Czy w Niemczech możliwe jest dzikie biwakowanie? Gdzie?

26

Czy możliwe jest dzikie biwakowanie w Niemczech? Czy są do tego specjalne strefy? Jeśli tak, czy ktoś może polecić kilka, najlepiej z ładnymi szlakami na spacery. Chodzi o to, aby wejść w naturę.

nsn
źródło
1
Czy masz na myśli możliwe czy legalne ? Te dwa pytania są zupełnie inne. To nie jest legalne, ale jeśli jesteś zdalny, niewidzialny i dobrze wychowany, nikt cię nie aresztuje.
gerrit 10.04.13
1
Ten problem został rozwiązany w The Great Outdoors . Na przykład (1) , (2) , (3) .
gerrit 10.04.13
@gerrit oba. Jeśli legalne gdzie. Jeśli nie jest to legalne, jest tolerowane, a także gdzie.
nsn

Odpowiedzi:

23

Sprawdź Freagle . Freagle jest jak couchsurfing, zamiast swojej kanapy możesz zaoferować swoje podwórko, stodołę ...

To nie jest dziki kemping, ale stara się wypełnić lukę między nielegalnym dzikim kempingiem a zwykłym kempingiem. I rzeczywiście, niewiele dostępnych hostów. Nadal warto spróbować.

Moje własne doświadczenia z dzikim kempingiem w Niemczech są pozytywne, jeśli przestrzegasz prostych zasad.

  • Nie obozuj w większej grupie
  • Nie rozpalaj ogniska
  • Nie śmiecić
  • Trzymaj się poza zasięgiem wzroku
  • Nie zostań dłużej niż jedną noc
  • Nie biwakuj w rezerwacie przyrody (od komentarzy: dzięki @amon)

Nawet jeśli zostaniesz „złapany” przez tropiciela lub policję, poprosi cię o przeprowadzkę lub sprawi, że zapłacisz trochę grzywny. Moim zdaniem jest to mniej więcej trywialne przestępstwo.

greg121
źródło
9
Kilka dodatków: Nie biwakuj w rezerwacie przyrody (nawet nie zostawiaj tam oznaczonego szlaku). Nie używaj namiotu; dzięki temu staje się bardziej oczywiste, że zostajesz na noc i zmniejsza widoczność. Unikaj biwakowania w pobliżu okoni myśliwych, mogą być odwiedzane w nocy. Unikaj biwakowania w pobliżu wody lub wilgotnego podłoża: dziki knują się w błocie. Jeśli śpisz na świeżym powietrzu, poruszanie się przed wschodem słońca zapobiega zamoczeniu twoich rzeczy od porannej rosy i minimalizuje spotkania.
amon
@amon To doskonała rada
Simon
16

Ogólnie dzikie biwakowanie jest nielegalne w Niemczech.
Mogłem jednak znaleźć, gdzie możesz to zrobić, ale nie za darmo. Trekiking-pfalz.de oferuje 10 miejsc kempingowych dla maksymalnie 6 namiotów, cena jednego namiotu wynosi 10 EUR / noc. Możesz pozostać w jednym miejscu tylko na jedną noc, a następnie musisz iść dalej. Na ich stronie internetowej znajduje się kilka zalecanych tras, a także aplikacje na iOS i Androida.

miejsce 4

miejsce 5

miejsce 7

Miejsca biwakowe znajdują się w dzikich obszarach, ale w odległości spaceru. Możesz dokonać rezerwacji online lub lokalnie

Brudny przepływ
źródło
12

Według tej strony dzikie biwakowanie w Niemczech jest nielegalne, ale dozwolone jest „parkowanie na noc”.

Różnica polega na tym, że parkowanie na noc oznacza po prostu, że parkujesz na zwykłym parkingu i nie ustawiasz stolika na zewnątrz pojazdu ani niczego podobnego.

daamsie
źródło
Czy wiesz, jak to się ma do namiotów?
nsn
1
Zasadniczo byłoby nielegalne rozbijanie namiotu obok samochodu.
daamsie
12

Jest to możliwe, ale niezgodne z prawem.

Inne pytania dotyczyły już nielegalności biwakowania w Niemczech i oferują kilka alternatyw, jeśli nie chcesz naruszać prawa. Jednak jeśli jesteś w odległym miejscu, wysoko w górach lub w innym miejscu, w którym ludzie nie przechodzą, a ty jesteś bardzo dobrze wychowany, szanse na złapanie mogą być bardzo niskie. Oczywiście, czy chcesz pogwałcić prawo, zależy od ciebie. Mam pewne doświadczenie z nielegalnym dzikim kempingiem w Belgii, z organizacją przyrodniczą oraz w Portugalii na własną rękę (z powodu nieplanowanych opóźnień rozbiłem obóz w rezerwacie przyrody, w którym nie powinienem). Nie wiem, co by się stało, gdyby cię złapano, ale prawdopodobnie niewiele więcej niż nakazano ci odejść.

