Prawdopodobnie różni się w zależności od miasta; Vegas jest dość znane wśród taksówkarzy jadących powoli do hotelu przez pas, zwany także „longhauling” . Nie sądzę, żeby inne miasta były takie złe.
BrendanMcK,
4
W Australii pasażer może zdecydować o trasie, zgodnie z prawem: w kabinie znajduje się lista twoich praw, która jest jedną z nich.
wim
1
@halime: Twoja edycja „dziękuję” nie powinna tak naprawdę znajdować się w pytaniu, ponieważ pytania mają na celu pomóc każdemu, kto je znajdzie poprzez wyszukiwanie w sieci, nie tylko pierwotnemu pytającemu. Sugeruję przeniesienie go do komentarza tutaj.
hippietrail
To pytanie nigdy nie przyszło mi do głowy. Na całym świecie często pyta taksówkarz, ale jeśli nie i mam preferencję, to stwierdzam. Na przykład tam, gdzie mieszkam, nigdy nie pozwalam taksówkarzowi zabierać Davie, mimo że jest to oczywiste / krótsze - przyjmowanie Pacyfiku może być nieco dłuższe, ale o wiele szybsze.
Hobby prawie zawsze wybierają trasę, która według nich będzie najszybsza, a nie najkrótsza. Wynika to z faktu, że zajęty taksówkarz traci pieniądze za każdym razem, gdy utknie w korku - dodatkowe wynagrodzenie za licznik za zatrzymany czas nie zrekompensuje faktu, że mogą dostać kolejną opłatę. Więc jeśli spróbujesz skierować ich na krótszą, ale wolniejszą trasę, będą narzekać (jest również mało prawdopodobne, że zaoszczędzisz pieniądze). Niektóre taksówki spróbują obrać długą drogę, jeśli będą myśleć, że nie dostaną kolejnej taryfy, aby uzyskać od ciebie więcej pieniędzy. W obu przypadkach trasa powinna zależeć od Ciebie - choć nie oznacza to, że będą z niej zadowoleni. Jeśli naprawdę uważasz, że taksówkarz cię oszukuje, nie powinieneś się martwić o „etykietę”.
Wyjątkiem jest sytuacja, gdy wcześniej ustaliłeś stałą cenę. Następnie powinieneś zostawić trasę kierowcy. I tak będą chcieli to zrobić tak szybko, jak to możliwe.
Jeśli możesz wybrać pomiędzy ceną odmierzoną a ceną stałą, możesz być pewien, że cena ta jest zdzierstwem. O ile ceny stałe nie są oficjalnie podane, jak np. Na lotnisku w Tel Awiwie.
Maître Peseur
@MarcelC. To samo w Nowym Jorku. Lotnisko - każda dzielnica ma zwykle stałą cenę. Chociaż opłaty za przejazd są dodatkowe
Karlson
@DjClayworth: Wydaje się, że w mojej okolicy mamy ponadprzeciętny udział nie zawsze taksówkarzy, którzy przewożą ludzi do mojego hostelu w Sydney z lotniska za dobre 10 do 20 USD więcej niż wiemy, że cena powinna być. Może mówisz konkretnie o bostońskich taksówkach (-;
hippietrail
@Karlson W Nowym Jorku jedyna stała cena na trasie lotniska między JFK a Manhattanem. Do innych dzielnic lub innych lotnisk odbywa się w metrach (chyba że wyjeżdżasz poza granice miasta, w takim przypadku wcześniej ustalasz taryfę). nyc.gov/html/tlc/html/passenger/taxicab_rate.shtml
Laura
@Laura Stoję poprawiony.
Karlson,
6
Jeśli nie chcesz wdawać się w długą dyskusję o tym, która trasa jest szybsza o tej porze dnia, zawsze możesz wymyślić nieszkodliwy powód. „Czy możesz przejść przez park? Chciałbym zobaczyć, czy drzewa są już w liściach / za muzeum? Chciałbym zobaczyć, jak wygląda kolejka na wystawę”. Nie kwestionujesz umiejętności kierowcy, a jeśli płacisz, to tak naprawdę nie może się sprzeciwić.
Zwykle rozpoczynam rozmowę od dobrze brzmiącego komentarza na temat ruchu: „Jaka byłaby najlepsza trasa w tym czasie - przez most lub przez tunel”. Najpierw upewniam się, że w tym mieście jest most lub tunel.
