Zatrzymałem się w hotelu na greckiej wyspie i pewnego ranka znalazłem karalucha (żywego) pod prysznicem; później tego dnia zauważyłem martwego w rogu sali.
Było całkiem jasne, że hotel miał pewne problemy z tymi owadami, a także było jasne, że aktywnie rozwiązują ten problem, ponieważ dość często sprzątali pokoje i wspólne obszary.
W końcu, ponieważ znalazłem tylko jeden w moim pokoju, postanowiłem uniknąć narzekań, ale zastanawiałem się, czy istnieją jakieś przepisy, szczególnie w krajach zachodnich, które mają zastosowanie w tej sprawie, lub standardowy sposób, w jaki hotele i klienci sobie z tym radzą. problem (zwrot pieniędzy, posiadanie nowego pokoju itp.).
Odpowiedzi:
Nie znam żadnych szczegółowych przepisów w tej sprawie. Jednak fakt, że znalazłeś martwego w kącie - jak już wspomniałeś - może wskazywać, że hotel rzeczywiście coś z tym robi. Zwykle uważam, że karaluchy w niektórych regionach świata są po prostu „faktem życia”. Sam mieszkałem w takim regionie, w którym nieustanna walka polegała na pokonaniu tych paskudnych stworzeń, a mimo wszystko z wysiłkiem można było spotkać jednego z nich raz na jakiś czas.
To oczywiście nie jest zrzeczenie się, że hotel nic nie robi, ale jeśli to tylko jeden lub dwa karaluchy, zwłaszcza że jeden nie żyje, dałbym Twojemu hotelowi wątpliwości.
Zgłosiłbym to jednak. Dobre hotele chcą działać na podstawie tych obserwacji. Jeśli są ci obojętni, gdy wspominasz o karaluchu, możesz wspomnieć o tym w recenzji online.
źródło