Wczoraj mój przyjaciel, który pracuje jako purser (główny stewardesa), pomógł kobiecie w porodzie podczas lotu do Manili na Filipinach nad oceanem :)
Wiem, że kobietom w ciąży po siódmym miesiącu (w tej konkretnej linii lotniczej) nie wolno podróżować samolotem, ale jakoś udało jej się wejść na pokład (to jej obowiązek to oświadczyć). W każdym razie dziecko urodziło się w profesjonalny sposób, jak gdyby zostało dostarczone do szpitala i jest w porządku i zdrowe :)
Moje pytanie: jakie będzie miejsce urodzenia dziecka? Kraj pochodzenia lub docelowy lotu? Lub gdzie indziej? Czy istnieją jakieś powiązane zasady dotyczące tej dostawy?
air-travel
legal
children
Nean Der Thal
źródło
źródło
Odpowiedzi:
Zgodnie z Konwencją o zmniejszeniu bezpaństwowości z 1961 r. Art. 3:
Jednak tylko około 40 narodów (nie licząc USA) ratyfikowało tę konwencję - a to, na jakim terytorium się urodziło, niekoniecznie decyduje o obywatelstwie.
Tak więc w rzeczywistości jest ogromny bałagan między:
Teoretycznie możesz mieć przypadki, w których żaden z zaangażowanych krajów nie przyznałby obywatelstwa dziecięcego, lub dwa (lub nawet trzy) nadałyby mu automatyczne i wyłączne obywatelstwo.
W praktyce podejrzewam, że w prawie wszystkich przypadkach przynajmniej jeden z nich przyzna obywatelstwo, a to od matki, o którą się stara - i od biurokratów, jak trudne to jest.
Osobnym pytaniem jest, co powie „miejsce urodzenia” w akcie urodzenia - podejrzewam, że to zależy od uznania biurokratów, ponieważ w większości przypadków będzie to miało niewielkie znaczenie.
źródło
Dogodnie, jak zawsze, Wikipedia ma stronę Narodzin na pokładzie samolotów i statków .
Ogólnie:
Wyjątek w USA:
źródło
Zasadniczo decyduje prawo kraju ojczystego przewoźnika. Tak więc pierwsza odpowiedź naprawdę zależy od linii lotniczej. Potem są czynniki komplikujące. Niektóre kraje dyktują swoje obywatelstwo potomstwu swoich obywateli bez względu na to, gdzie się urodzili. Inne kraje mówią, że raz urodzony na rodzimej ziemi, z definicji jesteś ich obywatelem.
Zatem główna odpowiedź jest taka, że zależy to od lokalnego prawa przewoźnika.
źródło