Jestem Amerykaninem mieszkającym w Wielkiej Brytanii z moim małżonkiem z Europy i niedawno wkroczyliśmy do strefy Schengen, aby odwiedzić rodzinę na Boże Narodzenie. Ponieważ mieszkam tutaj w Europie od 7 lat i podróżuję, głównie po to, aby zobaczyć rodzinę, często mam sporo znaczków wjazdowych i wyjazdowych, a niektóre nawet popełniłem błędnie.
Cóż, agent kontroli granicznej powiedział, że normalnie musiałby odesłać mnie z powrotem (do Wielkiej Brytanii), ponieważ wiza turystyczna Schengen wymaga umieszczenia 2 pustych stron w paszporcie (tak naprawdę powiedział 3, ale później sprawdziłem to w europie. eu i stwierdził, że to właściwie 2), ale będzie łagodny, ponieważ są święta.
W moim paszporcie pozostało około 10 miejsc na znaczki, które byłyby 2,5 strony, gdyby wszystkie były razem na końcu, ale nie są one… ponieważ funkcjonariusze kontroli granicznej wydają pieczątki w sposób przypadkowy, nie biorąc pod uwagę utrzymania ich w porządku lub opuszczanie stron! Ponadto, jak wspomniano powyżej, niektórzy zmarnowali miejsce, umieszczając pieczęcie błędnie, gdy nie były w rzeczywistości potrzebne.
Więc co powinni zrobić podróżnicy? Jak mamy zagwarantować, że utrzymamy dwie strony wolne, gdy agenci zniszczą nasze paszporty? Czy mamy po prostu pochylać się i zdobywać nowe paszporty na wiele lat przed ich wygaśnięciem, wydawając niepotrzebnie pieniądze?
Odpowiedzi:
Jestem obywatelem USA i podróżowałem między pracą z różnych krajów na Bliskim Wschodzie. Częstotliwość podróży była raz w miesiącu. (Byłem rezydentem kraju pochodzenia, dlatego nie potrzebowałem do tego wiz pełnostronicowych)
Jedna wizyta miałaby:
Na początku miałem standardowy 28-stronicowy paszport, który wypełniał się w ciągu roku. W tym czasie poprosiłem urzędników imigracyjnych o miejsce stempla na wspomnianej stronie, np. Gdy w kolejce sprawdzę, która strona ma około 25% pustej przestrzeni, i podchodząc do lady powitam ich, oddam paszport i powiedz proszę, stempel na stronie XX. Zawsze spełniali moją prośbę. Dowiedziałem się, że w ten sposób było łatwiej i szybciej; w przeciwnym razie urzędnik imigracyjny zajmowałby więcej czasu losowo otwierając paszport i szukając miejsca do pieczęci, a ja chciałem zachować 1 pełną stronę na wizę następnej wizyty. Jeśli IMO byłby wyjątkowo miły, próbowałby wcisnąć znaczek na dowolnym dostępnym miejscu, tworząc 5 znaczków na jednej stronie, ale było to naprawdę rzadkie.
Jeśli nie znasz języka kraju docelowego, możesz użyć tłumacza google i wkleić z powrotem paszport na kartce pocztowej i uprzejmie wskazać go oficerowi. (Najpierw zweryfikuj tłumaczenie, ponieważ tłumaczenie google jest czasami zabawne lub wyłączone)
Ilekroć nie miałem już pełnych pustych stron, szukałem nowego paszportu. Stało się to dwa razy, aż dowiedziałem się o 52-stronicowym paszporcie i poszedłem po to.
Ponadto niektóre ambasady lub konsulaty oferują dodanie większej liczby stron do paszportu. Niestety nie było to możliwe w kraju, w którym mieszkałem.
A jeśli często podróżujesz, zawsze sprawdź, ile pustych stron potrzebujesz przed podróżą. Kiedyś podróżowałem z 1 pełną 1 do połowy pustą stroną (podczas jednej z powyższych wizyt) i po przywitaniu się z urzędnikiem imigracyjnym w miejscu przeznaczenia powiedziałem mu, że strona # XX jest dostępna dla wizy na całej stronie. Zapytał mnie, jak będę podróżował po tym, i musiałem wyjaśnić, że otrzymam nowy paszport na następną wizytę. Jeśli kraje mają minimalny wymóg pustych stron, mają prawo nie pozwolić ci wejść, jeśli masz mniej pustych stron.
źródło
Dużo podróżuję w Azji, a urzędnicy imigracyjni w niektórych krajach starają się bardziej niż inni starać się znajdować puste miejsca na już używanych stronach, zamiast stemplować nową stronę (Chiny są prawdopodobnie najlepszym krajem do tego, urzędnicy imigracyjni są naprawdę super przynajmniej ta część). Z drugiej strony niektóre kraje są najgorszymi przestępcami (a nawiasem mówiąc, USA przychodzą na myśl ...).
W kilku krajach, zwłaszcza w Tajlandii i Korei, urzędnicy imigracyjni mają paskudny zwyczaj systematycznego stemplowania pieczęci wjazdowych na nowych stronach. Użyłem teraz dwóch strategii. W krajach takich jak Korea, w których cały czas mogę zobaczyć paszport, mówię im, na której stronie należy stemplować. Zwykle umieszczam mały żółty znacznik PostIt, aby im pomóc. Musiałem nawet dwukrotnie złapać rękę koreańskiego oficera ds. Imigracji, uniemożliwiając im stemplowanie na pustej stronie, po przejrzeniu moich na wpół opieczętowanych stron i szukaniu następnej dostępnej pustej strony.
W krajach, w których nie widzę, co się dzieje z moim paszportem, takich jak Tajlandia, wciąż uciekam się do tej samej prośby, popartej żółtym znacznikiem, ale również pokrywam puste strony całostronicowymi naklejkami PostIt z napisem NIE. W niektórych miejscach działa, a nawet rozśmiesza oficerów, w innych nie aż tak bardzo. Tajlandzcy oficerowie ds. Imigracji są zwykle zimni, czasami aż do agresywnych, a ta strategia nie zawsze była dobrze przyjmowana. Żądania słowne są ignorowane (jak w „nie rozmawiaj ze mną”), a mimo to kilkakrotnie znalazłem postIt na całej stronie i znaczek na pustej stronie, mimo wszystko. Twój przebieg może się różnić w zależności od kraju.
Ale w ostatecznym rozrachunku, jeśli umieścisz znacznik w paszporcie i poprosisz grzecznie, odniesiesz duży sukces.
źródło
Poprosiłbym ich tylko o wybranie pieczęci na określonej stronie, a być może w określonym miejscu na tej stronie.
Z Rosjanami działały cuda - poprosiłem ich (nauczyłem się, jak to robić po rosyjsku, ponieważ ci oficerowie zwykle nie mówią po angielsku), aby stemplowali wizę, a nie stronę przeciwną.
Kiedy zrobiłem to przy wyjściu, zasugerowali umieszczenie pieczęci na czytelnym maszynowo pasku, ale poprosiłem ich, aby zamiast tego wybili pieczęć tuż obok pieczęci wjazdowej i zrobili to.
Podobnie, zmusiłem Amerykanów (na lotnisku w Dallas) do wybicia ostatniego miejsca mojej pierwszej strony znaczków, w pionie, a nie następnej strony.
źródło