Co to jest przepełnianie rezerwacji (lotów) i dlaczego wydaje się, że wszystkie linie lotnicze to robią?

20

Wiem, że chcą „zapełnić każde miejsce”.

Jeśli weźmiesz to LITERALNIE, to zechcesz przepełnić, ze względu na statystyczny procent „braku programów”. To oczywiście prowadzi do „wpadania”, gdy faktycznie pojawia się więcej pasażerów niż przewidują wzory statystyczne.

Ale można również zdefiniować „zapełnij każde miejsce” jako „sprzedaj każdy bilet”, wtedy nie ma sensu przepełnianie rezerwacji. Z ekonomicznego punktu widzenia miejsce zostanie „zapełnione”, gdy tylko bilet zostanie sprzedany. To, czy pasażer się pojawił, nie miałoby znaczenia, o ile bilet został opłacony. A jeśli pasażer chciałby zmienić loty, mógłby zostać ukarany karą w celu pokrycia spodziewanej straty na zastępstwie; im bliżej czasu lotu, tym wyższa kara.

„Pełny” samolot to samolot zatłoczony, a zatem nieprzyjemny. Samolot, w którym każdy bilet został sprzedany, ale było kilka „żadnych pokazów”, jest naprawdę przyjemniejszy. Byłoby też łatwiej w samolocie; byłoby mniejsze obciążenie.

Czy linie lotnicze można przekonać do zmiany celów na korzyść pasażerów, aby nie było „wpadania na siebie” i mniejszego zatłoczenia? Czy pasażerom miałoby sens zachęcanie linii lotniczych do przyjmowania innych rozwiązań (takich jak pobieranie 10% -20% więcej za bilety, aby zrekompensować utratę opcji „przepełnienia rezerwacji”). Czy ten (lub inny pomysł) byłby lepszy niż zmuszanie pasażerów do zakupu biletów pierwszej klasy, jeśli chcą uniknąć „uderzenia”?

Tom Au
źródło
21
Bilety byłyby droższe, więc wolałbym podróżować pełnym samolotem. Możesz wybrać podróż pierwszą klasą, a wtedy nie masz nieprzyjemnych wrażeń.
Bernhard
3
Wiele LCC to robi. Bez zmian, nie za żadną cenę. To polityka, która prowadzi do nienawiści linii lotniczych. To pozwala im nie przepłacać, ale ponieważ wpadanie jest rzadsze niż chęć zmiany, zwykle wracają do zezwalania na zmiany.
Kate Gregory
2
Konsekwencją proponowanego modelu jest to, że jeśli jako pasażer spóźnisz się na lot z jakiegokolwiek powodu, jesteś teraz odpowiedzialny za natychmiastowe dostarczenie gotówki, aby kontynuować podróż.
Peter M
4
Głosowałem za ponownym otwarciem, raz padłem ofiarą nadmiernej rezerwacji, kiedy linie lotnicze obliczyły to źle ... Musiałem opóźnić lot. Na szczęście linie lotnicze zapewniły mi hotel. Myślę, że dobrze jest zrozumieć mechanizm, który za tym stoi.
Nean Der Thal,
1
@HaLaBi: Nie tylko mechanizm, ale także to, co pasażerowie mogą z tym zrobić (lub naciskać). Poprawiłem to pytanie, rozwiązując te problemy.
Tom Au

Odpowiedzi:

5

O ile rozumiem, za tym stoi system; więcej niż tylko założenie, że kilka% pasażerów po prostu nie wybierze się na lot, pozostawiając puste miejsca.

Załóżmy, że miejsce kosztuje linię lotniczą 100 USD za lot, a bilet sprzedaje się za 200 USD na kilka miesięcy przed lotem. Im bliżej daty wyjazdu, tym droższy staje się bilet - pozwala, aby bilet kosztował 400 USD na dzień przed wylotem.

Teraz, gdy jesteś na lotnisku, okazuje się, że są przepełnieni i oferują pasażerom kupon o wartości 300 USD, jeśli wybiorą inny lot. Teoretycznie osoby, które zapłaciły najmniejszą kwotę za bilet, będą bardziej skłonne zaakceptować ofertę, robiąc miejsce dla osób, które w ostatniej chwili zapłaciły więcej za miejsce, ponieważ naprawdę muszą się tam dostać. Jednak linia lotnicza również tutaj zarabia pieniądze, ponieważ teraz mają one miejsce sprzedane dwukrotnie (za 200 USD i ponownie za 400 USD = 600 USD), i odkupią je za 300 USD i nadal osiągają zysk 200 USD na miejscu, które kosztuje ich tylko 100 USD za lot.

