Zastanawiam się, czy nie wykorzystać naszych dwutygodniowych świąt Bożego Narodzenia na lekkie, niskobudżetowe podróże. Zastanawiałem się, czy nie zabrać promu ze Sztokholmu do Tallina (zakładam, że taki istnieje), a potem jechać z powrotem.
Nie jestem kierowcą, tylko mój partner i zamierzamy odwiedzić Tallin, Rygę, Kowno, Gdasnk, Rostock i Kopenhagę. (okej, niekoniecznie wszystkie). Ponieważ nie jestem kierowcą, zastanawiam się, czy ludzie uważają, że można jeździć całą podróżą ORAZ mieć wystarczająco dużo czasu na relaks. Prawdopodobnie planowalibyśmy również obozować (nie jestem pewien, czy śnieg będzie tak daleko na południu).
Co myślicie? Potrzebowalibyśmy co najmniej jednego dnia bez prowadzenia pojazdu między każdym dniem prowadzenia pojazdu.
Odpowiedzi:
Podróż trwa około 2900 km. Średnio wynosi 207 km dziennie. To nie jest zbyt wiele na wycieczkę z dużą ilością relaksu. Aby jeszcze bardziej zrelaksować się, możesz spędzić kilka dni w tym samym miejscu, a następnie podróżować przez pół dnia, aż pozostaniesz kilka dni w następnym mieście.
Przebyłem wiele wycieczek po Europie i wszystkie były bardzo relaksujące, mimo że przejechaliśmy 10 000 km w 30 dni. (trzy razy).
Dobrą rzeczą jest: jeśli zauważysz, że nie możesz się zrelaksować, po prostu podróżuj wolniej i pozostań dłużej w tym samym miejscu. Potem pod koniec podróży masz jedną bardzo długą podróż, ale to naprawdę nie jest problem immo.
źródło
Twój plan podróży wyglądałby mniej więcej tak:
Prom nocny, Sztokholm do Talinn. Dzień 1 Talinn Dzień 2 Około jednego dnia jazdy do Gdańska. Możesz zamiast tego chcieć zatrzymać się w Rydze (pół dnia jazdy). Kowno jest trochę na uboczu. Dzień 3 w Rydze. Dzień 4, półdniowy przejazd do Gdańska. Dzień 5 Gdańsk. Dzień 6 Przejazd do Rostocku. Dzień 7, Rostock. Dzień 8, przejazd do Kopenhagi. Dzień 9, Kopenhaga. Dzień 10 Przejazd do Szwecji (przystanek w Göteborgu?) Dzień 11, Gotenberg. Dzień 12, Kieruj się na północ. Dzień 13, Stop. Dzień 14, Zakończ podróż do Sztokholmu.
źródło
Nieco spóźniony, ale częściowo oparty na własnych doświadczeniach: odbyłem Gdańsk - Wilno - Ryga - Tallin - Ryga - Kłajpeda, samotny kierowca, chociaż podróżowałem latem. Od Gdańska zgadywanka oparta na danych mapy.
Jest prom nocny ze Sztokholmu do Tallina do Mariehamn. Trasa wyglądałaby następująco:
Jeśli ściśniesz to w dwa tygodnie, w tym dwa otaczające weekendy i odejdziesz ze Sztokholmu w piątek wieczorem, możesz dodać do czterech dodatkowych dni na swojej trasie. Możesz na przykład dodać dzień w Helsinkach lub dzień w Wilnie (który jest około godziny od Kowna, a ponieważ jest autostrada z Poniewieża do Wilna, zajmuje mniej więcej tyle samo czasu z Rygi). Lub, gdy już będziesz w Gdańsku, możesz rozważyć także Gdynię i Sopot.
Z własnego doświadczenia, Gdańsk – Kowno był najbardziej stresującą częścią podróży. Większość z nich przebiega wzdłuż DK16, która przebiega przez wioski i jest dość wąska, z garstką ciężarówek, co zmniejsza średnią prędkość. (Zwróć uwagę, że wykonałem tę nogę w 2011 roku i, o ile pamiętam, nie było wtedy drogi ekspresowej z Elbląga do Ostródy). Zaplanuj na to mnóstwo czasu. To samo może dotyczyć nogi Gdańsk-Rostock.
źródło