Względna wartość szachowych pionków w porównaniu do królowej

10

Przeczytałem kilka wariantów względnej wartości kawałków szachowych (Q = 9, R = 5, N = 3, B = 3, P = 1), ale jeszcze nie spotkałem się z różnicą wartości w zależności od bok planszy, na którym znajduje się kawałek. Jeśli chodzi o gawrony, biskupi i rycerze, czy może istnieć inna wrodzona wartość, czy to na stronie królewskiej, czy królowej? Na przykład zawsze znajdowałem większą wartość dla biskupów królewskich ze względu na ich wrodzony charakter atakowania placów przeciwnika przed i po roszowaniu.

Czy ktoś widział jakiekolwiek udokumentowane systemy oparte na tym pomyśle? Nie szukam spekulacji.

James Tomasino
źródło
Komputery widzą w ten sposób i $ K = 99 $ lub $ k = \ infty $.
chessmath
Wartości sztuk mogą nieco wzrosnąć, gdy znajdą się w pobliżu królów, ponieważ zwiększa się szansa na ataki.
Inercyjna ignorancja

Odpowiedzi:

7

Nie sądzę, aby istniała jakaś wartość, od której zaczynają się pionki , ale wartość tych kawałków zmienia się drastycznie w zależności od tego, gdzie znajdują się na planszy w danym momencie.

Na przykład biały rycerz na k6, którego nie można wymienić, zwykle uważa się za wart wieżę. Podobnie, jeśli czarny zamyka królestwo z pionkami na f7, g6 i h7, a biały ma przeciwnego biskupa z ciemnego kwadratu, ten gońca może być wart wieży (przynajmniej), jeśli biały może zaatakować czarnego króla.

Jedynymi elementami, które są z natury różne, są biskupi (jeden jasny, drugi ciemny), ale nadal są równi, dopóki nie zostanie ustalona struktura pionka. Biskup jest zwykle silny, gdy pionki przeciwnika są w swoim kolorze (aby można je było zaatakować), a przyjazne pionki są w przeciwnym kolorze (aby nie przeszkadzały).

Andrew
źródło
7

O ile mi wiadomo, we współczesnych szachach rzeczywiste wartości kawałków (a raczej strona gry jako całość) są w dużej mierze zależne od następujących czynników: funkcja (czy są one optymalnie przygotowane do osiągnięcia określonego celu (celów)? ), koordynacja między elementami (czy pracują razem, aby osiągnąć wiele celów, czy też wchodzą sobie w drogę?), liczba słabości nieodłącznie związanych z pozycją (determinowana głównie przez strukturę pionka), taktyka (chociaż można to wytłumaczyć wcześniejszymi czynnikami) i wreszcie surowa wartość poszczególnych sztuk.

Tak więc przypisanie wartości liczbowych poszczególnym elementom jest stosunkowo nieistotne w wielkim schemacie rzeczy, przynajmniej dla graczy, którzy przekroczyli już punkt rozdawania pionków lub drobnych elementów za darmo. Wartości te służą jedynie jako przybliżony miernik (np. Biskupa i rycerza są porównywalne pod względem wartości, ale nie identyczne pod tym względem), pośród innych czynników, które należy wziąć pod uwagę przy właściwej ocenie dowolnej pozycji.

prusswan
źródło
7

Kawałki nie zmieniają wartości w zależności od tego, czy znajdują się po stronie królowej, czy króla. Zwiększają wartość (na podstawie miejsca docelowego) z innych powodów.

Na przykład były mistrz świata Capablanca powiedział w „Podstawach szachowych”, że zdobycie wieży na siódmej pozycji było warte poświęcenia pionka, a jego przeciwnik dobrze by dobrał, nawet mając pionek przed sobą. W takim przypadku wieża, zwykle warta pięć punktów, jest warta co najmniej sześć. Capablanca powiedział również, że przekazany pionek wystarcza do wygrania gry (wszystkie inne rzeczy są równe). Tak więc przekazany pionek może być wart dwa punkty zamiast jednego. Podobnie rycerz w „dziurze” na e4, e5, e6 lub d4, d3, d6 byłby wart więcej niż zwykle, być może cztery punkty, a nie trzy. Większość mistrzów powiedziałoby, że „para biskupów” w otwartej pozycji przeciwko biskupowi i rycerzowi lub dwóm rycerzom jest warta co najmniej siedem punktów, a nie sześciu.

Tom Au
źródło
5

Nie sądzę, aby istniał system wyceny sztuk na tej podstawie. Gdy dojdziesz do środkowej i końcowej gry, pozycja dyktuje względną wartość pionków, a nie stronę, od której zaczęły. Poszukaj dobrego rycerza kontra złego biskupa. Zobacz także książki Silmana „Jak ponownie ocenić swoje szachy”, w których omawia nierówności jako sposób oceny pozycji zamiast oceny czysto materialnej.

dmah
źródło
Myślę, że zdecydowanie masz rację, że wartość zmienia się dramatycznie podczas gry w oparciu o rozwijające się pozycje i dynamikę. Nadal jestem ciekawy, czy - mimo wszystko - są równe - pojawiła się okazja do wymiany któregokolwiek z biskupów, czy istnieje jakaś nieodłączna różnica wartości między nimi w oparciu o ich pozycję wyjściową. System Hansa Berlinera w dużej mierze uwzględnia obliczenia rang i plików w trakcie gry jako wartości addytywne, ale pionki nadal mają swoją wartość. Wydaje się dziwne, że nikt już by się tym nie zajął. Chyba będę musiał dalej szukać.
James Tomasino
1
System Hansa Berlinera, choć interesujący, nie jest uważany za autorytatywny. Zasadniczo musisz przyjrzeć się bieżącym metodologiom stosowanym w szachach komputerowych, jeśli lubisz bezwzględne wartości liczbowe pozycji, ale te wartości nie mówią też pełnej prawdy, nawet jeśli są kluczowe w prowadzeniu gry komputerowej.
prusswan
5

Oprócz klasycznej wyceny 9,5,3,3,1 dzieł jest ich znacznie więcej, jak w tym artykule w Wikipedii . Ale wciąż nie różnią się one w zależności od położenia tych elementów na początku lub w późniejszych etapach gry. Jednak większość dowolnego silnika szachowego komputerowego zmienia te wartości w zależności od położenia elementów.

Nawet poza szachami komputerowymi niektórzy sugerują, że pionek A lub H jest warty tak 75%, a nawet 50% pionka na plikach D lub E i tak dalej. Na przykład jedna maksyma szachowa mówi, że zwykle powinieneś łapać pionkiem - w stronę środka -.

Rex Butler
źródło