Chciałbym przejść z 5-dniowego tygodnia na 4-dniowy, ale utrzymuję 40-godzinny tydzień pracy.
Czy 10-godzinne dni wpłynęłyby na twoją zdolność do produktywności? Nienawidzę naszego systemu transportu publicznego, więc gdybym mógł zmniejszyć swój transport o 20%, byłbym szczęśliwy.
Gdyby inni programiści, którzy pracują przez 10 godzin, mogliby się zorientować, jakie byłyby ich doświadczenia, które by mi pomogły.
Myślę, że mój szef jest na tyle elastyczny, że byłby w tym fajny.
development-environment
HorusKol
źródło
źródło
Odpowiedzi:
Literatura przedmiotu wskazuje na szkodę, jaką wyrządzają długie dni (np. Marsze śmierci).
To jest
1 Nöteberg, Staffan. „Ilustrowana technika Pomodoro”. 2009. Pragmatyczni programiści. str. 31–33
2 Brooks, Frederick. „Mityczny miesiąc człowieka”. 1995. Addison-Wesley. str. 87–94.
3 DeMarco, Tom and Lister, Thomothy. „Peopleware: produktywne projekty i zespoły”. 1999. Dorset House. Rozdział 3-4
źródło
Pracuję 10-godzinny dzień mniej więcej raz w tygodniu, a wykorzystuję godziny w inne dni. W niektóre dni jestem na fali i nie chcę się zatrzymywać, a innym po prostu przechodzę przez ruchy w ciągu ostatniej godziny. Pozwala mi to na najbardziej wydajne wykorzystanie obu okoliczności.
źródło
Kiedy naprawdę się rozwijam, z łatwością wykonam ponad 14 godzinną „zmianę” - tym lepiej, im głębiej wejdę w strefę, którą mogę dostać.
Ale jestem dziwakiem.
źródło
Obecnie właśnie to robię i myślę, że z tego samego powodu, który rozważasz. Moje dojazdy komunikacją miejską są dość długie, od drzwi do drzwi 1,5 do 2 godzin. Myślałem o skompresowaniu tego do 4 dni i skróceniu mojego całkowitego czasu dojazdu.
Myślę, że jestem tak produktywny, jak gdybym pracował 5 8, jednak próba dopasowania się do 10 godzin, kiedy dojeżdżasz do pracy 3-4 godziny dziennie jest naprawdę ciężka.
Obecnie wychodzę około 5:25 i przybywam do mojego biura około 7:00. Następnie wychodzę z biura około 5:15 i wracam do domu około 6:50. Aby uzyskać z tego 10 godzin, najczęściej muszę jeść przy biurku.
To sprawia, że dzień jest wyjątkowo długi, a na cokolwiek innego mało czasu. Zanim wrócę do domu, mam tylko kilka godzin, zanim muszę iść spać, aby móc to zrobić następnego dnia.
Próbuję tego od około dwóch miesięcy i myślę, że będę musiał zrzucić pomysł na inną alternatywę.
źródło
Myślę, że to zależy, „słyszałem”, że większość programistów dostaje tylko 4–5 godzin „prawdziwego” czasu pracy na dzień, więc chyba, że nie jest to pora kryzysowa, nie widzę powodu, by pracować 10 godzinnymi zmianami. Ale jestem pewien, że jeśli porozmawiasz z szefem, byłby w porządku, gdybyś wyjaśnił sytuację. W mojej pracy osobiście możesz wykonywać 4 10 godzinne zmiany, ale moja firma jest dość duża, więc zależy to od firmy.
źródło
Pracuję 9 godzin dziennie z każdym innym piątkiem wolnym.
Zrobiłem już 10 razy podczas marszu śmierci i to cię męczy. 9 jest w porządku, ale ta dodatkowa godzina jest zabójcza.
źródło
Pracuję 10 godzin dziennie, pięć dni w tygodniu. Nie sądzę, że to ogranicza moją produktywność. To wymaga dyscypliny, aby iść spać we właściwym czasie (większość „zabawnych” rzeczy robi się w weekendy). Nie sądzę, że twoja produktywność jest tak dużym hitem, że większość ludzi, którzy to mówią, jest naprawdę leniwa.
źródło
Kilku moich współpracowników pracuje 4 dni w tygodniu, ~ 10 godzin dziennie. Lubią mieć dodatkowy dzień wolny i czują, że są tak samo wydajni, szczególnie w godzinach, w których przebywa mniej ludzi.