W zeszłym tygodniu w Mediolanie we Włoszech miałem doświadczenie ze znacznie dłuższymi trasami pokonywanymi przez taksówkarza, po prostu wyciągałem Mapy Google z mojego telefonu komórkowego i mówiłem - czy możesz mi pomóc podążać dalej. Ta technika pomogła w obu przypadkach.
W wielu miastach stałe taryfy na lotnisko są dostępne w hotelach i dzielnicach biznesowych i są zwykle rozsądne, a obie strony są zadowolone.
Tak, możesz. Klient jest królem. Ale nie ma pewności, że dzięki temu klient zaoszczędzi pieniądze. Pamiętaj też, że krótsza trasa niekoniecznie jest najszybsza. To zależy od warunków na drodze.
Nie rozumiem dlaczego nie. Mieszkałem po drugiej stronie rzeki Missisipi od Metrodome w Minneapolis. Kiedyś pojechałem taksówką do Metrodome. Kierowca odwrócił się, by przejść do miasta, daleko do Metrodome. Zapytałem kierowcę, czy istnieje dobry powód, by pojechać do centrum, skoro most na dziesiątej alei zabrałby nas prosto do Metrodome. Kierowca wyłączył licznik i zabrał nas do Metrodome.
To chyba pierwszy raz w życiu słyszałem o „taksówce” i „etykiecie” wspomnianych razem w jednym zdaniu!
Jednak nie sądzę, że jest to forma etykiety, uważam to za profesjonalną uprzejmość. Oboje znacie miasto i jeśli jesteście pewni swojej trasy, powinna ona być przynajmniej otwarta na debatę. Przynajmniej taka jest moja opinia.
Tak naprawdę nie chodzi o debatę, ale o cele: Pozdrawiam - dotrzyj tam, gdzie idziesz tak szybko, jak to możliwe i tak tanio, jak to możliwe, Ich - zarabiaj jak najwięcej pieniędzy od Ciebie.
Karlson,
3
@Karlson nie, aby zarobić jak najwięcej pieniędzy. Jeśli jeszcze skończysz, czeka na Ciebie inny pasażer, może on na tym zarobić, nie ryzykując utratą prawa jazdy.
Kate Gregory
@KateGregory: To staje się grą prawdopodobieństwa: Jak daleko od ciebie kierowca może cię zabrać, zanim cię denerwuje: Jak prawdopodobne jest, że w pobliżu będzie opłata za przejazd, gdy cię wysadzi?
hippietrail
Od tego momentu staje się tematem dla math.stackexchange.com :)
Digitalis,
@KateGregory Zarabianie jak największej ilości pieniędzy i od każdej osoby niekoniecznie wyklucza się wzajemnie
Karlson,
1
Kiedyś poinstruowałem taksówkę, aby przejechała mile po powierzchniowych ulicach z JFK na Brooklyn, a nie po jakichkolwiek parkach. Sprawdziłem, czy mam do tego prawo. To było znacznie krótsze. Lot wylądował około 5:30 rano, my jechaliśmy do Bat Micwy o 10:00, a potem wieczorem wracaliśmy na lotnisko, by zakończyć ostatni etap naszego lotu. Nawet tęsknimy za każdym światłem, że mamy trzy godziny wcześniej na ceremonię, a taksówkarz nie był bardzo szczęśliwy.
To musi zależeć od tego, gdzie się wybierasz. Większość kierowców, prawdopodobnie 80%, jedzie z Atlantic Avenue z mojego domu do JFK zamiast z Long Island Expressway bez mojego pytania. Właściwie przestałem określać trasę, chyba że internet mówi mi, że ruch jest znacznie gorszy z jednej lub drugiej strony, ponieważ różnica w taryfie rzadko przekracza pięć lub dziesięć dolarów, a różnica czasu rzadko przekracza dziesięć minut. Mieszkam jednak w pobliżu centrum Brooklynu; w innych dzielnicach różnica jest z pewnością bardziej znacząca.
Odpowiedzi:
Reguły przewozu hackney w Bostonie [PDF], sekcja 5.II.y:
Dlatego absolutnie wolno określić własną trasę, a kierowca musi ją podążać. Reguły wyjaśniają, jakie masz środki, jeśli odmówią.
NYC ma podobną zasadę i wyobrażam sobie, że mają to również inne miasta.
