Dlaczego Amerykanie i Azjaci tak się spieszą podczas podróży po Europie? [Zamknięte]

14

Wydaje się, że Amerykanie i Azjaci (a może inni obywatele) mają tendencję do pośpiechu przez Europę podczas podróży.

Zrobią epickie „10 krajów w ciągu 2 tygodni”.

Rozumiem, że wcześniej ustawione wycieczki przez agencje mogą próbować zaimponować swoim klientom, dlatego proponuję jakiś szalony harmonogram.

Ale nawet osoby organizujące własną „podróż do Europy” wydają się powtarzać ten schemat.

Podróżowałem po Europie i innych miejscach na świecie. I wciąż nie rozumiem, jak można cieszyć się tak pośpieszną podróżą. Częścią wakacji jest fakt, że nie należy stresować się napiętym harmonogramem / terminem i mieć czas na cieszenie się tym, co oferuje miasto.

Z przykrością widzę, że ten schemat wciąż się dzieje, biorąc pod uwagę ilość zasobów, które można znaleźć w Internecie i poza nim. Jak można cieszyć się takim absurdem? Nie wiem

Mam nadzieję, że może to być wycieczka „odkrywcza”, zanim wrócę, aby spędzić więcej czasu w jednym lub innym miejscu. Ale obawiam się, że się mylę.

Mam nadzieję, że ten wątek pomoże ludziom pokusionym przez ten plan, aby go ponownie rozważyć. I zredukuj liczbę krajów / miast, które planują odwiedzić, do rozsądnej ilości.

Europa jest niesamowitym miejscem, a przecieranie się przez nią naprawdę nie ma sensu. Każdy kraj / miasto ma swój własny smak i wątpię, by ktokolwiek docenił to, że bieganie po miejscach takich jak świat kończy się jutro.

Adrien Be
źródło
13
Kolega z Francji ma zazwyczaj 7 tygodni urlopu. Wielu Amerykanów ma tylko kilka tygodni wakacji i mnóstwo pieniędzy na te dwa tygodnie, więc wybór jest pomiędzy pośpieszną podróżą, aby zrobić jak najwięcej lub wcale nie jechać.
Spehro Pefhany
4
@SpehroPefhany wiele osób w Europie ma tylko 4 tygodnie. Można by powiedzieć, że 2 razy więcej niż w Ameryce. Z początku myślałem, że tak samo, prawdopodobnie z powodu krótkich wakacji. Aż zdałem sobie sprawę, że nigdy tego nie zrobiłem, nawet gdy miałem tylko 2 tygodnie w ciągu całego roku. Uważam, że przyczyna tego jest znacznie głębsza. Coś w kulturze, w postawie. Na przykład, mówisz, że lepiej albo przyjść i pośpieszyć, niż przyjść i po prostu cieszyć się o 2 tygodnie bardziej wyluzowanym. Po prostu nie mogę przetworzyć tego myślenia, jest to dla mnie bardzo irracjonalne. Dlaczego na przykład nie przyjechać na 2 tygodnie do Hiszpanii?
Adrien Be
9
Wielu Europejczyków spieszy się z podróżami po Ameryce Północnej, jest tylko więcej turystów (ogólna liczba), że pośpieszni nie wyróżniają się tak bardzo.
Willeke
3
W zeszłym roku pojechałem na rowerze do 10 krajów europejskich w ciągu trzech tygodni i nie czułem się szczególnie zestresowany i nudzę się, jeśli spędzę więcej niż kilka dni w mieście. Głosuję za zamknięciem tego pytania, ponieważ opiera się ono głównie na opiniach.
Tor-Einar Jarnbjo
4
Niektóre z nich to tylko ludzie, którzy tak naprawdę nie dbają o poznanie pól wyboru - byli w XXX miejscu i mogą skreślić je z listy. Dla niektórych prawdopodobnie nie mają zamiaru wracać. Stany Zjednoczone są ogromne i mają również wiele atrakcji. Wielu ludzi wcale nie lubi miast, nie mówiąc już o zagranicznych. Ale są też Amerykanie z Ameryki Północnej, tacy jak ja, którzy (powiedzmy) wynajmują rustykalną willę w Toskanii na kilka tygodni i poznają lokalne wioski na rowerze. Możesz ich nie widzieć - jak przypowieść o ślepcach opisujących słonia. Słoń jest ciepły i
miękki

Odpowiedzi:

23

Zakładam dwa powody: ograniczony czas i niezrozumienie wielkości kontynentu .

Zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i Japonii standardowy przydział czasu na wakacje wynosi dziesięć (10) dni w roku, co przekłada się na dwa tygodnie. (A w Japonii, jeśli jesteś pracownikiem handlowym, korzystanie z całego zasiłku jest uważane za prawie zdradę w stosunku do twojej firmy.) Odejmij tydzień z tego z powodu zwolnienia lekarskiego (często wliczanego do całości), ślubów, pogrzebów, przypadkowych rodzin- razem itp., a prawdopodobnie zostanie ci tylko tydzień. Ponieważ loty, hotele itp. Są drogie, dla wielu jest to „raz w życiu”, więc czują, że muszą wcisnąć Paryż i Londyn, Rzym i Barcelonę w tym tygodniu.

Również podróżujący po raz pierwszy próbujący taką trasę często nie rozumieją, ile czasu pochłania podróż z punktu A do punktu B: wymelduj się z hotelu, idź na lotnisko, odpraw się na lot, poczekaj, lataj, powtarzaj w odwrotnej kolejności i ups, minął dzień. (Nawet jeśli są dostępne, pociągi dużych prędkości nie są wcale takie lepsze.) I nawet jeśli to biorą pod uwagę, nie do końca rozumieją efekt jet lagów, jak zmęczony jesteś, chodząc po całym zwiedzaniu dzień itp.

lambshaanxy
źródło
2
+1 za brak zrozumienia wielkości kontynentu, nie myślałem o tym.
Adrien Be
2
+1 za „raz w życiu”. Wiele osób chciałoby mieć luksus spędzania dużo czasu w wielu różnych miejscach, a to po prostu nie jest realistyczna opcja. Dlatego niektórzy z nich decydują się na zobaczenie wielu różnych miejsc, wiedząc, że ich szanse na ponowne wydostanie się są ograniczone.
Beska
2
Cóż za okropny styl życia!
Anixx,
+1 za wzmiankę o stylu podróży japońskiego salaryman. Całkowita prawda. udało mi się zrobić Amsterdam, Bruksela, Paryż, Barcelona i Madryt z Tokio w 12 dni
computingfreak
10

Przede wszystkim muszę powiedzieć, że całkowicie zgadzam się z odpowiedzią jpatokal . Ale poza tym chciałem wskazać wadę uzasadnienia twojego pytania; Istnieją dwa możliwe powody, aby wybrać się na wakacje:

  1. Dla relaksu, bez stresu
  2. Aby zobaczyć rzeczy, nigdy nie masz szansy zobaczyć normalnie

Teraz dla niektórych ludzi sensowne jest łączenie tych rzeczy - tak jakby wydawało się, że masz luksus - ale dla innych podczas niektórych świąt warto po prostu skupić się na jednym z nich. Więc podczas tego rodzaju świąt tak stanowczo nienawidzisz skupiać się wyłącznie na drugiej rzeczy. Biorąc pod uwagę takie czynniki, jak czas (10 dni wolnych w ciągu roku) i finansowe (latanie na drugą stronę świata jest drogie, więc nie zrobisz tego wiele razy) ograniczenia, to sensowne jest skupienie się wyłącznie na opcji 2. I tak, zanim wrócisz, ledwo będziesz mógł chodzić (kiedyś spałem 24 godziny po takiej podróży), ale do końca zobaczysz i zrobisz wszystko, co chcesz zobaczyć i zrobić.

Teraz osobiście moje zainteresowania zmieniły się ze słynnych zabytków (nie przejmując się już nimi) na faktyczne doświadczanie i znajdowanie różnic między kulturami i aby to zrobić, muszę po prostu poświęcić o wiele więcej czasu, ale najważniejsze jest to, że wynik moich priorytetów. Przy różnych priorytetach (oczywiście) dostajesz inny harmonogram i to też ma sens. To nie jest „brak doświadczenia” lub „brak zrozumienia”, ale po prostu inne podejście. Wielu Amerykanów decyduje się również na zamknięcie w losowym śródziemnomorskim kurorcie, są to typy, w których nacisk kładziony jest na relaks (chociaż nigdy nie rozumiałem, dlaczego podróżują tutaj, aby się tu zrelaksować, ale sądzę, że to za chwalenie się prawami).

