Planuję drugą podróż do Izraela (bycie tam we wrześniu 2011 r.), Aby ponownie odwiedzić krewnych mojej dziewczyny w lutym 2013 r. I zostać tam miesiąc. Tym razem planujemy wybrać się z czterema osobami i już kupiliśmy wszystkie bilety lotnicze.
W związku z ostatnimi wiadomościami z Izraela i Iranu na temat podejrzanych irańskich planów nuklearnych, jeśli Izrael zaatakuje Iran, prawdopodobnie rozpocznie wojnę. Co dzieje się z turystyką / granicami w tym przypadku? Nawet jeśli podróżowanie nie jest tak bezpieczne, czy nadal jest to możliwe? Czy linie lotnicze zwrócą mi pełną kwotę?
EDYCJA z mod : Aby wyjaśnić, każdy, kto odpowie na to pytanie, nie powinien spekulować, czy Izrael / Iran pójdzie na wojnę. Pytanie brzmi, jak wpłynęłoby to na podróżnego.
Odpowiedzi:
Jeśli chodzi o granice, granica jordańska jest najcichsza (biorąc zaszczyt granic egipskich i syryjskich, które obecnie mają pewien potencjał zagrożenia ze względu na niestabilność). Podczas wojny w 2006 r. W Izraelu granice lądowe z Jordanią i Egiptem były otwarte i nie uległy zmianie. Granice lądowe z Syrią i Libanem są otwarte tylko dla personelu ONZ i obywateli Syrii mieszkających w Izraelu.
Zazwyczaj rządy podejmują działania w celu ewakuacji swoich obywateli z gorących punktów. Działo się to wiele razy wcześniej (na przykład ostatnio Francuzi i Włosi ewakuowali obywateli UE z Libii, Francuzi ewakuowali ludzi z Zachodu z Syrii, Amerykanów i Brytyjczyków ewakuowanych z Libanu w 2006 roku itp.).
Ponownie zwracaj pieniądze, powinieneś przeczytać warunki ubezpieczenia podróżnego, ale wojny zwykle nie są objęte ubezpieczeniem, akty terroru są. Tak więc, w przypadku niefortunnej okazji, zależy, w jaki sposób zostanie sklasyfikowany. Jeśli twoje ubezpieczenie podróżne obejmuje wojnę i działania wojenne - to i tak warto jechać. Na przykład takie jest moje ubezpieczenie w podróży służbowej (podobnie jak warunki wymienione w komentarzu @Stuart).
Byłem osobiście w Izraelu wiele razy, w tym podczas pierwszej wojny w Zatoce Perskiej, kiedy każdego wieczora były one rakietowane przez Saddama Husseina. To jest coś, do czego Izraelczycy byli już dawno temu, więc możesz być zszokowany faktem, że może być wojna w odległości 30 mil, a ludzie piją kawę na ulicach, jak zwykle.
Przez popularną prośbę usunąłem spekulacje, ale tutaj jest dla tych, którzy nadal są zainteresowani moją stronniczą i niezamówioną opinią:
Wątpię, czy ktokolwiek zaatakuje w najbliższym czasie, Izrael zwykle nie mówi, kiedy chce strzelać. To, co może się zdarzyć, to styl wydarzeń 2006, kiedy proirańska milicja zaatakowała Izrael z Libanu i wywołała małą wojnę. Może pochodzić z dowolnej granicy izraelskiej, ale konkretnie w odniesieniu do Iranu, prawdopodobnie nastąpi to z Libanu lub Strefy Gazy.
źródło