Jestem fotografem hobbystycznym, który lubi podróżować (mogę się bardzo dobrze połączyć, zapewniam cię). Zwykle zamieszczam zdjęcia, które robię w mediach społecznościowych, ale rozważam też sprzedaż lepszych zdjęć lub wykorzystanie ich w inny sposób do generowania przychodów. Do tej pory moje zdjęcia były robione tylko w Europie, co powinno być w porządku, ponieważ jestem obywatelem UE. Zastanawiam się jednak nad wyjazdem za granicę.
Czy mogę sprzedać lub w inny sposób wykorzystać zdjęcia do przychodów uzyskanych z wizy turystycznej lub innej wizyty, która nie pozwala na pracę (wycieczka w całości przeznaczona na turystykę, fotografia to w końcu moje hobby)?
Mam nadzieję na jak najogólniejszą odpowiedź, ale nie przeszkadzają mi tylko zasady obowiązujące w USA, jeśli jest to trudne.
źródło
Odpowiedzi:
Trudno jest udzielić konkretnej, uzyskanej z zewnątrz odpowiedzi, nie wiedząc, o którym kraju mówimy.
Jednak w większości przypadków nie martwiłbym się tym, gdybym był tobą, o ile twoim głównym celem jest turystyka. Jeśli bardzo chcesz zachować ostrożność, możesz skontaktować się z ambasadą dowolnego kraju, który zamierzasz odwiedzić. Ale to bardzo realne niebezpieczeństwo komplikuje proces ubiegania się o wizę, gdy przyjdzie czas. Może zapytasz ich po powrocie? ( Dzięki @TomAu )
Sytuacja może się nieco zmienić, jeśli staniesz się znany jako osoba sprzedająca zdjęcia z boku (na przykład, jeśli masz witrynę internetową itp.). Wydaje się to jednak bardzo mało prawdopodobne, ale niektóre kraje wymagają, aby wszystkie znane osoby pracować w powiązanych zawodach z wizą dziennikarską, niezależnie od tego, do czego, jak twierdzą, jest dana podróż. Na przykład dwa lata temu moja matka, która pracuje w branży wydawniczej, chciała odwiedzić Indie wyłącznie w celach turystycznych. Ambasada Indii zażądała, aby ze względu na swój zawód uczyniła to na wizie dziennikarskiej, niezależnie od wyrażonych zamiarów wyjazdu.
Ponieważ prawdopodobnie nie pracujesz w mediach, nawet to by cię nie dotyczyło. Ale jeśli nabrałeś zwyczaju sprzedawania zdjęć, miałeś stronę internetową lub byłeś znany jako ktoś zarabiający na fotografii, nie jest niemożliwe (choć nadal bardzo mało prawdopodobne), aby tak się stało.
Przeważnie jednak, jeśli głównym celem twojej podróży jest turystyka, większość krajów nie będzie miała nic przeciwko, nie mówiąc już o zauważeniu, jeśli zdarzy Ci się sprzedać niektóre zdjęcia zrobione jako turysta. Uważam za bardzo mało prawdopodobne, aby jakikolwiek rząd wytropił fotografa-amatora po podróży i powiedział: „Hej, na jakiej wizie byłeś, kiedy robiłeś to zdjęcie?”. A nawet gdyby tak się stało, jest to tak szara strefa, że nie byłoby nic gorszego niż ostrzeżenie.
źródło
Prawdopodobnie zależy to od miejsca, lokalizacji i krajów.
Na przykład Wieża Eiffla w Paryżu; możesz robić zdjęcia wieży w świetle dziennym i są one bezpłatne do użytku osobistego, ale jeśli zamierzasz na nich zarabiać (stając się profesjonalistą), musisz je zapytać.
„Obraz Wieży Eiffla w dzień należy do domeny publicznej: jej użycie jest wolne od praw i dlatego może być powielane bez uprzedniej zgody SETE, spółki zarządzającej obrazem Wieży Eiffla w imieniu Mairie de Paryż."
Ale niższe:
„Widoki wieży Eiffla wykonane przez osoby prywatne na użytek prywatny nie wymagają uprzedniej zgody. Jednak profesjonaliści muszą skontaktować się z naszymi zespołami , które poinformują ich o warunkach użytkowania rządzących zdjęciami”.
http://www.toureiffel.paris/en/the-eiffel-tower-image-and-brand/filming-at-the-eiffel-tower.html
źródło
Pamiętaj, że w Stanach Zjednoczonych, jeśli zdjęcie skupia uwagę na konkretnych ludziach, może być konieczne wydanie modeli przed opublikowaniem zdjęcia. Nie wiem, jaki ekwiwalent byłby gdzie indziej.
źródło