David Mulder
źródło
Ładnie powiedziane. Chociaż nigdy nie mówiłem, że ludzie, którzy to robią, byli głupi. ;)
Adrien Be
@AdrienBe To byłam parafrazując argument „brak zrozumienia”, mój zły, naprawię go tak, aby był poprawny.
David Mulder
1
@MichaelHampton Ale czy nie wszystkie ośrodki są w większości takie same, niezależnie od tego, czy znajdują się w USA, czy w basenie Morza Śródziemnego?
David Mulder,
3
W ośrodkach w USA jako cel podróży w przeważającej części znajdują się Floryda lub Hawaje. Floryda bywa pełna niegrzecznych, wstrętnych Amerykanów, a Hawaje, leżące pośrodku Oceanu Spokojnego, są prawie tak drogie, jak do Europy. Jest też wiele karaibskich kurortów, które nie są tak drogie i nie mają tak dużego jet lag, więc ... nie, nie mam pojęcia, dlaczego Amerykanie jeżdżą do Europy i chowają się w hotelowym kurorcie.
Michael Hampton,
1
@MichaelHampton Osobiście nigdy nie byłem w kurortach, ale od kolegów, którzy słyszeli, że w niektórych z nich jest jeszcze więcej Amerykanów niż Europejczyków.
David Mulder,
7

Chciałem dodać odpowiedź, która nie stoi w sprzeczności z innymi, ale zawiera pewne osobiste refleksje.

Kiedy młodsza publiczność wyrusza do „ DO ” Europy, ich „status rówieśników” wzrasta proporcjonalnie do liczby odwiedzanych miejsc. Oznacza to na przykład, że 4 lub 5 godzin we Francji liczy się jako „ ROBIENIE ” Francji tak samo jak 4 lub 5 dni. Daje to osobie prawo do powiedzenia: „Tak, Francja jest super” z autorytetem tego, kto tam był. Jeśli ta sama osoba może również powiedzieć „Tak, Włochy totalnie kołyszą”, uzyskują więcej „ulicznego uznania” i statusu rówieśnika.

Uwaga osobista: gdy byłem młodszym podróżnikiem, tego rodzaju rzeczy mierzono liczbą stempli wjazdowych i wyjazdowych w paszporcie . Osoba, która musiała odwiedzić ambasadę, aby uzyskać więcej stron w paszporcie, była postrzegana jako doświadczony weteran, i nikt nie dbał o to, czy osoba ta mogłaby rzeczywiście przedstawić pouczającą historię o tym, gdzie była. Podążając za przykładem Francji, niezależnie od tego, czy dana osoba zabrała kolejkę na Sacre Coeur, czy też osoba odwiedzała Saint-Quentin, Aisne, a nawet jeśli wie, czy Cannes ma system rur, to drugi poziom doświadczenia, który jest mniej ważne dla wielu osób w młodszym tłumie.

Przybycie Schengen osłabiło sport polegający na zbieraniu znaczków paszportowych, ponieważ teraz otrzymujesz jeden znaczek dla całej strefy, więc musisz często odwiedzać Schengen, aby wypełnić paszport. Dzisiaj musisz używać aplikacji mapujących, takich jak ta na mojej stronie profilu. Facebook oferuje narzędzie do umieszczania naklejek na mapie świata. Inni lubią wymieniać kraje. Pojęcie statusu rówieśniczego wciąż istnieje i jest szczególnie cenne w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie.

Wreszcie, kiedy mój MIL miał lot, który został skierowany do Zurychu w celu nieplanowanego lądowania. Samolot siedział na pasie startowym przez około 90 minut, pasażerowie nawet nie mogli odlecieć na lotnisko. Ale była podekscytowana . Zadzwoniła do swoich przyjaciół z samolotu i oznajmiła, że ​​jest w Szwajcarii! Robiła zdjęcia z okna samolotu i z dumą wyświetla je w swoim biurze. Lekcja: dodanie nowego miejsca daje prawo do przechwalania się .

