Kto płaci za Ubuntu?

31

Ubuntu wydaje się kosztowne w rozwoju i utrzymaniu. Przepustowość, programowanie, marketing i utrzymanie kosztują wszystko, a ponieważ Ubuntu można pobrać i używać bezpłatnie, nie wiem, kto za to wszystko płaci.

Pytam, ponieważ jestem szczęśliwym użytkownikiem Ubuntu od 2006 roku i zastanawiam się, jak zrównoważony jest ten projekt.

2413
źródło
4
Więcej informacji można znaleźć w tym pytaniu: Finanse Ubuntu i przyszłość projektu
Marco Ceppi
Marco: czy możesz to opublikować jako odpowiedź (dzięki).
user2413,
2
P: „Kto płaci za Ubuntu?” Odp .: „Ludzie, którzy nie wiedzą, gdzie je zdobyć za darmo”.
systemovich

Odpowiedzi:

21

W skrócie: Canonical to finansuje.

Skąd biorą pieniądze, może być lepszym pytaniem. Sprzedają usługi i wsparcie, a także mają dość zamożnego założyciela w kształcie Marka Shuttlewortha .

Edycja: Jak powiedzieli inni, najnowszy raport na temat finansów pochodzi z 2008 roku, kiedy firma nie była bliska osiągnięcia progu rentowności, ale jak szczegółowo opisałem w komentarzu, dla rzeczy, w które wierzysz, złamanie nawet nie wszystko. .. Zwłaszcza, gdy możesz sobie pozwolić na stratę.

Oczywiście celem projektu jest samowystarczalność, ale w tej chwili jedyny zwrot z inwestycji pochodzi z kanałów, o których już mówiłem. Usługi OEM, wsparcie B2B, płatne wsparcie na poziomie konsumenta. Musisz szanować fakt, że gdy Ubuntu osiągnie masę krytyczną, pojawi się realny popyt, popyt na profesjonalne usługi i bezpłatne produkty również rośnie.

Jeśli chcesz uzyskać szczegółowe informacje finansowe, sugeruję zadzwonić do Canonical. Albo podadzą ci numery, albo powiedz, żebyś przestał być taki wścibski ... Ale to jedyni ludzie, którzy mogą ci powiedzieć na pewno.

Edycja 2 (Re: „nie można mieć na dwa sposoby”): - Kompletny nonsens! Oczywiście, że jesteś życzliwy i interesujesz się czymś. Jego wiara i życzliwość wobec Ubuntu ma pomóc w naprawieniu błędu nr 1, który pomaga jego komercyjnym zainteresowaniom w firmie Canonical.

Nie ma umowy dobroci, która powstrzymywałaby cię od zarabiania pieniędzy od razu lub w dalszej kolejności.

Oli
źródło
W porządku, ale ludzie zwykle nie rozpylają tam pieniędzy w wysokości milionów dolarów rocznie. Jeśli jest to inwestycja, skąd oczekuje się zwrotu? (patrz moje komentarze do innych odpowiedzi)
user2413
5
Myślę, że kiedy wierzysz w coś takiego jak open source tak mocno jak Mark i masz tyle pieniędzy, co Mark (dostał pół miliarda dolarów ze sprzedaży Thawte w 1999 roku), wlewasz pieniądze do organizacji, która ma bardzo dobrą pozycję szansa na spełnienie marzeń ma sens.
Oli
Oli:> może to kwestia edukacji. Nie sądzę, żeby coś ważnego mogło opierać się na kaprysach życzliwego przywódcy (tj. Powiedzieć, że decyduje jednak, że woli swoje dziewczyny).
user2413,
Oli:> Co do twojej drugiej edycji. Z etycznego punktu widzenia (a moim zdaniem użytkownika) pytanie brzmi, czy w przypadkach (bez względu na to, jak rzadkie lub nieprzewidywalne), kiedy dwa obiektywne konflikty będą dominować, który z nich będzie rozstrzygający? W zależności od odpowiedzi na powyższe działanie jest albo zainteresowane, albo życzliwe. Oczywiście nie może to być jedno i drugie.
user2413,
3
Zapominasz wspomnieć o usługach konsumenckich. Płacę 99 USD rocznie za konto Dropbox Pro i chętnie przekażę pieniądze firmie Canonical, gdy tylko Ubuntu One ... cóż ... trochę działa.
Javier Rivera,
5

Projekt Ubuntu jest prowadzony przez firmę o nazwie Canonical Ltd .

Zarabiają pieniądze, oferując usługi oprogramowania dla przedsiębiorstw, szkolenia, wsparcie, konsultacje i różne inne usługi bezpośrednio związane z Ubuntu.

Możesz przeczytać o związku między Canonical a Ubuntu .

