Podróż rowerem przez Włochy: regeneracja nocy przy drodze

14

Dzikie biwakowanie we Włoszech jest często zabronione. Ale spanie w samochodzie lub przyczepie na jedną noc na parkingu w celu wyzdrowienia jest z tego zwolnione (nie bez powodu wolisz, aby ludzie zatrzymywali się spać, aby ryzykować wypadkami). [wymagany cytat]

Ale podróżowałbym rowerem: czy to legalne, aby zatrzymać się na mniej niż 12 godzin w miejscu, po prostu położyć materac izolacyjny na ziemi (i worek biwakowy, jeśli pada deszcz) i spać obok mojego roweru? Czy są na to warunki?

Wiem, że niesie to ze sobą pewne ryzyko ze strony przestępców, ale nigdy nie zostawiłbym swoich rzeczy w spokoju i byłbym zaskoczony, gdyby ktoś był gotów walczyć ze mną o mój zniszczony rower trekkingowy i inny mocno używany, ale wysokiej jakości sprzęt lub kwoty, które musiałbym nosić w nagłych wypadkach ( bez drogiego zegarka, smartfona, aparatu itp., które prawdopodobnie można łatwo sprzedać). Jeśli uważasz, że się mylę, nie krępuj się udzielić tej części swojej odpowiedzi, w przeciwnym razie zachowaj ją ze względów prawnych.

Podejrzewam, że prawie nie zostałbym na to ukarany, ale chciałbym wiedzieć o prawie.

Motywacja mojego pytania : Chciałbym przekroczyć swoje granice dotyczące odległości przebytej dziennie. Oznacza to, że niemożliwe jest wcześniejsze zaplanowanie moich przystanków. Jakość dróg ma duży wpływ na moją prędkość, również pogodę i oczywiście nie zawsze robię to samo. Oczekiwałbym, że zrobię wszystko od 100 km do 250 km dziennie, w zależności od okoliczności.

Ponieważ nie radzę sobie zbyt dobrze z ciepłem (czy to tylko ogólny rozsądek?), Zacząłem bardzo wcześnie rano, zrobiłem sobie długą przerwę, w tym drzemkę około południa, a potem kontynuowałem bardzo późno wieczorem.

Tak więc ani hotele, kempingi ani nic podobnego nie jest naprawdę praktyczne, nawet jeśli jestem skłonny za to zapłacić.

Edycja: Wykonaj to kilka razy. Aby być jednym z nich, upewniłem się, że nikt mnie nie widzi ... I zwykle zatrzymywałem się w godzinach 22-12 i zaczynałem przed 6 rano, więc nigdy nie byłem w żadnym miejscu.

Nikt
źródło
1
Do jakich obszarów Włoch dążysz? Czy zrobiłeś podobnie w Europie, a jeśli tak, to gdzie? Nie to, że w to wątpię, ale czy masz źródło reguły dotyczącej powrotu do zdrowia jednej nocy?
mts
Dwie wycieczki, które mnie interesują: Lugano (Szwajcaria) do Wenecji i Lugano - Genua. W punktach końcowych szukałem odpowiedniego kempingu, a nawet hotelu, ale podczas podróży chciałbym oszczędzać pieniądze i zachować elastyczność (przyjeżdżam późnym wieczorem i nie wiem, gdzie dokładnie się zatrzymam). Do tej pory odbyłem tylko jednodniowe wycieczki (12–200 km) i chciałbym powoli się rozwijać. Aha o źródle, różnych książkach kempingowych, a także o Internecie, poszuka czegoś, co można dodać do mojego pytania.
Nikt
@mts Nie można teraz znaleźć odpowiedniego odniesienia. Tego rodzaju informacje zwykle znajdują się w dobrych przewodnikach kempingowych dla danego kraju.
Nikt
2
Co powiesz na warmshowers.org?
JoErNanO
1
@JoErNanO warmshowers.org i inne systemy couchsurfingowe są zazwyczaj co najmniej trudne do połączenia z wymaganą elastycznością: „przyjeżdżają późnym wieczorem i nie wiem, gdzie dokładnie się zatrzymam)”
Tor-Einar Jarnbjo

Odpowiedzi:

12

Dobrze. Nie biorę odpowiedzialności za następujące rzeczy, dobrze? Być może we Włoszech dozwolone jest bezpłatne biwakowanie .


Włoskie prawo definiuje biwak jako budowanie stałej konstrukcji namiotu na nie więcej niż 48 godzin, a biwak jako pobyt w strukturze namiotu przez noc.

Na poziomie krajowym włoskie prawo zezwala na biwakowanie i biwakowanie.