Zobacz też

gerrit
źródło
11

AFAIK prawie każdy las / niezamieszkany teren w Niemczech jest własnością prywatną, a zatem jest prawnie niedostępny.

Ale często biwakowałem jako mieszkaniec namiotu w Niemczech i nigdy nie miałem problemów. Warunki:

  • Biwakujesz w lesie, który jest naprawdę wystarczająco duży. Nikt nie lubi nieproszonych obozowiczów w bezpośrednim sąsiedztwie. Opcją jest zapytanie farmera, czy możesz użyć trawnika do namiotu.
  • Nie widzisz Wejdź więc do lasu w dobrze ukrytym miejscu. Używam zielonego namiotu, który jest praktycznie niewidoczny.
  • Czy NIE obozować na drogach. Jest to niebezpieczne, ponieważ nawet ślepe zaułki mogą być używane przez pojazdy leśne, które są duże i mają słabą widoczność. Nie zginąłbyś pierwszy, ponieważ kierowca cię nie oczekiwał i cię nie widział.
  • Znacznie większe ryzyko wiąże się z biwakowaniem w parku narodowym, gdzie niektóre są silnie patrolowane. Na Rugii (wyspie przed wschodnim wybrzeżem Niemiec) nie rozbiłem obozu.
Thorsten S.
źródło
7

Rozbiłem obóz „dziki” (na jedną noc) na BMW1200GS w 30 krajach w Europie i nigdy nie zostałem przesłuchany. Niemiecki policjant powiedział mi, żebym nie korzystał z miejsc odpoczynku na autostradzie ze względu na niebezpieczeństwo (dla mnie) rabunku. „Dwa kilometry od głównych dróg i nikt nie zwróci na to uwagi” - powiedział. Kazałem policjantowi w Belgii zabrać mnie w dobre miejsce do dzikiego obozu na - na widoku komisariatu policji, aw Szwecji rozłożyłem namiot na trawie przed Urzędem Celnym w porcie! Korzystam z oficjalnych stron tylko w pobliżu miast. Są głośne i kosztują cenne pieniądze na benzynę! Możesz jednak prać ubrania, ale nie lepiej niż w górskim potoku. (Strażnik sprawdził mój płyn do prania, aby upewnić się, że jest on bezpieczny biologicznie.

Dostałem węgierski gulasz i karafkę czerwonego wina na kolację na Węgrzech, pewna pani przyniosła mi jeszcze ciepły chleb na śniadanie w drodze do domu w Niemczech, spałam na kanapie w leśniczówce w Polsce i w mieszkanie w mieście we Francji. (Facet powiedział, wychodząc wcześnie rano: „Pomóż sobie na wszystko, czego potrzebujesz. Po prostu zamknij drzwi, kiedy wychodzisz”, chociaż prawdopodobnie nie miał na myśli marihuany na stole i magicznych grzybów na szafce!)

Ludzie lubią być mili. Pokazano mi wioski na obozach, trawniki przed domem, pola siana - niemiecki rolnik przyszedł wieczorem z napojami - a Norweg zaprosił mnie do swojego salonu na nocleg po wyjściu z promu o północy. Obozowałem na bezpiecznej farmie produkcji wołowiny w Portugalii - było to jednak trochę śmierdzące.

Jest tylko jedna zasada, która obejmuje wszystkie pozostałe: Zostaw ją tak, jak ją znajdziesz - trawa może być nieco bardziej płaska, ale staram się rozbić obóz na krótkiej trawie i ogólnie jestem za rogiem poza zasięgiem wzroku. Jeśli nie, wszyscy kierowcy ciężarówek wydają dźwięk klaksonów (dla zabawy), gdy rano wyruszają do pracy! Uśmiecham się i delikatnie macham do wszystkich wokół - w tym do nich! - żeby dać im znać, że jestem przyjacielem, a nie wrogiem i wiem, co robię. Machają tylko i uśmiechają się. Lub przyjdź i porozmawiaj.

Nigdy nie zapalam ognia - nawet jeśli je przykryjesz, niszczą rosnący potencjał gleby pod powierzchnią i pozostawiają nagą plamę na kilka lat. Odpady ludzkie nie różnią się niczym od odpadów zwierzęcych, a nawet odpowiedni rodzaj papieru toaletowego wyrzuconego pod jakąś ziemię zniknie po następnym deszczu. (Pod koniec dnia w Norwegii i Szkocji!)

Aha, mam namiot RED Hilleberg Tarra o długości 4 metrów i duży motocykl. Nie możesz tego przegapić. Ale to dobrze. Nikt nie myśli, że próbuję się ukryć, prawda? To daje wszystkim coś do rozmowy z sąsiadem przy kawie następnego dnia. Jestem synem rolnika i większość rolników jest z tego zadowolona. Tylko nie rozpalaj ognia!

Idź dalej - przygoda. Wspaniale. Upewnij się tylko, że jesteś dobrym ambasadorem ludzkości.

Andrzej
źródło