Gayot Fow
źródło
1
Nie liczę kraju, jeśli przynajmniej nie spędzę w nim nocy. Moim zdaniem zmiana samolotów się nie liczy.
Willeke
1
@Willeke, nie liczę miejsc, do których przybyłem i wyjechałem tego samego dnia, nawet gdybym poszedł na ląd i coś zrobił. Ale młodszy tłum na wanderjahr często myśli inaczej.
Gayot Fow
1
Czy potrafisz określić ilościowo, co rozumiesz przez „młodszy tłum”? Czy to ktoś poniżej 50 lat?
Calchas,
Czy to nie sedno problemu, czy możesz policzyć miejsce na podstawie tego, jak dobrze je znasz? Są miasta, w których spędzam wystarczająco dużo czasu, aby je dobrze poznać, mimo że nigdy w nich nie spałem.
David Mulder
2
@Willeke Nie wiem, myślę, że zgadzamy się co do istoty problemu, ale starałem się tylko powiedzieć, że związek między „poznaniem” a „snem” jest dość arbitralny. Spędziłem 3 noce w niektórych miastach na konferencjach itp., Ale w ogóle nie znam tych miast (w niektórych nawet nie byłem w centrum miasta). Z drugiej strony spędzam na przykład wiele dni i popołudni w Pradze i pomimo tego, że spędzam tam noc, czuję, że naprawdę znam to miasto i czuję się w pełni pewny, kiedy oprowadzam znajomego.
David Mulder,
6

Będę musiał się nie zgodzić z Calchasem. Znam wielu ludzi, którzy angażują się w ten sposób podróżowania, ale nie mogę wymyślić żadnej osoby, która, jak powiedziałbym, cieszy się tym.

Inni podali dość dobre wyjaśnienia tego zjawiska, ale chciałbym zwrócić uwagę na błąd popełniany przez pytającego - robią to nie tylko Amerykanie i Azjaci odwiedzający Europę. Europejczycy podróżujący do państw często popełniają ten sam błąd (tak, moim zdaniem życie w ten sposób jest błędem).

Mieszkam w Szwajcarii, a ostatnio rozmawiałem z kolegą, który: jest naturalizowanym szwajcarskim rezydentem takim jak ja i dorastał w Kanadzie i Indiach. Niedawno odbył podróż do USA z żoną i dwójką dzieci i odbył ten sam rodzaj podróży „sprawdzanie listy”. 6 godzin w Wielkim Kanionie, 1 dzień w Vegas, 2 dni w Kanadzie, resztę zapominam. Kiedy powiedział mi z wyprzedzeniem o swoich planach, delikatnie zasygnalizowałem sceptycyzm, że będzie to spory urlop.

Kiedy wrócił, potwierdził moje podejrzenia.

W każdym razie inni dyskutowali o przyczynach motywacyjnych ... Chciałem tylko podkreślić, że są to zjawiska dość uniwersalne, przynajmniej wśród kultur wystarczająco bogatych, aby podróżować w ten sposób.

Spacemoose
źródło
Aktywnie nie lubił swoich wakacji? A może zapytałeś go, czy czuje się zrelaksowany, a kiedy odpowiedział „nie”, czy doszedłeś do wniosku, że mu się to nie podobało? Ponieważ znam ludzi, którzy wybrali się na wiele tych pośpiesznych wakacji i uważają, że warto, nawet jeśli nie mają ani jednej kropli energii do czasu powrotu.
David Mulder,
4
Aktywnie żałował, że w podróż spakował zbyt wiele różnych rzeczy.
Spacemoose
Ach, w porządku :) Tak, zdecydowanie nie wszystkim się to podoba. Przepraszam, jeśli mój komentarz mógł być nieco bardziej przewidywalny niż powinien.
David Mulder,
3
+1 za uogólnienie pytania z dala od konkretnych narodowości lub pochodzenia narodowego.
Gayot Fow
@Spacemoose ładnie powiedziane i całkiem dobry przykład.
Adrien Be
5

Niektórzy ludzie po prostu doceniają ten rodzaj podróży, w tym ja, podczas gdy ja nie jestem Amerykaninem ani Azjatą i mam ponad 30 dni urlopu rocznie.

Chciałbym spędzić 10 dni urlopu w odwiedzaniu większej liczby miast, wypróbować trochę tego miasta i trochę innego. To daje mi radość i szczęście. Chociaż nie mam napiętych harmonogramów, robię to po prostu, gdy idę, więc jeśli lubię miejsce, spędzam tam dodatkowy dzień lub dwa, a następnie ruszam dalej. Jednym z powodów jest częściowo dodanie nowego miejsca do listy miejsc, które odwiedziłem. Ponadto pozostawia o wiele więcej w tym mieście na kolejną wizytę, która może być w innym sezonie, z inną pogodą i różnymi zajęciami, więc jest to dla mnie plus.

