie powinien być taki sam dla każdego starszego programisty.
Niektóre są odpowiednie do mentoringu. Inne nie są i powinny dążyć do osiągnięcia innego celu na wyższym szczeblu, czy to planowania i wdrażania ulepszeń architektonicznych, oceny nowych technologii, czy planowania i wiodących usprawnień procesów (np. Ciągła integracja, TDD itp.)
Zasadniczo senior nie powinien być kimś, kto od kilku lat tnie kod więcej niż juniorzy. Powinien to być ktoś chętny i zdolny do przyjęcia dodatkowych obowiązków, które przyczynią się do sukcesu zespołu. Mentoring juniorów jest ważny, ale nie jest to jedyna ważna rzecz i nie jest to coś, do czego każdy jest odpowiedni.
źródło
Nakazanie takiego mentoringu przynosi efekt przeciwny do zamierzonego, ponieważ ludzie w naturalny sposób walczą z przymusowymi działaniami, działaniami i relacjami. Lepszym rozwiązaniem jest nagradzanie ludzi, którzy czynią dobro mentoring, więc coraz ludzie chcą mentor.
Oczywiście rodzi to problem mierzenia „dobrego” w tym kontekście. Niedoskonałe, ale łatwe do wdrożenia rozwiązanie może polegać na tym, że nowoprzybyli po roku (być może anonimowym) zapisają nazwiska, powiedzmy, trzech najlepszych osób, które pomogły im zintegrować się z firmą i / lub bazą kodu. Następnie możesz nagradzać osoby, których nazwiska najczęściej się wymieniają. Jednak nagrody pieniężne tu nie działają. Lepiej znaleźć jakąś nagrodę społeczną.
źródło
struktura kierowników zespołów, prowadząca do recenzji kodu, powinna załatwić sprawę ...
Miałbyś starszego członka swojego personelu odpowiedzialnego za jednego lub więcej juniorów. Nie uważam, że powinna to być spontaniczna pomoc, a raczej formalny proces; w tym sensie, że starszy członek będzie odpowiedzialny za jakość pracy wykonanej przez nowych przybyszów. Takie podejście ma przynajmniej 2 zalety: instruuje seniorów w zakresie stylów zarządzania i upewnia się, że juniorzy produkują kod jakości.
źródło
Wszystko zależy od programowania . Ale zdecydowanie chciałbym, aby starszy programista nadzorujący nowe osoby zatrudnione, bez względu na to, czy są młodsi, czy nie, aby zapewnić im najlepsze szkolenie w zakresie danego zadania.
źródło
Nie, ponieważ oznaczałoby to, że liczba starszych i młodszych programistów cały czas będzie taka sama. Widziałem zachęcanie starszych programistów, którzy chcą zostać mentorami, ale wymuszanie parowania może być naprawdę złym pomysłem. Pomysł wspierania relacji mentorskich jest dobry i nie należy go tutaj wyrzucać.
Sztuczna zachęta nie jest tutaj jednak złym pomysłem. Mówienie wszystkim młodszym i starszym programistom, że będą mentorami i mentorami, bez względu na to, co może być nieco religijne i dość szybko się odwróci.
Jeśli w firmie znane są sposoby radzenia sobie z mentoringiem, byłoby świetnie. Jeśli jednak to nie istnieje, kluczem staje się kilka różnych momentów między mentorem a podopiecznym:
Przynajmniej są to stany, które widzę i mam sens z mojego widoku, aby przyjąć logiczne podejście odgórne. Inni mogą chcieć czegoś o wiele bardziej organicznego i swobodnego, co również może działać. Kluczem jest, aby dowiedzieć się, jak zdobyć od każdej ze stron pewne umiejętności, które należy doskonalić poprzez praktykę komunikowania się w tym związku. Każda ze stron powinna czerpać coś z relacji i powinny istnieć pewne wspólne podstawowe zasady dotyczące tego rodzaju relacji, ponieważ informacja zwrotna jest tutaj bardzo ważna.
Ile czasu spędza się na tym, jest uczciwym pytaniem, że realistycznie trzeba spojrzeć na to, co się dzieje i na ile dopuszczalne jest poświęcanie czasu na rozwijanie umiejętności i budowanie relacji. Widziałem kilka par, które chciałyby przejść przez godzinę tygodniowo, podczas gdy inne mogłyby potrzebować kilku godzin dziennie, aby to pokryć. Nie zapominaj, że mogą istnieć inne interakcje, w których senior i młodszy mogą współpracować, choć nie w formalnym związku mentorskim.
