Aruba mówi, że turyści nie mogą tam pracować. Jak ściśle powinienem to interpretować?

25

Planuję wyjazd na Arubę, więc sprawdziłem wymagania paszportowe. Znalazłem je tutaj . U góry napis: „Podczas pobytu na Arubie turyści nie mogą pracować ” (podkreślają swoje)

Czy to oznacza, że ​​nie mogę sprawdzić mojej służbowej poczty e-mail? A jeśli tak, to kiedy powiem mojemu pracodawcy o moich planach podróży, czy powinienem wspomnieć, że jeśli poproszą mnie o wykonanie jakiejkolwiek zdalnej pracy, gdy tam będę, poproszą mnie o naruszenie prawa? Chcę to wykorzystać jako pretekst do „wyłączenia”, gdy tam jestem.

EDYCJA: Jednym z powodów, dla których pytam, są niektóre posty na forum , które znalazłem, w których nie ma zgody co do tego, że jest to dozwolone. Jeśli chodzi o mojego pracodawcę, który prosi mnie o pracę zdalną, moja praca oznacza po prostu dostępność na wypadek, gdyby coś poszło nie tak i odpowiadanie na e-maile, jeśli ktoś pilnie potrzebuje odpowiedzi.

EDYCJA 2: Jestem obywatelem USA.

user2023861
źródło
37
Jestem prawie pewien, że ma to związek z uzyskaniem tam „pracy”. Nie ma nawet rozsądnych sposobów sprawdzenia, czy wykonujesz regularną pracę za granicą, prawda?
33
Jeśli poprosą cię o wykonanie jakiejkolwiek pracy zdalnej, gdy tam będziesz, technicznie nie dają ci urlopu, co samo w sobie może stanowić naruszenie prawa, chyba że jesteś wykonawcą, w którym to przypadku ogólnie nie masz prawa do każdego.
Jim MacKenzie,
12
Spójrz, kiedy wchodzisz do kontroli paszportowej i pytają o cel twojej wizyty, mówisz „wakacje”. Zachowaj to bardzo prosto. Niezależnie od tego, czy sprawdzasz służbowy adres e-mail, nie obchodzi ich to. Nie próbujesz dostać lokalnej pracy i pracować bez recepty, to wszystko.
smci,
10
Powinieneś interpretować to w niewłaściwy sposób i udawać, że praca tam jest nielegalna. „Hej szefie, tak, przepraszam, nie mogę otworzyć tego e-maila tutaj - to nielegalne” - to idź prosto do baru i baw się dobrze
Nik Kyriakides,
7
Nigdy nie byłem na Arubie. Ale na mniejszych wyspach, na których byłem, zawsze można bezpiecznie założyć, że internet tam nie działał (pomimo tego, co reklamują ośrodki), że jeśli zabierzesz ze sobą laptopa, prawdopodobnie zostanie skradziony lub uszkodzony (zrób to nie ufaj sejfom pokojowym, każdy, kto ma dostęp do youtube, wie, jak je otworzyć), a jeśli korzystasz z kafejki internetowej, komputer, którego będziesz używać, prawdopodobnie zostanie zainfekowany złośliwym oprogramowaniem i oprogramowaniem szpiegującym, a jeśli nie to, twoja praca i osobiste dane uwierzytelniające prawdopodobnie zostaną skradzione przez keylogger lub ukryte kamery.
Stephan Branczyk,

Odpowiedzi:

25

Link ty cytowane stwierdza co następuje:

Za turystów uważa się osoby podróżujące na Arubę w jednym z następujących celów: wakacje i relaks, sport, względy zdrowotne, sprawy rodzinne, nauka, cele religijne lub wizyta służbowa. Podczas pobytu na Arubie turyści nie mogą pracować.

Tak więc część „niedozwolona do pracy” zdecydowanie nie wyklucza pracy zdalnej dla normalnej (zagranicznej) pracy podczas krótkiej wizyty na Arubie, nawet jeśli faktycznie prowadzisz spotkania biznesowe z klientami lub dostawcami na Arubie. Szanse są, że Twój pracodawca wie o tym, ponieważ jest tak samo w prawie każdym kraju, więc nie zalecałbym próby wykorzystania tego jako usprawiedliwienia dla swojego szefa.

Część „niedozwolona do pracy” w większości krajów oznacza, że ​​nie możesz znaleźć pracy dla kogoś w tym kraju ani założyć firmy w tym kraju itp., Kiedy tam jesteś. Jest to skierowane przede wszystkim do nielegalnych imigrantów omijających normalne wymogi wizowe i podatkowe. Chociaż techniczne definicje prawne często nie definiują dobrze tego wyodrębnienia, w rzeczywistości, nawet jeśli wiedzą, nikt nie będzie się przejmował, że odpowiedziałeś na niektóre e-maile z pracy lub nawet pracowałeś wieczorami podczas projektowania wizyta. Tak długo, jak możesz zgodnie z prawdą powiedzieć urzędnikowi imigracyjnemu, że celem twojej wizyty jest turystyka / wakacje, jesteś dobry i zwykle nie ma powodu, aby nawet wspominać o sprawdzaniu wiadomości e-mail lub podobnych.

reirab
źródło
67

Istnieją tutaj dwa problemy:

  1. „nie wolno pracować”

Odnosi się to (zwykle) do podjęcia [nielegalnego] zatrudnienia w kraju na podstawie wizy turystycznej. W ten sposób unikamy całego procesu wizowego i płacimy podatki. Do Twojej wiadomości, oto jak Aruba definiuje pracę .