Zasadniczo starają się wypchnąć tańszych pasażerów z lotu, aby zrobić miejsce dla pasażerów, którzy zapłacili więcej i zwiększyć przychód na miejsce, jaki uzyskają z tego lotu.

mam komputer
źródło
2
Część o tym, że bilety stają się droższe przed lotem, nie ma nic wspólnego z datą, są to podklasy klasy. Tam, gdzie wypełniane są tańsze klasy, a nie klasy premium. Czasami można znaleźć tańsze bilety na kilka godzin przed wylotem.
Nean Der Thal,
4
Ten rodzaj wydaje się mieć sens, ale jest kilka rzeczy, które są złe. Po pierwsze, zarządzanie wydajnością i nadmierne rezerwowanie to dwie różne rzeczy. Overbooking istnieje od dawna i naprawdę polega na wypełnieniu samolotu maksymalnie. Inną ważną rzeczą jest to, że cena za miejsce nie ma znaczenia . W każdym razie płacisz załodze, koszty utrzymania i paliwo, więc nawet pasażer płacący 5 $ lub 10 $ zwiększa Twój zysk (pod warunkiem, że jest to naprawdę nowy pasażer i nie kanibalizujesz dochodów, które zarabiasz na droższych biletach).
Zrelaksowany
1
W twoim przykładzie możesz po prostu powstrzymać się od sprzedaży biletu 200 $, poczekać na 400 $ pasażera i osiągnąć jeszcze większy zysk, ponieważ nie musisz pokryć różnicy 100 $ między pierwotną ceną a kuponem. Jedynym powodem, dla którego możesz w zasadzie zrobić coś takiego, jak to opisujesz, jest to, że chcesz zmniejszyć ryzyko przekazania dochodu w wysokości 200 USD i odkryć później, że na ten lot nie ma pasażera 400 USD. Tak naprawdę chodzi o to, aby nie zostawiać niektórych miejsc pustych.
Zrelaksowany
To nie ma sensu: żadne miejsce nie jest sprzedawane dwukrotnie. Albo, żeby być analnym, jedno miejsce jest sprzedawane dwa razy, ale drugie jest zajęte bez bezpośredniego wynagrodzenia, ponieważ już zapłaciłeś za pierwsze (przepełnione) miejsce.
o0 ”.
1
@DJClayworth: nieprawda. Linie lotnicze zobowiązane do zaoferowania odszkodowania (patrz np. Law.cornell.edu/cfr/text/14/250.5 i airpassengerrights.eu/en/denied-boarding.html ) Opierają się na pasażerach, którzy nie wiedzą o tym, i starają się szukać ochotników, którzy są zadowolony z mniejszej ilości gotówki lub przyszłych kuponów lotniczych. Jeśli zrobią trudny trud, muszą zapłacić.
Hilmar
14

Jeśli dozwolona jest zmiana rezerwacji, wówczas „sprzedaj każdy bilet” nie oznacza „zapełnienia każdego miejsca”, ponieważ pasażer, który za niewielką opłatą wybiera inny lot, zajmuje miejsce w tym innym locie. Zmiana rezerwacji to przywilej, który istnieje od bardzo dawna; odebranie tego pasażerom bardzo drażni podróżujących w interesach, więc jest mało prawdopodobne.

Aby zrekompensować utratę dochodów z pustych miejsc, które w innym przypadku mogliby zapełnić, linie lotnicze najprawdopodobniej musiałyby podnieść ceny, a tym samym stać się mniej konkurencyjne. Wygląda na to, że zbyt wielu ludzi nie dba o komfort osobisty tak długo, jak długo cena jest niska, aby „pół-pusta klasa ekonomiczna” była realnym modelem biznesowym. Pod koniec dnia linie lotnicze chcą zmaksymalizować zysk, a jeśli mogą zwiększyć zyski, alienując tylko niewielką część podróżnych (w tym niestety ciebie), pójdą po to.

Aby uzyskać doświadczenie podobne do połowy pustej klasy ekonomicznej (ale z lepszym jedzeniem), polecam latającą klasę biznesową - płacisz premię, ale zyskujesz więcej miejsca i lepszą obsługę.

