Czy to samo imię, „sztuczka” innej osoby rzeczywiście działałoby podczas podróży międzynarodowych?

25

Kanadyjczyk trafia na pierwsze strony gazet oferujących bilet RTW swojej byłej dziewczyny .

Oryginalny post reddit: Nazywasz się Elizabeth Gallagher (i Kanadyjka)? Chcesz darmowy bilet na samolot na całym świecie?

Warunkiem jest, że musisz nazywać się „Elizabeth Gallagher” i Kanadyjczyk, abyś mógł wziąć bilet jego byłego, ponieważ przeniesienie biletów lotniczych na inne nazwiska jest prawie niemożliwe.

Moje pytanie brzmi - czy nie ma więcej blokad ID niż to? Data urodzenia, numery paszportów itp.? Myśląc o tym, numery paszportów można „aktualizować”, ale czy data urodzenia w ogóle nie jest sprawdzana? Czy druga Elżbieta nie podróżowałaby pod fałszywymi pozorami?

Mark Mayo wspiera Monikę
źródło
3
Niektóre linie lotnicze ... British Airways przychodzą na myśl ... Wymagają podania bardziej szczegółowych informacji o pasażerach, takich jak numer paszportu itp. Ale nie wiem, czy wszystkie linie lotnicze mają tę samą zasadę.
MikeV
2
@MikeV W przypadku BA jest to jednak częściowo spowodowane tym, że przepisy obowiązujące w Wielkiej Brytanii zmuszają ich do znajomości szczegółów dokumentu podróży z wyprzedzeniem, dzięki czemu nie muszą przeszkadzać za drugim razem. Na przykład EasyJet rozwiązuje to podczas (obowiązkowej) odprawy online i tylko w przypadku lotów do lub z Wielkiej Brytanii.
yo „
@tohecz Brytyjczycy ... zawsze tacy uprzejmi. Nie chcę mi przeszkadzać po raz drugi. :-)
MikeV

Odpowiedzi:

13

Wszystko zależy od tego, co było wymagane przy zakupie biletu. Na podstawie doświadczenia z amerykańskimi przewoźnikami i kilkoma kanadyjskimi przewoźnikami regionalnymi, dodatkowe dowody tożsamości, takie jak numer paszportu, DOB itp., Nigdy nie są wymagane w momencie zakupu, ale są wymagane tylko przed wylotem. W związku z tym nie byłoby „obciążającego” dowodu, że latanie Elizabeth nie jest Elizabeth, na którą bilet został zarezerwowany.

Karta kredytowa użyta do zapłaty za bilety mogła zostać zweryfikowana przez linię lotniczą przed wylotem (mąż mógł odwiedzić kasę biletową i pokazać kartę i numer rezerwacji), więc nie będzie to wymagane przy odprawie.

Jednak, gdy mąż publicznie ogłosił dostępność biletu, istnieje duże prawdopodobieństwo, że pracownik ochrony linii lotniczych dowiedział się o tym i może dodać notatkę do rezerwacji (ile tixów RTW w tym imieniu byłoby w ich systemie) z pytaniem zamelduj się osobiście, aby wykonać dodatkowe kontrole, być może zadając pytania o to, gdzie i kiedy został zakupiony, użyta karta itp.


źródło
2
Szczerze wątpię, aby personel linii lotniczej zrobił cokolwiek w tej sprawie. Po pierwsze, prawdopodobnie nie zadzwoni żaden dzwonek dla agenta odprawy, ponieważ on / ona sprawdza setki osób każdego dnia. I wątpię, by ktoś był na tyle gorliwy, by zapytać teraz system rezerwacji, aby dodać uwagę do takich kontroli. Zresztą nie interesują się tym. Chociaż jest to czyn oszukańczy, prawdopodobieństwo, że Kanadyjka Elisabeth W. jest tak niska, że ​​obejście tego problemu nie będzie możliwe.
Vince
1
Na początek odprawa personelu NIE czytaj notatek z rezerwacji, aby zobaczyć notatkę z działu oszustw. Dwóch pracowników departamentu ds. Oszustw jest zatrudnionych właśnie w tym celu, aby czuwać i zapobiegać oszustwom. Trzy, ponieważ jest to bardzo publiczne, dział oszustw już wie.
1
@Tom Ale czy naprawdę zależy im na takim przypadku? Powiedziałbym, że tak rzadko, że nie zadają sobie trudu, aby je zablokować.
Bernhard
12
W tym przypadku uwaga mediów prawdopodobnie działa w obie strony. Tak, dział oszustów linii lotniczej prawie na pewno wie, co się dzieje. Ale jednocześnie dział reklamowy linii lotniczej prawdopodobnie pomyśli, że lepiej honorować bilet niż mieć światowy raport medialny, że Grumpy Air zniszczył podróż.
David Richerby,
1
Poświęć trochę czasu na większych forach turystycznych i przeczytaj, ile osób utknęło przy stanowisku odprawy w wyniku nieznacznego przekroczenia przepisów.
14

Wygląda na to , że tak , to zadziała. A przynajmniej działało w tym konkretnym scenariuszu.