Następnie inne prawo (D. Lgs. 31/3/1998 n. 112) przenosi każdy aspekt praw związanych z turystyką na władze lokalne, tak że „camping i biwakowanie jest dozwolone, chyba że jest to wyraźnie zabronione przez lokalne prawo i sygnalizowane odpowiednim oznakowaniem”

Odtąd ... jest totalny bałagan. Każde hrabstwo ma swoje własne zasady, każda prowincja każdego hrabstwa ma swoje własne zasady, każde miasto w każdej prowincji itp. Itp.

Mówiąc ogólnie i w odniesieniu do trasy:

co znaczy: nie obrażaj się, ale nie zamierzam czytać każdej książki prawa każdego miasta, by szukać każdego szczegółu

  • Lombardia: brak obowiązujących przepisów. Istnieje tylko prawo zezwalające na biwakowanie po zwróceniu się o pozwolenie do gminy
  • Piemonte: dozwolone jak w prawie krajowym
  • Veneto: całkowicie o tym zapomnij
  • Trentino Alto Adige: mieszane. Zabronione we wszystkich okręgach, ale mniej więcej takie same jak w prawie krajowym, ponieważ można zatrzymać się na nie więcej niż 24 godziny tylko wtedy, gdy gmina nie ma wyraźnych znaków zakazujących
  • Liguria: brak obowiązujących przepisów, tylko mały bałagan do biwakowania na pewnej wysokości

Wniosek: witamy we włoskiej biurokracji.

Moja opinia: unikaj tego. Ryzyko jest zbyt wysokie, a na świecie jest tyle wspaniałych miejsc bez potrzeby ryzykowania czasu w tym często skomplikowanym kraju. Na przykład jeździsz rowerem po Prowansji.

Moja sugestia, jeśli naprawdę czujesz taką potrzebę: Lugano-Genova można łatwo zrobić, przechodząc przez Piemont, gdzie można kempingować. Do Wenecji można dotrzeć z Lugano przez Trentino Alto Adige, gdzie można ryzykować biwakowanie.


Edytuj po komentarzu z OP

Przepraszam, ale nie udało mi się znaleźć wyraźnego wskazania, jak rozważane jest położenie się z workiem lub materacem. Szczerze mówiąc, nie jestem prawnikiem, a te rzeczy są trochę nieprzyzwoite. Technicznie, biwakowanie i włóczęgostwo / roaming są mniej więcej takie same, to zależy tylko od kontekstu. W twoim przypadku, gdybyś był w stanie doskonale mówić po włosku, łatwo byłoby wyjaśnić, co robisz, w przeciwnym razie ryzykujesz trochę za każdym razem. Szczerze mówiąc, jeśli chcesz jeździć na rowerze, weź namiot i śpij w nim. Wciąż wątpliwe (przez policjanta), ale przynajmniej dużo łatwiejsze do zrozumienia. I możesz włożyć rower do środka, co najmniej zapewni ci, że jazda na rowerze potrwa dłużej niż jeden dzień ;-D

motoDrizzt
źródło
Dzięki, ale czy moja sprawa naprawdę liczyłaby się jako „biwak” lub pobyt w namiocie? Ponieważ, jak powiedziano w pytaniu, użyłbym tylko materaca lub worka biwakowego, jeśli pada deszcz, ale ten ostatni tak naprawdę jest tylko workiem - nie jest w żaden sposób naprawiony, żadne sztywne części, w żaden sposób nie wzniesione, stają się całkowicie płaski, chyba że włożysz do niego bagaż lub siebie. Chodzi o to, że lubię morze i są to zdecydowanie najkrótsze trasy (zaczynając od dowolnego miejsca w Szwajcarii, ponieważ transport publiczny nie kosztuje mnie nic więcej). Genewa-Marsylia wynosi> 400 km. Biorąc to pod uwagę na później.
Nikt
1
Idiocyland? Czy to naprawdę konieczne?
JoErNanO
@motoDrizzt Najbardziej obawiam się tego, że nie potrafię się wyjaśnić, dlatego prawdopodobnie zrobiłbym to tylko, gdyby prawo było względnie wyraźnie na moją korzyść. To byłaby zaleta dla Francji, mówię dość przyzwoicie po francusku (oprócz niemieckiego i angielskiego).
Nikt
1
Oh cholera. To tylko słowo i tak i tak nie zapłacę czynszu. Daj mi chwilę, aby pomyśleć o czymś innym, dobrze? :-)
motoDrizzt
@motoDrizzt świetna edycja i, jak powiedziano powyżej, świetne badania. Cofnąłem flagę, usunąłem poprzednie komentarze i przekonwertowałem -1 na +1 :)
mts