Ogólnie rzecz biorąc, Imigracja nie dba o to, abyś sprawdził służbową pocztę e-mail. Zazwyczaj są bardziej zaniepokojeni nielegalną pracą i imigracją.

  1. „wymówka, żeby się wyłączyć, kiedy tam jestem”

Nie potrzebujesz wymówki. Jesteś na wakacjach. W zależności od tego, skąd pochodzisz, nakłanianie Cię do sprawdzania wiadomości e-mail i wykonywania pracy może być (poważnym) naruszeniem prawa w Twoim kraju. Jeśli chcesz wyłączyć się na wakacjach, zostaw telefon i laptop w pracy w domu.

Używając Chcę użyć tego jako pretekstu do „wyłączenia”, kiedy tam jestem. jest bardziej absurdalny. Twój menedżer prawdopodobnie śmiałby się z ciebie tak mocno, że twoje uszy dzwoniłyby nawet po zakończeniu wakacji. Nie rób Jeśli potrzebujesz wymówki, aby nie odpowiadać na e-maile, musisz znaleźć inną pracę.


źródło
3
Zgodnie z tym, apa.org/news/press/releases/2013/09/connected-work.aspx , 44% pracowników sprawdza pocztę służbową podczas wakacji. Zwyklę robię. Wynika to częściowo z tego, że mój telefon służbowy jest moim telefonem osobistym, więc łatwo to sprawdzić.
user2023861,
40
Fakt, że jest to łatwe do zrobienia, nie oznacza, że muszą to zrobić ...
15
@ user2023861 Zdaniem Kanady, jeśli Twoja praca znajduje się w innym kraju i otrzymujesz wynagrodzenie w innym kraju i nie wykonujesz pracy dla mieszkańców Kanady będąc w Kanadzie, nie pracujesz dla ich celów. Zatem sprawdzanie służbowego adresu e-mail lub kontynuowanie pracy nad projektem na odległość (np. Projekt pisania) nie byłoby „działaniem”. Wyobrażam sobie, że większość krajów postrzega to w ten sam sposób.
Jim MacKenzie,
14
Ogólnie rzecz biorąc, przepisy te obowiązują, aby powstrzymać cię przed podjęciem pracy u Arubana. Więc nie łamiecie ducha ani litery prawa.
Azor Ahai,
8
@ user2023861 Przez wiele lat pracowałem w Dolinie Krzemowej, w tym w wielu startupach. Intensywne środowisko pracy (do 70 godzin tygodniowo, praca w weekendy, praca 4 lipca, Boże Narodzenie itp.). Zazwyczaj brałbym jeden trzytygodniowy urlop w roku, a tydzień wcześniej wysyłałem zawiadomienie: „Nie będzie mnie przez trzy tygodnie od [data] do [data] i będę poza siecią . Do zobaczenia w następnych kilku dni na rozwiązanie pilnych problemów lub poczekaj na mój powrót. Proszę zobaczyć [szefa] w sprawie pilnych problemów podczas mojej nieobecności ". Przez 25 lat ani razu nie miałem problemu z tym podejściem.
njuffa,
12

De jure istnieją dziesiątki skomplikowanych przepisów ustawowych i wykonawczych dotyczących zdalnego zatrudnienia, na mocy których możesz, ale nie musisz potrzebować specjalnej wizy, aby pracować w danym kraju. Przepisy podatkowe stanowią dodatkową komplikację, ponieważ kraje takie jak Wielka Brytania mogą uznać cię za rezydenta podatkowego za spędzenie zaledwie 16 dni na brytyjskiej ziemi.

W rzeczywistości , dopóki nie wspominasz o zdalnej pracy pracownikom imigracyjnym na lotnisku, istnieje 99,99% szansa, że ​​nikt się nigdy nie dowie. Miliony ludzi łamią prawo, zatrudniając się na stanowiskach pracy w dowolnym kraju, więc zdalni pracownicy, którzy podróżują przez krótki czas, mają niski priorytet dla organów ścigania.

JonathanReez
źródło
5
Tak, istnieje wiele skomplikowanych przepisów. Nie, żaden z nich nie zabrania sprawdzania Twojej służbowej poczty e-mail. Myślę, że twoja odpowiedź bardziej dezorientuje daną sprawę niż wyjaśnia.
Maszt
2
@Moja moja odpowiedź jest taka, że ​​przepisy danego kraju mają w tym przypadku zerowe znaczenie. Możesz pracować zdalnie w dowolnej części globu.
JonathanReez
2
Czy właśnie przeczytałem, że popierasz łamanie prawa?
CGCampbell
1
@JonathanReez Nie mogę wypowiadać się w krajach takich jak Mali lub USA, ale w Europie ludzie nielegalnie pracujący z pewnością nie mają niskiego priorytetu, nawet jeśli egzekwowanie jest dalekie od skutecznego. 99% może być poprawne dla Aruby, z pewnością nie dla Niemiec (przynajmniej przez długoterminowe pobyty).
Rg7x gW6a cQ3g,
2
Masz do czynienia z absolutem. Czy masz jakieś dowody, że to naprawdę zero? Ponieważ jest to sprzeczne z moim stanem wiedzy. Dyskutowano również o emigrantach, że bycie koczownikiem cyfrowym w celu unikania podatków nie zadziała w UE, choć może działać w Mali, USA lub Arubie.
Rg7x gW6a cQ3g,