Jordan Axani i Elizabeth Gallagher wracają z podróży dookoła świata

Jego telefon został odebrany i kolejna Elizabeth Gallagher zgodziła się wybrać na wycieczkę „raz w życiu”, spotykając go po raz pierwszy w hali odlotów 21 grudnia.

Teraz para wróciła, ale każdy, kto liczył na coraz słodsze zakończenie opowieści, będzie rozczarowany - nalegali, aby nie było romansu.

23-letnia Elizabeth „Quinn” Gallagher miała długoletniego chłopaka, zanim wyjechała z Axani do Nowego Jorku, Paryża i Hongkongu i najwyraźniej nadal są razem.

JonathanReez wspiera Monikę
źródło
4

Data i miejsce urodzenia są powszechnie używane w tym celu w innych kontekstach (chociaż nawet to nie zawsze wystarcza), ale sprowadza się to do tego, czego wymagały dane linie lotnicze.

Bardzo często nie jest wymagane nic oprócz nazwy i numeru karty kredytowej (dlatego można je ostatecznie dopasować do rezerwacji). Nawet narodowość nie zawsze jest wymagana. Ale w niektórych przypadkach linia lotnicza miałaby więcej informacji (zależałoby to od linii lotniczej, ale być może również od miejsca docelowego, w związku z APIS ).

Osobiście nie przypominam sobie, aby kiedykolwiek podawałem moje miejsce urodzenia lub numer paszportu linii lotniczej w momencie rezerwacji, ale nigdy nie korzystałem z biletu na cały świat.

Bez względu na sposób, w jaki to egzekwują, oczekuję, że wszystkie linie lotnicze mają warunki przewozu, które mówią coś w rodzaju „Biletów nie można przekazywać” lub „Przewieziemy Cię tylko, jeśli jesteś pasażerem wymienionym na bilecie”, tzn. Odnoszą się do osoby , nie na imię. W rezultacie, nawet jeśli podzielisz się tak wieloma szczegółami z oryginalnym pasażerem, że nie będzie możliwe rozróżnienie obojga w praktyce, technicznie naruszysz ten aspekt umowy, wykorzystując bilet, który nie był przeznaczony dla ciebie w pierwszej kolejności ( w rzeczywistości nie masz umowy i nigdy nie miałeś jej z linią lotniczą).

Zrelaksowany
źródło
3
Nie sądzę, aby twoje twierdzenie, że bilet był „przeznaczony” dla konkretnej osoby o podanym nazwisku, byłoby prawnie wykonalne. Co to w ogóle oznacza? Na przykład bardzo często ojciec i syn mają takie samo imię. W jaki sposób linia lotnicza może udowodnić, że matka zamierzała latać syna, a nie jej mąż? Nie jestem też pewien, czy twój argument dotyczący umów jest poprawny. Jeśli kupię bilet dla mnie i dla ciebie, linia lotnicza z pewnością ma ze mną umowę, ale nie jestem pewien, czy ma ona z tobą.
David Richerby,
@DavidRicherby To może być, ale ta część mojej odpowiedzi wyraźnie nie dotyczy tego, co jest wykonalne. Moim zdaniem, istnieje umowa między daną osobą a linią lotniczą (i ta umowa prawdopodobnie dotyczy transportu innej osoby, chociaż nie jestem zbyt pewny co do szczegółów tutaj). To rozróżnienie wydaje mi się jasne i stosowne i powinno również wystarczyć, aby odpowiedzieć na pytanie „Czy druga Elżbieta nie podróżowałaby pod fałszywymi pozorami?”, Niezależnie od tego, co można udowodnić w praktyce. A może się z tym nie zgadzasz?
Zrelaksowany
1
„Przewieziemy Cię tylko wtedy, gdy jesteś pasażerem wymienionym na bilecie” odnosi się do nazwiska, a nie osoby IMO. Jeśli masz poprawną nazwę, spełniasz kryteria. Nie mówi oczywiście absurdalnego zdania „Przewieziemy cię tylko wtedy, gdy jesteś pasażerem wymienionym na bilecie i tym, o którym wtedy myślał bukmacher”
Martin Smith
@MartinSmith Cóż, chodzi mi o to, że to zdanie byłoby absurdalne, ponieważ tak naprawdę obiecali, że nie „Zaniesiemy cię, jeśli masz wydrukowane imię na bilecie”…
Zrelaksowany
2
@Floris Gdzie? Wątpię, aby ktokolwiek mógł twierdzić o gminach na całym świecie i faktycznie słyszałem o takiej idealnej homonimii (co prawda jednak tylko z drugiej ręki anegdota). Mówiąc o konkretnej sprawie, o której trochę wiem, jestem prawie pewien, że urzędnicy miejscy we Francji nie mają żadnej mocy prawnej, która zmusiłaby cię do wybrania konkretnego imienia dla twojego dziecka (istnieje procedura ostrzeżenia zamawiającego bardzo szczególne przypadki wymienione przez prawo, ale homonimia nie jest jednym z nich AFAIK).
Zrelaksowany