W każdym razie niektórzy inni uwielbiają żyć jako miejscowi podczas podróży, jedzą każdą lokalną potrawę, wypróbowują całą paczkę w określonym miejscu i widzą wszystko, co można zobaczyć, a czego nie można zobaczyć (tak jak myślę).

Jeśli chodzi o doświadczenie, nie sądzę, aby był to główny powód. Niektórzy podróżujący po raz pierwszy spędzają cały miesiąc w jednym miejscu, podczas gdy inni, którzy dużo podróżują, spędzają tydzień w 3 miastach. Niektórzy ludzie lubią pierwszy rodzaj podróży, podczas gdy inni lubią drugi typ. Myślę, że to po prostu osobiste preferencje.

Nean Der Thal
źródło
1
Czy planowałbyś wtedy dwutygodniowe wakacje w Europie z 9 stolicami?
Adrien Be
@AdrienBe nigdy nie zrobiłem 9 stolic w dwa tygodnie, ale biorąc pod uwagę dobre metody transportu w Europie, zrobiłbym to na pewno, ale nie za dwa tygodnie, może za 20 dni, więc mogę mieć co najmniej jeden pełny dzień w każdym mieście;) Również , Zawsze zostawiam kilka dni jako bufor po wakacjach, więc mogę trochę pobawić się harmonogramem na wypadek, gdybym zdecydował się spędzić dzień lub dwa więcej w mieście ..
Nean Der Thal
1
Ciekawy! Całkiem szalone, ale hej, mam przyjaciela, który prawdopodobnie wykonałby taki gorączkowy plan. On jest Amerykaninem ... lol
Adrien Be
2
@hownowbrowncow Nie jestem z Europy, a kiedy osiągnę pewien poziom w mojej firmie, będę uprawniony przez 45 dni w roku. Jest to ogólnokrajowa zasada w mojej firmie dla osób, które pracują w urzędach państwowych lub w firmach będących częściowo własnością rządu. To jest dodatek do około kolejnego miesiąca w roku na oficjalne święta .. wiele innych krajów w regionie ma takie same ..
Nean Der Thal
2
Amerykanie mogą w to nie wierzyć, ale Europejczycy mają średnio wyższą wydajność godzinową, dzięki czemu mniej godzin jest bardziej produktywnych. Roczna produkcja jest często taka sama jak amerykańskie szalone godziny / tydzień i mniej świąt.
Willeke
5

Wygląda na to, że ignorujesz cenę i odrzucasz dowody ceny w swoich komentarzach tutaj.

Chociaż może być 500 dolarów w jedną stronę z Nowego Jorku, NYC znajduje się na czubku Stanów Zjednoczonych najbliżej Europy. Nie ma możliwości, aby można było rozsądnie założyć, że wszyscy Amerykanie wykorzystaliby NYC jako bramę do Europy lub mogliby to zrobić w sposób terminowy i tani. Jadąc z DFW -> Frankfurt w lipcu pokazuje 1700 dolarów w obie strony na osobę. Jeśli moje SO i ja zamierzamy wydać 3400 USD na dotarcie do Europy, chciałbym zobaczyć tyle, ile bym mógł - co oznacza zapakowany plan podróży, który został przygotowany z dużym wyprzedzeniem.

A nawet 1700 USD w USA jest dość hojne. Dla osób, które nie mieszkają w pobliżu międzynarodowych lotnisk, loty na te lotniska mogą kosztować setki więcej. Skoczek z mojego rodzinnego miasta w Wyoming do Denver International kosztuje 500 USD w jedną stronę na osobę (Alternatywą jest dzień jazdy w jedną stronę, więc to twój czas na wakacje - 2 dni tutaj). Tak więc dla 2 osób tracisz 4 dni urlopu lub 2000 $ lotu. Nie ignorujesz tego przy planowaniu wakacji!

Friendly Ghost wspomniał w komentarzach, że bilety w obie strony z Indonezji kosztują 2000 USD, a ty odpłaciłeś, a koszt podróży w jedną stronę to 800 USD do Singapuru i 100 USD z Singapuru do Indonezji. Tak więc, podróż w obie strony, w oparciu o twoje liczby, wynosi 1800 $ (nie jestem pewien, czy twoja retorta udowodniła to, co twoim zdaniem to udowodniło). Biorąc pod uwagę fakt, że koszty lotów mogą się gwałtownie zmieniać w ciągu roku, różnica 200 USD nie jest zaskakująca. Ponadto ktoś w Indonezji, który chce pojechać do Europy, nie pomyśli: „Ok, bilety będą kosztować 2000 $… to po prostu zbyt bogate dla mojej krwi. ALE… jeśli kosztują tylko 1800 $… .to idealne!" Są to tylko bilety się tam dostać, jeśli $ 200 jest naprawdę kurcze swój budżet , że dużo, to chyba najlepiej, aby kontynuować zapisywanie i pójść później.