źródło
Zawsze robię to, jeśli uważam, że trasa nie jest optymalna. W końcu płacisz rachunek!
źródło
Hobby prawie zawsze wybierają trasę, która według nich będzie najszybsza, a nie najkrótsza. Wynika to z faktu, że zajęty taksówkarz traci pieniądze za każdym razem, gdy utknie w korku - dodatkowe wynagrodzenie za licznik za zatrzymany czas nie zrekompensuje faktu, że mogą dostać kolejną opłatę. Więc jeśli spróbujesz skierować ich na krótszą, ale wolniejszą trasę, będą narzekać (jest również mało prawdopodobne, że zaoszczędzisz pieniądze). Niektóre taksówki spróbują obrać długą drogę, jeśli będą myśleć, że nie dostaną kolejnej taryfy, aby uzyskać od ciebie więcej pieniędzy. W obu przypadkach trasa powinna zależeć od Ciebie - choć nie oznacza to, że będą z niej zadowoleni. Jeśli naprawdę uważasz, że taksówkarz cię oszukuje, nie powinieneś się martwić o „etykietę”.
Wyjątkiem jest sytuacja, gdy wcześniej ustaliłeś stałą cenę. Następnie powinieneś zostawić trasę kierowcy. I tak będą chcieli to zrobić tak szybko, jak to możliwe.
źródło
Jeśli nie chcesz wdawać się w długą dyskusję o tym, która trasa jest szybsza o tej porze dnia, zawsze możesz wymyślić nieszkodliwy powód. „Czy możesz przejść przez park? Chciałbym zobaczyć, czy drzewa są już w liściach / za muzeum? Chciałbym zobaczyć, jak wygląda kolejka na wystawę”. Nie kwestionujesz umiejętności kierowcy, a jeśli płacisz, to tak naprawdę nie może się sprzeciwić.
źródło
Zwykle rozpoczynam rozmowę od dobrze brzmiącego komentarza na temat ruchu: „Jaka byłaby najlepsza trasa w tym czasie - przez most lub przez tunel”. Najpierw upewniam się, że w tym mieście jest most lub tunel.
W zeszłym tygodniu w Mediolanie we Włoszech miałem doświadczenie ze znacznie dłuższymi trasami pokonywanymi przez taksówkarza, po prostu wyciągałem Mapy Google z mojego telefonu komórkowego i mówiłem - czy możesz mi pomóc podążać dalej. Ta technika pomogła w obu przypadkach.
W wielu miastach stałe taryfy na lotnisko są dostępne w hotelach i dzielnicach biznesowych i są zwykle rozsądne, a obie strony są zadowolone.
źródło
Tak, możesz. Klient jest królem. Ale nie ma pewności, że dzięki temu klient zaoszczędzi pieniądze. Pamiętaj też, że krótsza trasa niekoniecznie jest najszybsza. To zależy od warunków na drodze.
źródło
Nie rozumiem dlaczego nie. Mieszkałem po drugiej stronie rzeki Missisipi od Metrodome w Minneapolis. Kiedyś pojechałem taksówką do Metrodome. Kierowca odwrócił się, by przejść do miasta, daleko do Metrodome. Zapytałem kierowcę, czy istnieje dobry powód, by pojechać do centrum, skoro most na dziesiątej alei zabrałby nas prosto do Metrodome. Kierowca wyłączył licznik i zabrał nas do Metrodome.
źródło
To chyba pierwszy raz w życiu słyszałem o „taksówce” i „etykiecie” wspomnianych razem w jednym zdaniu!
Jednak nie sądzę, że jest to forma etykiety, uważam to za profesjonalną uprzejmość. Oboje znacie miasto i jeśli jesteście pewni swojej trasy, powinna ona być przynajmniej otwarta na debatę. Przynajmniej taka jest moja opinia.
źródło
Kiedyś poinstruowałem taksówkę, aby przejechała mile po powierzchniowych ulicach z JFK na Brooklyn, a nie po jakichkolwiek parkach. Sprawdziłem, czy mam do tego prawo. To było znacznie krótsze. Lot wylądował około 5:30 rano, my jechaliśmy do Bat Micwy o 10:00, a potem wieczorem wracaliśmy na lotnisko, by zakończyć ostatni etap naszego lotu. Nawet tęsknimy za każdym światłem, że mamy trzy godziny wcześniej na ceremonię, a taksówkarz nie był bardzo szczęśliwy.
źródło