Mój przyjaciel dał mi kask rowerowy z pianki, z którego zdjęto plastikową osłonę. Oprócz tego, że plastik jest usuwany, kask jest w doskonałym stanie. Czy są jakieś problemy z używaniem tego kasku do lokalnej jazdy pod względem bezpieczeństwa? Myślę, że plastikowa osłona była na początek cienka, więc myślę, że nie zrobiłoby to dużej różnicy.
13
Odpowiedzi:
Piana chroni głowę przed uderzeniami poprzez deformację. Plastikowa osłona oczywiście chroni piankę przed zużyciem i starzeniem. Służy to jednak również aspektom bezpieczeństwa w większości kasków:
Dobry kask ma gładki kształt zewnętrzny, najlepiej blisko piłki, aby w razie wypadku mógł ześlizgnąć się po asfalcie lub innych twardych powierzchniach. Twarda i gładka plastikowa powłoka zewnętrzna pomaga to zmniejszyć tarcie i zapobiega zaczepianiu.
Powodem, dla którego chcemy, aby kask przesuwał się raczej w kierunku ruchu poziomego, jest zapobieganie przyspieszeniu obrotowemu czaszki. Ze względu na swoją bezwładność mózg opiera się temu przyspieszeniu. To z kolei wywiera siłę na mózg ( ostrzeżenie, nadmierne uproszczenie, mózg jest w dużej części mechanicznie oddzielony od czaszki przez szczelinę wypełnioną płynem). Ten tak zwany wpływ obrotowy uważa się za istotny wkład w wstrząs mózgu (por. Kleiven 2013 ).
źródło
Jedną rzeczą, do której plastik jest przeznaczony (i dla której nie musi być gruby), jest niskie tarcie z drogą. Więc jeśli zejdziesz z głowy, ześlizgniesz się zamiast zaczepić. Tarcie, które powoduje zatrzymanie plastiku, zraniłoby twoją szyję, a także doprowadziło do bardzo szybkiego ścierania piany, być może w samą porę, aby ją zniszczyć, zanim uderzysz w coś twardego. Nawet dość cienka warstwa z pianką rozkłada również uderzenie punktu na większym obszarze. Elastyczny plastik bardzo dobrze trzyma kask razem, dzięki czemu pochłania więcej energii, jeśli się rozłupie i nadal jest użyteczny po pierwszym trafieniu (jedno uderzenie może z łatwością spowodować wiele uderzeń głową)
źródło
Masz rację, że ochrona przed uderzeniami pochodzi od piany. Plastikowa osłona chroni piankę przed wgnieceniami i wyżłobieniami. Teraz, gdy już go nie ma (co, jak sądzę, można zrobić bez uszkodzenia, większość kasków jest bezpośrednio uformowana w plastik), łatwo ulegnie uszkodzeniu.
Ciekawostka: wczesne kaski nie wyścigowe nie miały plastikowej osłony. Na ogół nie trwały długo.
źródło