Widzę powyższe jako uzupełnienie odpowiedzi Davida Muldera . Wygląda na to, że ignorujesz cenę, jakby to była nic, kiedy rzeczywista cena dla wielu Amerykanów będzie w tysiącach za samo dotarcie.

Prawdopodobnie występuje również błąd selekcji i jest on dwojaki.

Amerykanie, których częściej spotykasz w Europie, przechodząc z jednego miejsca do drugiego, uderzą w ogromne atrakcje turystyczne. Tak więc, jeśli zauważasz głównie Amerykanów w tych obszarach - z pewnością są bardziej prawdopodobne, że będą mieli napięty harmonogram. Oni nie typem turysty iść na uboczu drogi i zbadać. Niektóre z nich będą, ale nie wszystkie. Następnie ci, którzy mają zbadać będą rozłożone w całej Europie. Jakie są szanse na przypadkowe zderzenie z jednym z nich?

Dodatkowym błędem selekcji jest to, że ludzie, którzy chcą odpocząć i zrelaksować się, rzadziej jeżdżą do Europy, aby to zrobić. Istnieje wiele miejsc na Florydzie, Teksasie, południowej Kalifornii, Meksyku i na Karaibach, które pozwalają na R&R. Mógłbym zrobić dwa tygodnie rejsów po Karaibach za mniej niż loty do Europy.

Shaz
źródło
3
Chodzi o to, że przyspieszenie widzenia nie pozwala zobaczyć więcej. Tak, odwiedzisz więcej miejsc, ale w każdym z nich zobaczysz znacznie mniej. Zwłaszcza, gdy podróże odbywają się autostradami, pociągami dużych prędkości lub lotami, spędzasz więcej czasu na szukaniu murów niż w miastach. Podczas pobytu w każdym mieście na dwie noce masz około 4 razy więcej czasu na zwiedzanie niż na jedną noc.
Willeke
@Willeke Chodzi mi o to, że koszt jest wyjątkowo wygórowany. Na pewno byłoby miło móc wydać 4000 USD rocznie na wyjazd do Europy z moim SO, ale większość Amerykanów (i jestem pewien, że większość Azjatów, na pytanie OP) po prostu nie stać na taki luksusowy styl życia. Sam 2000 $ stanowi ~ 6,6% mediany dochodu indywidualnego w USA i prawdopodobnie lepiej byłoby zaoszczędzić to na emeryturę niż wydawać ją co roku.
Shaz
Ostatecznie te wycieczki są rzadkie, co oznacza, że ​​możesz skupić się uważnie na małym obszarze lub rozłożyć się na większym obszarze. Oczywiście więcej osób decyduje się na rozprzestrzenienie. Nie ma mowy, abym mógł pochłonąć całą kulturę podczas krótkiej podróży, więc nie ma sensu oszukiwać się, że warto spędzić dzień lub dwa w każdym miejscu.
Shaz
@ Ryan Nie powiedziałem JEDEN sposób, ale bilet POWRÓT. Cytuję to, co napisałem: „@FriendlyGhost bilet powrotny z Niemiec (tj. Frankfurtu) do Singapuru zaczyna się od 800 $. Bilet powrotny z Indonezji do Singapuru kosztuje może 100 USD. Łącznie 900 USD. Prawdopodobnie masz bardzo złą ofertę I 'boję się". Aby udowodnić, że nie zmyślam, zrobiłem szybki wyszukiwanie na momondo.com do latania w 1 miesiąca (tyle nie rezerwując wcześniej), cena wynosi około $ 170 powracają Jakarta-Singapur, i $ 840 powrotny Singapur-Frankfurt. Całkowity zwrot: 1010 USD
Adrien Be
1
@ Ryan „bilet powrotny” oznacza „powrót i powrót” w brytyjskim angielskim, nie musisz się denerwować. thefreedictionary.com/return+ticket Przypuszczam, że ty i nauczyłem się czegoś dzisiaj :)
Adrien Be
3

Ale nawet osoby organizujące własną „podróż do Europy” wydają się powtarzać ten schemat.

