Za kilka dni umówię się na wizę do USA i kilka dni wcześniej będę miał bardzo drobną operację na czole. Więc będę miał coś z blizny i bandaż. Lekarz powiedział mi, że zdjęcie opatrunku na chwilę jest w porządku.
Czy pracownicy ASC złożyliby skargę / anulowali mój wniosek, jeśli mam niewielką bliznę / ranę na twarzy?
Wątpię w to (jeśli padnę na twarz podczas spaceru na spotkanie, nie powinno to być powodem do odwołania), ale ktoś może wiedzieć lepiej :)
AKTUALIZACJA: Wszystko poszło dobrze. Pracownik ASC miał wątpliwości, czy ambasada przyjmie zdjęcie z bandażem. Zapytała mnie, czy i tak chcę zmienić termin, czy też spróbować, więc usunąłem bandaż i zrobiłem zdjęcie z niewielką blizną. (Wydaje mi się, że mogłem również spróbować z założonym bandażem, nie do końca pamiętam.) Wspomniała „powinieneś wyglądać tak samo, jak podczas podróży”, co brzmiało nieco podejrzany dla mnie, ponieważ niektóre wizy trwają 10 lat.
Oto (bardzo kiepskie) zdjęcie mojego bandaża z tamtego dnia
Później urzędnik konsularny nie dał o tym bzdur i nawet o tym nie wspominał. To nie była moja pierwsza wiza, mam B1 / B2 i to jest druga J1, o którą się ubiegam, więc może to zrobiło różnicę. Było to również w Argentynie, która ma jeden z najniższych na świecie wskaźników odrzucania wiz (być może najniższy).
Odpowiedzi:
Znalazłem to . To nie jest polityka USA, ale oczekuję, że będzie to wspólny standard przynajmniej w świecie zachodnim.
Według mojej wiedzy oprogramowanie do rozpoznawania twarzy zwykle nie używa czoła jako funkcji definiującej. Ani osoby, które weryfikują zdjęcia (np. Straż graniczna) w dokumentach tożsamości, nie są do tego przeszkolone, ponieważ czoło można zakryć włosami.
źródło