To powiedziawszy, nie czułbym się dobrze. Przez większość czasu moja praca jest lepsza, gdy wykonuję ją w krótszych sprintach, około 3-5 godzin na raz, więc bardziej tradycyjny 8-godzinny dzień działa dla mnie lepiej.
Musisz sam przekonać się, czy dłuższe godziny pracy wpływają na twoją produktywność, ponieważ zmienia się ona bardzo w zależności od osoby. Czy możesz poprosić swojego szefa, aby pozwolił ci wypróbować go przez trzy lub cztery tygodnie, aby zobaczyć, jak idzie? To dałoby ci więcej doświadczenia, na którym możesz oprzeć stałą decyzję.
źródło
Tak, ale to 6 dni w tygodniu. : \
Zrobiłem to w przeszłości i może to stanowić problem dla niektórych zespołów. Wszystko zależy od tego, jak połączone są zadania w zespole. Proponuję poprosić o 10 godzin przez 4 dni, a następnie 5 godzin w domu 5 dnia. W ten sposób ostatniego dnia spędzasz większość dnia na komunikacji, ale nadal oszczędzasz na kosztach podróży.
źródło
Jestem trochę rozdarty tym pomysłem; z jednej strony, gdybym dostał 4-dniowy tydzień, mógłbym to zobaczyć, ale z drugiej strony oznaczałoby to 8-7 lub 9-8 w większość dni, co pozostawia bardzo mało czasu na cokolwiek poza pracą, chyba że masz szczęście pracować w firmie, która nie poświęca dodatkowej godziny na lunch (bardzo rzadko, ale pracowałem u kilku).
źródło
Pracowałem codziennie o 9 godzin na dobę, 5 dni w tygodniu (co samo w sobie nie jest złe), ale wyszedłem z domu o 5:45, do pracy o 7:45, wyszedłem o 4:45, do domu o 6 : 50 (wziąłem transport publiczny). To 9 godzin pracy i 4 godziny dojazdu do pracy (zjadłem lunch przy biurku). Tak więc mój typowy dzień pracy wynosił 13 godzin - po prostu okropnie. Zrobiłem prostą matematykę i oszacowałem, że spędziłem 40 dni (24 godziny na dobę, pamiętam) mojego roku dojazdów do pracy.
Właśnie skróciłem dojazdy z 2 godzin do 10 minut, znajdując nową pracę. Mój dzień pracy to teraz 8,25 godziny - prawie 5 godzin mniej! Nie potrafię powiedzieć, jak bardzo jestem szczęśliwszy z mojego życia - czuję się jak „prawdziwa osoba” (pomaga to, że moja nowa praca jest znacznie lepsza niż poprzednia).
Długie dojazdy i 9 godzinny dzień wpłynęły na moją zdolność do produktywności, ponieważ nie mogłem zasnąć prawie tak, jak bym tego chciał. Ale obwiniam to głównie za dojazdy, a nie za 9 godzin pracy.
źródło
Widziałem ludzi, którzy będą mieli wolne przez 10 godzin dziennie, ale nadal będą przychodzić za 5 dni w tygodniu. Tak więc, podczas gdy pracują oni na 10-godzinnych zmianach, pracują również 50 godzin tygodniowo, chyba że robią sobie przerwy lub coś w tym stylu, więc zgłaszane godziny są krótsze niż 10, które są w biurze. Wydaje mi się, że 10 godzin może zadziałać, choć klucz zaczyna próbować upewnić się, że sponsorzy projektów i inni, którzy będą pilnować takich programistów, nie zaczną myśleć o dodawaniu nadgodzin, ponieważ jest kilka dni w tygodniu, w których mogą również pracować. włóż zły rechot chciwego szefa
Miałem kilka dni, w których pracowałem 10 godzin, ale nie robiłem tego wystarczająco konsekwentnie, aby zobaczyć, jakie były długoterminowe efekty. W krótkim okresie nadal mogłem pracować i funkcjonować, ale moja dbałość o detale słabła, im dłużej pracowałem. W pewnym momencie po prostu musiałem naprawdę oznaczyć.
źródło
Z mojego doświadczenia, gdy robię 4x10, działa dobrze, ale staje się nieco trudniejsze, gdy masz mniejszą grupę i ludzie są na wakacjach, chorzy itp.
Jedną rzeczą, którą zauważyłem, są ludzie, którzy robią 7-4, boję się, ponieważ będą bardziej skłonni do pozostania po 4, ponieważ czasami coś się przeciąga. 9-6 osobom to nie przeszkadza.
