Chcę wiedzieć, jakie są różnice między „Podręcznikiem gry końcowej Dworetowskiego” i „Podstawowymi zakończeniami szachowymi”.
Chcę również wiedzieć, czy te książki są kompatybilne, to znaczy, jeśli kupię na przykład „Podręcznik końcowy Dvoretsky'ego”, bezużyteczne byłoby kupowanie „Podstawowych zakończeń szachowych”, ponieważ są bardzo podobne w swoich pomysłach lub przykładach, które pokazują , czy może masz obie książki? Jestem graczem o rankingu 2100+ FIDE i dlatego chcę kupić te książki, ponieważ myślę, że są już na moim poziomie.
Odpowiedzi:
Oba są świetne, zgadzam się, że powinieneś dostać oba.
Podręcznik końcowy Dvoretsky'ego jest być może bardziej pouczający, ponieważ zawiera nieco więcej objaśniających tekstów i stara się uporządkować materiał wokół zasad, których czytelnik powinien się uczyć, a Fundamentalne zakończenia szachowe zawiera więcej przykładów na mniej więcej takiej samej liczbie stron. Obaj koncentrują się na praktycznych przykładach z prawdziwych gier, w których pozostało bardzo niewiele elementów.
W końcu to nie książki, które kupujesz, ale praca, którą wkładasz, ma znaczenie.
źródło
Nie zgadzam się z inną odpowiedzią, że to nie jest książka, ale godziny, które wkładasz - jeśli książka jest odrażająca i trudna do naśladowania, wpłynie to na twoją motywację do poświęcenia wymaganych godzin.
IM John Watson ma fantastyczną recenzję pracy Dvoretsky'ego, którą polecam przeczytać przed podjęciem którejkolwiek z tych czynności.
Kontrastuje to również z Podstawowymi zakończeniami szachowymi:
„Zdobądź je oba!” mówią i oczywiście, jeśli masz szczęście finansowe, to oczywiście nie możesz się z tym pomylić, ale jeśli masz tylko jeden, a nie jesteś na poziomie komunikatora, sugeruję, aby najpierw uzyskać podstawowe zakończenia szachowe, a następnie przejść do Dworetowski, gdy już go opanujesz (i masz apetyt na więcej).
źródło
Wydaje mi się, że kluczową różnicą między nimi jest wykorzystanie kluczowych pozycji w Podręczniku gry końcowej Dworetkiego w niebieskim druku. Stają się one podzbiorem wiedzy o grach końcowych i powinny się skoncentrować na pierwszej, składającej się z ponad 200 pozycji do nauki wraz z doskonałymi objaśnieniami tekstowymi. Ja też mam obie książki i używam głównie DEM i FCE w celach informacyjnych, jeśli chcę więcej przykładów. Występuje również znaczne zapylenie krzyżowe między nimi o tych samych pozycjach w obu.
źródło