Istnieją sztuczki, takie jak „zatapianie paliwa” lub „ukryte biletowanie w mieście”, które polegają na rezerwacji biletu złożonego z kilku lotów łączących, a następnie opuszczeniu lotniska na postoju, być może nawet „wyskoczeniu” z samolotu (lądowanie pośrednie). Uzasadnienie: Czasami te bilety są tańsze niż bilet na jeden z przystanków. Więc dodaje się dodatkową nogę i odrzuca ją.
Niektórzy twierdzą, że używając takich sztuczek, wchodzi się w legalną szarą strefę . Ale się zastanawiam:
Czy opuszczenie lotniska na przystanku może być rzeczywiście nielegalne, tj. Narusza warunki linii lotniczej lub biura podróży?
Istnieją również sugestie, że nie należy prosić o aktualizację, ponieważ wtedy ta sztuczka może zostać odkryta przez linię lotniczą. Oto zastanawiam się:
Skąd mogą wiedzieć, że ktoś wyrzuci ostatnią nogę?
źródło
Odpowiedzi:
To najprawdopodobniej narusza warunki linii lotniczej. („Nielegalne” może to oznaczać zbyt mocno.) Oto przykład odpowiedniego fragmentu umowy przewozu United Airlines .
źródło
Od członka personelu linii lotniczej, o ile nie masz bagażu rejestrowanego dostarczonego do miejsca docelowego, a sektory znajdują się w tym samym kraju, linie lotnicze mają trudności z ustaleniem tego (nie obchodzi ich to ).
Jak dowiedzą się linie lotnicze?Czasami, w niektórych liniach lotniczych, w niektórych sektorach przy drzwiach samolotu będzie przedstawiciel linii lotniczych, który sprawdzi kartę pokładową podczas opuszczania samolotu, aby upewnić się, że tylko osoby, które powinny odejść na tym lotnisku, odejdą, zdarza się to rzadko i zwykle dzieje się podczas lotów międzynarodowych z więcej niż jeden sektor. Może to również ujawnić liczenie głów. Ponownie, w przypadku lotów krajowych zwykle nikt nie sprawdza. Po prostu weź torby i wyjdź, jeśli chcesz. W przypadku, gdy przedstawiciel zatrzymał cię przy drzwiach i poprosił o pokazanie swojego wejścia na pokład, jest to jeden z dobrych czasów, aby zagrać głupio i powiedzieć, że myślałeś, że dotarłeś do celu! jeszcze jedno, o ile wyznaczyli przedstawiciela do sprawdzenia kart pokładowych, oznacza to, że nie chcą stwarzać problemów, chcą tylko osób, które powinny odejść, i odejść, aby pozostać :)
Czy to jest legalne czy nie? Zależy to od przepisów kraju (lub stanu) i linii lotniczych (myślę, że nie wszędzie jest to dozwolone). W moim kraju (i mogę to potwierdzić również w niektórych innych krajach), jeśli chcesz opuścić samolot przed odlotem, to problem! zostaniesz przesłuchany i przetrzymywany na lotnisku, dopóki samolot nie dotrze do miejsca docelowego. Znowu dzieje się tak zwykle w przypadku osób przybywających do stewardesy i proszących o opuszczenie samolotu, takich jak osoby z awiofobią, które decydują się na odwołanie lotu w ostatniej chwili lub osoby, które otrzymały telefon lub coś przed wylotem i proszą o opuszczenie samolotu .
O co się martwić? Jeśli opuściłeś samolot wcześniej sektor lub dwa, a samolot wystartował i nigdy nie wylądował (rozbił się)! i pokażesz się żywy, będziesz pierwszym podejrzanym! Chociaż jest to naprawdę mało prawdopodobne, ale należy o tym pamiętać.
Osobiście robiłem to wiele razy i wcześniej opuściłem sektor, ale nie powiedziałbym, żebyś to zrobił, czy nie, musisz sam o tym zdecydować. Nieoficjalnie, jest naprawdę mało prawdopodobne (właściwie rzadkie), aby zostać złapanym. Proponuję porozmawiać z agentem naziemnym, który wejdzie na pokład samolotu na przystanku, poprosić go ładnie i najprawdopodobniej on / ona pomoże.
źródło
Masz prawo i etykę. Jak już wspomniano we wcześniejszej odpowiedzi. To bardziej sprawa cywilna. Zatem pytanie brzmi, czy jest to etyczne.
Pamiętam, jak czytałem o tych sztuczkach w 2011 roku w artykule z czasów Nowego Jorku, będąc w powietrzu. Pytanie nie polegało tak bardzo na tym, czy było to nielegalne, czy nie, ale na etycznej stronie sztuczek. Sprowadzało się to do tego, że jest tak etyczne, jak linie lotnicze wykorzystujące pozycje monopolistyczne na niektórych trasach. Używając tych sztuczek, grasz mniej więcej w ich grę.
Zrobiłem trochę google i znalazłem zarówno artykuł, jak i blog, który wtedy czytałem. Sugerowałbym przeczytanie obu, ponieważ w tej odpowiedzi sformułowanie jest znacznie lepsze niż moje.