źródło
Pracowałem w kilku pracach z ponad 10-godzinnymi dniami w biurze, a ostatnie dwa miały 90 minut dojazdów w każdą stronę. Wcześniej miałem wolne środy i weekendy, a ten drugi był start-upem z 5-6 dniami w biurze każdego tygodnia.
Jeśli uważasz, że musisz być „włączony”, w pewnym sensie zarówno podczas dnia pracy, jak i dojazdy, różnica dwóch godzin jest o wiele bardziej wyczerpująca, niż możesz się spodziewać. Podczas czterodniowego koncertu byłem zombie w środy i soboty, a po 5-6-dniowym koncercie moja żona i ja zgodziliśmy się, że nie zrobię tego ponownie.
Teraz często pracuję ponad 10 godzin dziennie w domu, ale niewiarygodnie inaczej jest nie dojeżdżać do pracy i być w stanie robić przerwy, aby spędzać czas z żoną, pobiegać itp.
Jeśli masz zamiar zorganizować dojazdy do 10 godzin dziennie, musisz maksymalnie zmienić czas dojazdów na relaks. Uważam, że słuchanie podcastów to świetny sposób, aby to zrobić - nie technologia, ale takie rozrywkowe, jak Historia Rzymu. Ale najpierw możesz spróbować i przekonać się, czy zmniejszy to swoją irytację związaną z systemem transportu publicznego do bardziej tolerowanego poziomu.
źródło
Przez dłuższy czas pracowałem 4 10s. Stworzyliśmy rozłożony harmonogram, aby zespół miał dobrą równowagę ogólnie w poniedziałki i piątki. Wszystko zostało umieszczone w kalendarzu, aby cały zespół znał plan na dany miesiąc. Odkryłem, że mam co najmniej jeden (a czasem dwa) duże bloki nieprzerwanego czasu w ciągu dnia - zazwyczaj 2-3 godziny świetnej głowy lub programowania w parach. Pozwolił na to 10 godzinny dzień. Naprawdę mi się podobało. W tym projekcie nigdy nie byliśmy w okresie „marszu śmierci” - po prostu świetnie się bawiliśmy, produktywnie. 4 10s zostały przekazane analitykom biznesowym, deweloperom i testerom.
źródło
Jeśli dojazdy do pracy są nieprzyjemne z powodu godziny, zacznij wcześnie. To da ci trochę czasu w pracy. Sprawdź, czy to Ci odpowiada. Jeśli tak, zaimprowizuj krok po kroku i osiągnij maksimum bez wypalania się.
Zegar 9:30 godzin dziennie z przerwą od pół do jednej godziny. Poza tym robię sobie przerwy, gdy trzeba wykonać dużą kompilację. Nie liczyłem, ale wydaje mi się, że mój całkowity czas „w strefie” przeciętnego dnia nie przekroczy 6 godzin. Tyle godzin, bo nienawidzę szczytu porannego ruchu. Tak więc pokonałem pośpiech / tłum na ulicach, zaczynając wcześniej. Ale wychodzenie późnym wieczorem, by uciec od szczytu, działa przeciwko mnie, zmuszając mnie do snu następnego ranka.
To jest moja produktywność, czyli „w strefie” z grubsza. Jest to z pewnością wzrost w porównaniu z dniami, kiedy wchodziłem na czas i wychodziłem na czas. Unikanie porannego szczytu na ulicach pomogło mi w większości tam dotrzeć. Tak więc, jeśli zauważysz, że Twoja produktywność rośnie dzięki taktowaniu za więcej godzin, idź na całość.
źródło
Jeśli jesteś dziwny, przy pierwszych oznakach stagnacji ktoś zacznie się zastanawiać, czy nie udajesz, że pracujesz jeszcze 2 godziny.
Zaczną cię sprawdzać, a to zmusi cię do zajęcia się.
Próba wyglądania na zajętą będzie stresować cię, sprawi, że będziesz nieszczęśliwy i faktycznie pozbędziesz się energii, unicestwiając twoją produktywność. Ta okoliczność wzbudzi więcej podejrzeń, a ty zostaniesz uwięziony w błędnym kole.
Wtedy nadejdzie dzień nagły, a ty nie będziesz dostępny, a oni będą mówić za twoimi plecami. Być może będziesz w stanie rozwiązać ten problem telepracy na ten dzień, ale niektórzy szefowie nie będą musieli płacić ci za to. Zwłaszcza jeśli to dzień powszedni.
Regularne telepraca wiąże się z innymi problemami, ale na dłuższą metę może być bardziej zrównoważona.
źródło