Często przy wjeździe do kraju musisz wypełnić formularz, który w szczególności pyta, gdzie się zatrzymasz.
Co jeśli jeszcze nie wiesz?
Co gorsza, co jeśli nie masz przewodnika w bagażu podręcznym, a zatem nie możesz nawet wybrać hotelu? (zdarza się brak przygotowań, zwłaszcza, gdy Twoja firma natychmiast poleci)
Czy w takich przypadkach pisanie byłoby niebezpieczne Hotel Hyatt
? (ponieważ większość dużych miast ma takie).
Czy napotkasz mniej kłopotów, pisząc Sorry I don't know, I will choose upon arrival
?
(nie mówiąc o Korei Północnej ani Rosji, gdzie faktycznie sprawdzają rezerwacje)
Odpowiedzi:
Będzie to zależeć od tego, co napiszesz, kogo dostaniesz na granicy i co jeszcze zrobisz.
Na przykład widziałem osobę, która nie ma hotelu, kiedy przybyła do urzędu celnego w USA. Dosłownie się odwrócił i zapytał kogokolwiek w kolejce, czy zna adres hotelu, i czy ktoś nazwał ten z Pretty Woman na Rodeo Drive. Napisał to i podał strażnikowi granicznemu, który wzruszył ramionami, ostemplował i dokończył proces.
Teraz w wielu krajach rzadko używa się tego adresu. Przydaje się w nagłych przypadkach, gdy muszą się z tobą skontaktować (zakładając, że się nie przeprowadziłeś).
Nie możesz kłamać. Możesz odłożyć hostel, dostać się tam, znaleźć, że stracili rezerwację i są pełne, i musisz zostać gdzie indziej. Możesz nawet jechać do miasta X, samochód się psuje i musisz zostać w przydrożnej gospodzie. Rzeczy się zmieniają.
Jest to jednak oficjalna forma rządowa z obcego kraju. NIGDY nie chcesz na nich celowo leżeć. Więc jeśli znasz adres, najlepiej go odłożyć. I odłóż prawdę. Kiedyś spędziłem 30 minut na międzynarodowym lotnisku w Orlando, podczas gdy urzędnik imigracyjny otworzył stronę internetową miejsca, w którym powiedziałem, że się zatrzymuję, i sprawdziłem lot, o którym mówiłem, że mój przyjaciel przylatuje, i potwierdziłem adres i czy to w ogóle można się tam dostać tej nocy.
Aby odpowiedzieć na twoje pytanie, tak, mogą i sprawdzają. Jeśli mogą otworzyć stronę internetową, nic nie stoi na przeszkodzie, aby zadzwonili do hotelu w celu potwierdzenia „rezerwacji”, zwłaszcza jeśli nie masz papierowych dowodów potwierdzających tę rezerwację.
Na marginesie, przypuszczam, że mógłbyś spróbować powiedzieć: „Zostaję z moim przyjacielem i spotykam się z nim na zewnątrz, więc nie znam jego adresu” lub coś podobnego, jeśli tak naprawdę nie chcesz adresu przyjaciela na ten temat, ale wtedy mogą zadzwonić do przyjaciela, a jeśli twoje historie się nie zgadzają .... więcej problemów.
Podsumowując: uczciwość jest tutaj najlepszą polityką.
źródło
Celowe leżenie na karcie przylotu oznacza, że okłamujesz rząd kraju, do którego przybywasz. W najlepszym wypadku może to być podstawa odmowy wjazdu do kraju lub deportacji na późniejszym etapie i potencjalnie odmowy dostępu w przyszłości wycieczki
Chociaż pytanie to może wydawać się względnie łagodne, prawdziwym ryzykiem w przypadku wykrycia jest to, że imigracja zakłada, że masz złośliwy powód do kłamstwa, a nie tylko nie chcesz podawać adresu przyjaciela. Wymieniając hotel, kiedy faktycznie planujesz zostać z przyjacielem, może on zdecydować, że bardziej prawdopodobne jest przekroczenie terminu ważności wizy i / lub planowanie pracy podczas pobytu w kraju.
Chociaż prawdą jest, że Twoje szanse na złapanie mogą być niskie, wystarczy podejrzany urzędnik celny, który prosi o szczegółowe informacje na temat rezerwacji hotelu (i na pewno już wcześniej o to prosiłem!), A twoje proste kłamstwo może zmienić się w błąd kończący podróż!
źródło
Są pewne sytuacje, w których zdecydowanie nie możesz kłamać. Jeśli ubieganie się o wizę jest obowiązkowe z wyprzedzeniem, a dokument potwierdzający zakwaterowanie jest jednym z wymaganych dokumentów, nie możesz ryzykować kłamstwa, ponieważ funkcjonariusze wizowi mogą sprawdzić szczegóły trasy według własnego uznania - a ponieważ nie jesteś wokół, aby wyjaśnić, nie będziesz w stanie się obronić.
Druga sytuacja, w której można uzyskać wizę po przyjeździe i konieczność wypełnienia karty lądowania, jest trudniejsza. Być może przebywam na wsi przez wiele tygodni, ale niekoniecznie przebywam w tym samym miejscu. Czasami nie chcę wcześniej robić trasy. Standardową praktyką w tej sytuacji jest wymienienie pierwszego adresu, pod którym się zatrzymasz, ponieważ nie możesz wymienić wszystkich miejsc w formularzu.
W tych sytuacjach robię rezerwację najtańszego hostelu w moim mieście przylotowym z ochroną przed anulowaniem - na kilka dni lub na czas podróży (niektóre kraje wymagają okazania rezerwacji na całą podróż).
Witryny zajmujące się rezerwacją hosteli zazwyczaj po prostu pobierają zaliczkę za rezerwację, więc w większości przypadków nie kosztuje to zbyt wiele. A dzięki dodatkowej ochronie przed anulowaniem możesz odzyskać całą zaliczkę jako kredyt na przyszłe rezerwacje po anulowaniu jednej z rezerwacji.
Zaletą robienia tego jest to, że technicznie nie kłamiesz, ponieważ masz rezerwację w wymienionym miejscu, masz adres, a jeśli chcą sprawdzić, to jesteś czysty. Po otrzymaniu wizy nie musisz faktycznie zatrzymywać się w hostelu, ponieważ tak jak w prawdziwym życiu, może zaistnieć potrzeba zmiany hoteli w ostatniej chwili.
źródło
Te pytania są czasem czystą bzdurą, napotkałem je podczas wjazdu na Ukrainę z powodów turystycznych. Podróżowaliśmy jako turyści w górach, więc nie było adresu do spania, ale namioty gdzieś w górach. Więc często we Lwowie było pisane jakieś turbaza lub hotel.
W takim przypadku adres nie był wymagany, a jedynie nazwa obiektu. Może to twoja sprawa, dokładny adres nie jest potrzebny, tylko miasto i ulica?
Na Ukrainie ten adres nie był kontrolowany przez nikogo. A zasady imigracyjne zostały usunięte kilka lat temu jako całkowicie niepraktyczne. Ale w innych krajach sytuacja może być zupełnie inna, więc powinieneś podać kraj, do którego się wybierasz.
źródło