źródło
Widziałem kilka różnych prób systemów mentorskich. Najbardziej podobały mi się te, w których starszy programista miał określony zestaw zadań, które wykonali, aby pomóc młodszemu twórcy, co utorowało drogę do mentoringu, nie wymagając tego. Na przykład przydzielony starszy recenzent jeden-na-jednego programisty przez pierwsze sześć miesięcy może być bardzo przydatny i może prowadzić do mentoringu. Te, które mi się nie podobały, to takie, które wydawały mi się dodatkowym zajęciem i które nie wydają się być bezpośrednio związane z wykonywaną pracą - np. Spotykają się z wyznaczonym mentorem przez pół godziny co tydzień. Było to szczególnie denerwujące, gdy dwoje członków relacji mentorskich zasadniczo nie wchodziło w interakcje w ciągu tygodnia i nie miało nic wspólnego ze swoimi projektami. Czuł się bardzo zmuszony i drażliwy, a nie skupiony na profesjonalnym rozwoju. Ostatnią rzeczą, jakiej pragniesz, jest to, aby związek mentorski czuł się jak sesja doradcza.
IME, nie możesz liczyć na rozwój relacji mentorskich, więc zapewnienie potencjalnego mentora przez połączenie starszego programisty i młodszego programisty dla zestawu normalnych sparowanych działań biznesowych (przegląd kodu, debugowanie, programowanie par itp.), Przynajmniej po pierwsze, to świetny pomysł. Idealnie, starszy członek powinien być wolontariuszem do tej roli i być w stanie dostrzec pewne osobiste korzyści. W mojej obecnej firmie starsi deweloperzy są prawie liderami w swoich projektach, a korzyścią jest to, że budują zespół własnego projektu. W drugiej firmie mentorzy często badali ścieżkę zarządzania.
źródło
Myślę, że każda firma, która zatrudnia młodych programistów, powinna mieć jakiś dość skuteczny program mentorski. Ale nie jestem pewien, czy domyślną pozycją powinno być to, że każdy starszy programista powinien to zrobić z tego prostego powodu, że wielu programistów, niezależnie od tego, jak dobrze się rozwijają, jest kiepskich w mentoringu. Niestety idzie z terytorium. Niektórzy z nas po prostu nie są wspaniałymi ludźmi, jeśli chcesz.
Z drugiej strony, tam, gdzie są ludzie, którzy są w tym dobrzy, powinni uzyskać uznanie, a nie czarne znaki, ponieważ ich rzeczywisty wynik rozwoju spada, podczas gdy wyjaśniają kilka prostych zlokalizowanych problemów dotyczących, och, implementacji IDE dla początkującego, który zawsze używane na przykład NotePad i Javac.
Wymaga to zrównoważonego zarządzania. Nie jestem pewien, czy to powszechne.
źródło
Aby mentoring działał, konieczne jest, aby kierownictwo uznało to za ważne i przeznaczało na to czas oraz aktywnie zachęcało do tego!
Dla każdego, kto jest w 100% zarezerwowany z zadaniami, dosłownie nie ma czasu na mentoring i nie da się tego zrobić.
źródło
Zasadniczo statki mentorskie są dobrym miejscem do przejścia od seniora do kierownika zespołu lub kierownika. Bardziej skuteczne jest powiązanie mentoringu z postępem w PDP (Personal Development Plan) lub z jakimkolwiek planem zasługi, który stosuje Twoja firma. Powiązanie wzrostu płac i rozwoju kariery zawodowej przynajmniej częściowo z ich zdolnością do przekazywania wiedzy i dbania o nowych programistów jest kluczem do zbudowania silnego personelu IT, który będzie w stanie znieść zmiany w zarządzaniu i rotacji personelu. Zapewnienie kluczowych celów i praca z personelem, aby pomóc im się poprawić, jest częścią tego wzrostu na pozycję lidera. Dla tych, którzy uważają, że niesprawiedliwe jest powiązanie oceny seniorów z wynikami juniorów, które są częścią wzrostu. W większości przypadków nie mówisz o obniżce płac, ale o zmniejszonym wzroście lub spowolnieniu awansu.
źródło
Kiedy po raz pierwszy przyszedłem do zespołu, miałem właściciela i głównego programistę, którzy udzielali mi instrukcji. Mógłbym zapytać któregokolwiek z nich, a oboje odpowiedzieliby. Byłem jednak na tyle pełen szacunku, że nie przeszkadzam im, chyba że nie potrafię tego pojąć w odpowiednim czasie.
Działa świetnie, ale z drugiej strony prawdopodobnie potrzebujesz miłych ludzi z poczuciem humoru, aby to zadziałało.
źródło