Jaki jest obecny stan certyfikacji Ubuntu Professional?

30

Słyszałem, że certyfikat Ubuntu Professional nie jest już oferowany, chociaż kurs można kupić tutaj: http://shop.canonical.com/product_info.php?products_id=533

Czy to prawda? Czy po ukończeniu kursu nie ma już żadnego egzaminu ani certyfikatu?

nLinked
źródło
2
To pytanie mnie zainteresowało, więc wysłałem e-mail do działu wsparcia Canonical z prośbą o dalsze wyjaśnienia. Kiedy odpowiedzą, opublikuję to, co mieli do powiedzenia.
jayeag00,
Dzięki, zrobiłem to samo, opublikuję również, jeśli wrócą.
nLinked
Zamiast czekać dłużej, postanowiłem zamiast tego wykonać CompTIA Linux + Powered by LPI. Jeśli zdam dwa egzaminy CompTIA i uzyskam certyfikat, automatycznie kwalifikuje się on do certyfikacji w LPIC-1, a po jego uzyskaniu automatycznie kwalifikuje się do certyfikacji w firmie Novell. Potwierdziłem to bezpośrednio z LPI. CompTIA Linux +> LPIC-1> Novell CLA. Zobacz te 3 linki: goo.gl/w1f3r , goo.gl/2Z8nw , goo.gl/Zt6iY . Musisz tylko zdać egzaminy CompTIA, aby uzyskać wszystkie te certyfikaty (potwierdzone).
nLinked
Nienawidzisz być mokrym kocem tutaj, ale jakie są one warte swojej pensji?
Karlson
2
Część mnie chce mieć je, ponieważ bardziej angażuję się w Linuksa i chcę, żeby to pokazały. Również w pracy zaczęliśmy coraz częściej korzystać z Linuksa, a oni wiedzą, że jestem tym naprawdę zainteresowany i zasugerowali, że wybiorę kurs dowolnego rodzaju. Wybrałem Linuksa i chętnie pomogli w opłaceniu egzaminów. Nie jestem pewien, czy będzie to bezpośrednio wiązało się z wynagrodzeniem, ale poznaję obszar, który naprawdę mnie interesuje i być może zapłacę. Dobry także dla CV.
nLinked

Odpowiedzi:

8

Właśnie otrzymałem odpowiedź od Canonical i stwierdził, że w październiku 2010 r. Przerwał kurs Ubuntu Professional i zastąpił go kursem niepowiązanym z żadną certyfikacją.

Dają mi również do zrozumienia, że ​​chociaż obecnie nie oferują żadnego rodzaju certyfikacji, pracują nad stworzeniem własnego procesu certyfikacji, który będzie gotowy wkrótce po lecie 2012 r.

jayeag00
źródło
Mam nadzieję! Chcę jednego, ponieważ używam ubuntu, a także fajnie jest pochwalić się przed ludźmi !! lol
Alex
1
Już prawie czas. Lato 2012;)
Chirag
4

Zadam te same pytania i przedstawię te same sugestie, co tutaj

Czy ten certyfikat da Ci coś poza osobistą satysfakcją?

Zanim zaczniesz zdobywać certyfikat, powinieneś dowiedzieć się, czy naprawdę jest coś warte. Jedyny powód, dla którego widzę, abyś uzyskał certyfikat, to fakt, że ktoś za to płaci.

Zacznij więc od odpowiedzi na następujące pytania:

  1. Czy są oferty pracy wymagające certyfikatów Ubuntu?
  2. Czy płacą więcej niż ci bez niego?

Jeśli nie, to certyfikacja może służyć wyłącznie osobistej satysfakcji.

Karlson
źródło
3

Obecnie certyfikacja, która daje możliwość korzystania z Ubuntu do testu, to Linux Foundation Certified SysAdmin (LFCS), który daje użytkownikowi opcję CentOS, openSUSE i Ubuntu. W przypadku Ubuntu używa najnowszego LTS, czyli 14.04.

Test jest bardzo kompletny, ale możesz przejść podstawowe szkolenie za pomocą EDX LFS101x: Linux Foundation Wprowadzenie do kursu Linux, który tylko przez ograniczony czas, jeśli ukończysz kurs i zdasz egzamin końcowy, daje kupon o wartości 100 $ na kurs LFCS.

Innym sposobem na uzyskanie 100 dolarów jest w następujący Ubuntu-news-team lista dyskusyjna postu której podaje się 100 $ bonusu wyłączyć LFCs dla wszystkich miłośników Ubuntu:

100 USD zniżki na certyfikat Linux Foundation dla członków Ubuntu https://lists.ubuntu.com/archives/ubuntu-news-team/2014-October/002086.html

Jest to oczywiście ukierunkowane lub daje opcję używania Ubuntu jako podstawowego systemu operacyjnego. Inne egzaminy, takie jak LPIC CompTIA +, są bardziej ogólne, jeśli chodzi o wybór dystrybucji.

Luis Alvarado
źródło
Poleciłbym
0

Naprawdę myślę, że lepiej byłoby uzyskać certyfikat LPIC-1. Z tego, co ostatnio usłyszałem na Linux Action Show, i uważam, że mają one dobrą rację, jedyną dystrybucją, która jest obecnie warta wszystkiego w przedsiębiorstwie, jest Red Hat. Nawet wtedy mówią, że LPIC jest równie dobry.

SeanO
źródło