Jak bezpieczny jest Maroko? (2011-2012)

9

Planuję wyjazd do Maroka pod koniec tego roku. Biorąc pod uwagę Arabską Wiosnę i regularne środki ostrożności, czy istnieją jakieś „oficjalne” zalecenia dotyczące bezpieczeństwa dotyczące podróżnych z zachodniego świata? Czy te zalecenia dotyczące bezpieczeństwa zmieniły się w ostatnim czasie?

Czy ktoś był tam ostatnio i ma więcej informacji, które wykraczają poza to, co znajduję na stronach krajowych porad dotyczących podróży? Jakie było twoje doświadczenie lub „przeczucie” dotyczące bezpieczeństwa?

grm
źródło
Akceptowana odpowiedź travel.stackexchange.com/q/122/241 daje ci możliwość samodzielnego sprawdzenia dokładnych i aktualnych danych.
mouviciel
@mouviciel, zdaję sobie z tego sprawę, ale jak napisałem, szukałem czegoś „... wykraczającego poza to, co znajduję na stronach krajowych porad dotyczących podróży”.
grm
@gm: Nie lubimy „prognozować” ani spekulować na temat przyszłych wydarzeń na tej stronie. Dlatego przekształcam twoje pytanie dotyczące zmian w zaleceniach dotyczących bezpieczeństwa w „niedawnej przeszłości”. Pytanie, które należy zadać „każdemu, kto był tam ostatnio”, dotyczy twojego „doświadczenia”, a nie „Arabskiej wiosny”.
Tom Au
UPS przepraszam!
Usuńmy

Odpowiedzi:

9

O ile mi wiadomo, Maroko to zupełnie inna sytuacja. Były pewne demonstracje, ale nie można mówić o przemocy.

Arabska Wiosna dotyczy zmiany reżimu, obalenia dyktatora. Według Marokańczyków mówi się, że Marokański Król nie jest postrzegany jako dyktator, jak to miało miejsce w Tunezji, Syrii i Libii.

W Maroku mają wybory i są uważane za rozsądny wolny kraj. Król jest jednak ponad dyskusją i / lub wyborami, ale jest postrzegany jako dość liberalny i postępowy; ogólnie na rzecz modernizacji kraju i systemu politycznego. Więc chociaż mają wybory, nie jest to pełna demokracja (i daleka od reżimu dyktatorskiego).

Niedługo będą nowe wybory, a większość ludzi wydaje się zadowolona z tej decyzji. Podsumowując, nie sądzę, aby istniało realne ryzyko przemocy.

Jacco
źródło
2

Według Wikipedii arabska wiosna rzeczywiście dotarła i dotknęła Maroko.

Cytować:

Na początku lutego 2011 r. Protesty odbyły się w Rabacie, Fezie i Tangerze w solidarności z rewolucją egipską. Następnie 20 lutego zaplanowano dzień protestu na rzecz marokańskiej reformy konstytucyjnej i sprawiedliwości społecznej i ogłoszono go na portalach społecznościowych. Wśród postulatów organizatorów było to, że konstytucyjną rolę króla należy „sprowadzić do jego naturalnego rozmiaru”. Minister spraw wewnętrznych Taib Cherkaoui potwierdził prawo do protestów. Według źródeł rządowych 20 lutego około 37 000 osób wzięło udział w demonstracjach w całym Maroku. Niektóre protesty zostały naruszone przez przemoc i szkody materialne. W Al Hoceima pięć osób zmarło po tym, jak protestujący podpalili bank. 26 lutego w Casablance odbył się kolejny protest.

9 marca w przemówieniu telewizyjnym na żywo król Mohammed ogłosił, że rozpocznie kompleksową reformę konstytucyjną mającą na celu poprawę demokracji i praworządności. Obiecał utworzyć komisję pracującą nad rewizjami konstytucyjnymi, które przedstawiłyby mu propozycje do czerwca, po czym odbędzie się referendum w sprawie projektu konstytucji.

20 marca w Casablance odbył się kolejny protest z okazji końca pierwszego miesiąca od pierwotnych demonstracji z 20 lutego i wywierania nacisku na reformy. Protestujący w liczbie 20 000 osób zażądali rezygnacji wielu starszych polityków, w tym premiera Abbasa El Fassiego, których uważali za skorumpowanych. Tego samego dnia w Rabacie demonstrowało około 6000 osób.

W czerwcu odbyło się referendum w sprawie zmian w konstytucji, która weszła w życie 13 września. Niektórzy protestujący uważali, że reformy nie posunęły się wystarczająco daleko. 18 września 3000 ludzi demonstrowało w Casablance, a 2000 w Tangerze, domagając się zakończenia ról króla jako szefa armii i spraw religijnych. W październiku w Rabacie protestowało około 50 imamów przeciwko państwowej kontroli ich działalności.

Wybory odbyły się na podstawie nowej konstytucji w listopadzie 2011 r., Z listami wyborczymi zarezerwowanymi dla młodych i kandydatek oraz ze stanowiskiem premiera, poprzednio mianowanym królem, o czym decyduje wynik głosowania.

Mark Mayo
źródło
1
Właściwie nie sądzę, że można porównać np. Egipt z Marokiem, więc uważam, że powyższa odpowiedź Jacco jest bardziej poprawna. W końcu tam pojechałem i widziałem wiele demonstracji, ale wszystkie były bardzo spokojne.
grm