Należy pamiętać, że zasady obsługi technicznej samolotów są ustalane w odniesieniu do liczby godzin lotu, co oznacza, że ​​koszty obsługi technicznej samolotu są prawie takie same, bez względu na to, czy leci pełny czy pusty.

Jonas
źródło
13

Powiedzmy, że jest 10 miejsc, wszystkie sprzedawane za 100 dolarów. Jednak lot ten kosztuje w rzeczywistości 1050 dolarów. Aby więc pokryć swoje koszty, mogliby albo obciążyć 105 dolarów za miejsce, albo zrobić te same 100 dolarów za miejsce i przepłacić (i dostać kolejne 50 $), ponieważ ich komputery mówią, że istnieje bardzo duża szansa, że ​​ktoś przegapi lot.

Linie lotnicze mają wiele lat danych o tym, ile osób się pojawi i kto spóźni się na lot dla każdej kombinacji zmiennych - środowej nocy w El Paso w marcu? Niedzielna noc w Las Vegas w sierpniu? Wiedzą, kto dokładnie kto zrobił, a czego nie pokazał. Z drugiej strony, wypłacając ludziom pieniądze za przekroczenie limitu, wszyscy starają się unikać mimowolnych wymagań związanych z podskakiwaniem (które w rzeczywistości są dobrą ofertą dla klienta) i próbują zrobić z tego dobrowolną wypłatę i zamiast tego spłacić kredyty lotnicze .

Prowadzenie linii lotniczych nie jest bardzo dochodowym biznesem, a faktyczny „przychód na lot” jest naprawdę znacznie niższy, niż się wydaje.

Krótka odpowiedź - głosuj za swoje dolary, ale czas pokazał, że ludzie dbają tylko o cenę, a wszystko inne ludzie „mówią”, gdy żetony są na stole, najniższy koszt prawie zawsze otrzyma głos podróżnego.

Aaron
źródło
1
W większości przypadków bilet powrotny jest znacznie tańszy niż w jedną stronę, więc grupa ludzi kupi lot powrotny, którego nie zamierzali wziąć w pierwszej kolejności.
arney,
2
Koszt obsługi lotu w ogóle nie jest istotny. Gdy linia lotnicza zdecyduje się lecieć samolotem, warto wziąć dodatkowego pasażera (koszt krańcowy jest bardzo niski) i chcesz uzyskać jak najwięcej zysków od każdego pasażera. Celem nadmiernej rezerwacji jest upewnienie się, że sprzedajesz jak najwięcej biletów i unikniesz latania z pustymi miejscami, gdy pasażerowie z taryfami elastycznymi się nie pojawią.
Zrelaksowany
Gdybym miał opcje „Bilet 100 $” i „Bilet 105 $, a faktycznie polecisz”, bez wątpienia wybiorę drugi.
Džuris,
8

Głównym problemem jest to, że nawet jeśli Twój własny bilet na to nie pozwala, większość linii lotniczych oferuje bilety, które można anulować lub zmienić ich rezerwację za niewielką dopłatą lub bez niej, i chcą nadal to robić. Zasadniczo mogą przestać oferować tę usługę i uniknąć konieczności przepełniania rezerwacji. Mogą także nadal zezwalać na zmiany lub odwołania i upewnić się, że nigdy nie dokonają pełnej rezerwacji samolotu, aby zmniejszyć ryzyko zderzenia lub zmiany terminu niektórych pasażerów.

Problem polega na tym, że ktoś musi za to zapłacić (pasażerowie, którzy chcą anulować bilet i nie mogą, linia lotnicza, jeśli musi zaryzykować lot z kilkoma pustymi miejscami itp.) Alternatywnie linia lotnicza może przesunąć te koszty na klient, ale spowodowałoby to, że bilety byłyby droższe, potencjalnie postawiłoby je w niekorzystnej sytuacji konkurencyjnej lub drażni niewłaściwych klientów.

Należy pamiętać, że osoby latające tanio lub kupujące najtańsze bezzwrotne niezmienne bilety w klasie ekonomicznej są prawdopodobnie najbardziej wrażliwe na cenę. Następnym razem nadal wybiorą się do najtańszej linii lotniczej, więc nic nie zyska, oferując im lepszą obsługę za nieco wyższą cenę. Miałem kilka złych doświadczeń z EasyJet, ale od czasu do czasu latam z nimi, ponieważ są one zwykle znacznie tańsze niż kolejna linia lotnicza w niektórych miejscach docelowych, do których chcę się udać (w tym przypadku nie ma zbyt dużej liczby rezerwacji, ale inne problemy). Opłaca się przepłacać pasażerom takim jak ja za lot, aby zaoferować im tani bilet i zapełnić samolot, ale wpaść na nich, by zaoferować klientom większą elastyczność.