Być może odpowiedzią na twoje pytanie jest to, że wiele osób lubi ten sposób podróżowania .

Muszę powiedzieć, że w pytaniu i odpowiedziach jest prawie cień snobizmu. Jakby jedynym właściwym sposobem na „przeżycie” miejsca jest spędzenie w nim sześciu miesięcy w pełni zintegrowanych z miejscowymi; a każdy, kto zadowoli się tylko spojrzeniem na atrakcje turystyczne w mieście, zanurzy się w atmosferze przez kilka dni, a następnie przejdzie do następnego miasta, jest w najlepszym razie złudzony lub wybaczająco presja czasu, a co gorsza nie jest wyrafinowany.

Wielu ludzi uważa, że ​​częste podróże nie są stresujące, ale w rzeczywistości utknięcie w jednym miejscu jest stresujące. Chciałbym się w tym względzie uwzględnić.

Myślę, że sprawiedliwie jest powiedzieć, że ta energia zwykle przygasa, gdy ktoś starzeje się nieco, ale nigdy nie sugerowałbym, że doświadczenia, które ja lub inni doświadczyłem w młodości, są teraz nieważne z powodu nowej, bardziej starzejącej się metryki.

Kiedy byłem mniej zajęty pracą i nie podróżowałem, w piątek wyjeżdżałem wcześnie, łapałem lot do nowego miasta i spędzałem tam weekend, zanim wrócę wcześnie rano w poniedziałek i wracam do pracy. Moim zdaniem dało mi to dużo czasu na relaks i cieszenie się tym miejscem bez niepotrzebnego wydawania pieniędzy na nudę. Nie mam złudzeń, że moje wizyty są w najlepszym razie pobieżne, ale nigdy nie udawałem, że jest inaczej.

Calchas
źródło
1
Snobizm jest słusznie odczuwalny, ponieważ rozumiem, że niektórzy ludzie mogą poczuć się urażeni moim pytaniem. Jest to jednak pytanie, które wiele osób zadaje sobie pytanie, kiedy turyści odwiedzają swój kraj w ten sposób. Mogą nigdy nie w pełni zrozumieć, dlaczego, i mam tylko nadzieję, że podane tu odpowiedzi pomogą wszystkim lepiej zrozumieć to zjawisko.
Adrien Be
Pamiętaj, że NIE sugeruję podróżowania przez 6 miesięcy. Hiperboli nie pomogą zrozumieć tego tematu.
Adrien Be
@AdrienBe Uczciwie, nie powiedziałeś „sześć miesięcy”. Jaki jest minimalny czas, w którym podróżny może zezwolić na pobyt w swoim kraju?
Calchas,
1
Myślę, że minimum 2 lub 3 dni podczas wizyty w dużym mieście (Londyn, Paryż, Roma ...) są rozsądne. Co najmniej 2 dni dla miast o rozsądniejszych rozmiarach (Barcelona, ​​Amsterdam, Dublin ...). I jak ktoś wcześniej powiedział w komentarzu, zostaw kilka dodatkowych dni buforowych, aby pozwolić ci zostać gdzieś dłużej, jeśli masz na to ochotę. Zazwyczaj oznacza to „tylko” wykonywanie 3 krajów w ciągu 14 dni, nie jestem pewien, czy ludzie są na to gotowi, ponieważ mogą uważać, że to za mało (z jakiegokolwiek powodu).
Adrien Be
3
@AdrienBe Niestety, w tym przykładzie jestem naprawdę niesprawiedliwy. W rzeczywistości całkowicie się zgadzam, że tak naprawdę nie można „wiele” zrobić w mieście w ciągu mniej niż dwóch dni, a ja zbudowałbym trasę z większą ilością czasu, gdybym mógł to zrobić. Jednak lubię wcisnąć się w nowe miejsce, kiedy tylko mogę!
Calchas
2

To samo widziałem z Europejczykami w Australii i Nowej Zelandii, z młodymi Europejczykami na swojej pierwszej przepustce InterRail lub długiej podróży samochodem.

Jest tak wiele do odkrycia i tak mało czasu, aby to zrobić.

Naucz się zwalniać i robić tylko kilka miejsc podczas trekkingowych wakacji. Wiele osób spędza wakacje w jednym miejscu, co jest dla nich w porządku. Sporo osób spędza wakacje w jednym kurorcie, w porządku, jeśli sprawia im to radość.

