W Skąd mam wiedzieć, czy można bezpiecznie podróżować do kraju o określonej godzinie? , główną sugestią dla określenia bezpieczeństwa podróży do określonego kraju są biura podróży prowadzone przez rządy.
Może to być przydatne w celu uzyskania porady na temat tego, w których krajach można spodziewać się hipotermii, a w których można spodziewać się udaru cieplnego, ale czy istnieje ryzyko, że strony nie wspominają o pewnym ryzyku z powodu ingerencji politycznej?
Na przykład zakładam, że większość rządowych stron z poradami podróżnymi będzie zawierała informacje o sytuacji radiacyjnej w Japonii . Ale wiele osób (w tym obywatele Japonii) nie ufa japońskiemu rządowi i nie zdziwiłbym się, gdyby podejrzewali, że rząd nie tylko jest skłonny do dezinformacji własnych obywateli, ale także jest skłonny powstrzymać inne rządy przed dostarczaniem dokładnych informacji o bezpieczeństwie odwiedzania Japonii. (Chociaż nie przestali działać safecast.org)
Innym potencjalnym źródłem informacji są przewodniki turystyczne. Mogą jednak mieć konflikt interesów, ponieważ jeśli określą kraj jako niebezpieczny do podróży, ludzie mogą zdecydować, aby nie kupować przewodników dla tego kraju.
Kolejnym potencjalnym źródłem informacji są doniesienia medialne głównego nurtu. Naprawdę im nie ufam, ponieważ mogą być stronnicze ze względu na właścicieli, pracowników lub odbiorców docelowych, a także rewelacyjne, ale niedokładne raporty mogą być dobre dla sprzedaży. Mogą także przyjmować pieniądze na reklamę turystyczną, co byłoby kolejnym źródłem konfliktu interesów.
Jak uzasadnione są te obawy? Czy istnieją alternatywy, takie jak dobrze finansowane i profesjonalne zasoby internetowe poświęcone wyłącznie bezpieczeństwu miejsc docelowych?
źródło
Wiem, że to daleko, i prawdopodobnie jestem jedyną osobą odwiedzającą tę stronę, ale znalazłem witrynę , na której można bezpośrednio zadawać takie pytania.
Ale żarty na bok:
Lokalna ambasada w danym kraju powinna być dobrym źródłem. Jeśli naprawdę martwisz się konkretnym ryzykiem (np. Gwałt w Indiach, promieniowanie w Japonii, porwanie w Brazylii), uważam, że bardzo warto zadzwonić do ambasady i zapytać bezpośrednio o tę sprawę. NIE oczekiwałbym jednak, że będą mieli stronę internetową z listą wszystkich niebezpieczeństw związanych z ich krajem.
Gazety i ich ostatnie raporty są trudne, szczególnie te z zagranicy. Niektóre przestępstwa są tak powszechne w kraju, że zagraniczne media po prostu ich więcej nie zgłaszają.
Strony internetowe: Google „Statystyki przestępczości [kraj]” i Wikipedia to naprawdę dobre źródła. Chociaż mogą nie dostarczyć Ci danych z ostatniej soboty, uważam je za świetne źródło do porównania twojego bezpieczeństwa z innymi miejscami, które znam osobiście.
Myślę, że największym problemem związanym z tego rodzaju informacjami jest różnorodność, która może istnieć w danym kraju wraz z różnorodnością podróżników. Przykład: Japońscy turyści za granicą znacznie częściej padają ofiarą oszustwa popełnionego przez innych obywateli Japonii, ponieważ są oni nadmiernie zaufani ze względu na ogólnie słabą znajomość języka przez japońskich turystów. Doniesiono również, że ktoś w Hongkongu, który uważam za jedno z najbezpieczniejszych miejsc na ziemi, został obrabowany w zeszłym roku po tym, jak w jakiś sposób ujawnił w barze, że ma przy sobie dużo gotówki. To, kim jesteś i gdzie dokładnie jesteś, może mieć ogromny wpływ na to, jak niebezpieczne jest w rzeczywistości, czy to związane ze środowiskiem, czy przestępstwem.
źródło