Simon P. Stevens
źródło
Czy ubuntu jest opłacalne? Czy naprawdę muszą sfinansować system operacyjny, aby zapewnić usługi oprogramowania dla przedsiębiorstw, szkolenia, wsparcie, konsultacje i różne inne usługi? Wygląda na to, że mogliby równie łatwo robić te wszystkie rzeczy na czyimś linuksie. Przepraszam, ale twoje wyjaśnienie nie jest satysfakcjonujące.
user2413,
Najbardziej aktualne informacje, jakie mogę znaleźć, pochodzą z wywiadu z Markiem Shuttleworthem w 2008 roku, w którym twierdzi, że „nie są bliscy osiągnięcia progu rentowności” .
Simon P Stevens,
@kwak: Mark był od dawna związany ze społecznością Linuksa typu open source, więc jestem pewien, że częścią motywacji Canonical i Ubuntu jest prawdopodobnie poprawa Linuksa i nie jest ona napędzana wyłącznie zyskiem, jak niektóre firmy. Ponadto, gdybyś musiał wybrać firmę do świadczenia usług wsparcia technicznego, kogo byś wybrał; firma, która utworzyła system operacyjny czy firma zewnętrzna? Twórcy będą domyślnym wyborem i można oczekiwać, że będą ekspertami. Ponadto kontrolując system operacyjny, mogą dołączyć do pomocy łącza do swojej witryny.
Simon P Stevens,
Kogo byś wybrał; firma, która utworzyła system operacyjny czy firma zewnętrzna? cóż, twórca obciąża swojego klienta ogromną wadą kosztową (tj. utrzymaniem całej łodzi na powierzchni), co nie przynosi bezpośrednich korzyści indywidualnemu klientowi pomocy technicznej. Wydaje mi się trochę naiwne zakładanie, że firma A jest gotowa wesprzeć produkt (poprzez kanoniczny), który byłby również korzystny dla konkurenta firmy A.
user2413,
1
@kwak: Tak MS dąży do rentowności w perspektywie długoterminowej, ale możliwe jest dążenie do rentowności przy jednoczesnym utrzymaniu celów społeczności / dobroczynności, ja tylko sugerowałem, że być może właśnie dlatego wspiera Ubuntu, kiedy być może bardziej czysto biznesowa decyzja byłaby oferować usługi wsparcia dla istniejącej dystrybucji. Nie jestem do końca pewien, jakie odpowiedzi masz po sobie. Zapytałeś, kto płaci za Ubuntu, a odpowiedź jest kanoniczna. Jeśli chcesz wiedzieć o ich biznesplanie, musisz je zapytać.
Simon P Stevens,
0

Mają nadzieję na zarobienie pieniędzy na dłuższą metę jak Redhat. Teraz pracują nad jego dystrybucją i ujawnieniem.

Mina Michael
źródło
Czyż nie zaczął zarabiać, gdy wydzielił tam jednostkę konsumencką na fedorę? Także model biznesowy Rhata bardzo różni się od modelu Ubuntu tym, że faktycznie sprzedają tam oprogramowanie.
user2413,
2
@kwak: Red Hat Enterprise Linux jest prawie całkowicie oparty na oprogramowaniu open source. Jak każdy, Red Hat jest zobowiązany do publicznego udostępnienia tego. CentOS to projekt, który pobiera wszystkie źródła RH i odbudowuje je bez oficjalnego brandingu / ikon RH. Tak więc produkt jest prawie dostępny za darmo. Kupując RHEL, to tak naprawdę umowa wsparcia, za którą płacisz.
Simon P Stevens,
@ Simon P Stevens:> dzięki, nie wiedziałem o CentOS. Spróbuję dowiedzieć się o modelu biznesowym Rhata (miałem wrażenie, że mam błędne wrażenie, że bardzo różni się od ubuntu).
user2413,
@Simon P Stevens:> Ale znowu ten argument (poparcie) jest raczej słaby. Wiele osób zapewnia wsparcie techniczne dla produktów MicroSoft, nie będąc pracownikami MS. W przypadku Linuksa (gdy źródło jest otwarte) wydaje się, że jeszcze mniej zachęt do zwrócenia się do właściciela dystrybucji o wsparcie techniczne.
user2413,
1
Tak, będą zewnętrzni dostawcy usług wsparcia, ale myślę, że twórca prawdopodobnie ma pewną przewagę na rynku. Nie twierdzę, że jest to wyjątkowa rzecz, po prostu myślę, że kontrolowanie dystrybucji prawdopodobnie ma swoje zalety, to nie tylko koszt bez korzyści.
Simon P Stevens,
0

Mogą uzyskiwać dochód dzięki wsparciu:

https://www.ubuntu.com/support

I spójrz na zaletę ubuntu:

https://buy.ubuntu.com/

Mają następujące opcje i inne od tego pisania:

  • Narzędzie do zarządzania systemami krajobrazowymi
  • Portal wsparcia telefonicznego i internetowego 24/7
  • Usługa Canonical Livepatch
  • Dostęp do bazy wiedzy
  • Gwarancja praw własności intelektualnej
  • Ubuntu 12.04 Extended Security Maintenance (poziom standardowy i wyższy)
  • Opcja dedykowanego inżyniera wsparcia Canonical
Riyafa Abdul Hameed
źródło