Odpowiadając na pytanie o przedział ufności dla proporcji dwumianowej, zwróciłem uwagę na fakt, że normalne przybliżenie jest nierzetelną i archaiczną metodą. Nie należy go nauczać jako metody, chociaż może istnieć argument, że należy go uwzględnić jako część lekcji na temat tego, co czyni odpowiednią metodę.
Jakie są inne „standardowe” podejścia statystyczne, które minęły z terminem przydatności i które należy pominąć w przyszłych wydaniach podręczników (tworząc w ten sposób miejsce na przydatne pomysły)?
references
history
Michael Lew
źródło
źródło
Odpowiedzi:
Te trzy prawdopodobnie znalazłyby się gdzieś na liście przestarzałych ćwiczeń:
Statystyki zmieniły się w dobie komputerów i dużego zestawu danych wielowymiarowych. Nie oczekuję, że zostanie to wycofane. Z konieczności na podejście nauczane na bardziej zaawansowanych kursach w pewnym sensie wpłynęli krytycy Breimana i Tukeya. Nacisk, IMO, na stałe przesunął się w kierunku tych podejść, które wymagają mniejszej liczby założeń, które należy spełnić, aby działać. Kurs wprowadzający powinien to odzwierciedlać.
Myślę, że niektórych elementów można jeszcze nauczyć na późniejszym etapie dla studentów zainteresowanych historią myśli statystycznych.
źródło