Ale znalezienie wewnętrznej ciszy, aby połączyć podróżowanie i spowolnienie na tyle, aby cieszyć się tym, gdzie jesteś, wymaga doświadczenia, a wiele osób nigdy nie miało / nie miało czasu się tego nauczyć.

Po 30 nieparzystych latach podróżowania na wakacje, w większości samotnie, wciąż muszę usiąść na etapie planowania, aby nie popełnić tego samego błędu. Tyle do zobaczenia, tak mało czasu na tę podróż.

Willeke
źródło
-1, ponieważ nie sądzę, aby celem było znalezienie tego wewnętrznego spokoju dla tych podróżników. W miarę starzenia się zaczniesz bardziej doceniać tego rodzaju wakacje, ale nie powinieneś tego robić przeciwko młodszym ludziom z innym zestawem priorytetów.
David Mulder,
@DavidMulder, czy możesz wyjaśnić, dlaczego dajesz mi głos negatywny, nie promuję żadnego rodzaju podróży, po prostu próbowałem wyjaśnić, dlaczego niektóre / wiele osób podróżuje tak, jak oni.
Willeke
@Willeke Cóż, nazywasz to „błędem” i opisujesz „znajdowanie wewnętrznej ciszy” jako coś, co wiąże się z doświadczeniem i jak to jest „coś, czego potrzeba czasu, aby się nauczyć”. Ten sam powód, dla którego również głosowałem za samym pytaniem, myślę, że pierwotne założenie, że jest złe lub „błąd” jest dość agresywne. Tylko dlatego, że większość z nas w podróży. SE nie lubi takich wakacji w żaden sposób nie oznacza, że ​​powinniśmy rzutować nasze gusta na innych.
David Mulder,
1
Nazwałem to błędem, ponieważ nauczyłem się, że poświęcenie trochę więcej czasu sprawia, że ​​podróżowanie jest o wiele lepsze. Spędzenie dwóch nocy w każdym mieście daje 4 razy więcej niż jedna noc w każdym mieście. I tak, rozmowa tutaj jest osobistym doświadczeniem.
Willeke
@Willeke I ja osobiście się zgadzam, ponieważ mój zestaw priorytetów wydaje się być bardzo podobny do twojego. Jednak te priorytety są całkowicie odmienne od priorytetów podróżnych, o które pytało to pytanie. To pytanie dotyczy podróżników, którzy decydują się odwiedzić połowę Europy w ciągu jednego tygodnia i dlaczego robią to, co robią.
David Mulder,
1

W większości miast chcesz spędzić kilka godzin, tydzień lub dwie, a pomiędzy nimi nie ma sensu. Możesz wybrać najważniejsze wydarzenia w ciągu kilku godzin (z wyjątkiem może w Londynie i Paryżu), a poznanie miejsca i odpowiednie zrelaksowanie się zajmie tydzień lub dwa. Więc jeśli chcesz odwiedzić więcej niż jedno miasto na wakacjach, równie dobrze możesz poświęcić kilka godzin na miasto i zrobić wiele z nich.

Mike Scott
źródło
1
Jeśli spędzasz kilka godzin w każdym mieście, wszystkie miasta się rozmazują. Przynajmniej dla wielu osób. Dwa dni i zmiana między mniejszymi i większymi miastami ułatwia zapamiętanie. Europa to nie tylko miasta.
Willeke
2
Alternatywna sugestia: Z mojego doświadczenia wynika, że ​​zwykle zajmuje to 1 lub 2 dni, aby poznać miasto (gdzie są główne węzły komunikacyjne? Jak znaleźć jedzenie? Jak korzystać z transportu? ...) w sposób wystarczający do wypełnienia pozostałe 2 do 4 dni ze zwiedzaniem, wizytami w muzeum itp.
LUB Mapper
2
Hahaha. „Kilka godzin w każdym mieście” !! Kocham to! To niedorzeczne ...
Adrien Be
Możesz zobaczyć miasto w ciągu kilku godzin, możesz nawet posmakować miasta w ciągu kilku godzin, ale kiedy zrobisz dwa z nich, twój umysł potrzebuje czasu na przetworzenie tego, co widziałeś i jeśli nadal dodajesz więcej informacji / więcej zabytków, pomieszacie wszystko.
Willeke