Celem linii lotniczej jest sprawienie, aby ktoś zapłacił coś, co zrekompensuje ogromne koszty stałe, stąd nadmierne rezerwowanie, zarządzanie wydajnością itp. Pytanie brzmi, kto jest gotowy zapłacić, ile i za co i jak prawidłowo rozróżnić te różne klasy klientów. Linie lotnicze mogą się mylić, ale na pewno się nad tym zastanowili i są szanse, że podwyższenie ceny najtańszych biletów lub zatrzymanie się w celu zaoferowania elastyczności taryf wyższej klasy oznaczałoby utratę części pasażerów.

Zrelaksowany
źródło
Tani ludzie, którzy nie mogą latać każdego dnia, kupują bilet na samolot tylko wtedy, gdy muszą gdzieś się dostać. Uważam, że większość z nich z wyraźnymi opcjami „bilet gwarantowany” vs „bilet jednorazowy” bez wahania zapłaci 5-15% więcej za lot gwarantowany.
Džuris,
@ Džuris Poważnie w to wątpię, wiele rzeczy sugeruje, że ludzie naprawdę patrzą tylko na opłatę i nic więcej. Ale ostatecznie nie musi to mieć znaczenia, elastyczne bilety kosztują znacznie więcej niż 5-15% więcej, podobnie jak podejmowanie ryzyka latania z dodatkowymi pustymi miejscami. Gdyby pasażerowie posiadający bilety niezmienne nie mogli zostać zderzeniowi, linie lotnicze utrudniłyby zapełnienie samolotu lub skorzystanie z taryfy premium.
Zrelaksowany
Z drugiej strony, jeśli tylko część byłaby zainteresowana, trochę jak bilety premium premium za dodatkową przestrzeń na nogi, byłby to intrygujący pomysł.
Zrelaksowany
Jeśli muszę lecieć do domu, to dlatego, że moje wakacje się skończyły i muszę iść do pracy. Do diabła, gdybym mógł pozwolić sobie na lot w innym czasie, mógłbym wybrać inną linię lotniczą, która ma loty w tym czasie, ale nie taką, której potrzebowałem.
Džuris,
@ Džuris Pewnie, ale jak to ma znaczenie? Rozkłady urlopowe rzadko są tak wrażliwe, że nie masz wielu opcji, a starsze linie lotnicze zwykle traktują cię lepiej, jeśli chodzi o nieregularne operacje, mogą mieć więcej lotów, aby dostać się do miejsca docelowego, jeśli coś pójdzie nie tak, itp. aby być bardziej łagodnym w stosunku do bagażu, nie obciążać Cię dodatkową opłatą za korzystanie z karty kredytowej itp. Ale faktem jest, że bagatelizujemy wszystko, co może pójść nie tak i nadal gromadzimy się po niskich cenach. To obserwacja, którą linie lotnicze wielokrotnie powtarzały, a drugie zgadywanie nic nie zmienia.
Zrelaksowany
4

Czy miałoby sens zachęcanie pasażerów do przyjmowania przez linie lotnicze innych rozwiązań (takich jak naliczanie 10% -20% więcej za bilety, aby zrekompensować utraconą opcję „overbookingu”)

NIE!!! Bardzo niewiele osób jest kiedykolwiek niewygodnych z powodu zbytniej rezerwacji, ale wszyscy byliby ogromnie niewygodni za każdym razem, gdy leciały, gdyby bilety były o 10–20% droższe.

Ewentualnie, jeśli udowodniłeś, że się mylę, pokazując, że ludzie byli gotowi zapłacić 10–20% więcej za loty, mogę ci dokładnie powiedzieć, co by się stało. Linie lotnicze powiedzą: „Dzięki. Podnosimy ceny biletów o 10–20% i, zgadnij co? Nadal cię przepełniamy. Tak długo, frajerzy!” Jako przykład z życia British Airways straciło na Concorde, dopóki badania rynku nie ujawniły, że większość ludzi uważa, że ​​bilety kosztują około dwa razy tyle, ile faktycznie zrobili. BA uznał to za wielką wskazówkę, że ludzie byli gotowi zapłacić więcej za latanie na Concorde i, bingo, od tego czasu przynosił zysk.

David Richerby
źródło