źródło
Zdarzyło mi się - lub raz nie odbyłem drugiego etapu podróży na dwie nogi. Wyjechałem z kraju A z transferem do kraju B do ostatecznego przyjazdu do kraju C. Moja wiza dla kraju C nie została wydana, podczas gdy miałem wizę dla kraju B. Więc właśnie wyleciałem z lotu w kraju B. Jak się okazało na zewnątrz i bez mojej wiedzy linia lotnicza anulowała moją rezerwację powrotną, ponieważ nie dotarłem do kraju C. Skłóciłem się i kłóciłem w biurze linii lotniczej w kraju B, aż w końcu ustąpiły i dały mi moją rezerwację.
Przy innej okazji, ponownie obejmując trzy kraje, ale inną linię lotniczą, ponownie pominąłem ostatni etap podróży, ale nie napotkałem żadnych problemów, ponieważ była to część podróży w obie strony.
źródło
Nie.
Uważam, że twoje pytanie wynika z niezrozumienia różnicy między naruszeniem warunków umowy a naruszeniem prawa krajowego lub stanowego.
Umowa jest umową między dowolnymi dwiema stronami, takimi jak ty i linia lotnicza. Jeśli naruszysz jakiś warunek tej umowy, wówczas naruszysz umowę. Jednak w zachodnim common law naruszenie umowy nie jest nielegalne. Jest to stan sporu między dwiema stronami, który może zostać rozwiązany w sądzie, ale nie musi tak być.
Przepisy są zupełnie inne, ponieważ są jednostronnie proklamowane przez rząd danego terytorium, nad którym rząd ten sprawuje jurysdykcję. Przepisy są egzekwowane przez policję i potencjalnie inny aparat bezpieczeństwa państwa, aw większości krajów sąd prawie zawsze bierze udział w ustalaniu, czy naruszyłeś prawo i jakie sankcje (kary) należy zastosować.
Dlatego istnieją dwie bardzo różne gałęzie prawa: cywilna, która zajmuje się nieporozumieniami między stronami cywilnymi, i kryminalna, która zajmuje się naruszeniami prawa ustawowego.
Naruszenie warunków biletu może prowadzić do sporu między linią lotniczą a linią lotniczą. Nie znam jednak żadnego kraju ani stanu, w którym przestępstwem byłoby nie udanie się w podróż z biletem.
Dodam, że prawdopodobnie Twoja linia lotnicza niewiele może zrobić, jeśli nie zdecydujesz się zakończyć lotu. Zgodnie z powszechnie obowiązującym prawem powód musi udowodnić nie tylko istnienie i naruszenie umowy, ale także, że poniósł mierzalną stratę w wyniku bezpośredniego naruszenia. Jaką stratę poniosła linia lotnicza, która nie ukończyła podróży?
Zakładając, że twoje działania nie spowodowały straty linii lotniczej, może nie być dla nich dostępne żadne środki prawne. Oczywiście nie powstrzymuje to ich przed podjęciem innych działań, takich jak odwołanie podróży powrotnej.
źródło
Ciekawą kwestią do rozważenia jest to, że w pierwszej kolejności jest to nielegalne wobec linii lotniczych.
Zasadniczo jest to następująca umowa: „Sprzedaję ci jeden funt wołowiny za 10 USD lub sprzedam ci dwa funty za 7 USD. Jednak musisz jeść wołowinę, nie możesz jej po prostu wyrzucić ani dać sąsiadowi”. Kluczem tutaj jest to, że większa ilość jest tańsza niż mniejsza, nie tylko w cenie jednostkowej, ale w absolutnych dolarach.
To naprawdę nie ma żadnego sensu biznesowego. Działa to tylko dlatego, że linie lotnicze mają quasi monopole na niektórych trasach, a zatem mogą oceniać ceny i działać ze znacznie wyższą marżą. Wyższe marże sprawiają, że jest to atrakcyjna trasa również dla innych przewoźników, dlatego istnieje wyraźna zachęta do wejścia na ten rynek.
Jednak inni przewoźnicy tego nie robią i pytanie brzmi: dlaczego? Jednym z potencjalnych wyjaśnień jest coś w rodzaju umowy: „trzymamy się z dala od twoich wysokomarżowych tras, jeśli trzymasz się z dala od naszych”. Taka umowa byłaby prawdopodobnie nielegalna.
Trudno sobie wyobrazić, że taka dziwna praktyka cenowa przetrwałaby, gdyby istniała prawdziwa i otwarta konkurencja oraz prawdziwy wolny rynek.
źródło
Dotyczy to wyłącznie pasażerów bez bagażu. Twój bagaż będzie kontynuowany do miejsca docelowego. W Peru obiecała mi mała linia lotnicza w połączeniu z lotem KLM z Limy do Frankfurtu przez Amsterdam. Powiedzieli mi, że mogę wysiąść z samolotu w A'dam, ale musiałem szybko powiadomić KLM, żeby zabrał mój bagaż. Nie zrobili tego ... stracili mój bagażnik i walizkę na 3 miesiące - bagaż został odebrany we Frankfurcie po 1 miesiącu, przewoźnik nigdy. Chcieli mnie za to ukarać, ale odmówiłem, chociaż nie miałem tego na piśmie od peruwiańskiego krajowego przewoźnika ... w końcu mogłem liczyć na zwrot kosztów za utratę mojego bagażnika ... dopiero po 3 miesiące tweety, e-maile i komunikator! Teraz myślę, że chcę opuścić Malajasię w KL, ale moim końcowym miejscem docelowym jest Kolombo,
źródło